bez tytułu
"Łowca androidów" jest jednym z moich ulubionych filmów. Wcześniej czytałam inne książki Dicka, lecz nie wiedziałam, że właśnie on napisał "Łowcę androidów".
Książka jest bardzo dobra i mogę szczerze powiedzieć, że znacznie lepsza niż film (myślałam, że jest to niemożliwe).
Przez całą książkę myślałam o tytule. Dlaczego właśnie taki? W opowiadaniu tym przewija się motyw posiadania jakiegoś zwierzątka, szczególnie żywego. Każdy człowiek na tej chorej Ziemi marzy o tym.
Książka jest pytaniem, czy androidy mają uczucia ludzkie. Czy maszyna jest zdolna do czucia? Odpowiedzią właśnie jest tytuł tej książki.
Polecam!
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.