Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Inauguracja Września Jeleniogórskiego jest 2 września. Jak raz dla tych, którzy zostają dłużej. O wrześniu: https://www.nj24.pl/article/wkrotce-60-wrzesien-jeleniogorski Kalendarz imprez: https://jeleniagora.pl/kalendarz-imprez?q=kalendarz-imprez
No tak nie bardzo będą imprezy akurat w weekend, inauguracja Września Jeleniogórskiego jest 2 września. Jak raz dla tych, którzy zostają dłużej. O wrześniu: https://www.nj24.pl/article/wkrotce-60-wrzesien-jeleniogorski Kalendarz imprez: https://jeleniagora.pl/kalendarz-imprez?q=kalendarz-imprez
Z Waszej rozmowy dowiedziałam się o filmie, dzięki czemu udało mi się go złapać w (horribile dictu) jedynym kinie, w którym go u nas grają (1 seans dziennie); przyjmijcie wyrazy wdzięczności, Ahafio i Ktryo :-). Programu tego kina zwykle nie sprawdzam, bo ceny biletów nie dla sów, i jeszcze popcorn tudzież inne brrr-atrakcje, więc gdyby nie Wy, pewnie by mi przepadł. Swoją drogą, kojarzył mi się raczej z Dickensem niż z siostrami Brontë. Nighy po...
Lubię klasykę komedii francuskiej (Louis de Funès!), muszę sobie odświeżyć. Jeśli chodzi o brytyjski humor, dobrze mi się kojarzy "Jaś Fasola" - bardziej jednak na wyrywki niż całościowo, bo nie znam od A do Z (chociaż raz nawet na jakimś filmie byłam w kinie) - też punkt do zrealizowania. O polskim kinie nie wspominając... Często natomiast powtarzam sobie "Kilera" i "Kiler-ów 2-óch", jedne z moich ulubionych filmów. Z seriali przepadam za (czy t...
Może wreszcie się ogarnę i pouzupełniam zaległości w ocenach. Średnio mnie wprawdzie Filmaster przekonuje, ale miałam (tzn. mam) konto - logowałam się ostatnio, troszkę nie jestem na bieżąco, ale to kwestia kilku tytułów, bo praktycznie nie oglądam filmów. Dla mnie nr 1 w kwestii informacji to jednak Filmweb (chociaż nigdy się chyba nie rejestrowałam). A o istnieniu filmasterowego forum to, zdaje się, nie miałam pojęcia... Zbyt ascetyczna strona,...
Najchętniej wywaliłabym z mieszkania (dwa) telewizory, bo zagracają miejsce (na szczęście nie w moim pokoju) i kradną czas (na szczęście nie mnie), ale z rodzicami to nie przejdzie. Nie byliśmy nigdy rodziną spędzającą przed TV całe dnie, TV rzadko grał w domu "w tle", odkąd jednak ja przestałam zupełnie z TV korzystać (już dawno), przeszkadza mi, kiedykolwiek docierają do mnie jakieś dźwięki. A mam wrażenie, że czy mama, czy tata z wiekiem coraz...
Więcej wiary! Najsilniejsze? Chyba najbardziej ogłupiające...
Mnie również zdarza się słyszeć telewizor sąsiadów przez ścianę :/
Ale żeś mnie przeraziła z tym ręcznikiem, zaczęłam buszować po mieszkaniu w poszukiwaniu jakiegoś, których się zmieścił :). W takim razie jeśli on jest niepotrzebny to wezmę herbatę, w końcu żal, aby miejsce pozostało. Dziękuję pięknie za informacje :D Do zobaczenia.
Skoro już mowa o rekreacji ruchowej, to na sobotę wieczór mam propozycję rekreacji psychicznej,czy ktoś kto nie gra w Dixita miałby ochotę pograć w brydża?nie wiem czy warto przypominać sobie zapis:-)
Druga część serii „Stage Dive” to bardzo wciągająca powieść, którą czyta się niezwykle szybko. Pełno w niej erotyzmu, czułości, humoru. Mal nie umie sobie poradzić z chorobą mamy, lecz zamiast porozmawiać z przyjaciółmi z zespołu, zamieszkuje u nowo poznanej dziewczyny i topi smutki w alkoholu. Wszyscy się o niego martwią i wypytują Annie, czy czegoś jej nie mówił, niestety nawet dla niej jest jak zamknięta księga. Annie bardzo chce mu pomóc, ale...
Dzięki! Do zobaczenia jutro :)
Właściwie mogłabym powtórzyć swoją opinię z pierwszej części cyklu, czyli "Hipnotyzera" - znowu styl operujący niemalże równoważnikami zdań, do tego oczywista oczywistość w zakresie fabuły i bohaterowie bez żadnego wyrazu. Bardzo słaba pozycja.
Jak zawsze u Nessera, warstwa obyczajowa przyćmiewa warstwę kryminalną, ale mimo to czyta się dobrze. Niestety, właściwie wszystkie opowiadania są dość wtórne, wydaje się, że te historie już kiedyś słyszeliśmy, skądś je znamy. Nie przeszkadza to w czerpaniu przyjemności z lektury, ale jednak nieco rozczarowuje.
Świetnie, dziękujemy!
Pokój mamy dwuosobowy. :)
Tak, mamy po dwa ręczniki. Bawół wyczytał, że nawet je wymieniają na życzenie gościa (więc pewnie mogą dać jeden więcej, jakby była taka konieczność). :)
Tuż przy parku narodowym! :) A z Łodzi jechaliśmy do Wrocławia następcą Polskiego Busa czyli Flixbusem. A potem pociągiem Kolei Dolnośląskich - bardzo polecam: czysto, wygodnie, cicho, z klimatyzacją (coś jak nasze ŁKA) i jeszcze piękne widoki po drodze! :-)
Bardzo Ci dziękuję za te informacje! :) Macie pokój dwuosobowy, tak? Chodzi mi o to, czy na każdą osobę przypada jeden duży ręcznik i jeden mały? Będę mieszkać w trójce.
Bawół właśnie mi powiedział, że jest tu stół do ping-ponga (i wygląda, że korzystanie z niego jest nieodpłatne) tylko brak dobrych rakietek i piłeczki. Jak ktoś ma, to może wziąć. :)
Cudownie. Nie będę musiała nosić. Jeszcze tylko brakuje mi informacji na którym będę mieszkać piętrze i po ilu schodach będę musiała taszczyc książki, żeby przygotować się na to psychicznie. Już nie mogę się doczekać i książki już są dawno spakowane.
To ja jeszcze spytam, czy jechaliście pociągiem z Łodzi? Tym przed 9? Ale macie fajnie, już nie mogę się doczekać. Podobno bardzo ładnie położony ten pensjonat.
Jest. I szklanki. I łyżeczki. :)
Agnieszkowska. Wszystko tak, jak opisała tu wcześniej Pani Wu (pięknie dziękujemy!). Tuż obok przystanku jest tablica z nazwą pensjonatu, odległością i wskazaniem kierunku. :)
Pani w recepcji powiedziała, że czajniczki są.
Jak do nich dziś dzwoniłam, to też powiedzieli, że mają. Żelazko wspólne na 2 piętrze, czajniczki w pokojach. Nie ma suszarek, jakby ktoś potrzebował.
Też czytałam te opinie. :) Ale już wcześniej doszliśmy (z Bawołem) do wniosku, że to pisali uczestnicy jakiejś kolonii/obozu i to oni mieli taki regulamin. Przecieź byli bardzo oburzeni, że za przyklejenie gumy do mebla trzeba zapłacić karę. ;-) I teraz to podejrzenie się potwierdziło: jest osobny regulamin dla grup młodzieżowych i cennik za zniszczenia (np. za uszkodzenie płyty sufitowej, za napisy na szafkach i stołach). Nie podejrzewam, by kto...
A jest czajnik w pokoju?
O, to cenna informacja, z tymi ręcznikami. A jak nazywa się ten przystanek?
Od przystanku jest tylko jedna droga do pensjonatu: 700 metrów pod górę. ;) A co do wyrzucania rzeczy z walizki, to jeśli ktoś chce, może zrezygnować ze swoich ręczników (bo tu dają). Ale co kto lubi. ;)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)