Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Np. W drodze, Wszystko za życie albo nie powieść, ale jednak w drodze: Nomadland: W drodze za pracą Czy chodzi raczej o pieszą wędrówkę? Taki tag by się tak naprawdę przydał chyba. Może ten temat też się nada? Eseje o chodzeniu
> a co za tym idzie, braku lektury w drodze do/z pracy No ja sobie wyznaczyłem 30 minut "pociągowego" przed i po pracy :-) A poza tym audibooki mnie ratują - dużo więcej słucham niż czytam teraz.
Ja polecam taki "cykl" kilku różnych książek o podobnej tematyce, która jest mocno na czasie: Bellingcat: Ujawniamy prawdę w czasach postprawdy Coraz ciemniej: Ekstremiści w sieci To nie jest propaganda: Przygody na wojnie z rzeczywistością Trolle Putina: Prawdziwe historie z frontów rosyjskiej wojny informacyjnej Do tego przeczytany niedawno reportaż nieco beletryzowany Sonnenschein, który zachwycił mnie niezwykłym stylem. Temat trudny,...
A ja zaproponuję grudniową nowość: Nowy humanizm: W stronę nowego wspaniałego świata bez ideologii
Artykuł o bolszewiku Hitlerze oczywiście znalazłem, ale on nie ma źródeł, przynajmniej w darmowej wersji. Ja się nie pytam o opinie innych tylko o źródła. Samo "Wiele się nauczyłem", to nie znaczy, że "pałam sympatią". Poza tym Hitler inaczej definiował socjalizm i odcinał się od socjalistów niemieckich. Nawet zdelegalizował partie oraz wsadzał komunistów do obozów.
Zdaje się, że ty na tekst o Mannie i Goethem wskazałeś książkę o związkach okultyzmu z nazizmem. :-) Ja to tylko żartobliwie ekstrapolowałem. Możesz wskazać link do źródeł sympatii Hitlera wobec Marksa? Albo może marksizmu, czy komunizmu, bo w zasadzie to ma znaczenie. Ja np. znalazłem taki cytat z "Main Kampf": "In the years 1913 and 1914 I expressed my opinion for the first time in various circles, some of which are now members of the Nati...
Polecam prześledzić historię Kambodży po inwazji Wietnamu i odsunięciu Czerwonych Khmerów od władzy. Można się naprawdę zdziwić, jak ta historia się potoczyła i że to wciąż Khmerzy byli reprezentantami Kambodży w ONZ (wspierani przez USA, UK i Chiny). Polska była akurat w bloku sowieckim wspierającym Wietnam i nowy reżim w Kambodży, stąd też okazja do powstania tego reportażu (więc jest on nieco tendencyjny, ale nie w opisie samej zniszczonej Kam...
No właśnie, przecież wszyscy Niemcy (a już zwłaszcza Marks, Mann i Goethe) to naziści, ergo sataniści. :-)
Trochę przesadziłem z pochwałą zakresu tematycznego. Brak np. jakiejkolwiek wzmianki o Czeczenii. Do tego mnóstwo szczegółowych map z historii Francji (co w sumie jest ciekawe, ale jednak nie pasuje do końca do historii świata).
Może nie jest to ulubiony utwór, ale polecam ciekawą interpretację jego dzieł: Lokomotywa/IDEOLO
Zgadzam się z pierwszymi dwoma określeniami, ale to trzecie jakoś mi do końca nie pasuje. Nie mogłem do końca przekonać się do sensowności tego świata. Zakończenie podnosi wartość całości, mimo wszystko jednak wydaje mi się, że mocniej by to wszystko wybrzmiało, gdyby to było opowiadanie, a nie powieść.
Przeczytałem to co linkowałeś od Bartyzela. Przecież na to odpowiedziałem pokrótce, choć faktycznie raczej zbyłem jego myśli bez głębszej tu recenzji. Sumlińskiego czytałem fragmenty o Komorowskim i więcej nie dałem rady, książkę nawet oceniłem. Czy ci autorzy wykazali się jakimiś wtopami, tak jak np. Sumliński? Ja na to nie trafiłem, możesz podlinkować? Czy też chodzi Ci o sam fakt, że mieli cokolwiek wspólnego z serwisem, którego nie lubisz...
Negatywna weryfikacja polega na tym, żeby pokazać gdzie autorzy popełnili przekłamanie, a nie na wyszukiwaniu ideologicznego haka i potwierdzaniu własnych uprzedzeń. Wskażcie gdzie się pomylili, a nie co kiedyś robili.
Pomyliłeś opinię (prof. Bartyzel) z faktami (fotorelacja).
Rozumiem, że nie przekonują Cię zdjęcia, relacja, ani nawet deklaracje organizacji (partii, stowarzyszeń itp.), które są tam pokazane? Pogratulować samozaparcia w zaprzeczaniu rzeczywistości...
Taki przyczynek do dyskusji: frontstory.pl/marsz-niepodleglosci-nazizm-nacjonalizm-miedzynarodowka/
Wartościowe komentarze wytrzymują próbę czasu. ;-)
Teraz zacząłem Golema XIV. Opowiadania mam następne w kolejce, więc jest szansa, że w 2022 się uda. :-)
Tu chyba chodzi o inną książkę: Lem w PRL-u czyli Nieco prawdy w zwiększonej objętości I faktycznie to nieco dziwne, że podpisana jest tak, jakby autorem był Orliński, choć on to tylko opracował.
No właśnie z tymi opowiadaniami Lema mam braki. W zasadzie tylko Tichego i Pirxa czytałem, no i powieści praktycznie wszystkie. Powoli nadrabiam. :-) EDIT: no i przecież "Bajki robotów" i "Cyberiadę" też znam! Czyli jednak sporo :-)
Tego zbioru jeszcze nie czytałem, więc nie klikam w rozwinięcie. :-) Odpowiem jak kiedyś przeczytam (i będę pamiętał).
Wpisz "klimaty" w wyszukiwarce i wybierz "zobacz wszystkie wyniki" dla serii. Ogólnie chodzi o książki z wydawnictwa Książkowe Klimaty: ksiazkoweklimaty.pl/ksiazka
I to racja, ale też płaszczyzna gwiazdozbioru jest tylko z Ziemi widoczna, więc tam żadnych kwadrantów nie byłoby raczej. :-)
Mam ebooka z kolekcji "Gazety Wyborczej" i jest po staremu. Może wyszli z założenia, że mistrza się nie poprawia. :-)
Trochę spamuję, ale może też książki z tych serii się nadadzą: https://www.biblionetka.pl/search.aspx?searchType=book_series&showAll=true&searchPhrase=klimaty
No, jeszcze Koreę miałem polecić i mi umknęło: Nasze szczęśliwe czasy, Poeta, strażnik i więzień lub Shin Kyung-Sook
Kilka propozycji: Argentyna: Piñeiro Claudia Chile: Sepúlveda Luis Estonia: Kivirähk Andrus Czechy: Škvorecký Josef Hiszpania (Katalonia w zasadzie): Cabré Jaume lub Sánchez Piñol Albert Hiszpania (ta bardziej hiszpańska): Ibáñez Andrés Kolumbia: Vásquez Juan Gabriel Kongo: Mabanckou Alain Liban: Hakawati, mistrz opowieści albo Churi Iljas (Khoury Elias) Niemcy: Istota rzeczy Nigeria: Achebe Chinua (Achebe Albert Chinualumogu) albo Adi...
> sam fakt mam w pamięci z doniesień medialnych, gdy parada miała miejsce lub dyskutowano sprawę. No własnie ja też mam w pamięci, ale tylko takie przykłady, które tak naprawdę nie były z parad gejów. Serio jestem ciekaw. > Poniekąd, jest to błędne zachowanie, które wywodzi się z niewłaściwego rozumienia idei rodzicielstwa bliskości (którego idee także są dyskusyjne) - bez owego stylu wychowania nie byłoby także owego błędnego interpreto...
To podrzuć link do zdjęć. Ciekawy jestem. Ja tylko kojarzę takie zdjęcia z parad nudystów (nie wiem, czy akurat dana osoba była hetero, czy homo), które pokazywano jako parady gejów. Występ drag queen nie musi być powiązany z seksem (i najczęściej nie jest) - to raczej element z pogranicza kabaretu i performansu. Nie jest też ściśle powiązany z seksualnością osoby wcielającą się w rolę (w sensie, że są osoby hetero, które występują jako drag...
Zaintrygowało mnie to: > prócz roznegliżowanych przebierańców obnażających się przed dziećmi na gejparadach i drag-queens w przedszkolach Kto się obnażał przed dziećmi na gejparadach? A co jest nie tak z drag-queen w przedszkolu jeśli to spotkanie jest poprzedzone odpowiednim wprowadzeniem? Chodzą tam też klowni i różne przebierane teatrzyki, czasem nawet jacyś przedstawiciele kultów religijnych w różnych dziwnych genderowo strojach. :-) ...
Dziękuję bardzo Biblionetkołajowi z Prezentowa za Miss Birmy - odebrałem wczoraj, żona już jest na 80 stronie, czyli jest ok. :-)
Nie martw się, ja się nie obraziłem :-) Ani też nie chcę obrażać innych, więc mam nadzieję, że mimo dość stanowczych wypowiedzi jednak Cię nie uraziłem. Podkreślam jeszcze raz - ja piszę o ustaleniach nauki, a nie o konkretnych rozwiązaniach (czyli np. książce Gates'a i działaniach polityków).
Jeszcze co do konsensu - polecam obejrzeć np. filmiki: naukaoklimacie.pl/aktualnosci/zrozumiec-kontrowersje-wokol-zmiany-klimatu-czesc-1-konsensus-naukowy-148/ I pozostałe części cyklu też (dostępne w linkach na tamtej stronie)
Tzw. mała epoka lodowcowa nie miała charakteru globalnego - dotyczyła głównie północnych rejonów Atlantyku. Jest to ogólnie wyjaśnione np. tu: https://naukaoklimacie.pl/fakty-i-mity/mit-ociepla-sie-bo-wychodzimy-z-malej-epoki-lodowej-42/ (a po angielsku np. na Wikipedii jest dokładny opis z innymi częściami globu: https://en.wikipedia.org/wiki/Little_Ice_Age ) Różnica temperatur w tym regionie w tamtym czasie to około 1C,...
Nie uważam, że jesteś kimś szerzącym dezinformację - chodziło mi o portale na które się powoływałeś. Według mnie jesteś raczej ofiarą dezinformacji tego typu portalów, które mają swój cel w sianiu zamętu. Dezinformowanie wynika z celowości działań. Można publikować błędne argumenty, bo nie każdy jest nieomylny (ja przecież też oczywiście), ale odrzucanie argumentów na zasadzie "a mi się to nie podoba", albo pisanie w stylu "a ja i tak wiem swo...
Masz prawo do swoich opinii i głoszenia poglądów - po prostu pokazałem, że argumenty, których próbujesz użyć w ich obranie są obalone i nie wytrzymują krytyki metody naukowej. Nie musimy czekać do 2050, żeby sprawdzić, czy zmiany klimatyczne zachodzą, bo to się dzieje już teraz i efekty tego są łatwo dostrzegalne i mierzalne. Mieszanie w to wszystko cenzury jakoś też jest nie na miejscu, bo przecież nikt nie usuwa Twoich postów, ani nie zamyk...
Słowo dezinformacja ma prawo bytu choćby w trybie przypuszczającym, w jakim zostało użyte. Teorie klimatyczne są weryfikowane, opierają się w dużej mierze na podstawowej fizyce (np. widmo promieniowania, absorpcja itd.). Modele klimatyczne są testowane np. na danych historycznych i dają dobre rezultaty. Dla bezpieczeństwa i większej skuteczności predykcji stosuje się różne modele oraz modyfikuje zmienne. Zapraszam do zapoznania się z opisami ...
Dezinformacja to celowe wprowadzanie w obieg fałszywych informacji. Tym właśnie jest np. próba obalenia ustaleń nauki poprzez teksty, które nie są oparte na wiarygodnych badaniach (np. nibybadania o kimacie, które napisał literaturoznawca) albo wprost odnoszące się do tzw. "alternatywnych faktów". Nie ma to nic wspólnego z dyskusją i wymianą poglądów. Idąc od drugiej strony - opinię można mieć jaką się chce o wszystkim, ale gdy dochodzi do...
Nie :-)
Przedmowa Sierakowskiego została udostępniona: https://krytykapolityczna.pl/kraj/slawomir-sierakowski-nasz-faszyzm/ Szczerze mówiąc, po przeczytaniu tej przedmowy, tekst Śpiewaka wydaje mi się jeszcze bardziej kuriozalny niż wcześniej. Nie jest to może przedmowa idealna, zwłaszcza końcówka trochę mi nie pasuje, ale jednak powyższa krytyka w mojej ocenie idzie całkowicie obok poruszanych wątków.
Dzięki! Poszukam.
Lepiej bym tego nie ujął. :-) Trzeba może napisać dodatek do Erystyka czyli Sztuka prowadzenia sporów
Podajesz np. omówienie tekstu Jamesa Delingpola - literaturoznawcy - opublikowane na stronie breitbart.com, czyli znanej stronie propagujące fake newsy - mediabiasfactcheck.com/breitbart/ Jest to zanalizowane tu: naukaoklimacie.pl/aktualnosci/pompowanie-watpliwosci-kraje-moga-emitowac-co2-na-obecnym-poziomie-jeszcze-przez-20-lat-253/ Zresztą użyłeś linków z cire, czyli portalu powiązanego z energetyką opartą na węglu. ...
Zmiany klimatu zachodziły, ale nie w skali 100 lat, tylko raczej tysięcy czy milionów - https://naukaoklimacie.pl/aktualnosci/ziemia-sie-nagrzewa-i-wiemy-dlaczego-361/ Da się to prześledzić na podstawie choćby rdzeni lodowych i różnych innych intrygujących metod - tu taki wstęp: https://naukaoklimacie.pl/aktualnosci/paleoklimatologia-o-co-w-tym-w-ogole-chodzi-240/ a dalej w linkach są pozostałe części cyklu.
No właśnie, wydawało mi się, że coś takiego widziałem, ale nie mogłem na szybko wygooglać. Dzięki!
Poszedłem dziś na pocztę odebrać awizo, ale zostałem kompletnie zaskoczony i oczywiście bardzo się ucieszyłem, bo czekały na mnie aż cztery paczki i pięć książek + dodatki! Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim wcieleniom Mikołajów za moc prezentów oraz wiele życzeń. - Mikołajom z Karkowa za Wszystko dla naszych zmarłych: Opowieści tych, co zostają - Biblionetkołajce z Kielc i pomocnym zwierzakom za Igrzyska śmierci (przejęła córka) - tajemn...
Ale cytat z Mussoliniego nie jest zmyślony. :-) Ja wolę te podziały dwuosiowe, na angielskiej wiki jest kilka przykładów en.wikipedia.org/wiki/Political_spectrum.
To nie jest kwestia wiary, wbrew temu co starasz się przeforsować. Na uzasadnieni zmian klimatycznych jest mnóstwo dowodów, które można prześledzić np. na stronie naukaoklimacie.pl Na początek proponuję przejść przez działy: naukaoklimacie.pl/start/ naukaoklimacie.pl/fakty-i-mity/ Zresztą proszę, nie wymawiaj się, tylko podaj choć jeden link do liczącego się badania albo towarzystwa naukowego (związanego z klimatem, a nie np. z Exx...
Ok, ale to wciąż nie oznacza, że nie ma organizacji, których nie można określić jako faszystowskich lub faszyzujących. Dlatego trzeba się zastanowić, czy w danym przypadku ma to sens, a nie z góry odrzucać, jako argument ad Hitlerum.
Cóż, prof. Bartyzel to według mnie nie jest najlepszy autorytet w sprawie teorii faszyzmu. Wydaje mi się być silnie zbiasowany przez swoje poglądy. Szukanie źródeł faszyzmu na lewicy (tylko i wyłącznie) to absurd. Raczej trzeba użyć podziału dwuosiowego, bo sam podział na prawicę i lewicę może być niewystarczający w przypadku faszyzmu włoskiego i nazizmu. Niemniej obecnie raczej organizacje skrajnie prawicowe są z tym kojarzone (a część utożsami...
Cechy faszyzmu bez wątpienia można znaleźć w różnych zachowaniach, ale to tak jak z gorączką przy chorobie. Wiele chorób ją powoduje i samo jej wystąpienie nie oznacza, że to grypa. To połączenie różnych objawów pozwala postawić diagnozę. Samo stwierdzenie, że faszyzmem nazywa się często kogoś, kto się z nami nie zgadza, nie oznacza, że nie ma organizacji, czy sił politycznych, które można uznać za faszyzujące lub wprost faszystowskie. Wed...
> Nie pokarzę Ci takim badań, dlatego, że się tym tematem interesuję nie wiele. To akurat widać już po poprzedniej wypowiedzi. > Ale takie prognozy były, systematycznie od lat 80-tych są publikowane różne badania, artykuły naukowe mówiące o nadchodzącej i bkiskiej apokalipsie. I nic. Prognozy można prześledzić w kolejnych raportach IPCC i takich tam nie ma (nawet w najbardziej pesymistycznych wariantach). Globalne ocieplenie (a leps...
Możesz pokazać, które prognozy mówiły o tym, że ma być teraz 60 stopni i ludzkość dawno miała wymrzeć? Ja to tylko kojarzę takie apokaliptyczne wizje w stylu "BÓG NAJWYŻSZY wypełni Swoje słowo" pochodzące zresztą z różnych wierzeń.
Ha, wiedziałem, że niedawno czytałem jakiś dobry tekst o populizmie: magazynkontakt.pl/antypopulizm-nie-wystarczy/ I jeszcze takie dwa w archiwum znalazłem: dobrowol.org/blog/2015/12/29/populizm-jest-grozniejszy-na-peryferiach-gdyz-nie-ma-tam-podzialu-wladzy/ studioopinii.pl/archiwa/204829 - tekst z 2017 opublikowany wspomnieniowo
Ciekawostka - komiks będzie wydany za granicą, a na pierwszy ogień trafi do Wietnamu! www.facebook.com/dobrestronybooki/posts/272258798248395
Nie czytałem ani książki, ani tym bardziej przedmowy, jednak mam kilka uwag do tej recenzji przedmowy. Co do kwestii, jak rozpoznać faszyzm, jest kilka propozycji na czym można się opierać (podaję trzy różne wersje za Wikipedią, bo tam akurat jest to ładnie zebrane). Wersja 1: - Autokratyzm w stylu wodzowskim. - Militaryzm. - Walka z odmiennymi ideologiami (np. demokracja, komunizm). - Pełna kontrola partii rządzącej nad dużą częścią aspe...
A ja "Social Dilemma" nie dałem rady obejrzeć... Za bardzo mnie denerwował wymuszony suspens i podkręcanie emocji muzyczką. Polecam np. śledzić stronkę fundacji panoptykon, bo tam informacje są bardziej stonowane i merytoryczne. Ogólnie tym tematem jestem zainteresowany i czytam mnóstwo różnych artykułów od lat, więc wolę te bardziej merytoryczne teksty, a nie, jak słusznie zauważyłaś, fabularyzowane straszaki. Te nowe informacje w książce były...
Książka porusza ważne i teoretycznie ciekawy tematy, niestety jest dość mętna, miejscami zbyt drobiazgowa, a przez to... nudna. Mimo wszystko czegoś się dowiedziałem i warto było przeczytać.
Był jeszcze film na jej podstawie, ale też słaby. :-) Zelaznego spróbuj może "Pana Światła". To jego chyba najlepsza powieść (nie licząc cyklu o Amberze).
Właśnie odebrałem od kuriera miły prezent od Mikołaja Netowicza: Heretycy, buntownicy, wizjonerzy: 22 podróże z największymi umysłami naszych czasów Bardzo serdecznie dziękuję, również za życzenia :-) PS. Książkę już skonfiskowała żona i wkomponowała do swojego stosiku przyłóżkowego...
Bardzo dobra książka o fizyce. Wyjaśnienia są obrazowe i przede wszystkim autor skupia się na tym, żeby czytelnik mógł zrozumieć czym są omawiane pojęcia, czy zjawiska. Sporo odniesień do codzienności, a także pokazywanie, że te same efekty można zrozumieć na różne sposoby i wszystkie działy fizyki wzajemnie się uzupełniają. Szkoda, że to nie jest podręcznik do fizyki w szkołach. Niestety są też spore minusy w postaci licznych błędów redaktor...
Nie ma za co. :-) Dodawałem właśnie książkę z tej listy International i szukałem listy nagród z tym. PS. Jeszcze został przy testamentach znaczek ".
Nagrodzone książki za 2019 i 2020 to z innej nagrody: pl.wikipedia.org/wiki/International_Booker_Prize Tutaj powinny być raczej te z listy: pl.wikipedia.org/wiki/The_Man_Booker_Prize_for_Fiction
Tak, to prawda - zdecydowanie to nie jest książka dla każdego i, jak widać z recenzji, może szokować osoby nieprzygotowane na treść oraz formę. Ja akurat wiedziałem w co się pakuję rozpoczynając lekturę i starałem się delikatnie uprzedzać pożyczających. :-)
To jest żart? Bo nieśmieszny.
Ale ta książka nie jest o tym, jak być grzecznym, czy niegrzecznym, tylko o wyrażaniu emocji i jest przestrogą przed ślepym dopasowywaniem się do oczekiwań innych kosztem zatraceniu umiejętności wyrażania swoich potrzeb. Co do bohaterów niestereotypowych, to jednak reprezentacja bohaterskich i niefajtłapowatych chłopców, czy mężczyzn oraz drugiej płci w opałach wciąż jest silna. Teraz po prostu jest większa różnorodność :-)
Tak, masz rację, że na rodzicach spoczywa tu spory ciężar. Ale też szansa, bo przy wspólnej lekturze można inaczej spojrzeć na pewne rzeczy i wejść na inny poziom relacji, czy też porozumienia z dzieckiem. A czy dalszy ciąg jest potrzebny? Dla mnie nie. Wydaje mi się, że historię "co było potem" można sobie dopowiedzieć samemu i to jest też zaleta otwartego zakończenia.
Dla mnie bardziej chodzi o to, że ludzie mają różne oblicza i trzeba akceptować zarówno tę stronę "grzeczną", w znaczeniu cichą, potulną, znikającą, jak i tę buntowniczą, odstającą od oczekiwań. Akceptacja nie oznacza aprobaty. Chodzi o to, żeby każdy mógł wyrazić dowolne emocje i żeby głos każdego był słyszany, nawet jeśli nie do końca pasuje do stereotypowej roli posłusznego dziecka. Żeby nie szukać akceptacji u innych przez przyjęcie jakiejś ...
Ta książka nie ma pełnić roli wychowawczej, tylko terapeutyczną. :-)
Ja oprócz recenzji czytałem też omawianą książkę (i to wielokrotnie) i jednak z tezami wnikliwej analizy się nie do końca zgadzam, bo wg mnie "Grzeczna" jest o czym innym. Tam nie chodzi o bycie "niegrzecznym" w sensie rozrabiania i brudzenia się, tylko o bycie sobą bez wpisywania się na siłę w oczekiwania i stereotypowe role. Do tego wydaje mi się, że autorka naciąga i ekstrapoluje trochę przedstawione w książce wydarzenia, żeby pasowały do tezy...
Od pani Lindenbaum znam trochę serię o Nusi i uważam, że jest bardzo dobra. Podejrzewam, że graficznie jest wszędzie tak samo, więc pewnie jest to kwestia wrażliwości. Przesłanie w "Grzecznej" jest, to nie jest książka stworzona by siać kontrowersje, tylko by móc pracować z traumą/problemami w ramach koncepcji "bajkoterapii" (i chyba podobnie z Lindenbaum - zobacz Tak trzymaj, Nusia). To trochę jak nagminna zabawa w szpital, która czasem ...
Ona brzydka nie jest. :-) Polecam sprawdzić też drugą recenzję w naszym serwisie - Bajka dla zbyt grzecznych dziewczynek Ja uważam, że ta książka jest ważną pozycją i wśród moich znajomych zbierała pozytywne opinie. Nie tylko wśród rodziców małych dziewczynek, teraz np. mój egzemplarz jest zaczytywany przez bratanka. Taka bańka najwidoczniej :-)
Ja mam poczucie, że treść sama się tłumaczy, zwłaszcza jeśli dzieci mają podobne problemy. Moje akurat w przedszkolu praktycznie w ogóle się nie odzywały, więc koncepcja, że można się z takiego milczenia "wyzwolić", sama w sobie była chyba dla nich fascynująca. Jak te rozmowy wtedy przebiegały, to już szczerze mówiąc nie pamiętam (kilka lat już minęło, starsza córka mówi, że pamięta tylko okładkę), ale raczej książka spójnie wpasowała się w na...
My całą rodziną uwielbiamy. :-) To była jedna z książek najczęściej wybieranych przez moje córki. Ta para autorów pisze takie właśnie bajki terapeutyczne - "Włosy" o depresji, "Wojna" o rozwodzie (ale tu współautorem jest ich córka), "Zły pan" o przemocy domowej, "Tato" o nieobecnym rodzicu. Uprzedzam, bo możesz znowu się zdziwić, że to takie niebajkowe
Niedawno skończyłem czytać ten zbiór, dzięki za recenzję. :-) Dla mnie jednak opowiadania Poe były bardzo nierówne. Dużo większe wrażenie robiły na mnie właśnie te śmiertelne ("Czarny kot", "Beczka Amontillado" albo "Studnia i wahadło"), a przez te o Dupinie ledwo przebrnąłem (ale doceniam prekursorstwo). Co do historii Pyma, to polecam też Rozbitkowie z "Chancellora" Ach, jeszcze jedno - przy "Williamie Wilsonie" warto pamiętać o "Lol...
Dzięki za polecenie książek. Znam te tytuły, ale jakoś nie miałem w planach - koncepcje nie są mi obce. Zgadzam się z tym co napisałaś na poziomie ogólnym, na szczegóły to chyba nie miejsce, ani wiedza. Przynajmniej mi się wydaje, że opracowanie jakiejś spójnej całościowej koncepcji to nie zadanie dla jednego człowieka. Można jedynie oceniać konkretne rozwiązanie. >społecznej odpowiedzialności biznesu, to po prostu nie może działać, choćby ...
Jakby ktoś był zainteresowany mangami dla dorosłych (ale nie takich z momentami, tylko o fabułę i tematykę chodzi :-), to właśnie ukazało się bardzo dobre zestawienie: https://badloopus.pl/najlepsze-mangi-dla-doroslych/
Słyszałem o tej książce, ja osobiście raczej szukam tego: Zwykli ludzie: 101 Policyjny Batalion Rezerwy i "ostateczne rozwiązanie" w Polsce Trzecia Rzesza: Nowa historia Sprawcy: Dlaczego zwykli ludzie dokonują masowych mordów Hitler, Niemcy i ostateczne rozwiązanie (do tego chyba najlepiej najpierw przeczytać biografię Hitlera autorstwa Kershawa) Sprawczynie Kaci Hitlera: Brudny sekret Europy Tu już trochę daleko od głównego motywu: Mis...
Świetna adaptacja. Może trochę zbyt dużo partii narratora, ale w warstwie graficznej Muth mistrzowsko oddał charakter starcia Tichego z samym sobą. Polecam też dwuczęściowy wywiad z Muthem, który ukazał się w "Nowej Fantastyce"
Dzięki! Będę próbował konkursować, choć nie mogę obiecać na 100%, że się uda. Na spotkania też dość długo nie chodziłem, a później się jednak nawróciłem, więc może to jest jakiś prognostyk. ;-)
Plan mam taki, że spróbuję sił w kolejnych, ale nie wszystkie tematy mnie interesują (albo mam szansę zgadnąć), więc co z tego wyjdzie to nie wiem. A jeszcze ten czas - łobuz, co go ciągle nie ma... ;-)
Szczęście początkującego ;-) 13 tytułów byłem pewny po pierwszym czytaniu, a w kilka innych wiedziałem o jaki cykl chodzi. Później już jakoś poszło rozgryzanie reszty.
Bardzo dziękuję za konkurs i dobrą zabawę przy zgadywaniu (no i za kilka podpowiedzi). :-) W kilku punktach strzelałem co do konkretnego tytułu, ale asekurancko wybierałem pierwsze tomy cykli i się udawało. :-D
Ostatnio największe wrażenie zrobiła na mnie: Wolność, równość, przemoc: Czego nie chcemy sobie powiedzieć A wcześniejsze, które mi się podobały: Dno oka: Eseje o fotografii Trzy końce historii czyli Nowe Średniowiecze (albo inne tego autora, to bardziej felietony) Nienawiść.pl czyli Jak przetrwać wojnę polsko-polską (bardziej publicystyka) Po piśmie Zapiski syna tego kraju Rozmyślania nad tlenem: Przygody człowieka czytającego (tu też ...
Cóż, czasem tak się układa - nawał imprez rodzinnych i przeprowadzka... "Dziobaka" nie czytałem. Za to słyszałem, że dobry.
Ja bym się chętnie spotkał, niestety do końca roku raczej nie będę miał wolnych terminów. :-(
Wikisłownik podaje: (1.1) taki, który zabija, przynoszący śmierć (realnie lub potencjalnie) (1.2) taki, który może umrzeć, który kiedyś umrze (1.3) odnoszący się do śmierci, zapowiadający śmierć, związany z momentem umierania Podobnie sjp: 1. «taki, który spowodował lub może spowodować śmierć» 2. «odnoszący się do śmierci» 3. «taki, który musi kiedyś umrzeć» 4. «trudny do zniesienia» 5. «nieprzejednany, nieubłagany» ...
Bohater 8 z urodzenia jest wszechstronnie utalentowany, próbuje sił w różnych zawodach, niekoniecznie związanych z magią. 16 nie czytałem, wiem jednak, że już sam tytuł jest trochę magiczny, nie mówiąc o samej krainie.
Ja jestem z Cieszyna, rodzina mojego dziadka musiała z Czech uciekać - oczywiście, że o tym wiem. :-) Ta książka o Zaolziu, którą wcześniej podesłałem, opiera się o materiały z epoki na ten temat (głównie lata 1920, 1938 i 1968). "A co do tych biednych Niemców sterroryzowanych przez nazistów przybylych skądinąd" Chciałbym tylko zaznaczyć, że ja czegoś takiego nie twierdzę, jakoby naziści nie byli Niemcami (i tylko Niemcami). Po prostu nie ut...
Chyba znalazłem niezłą książkę w temacie: Jak wychować nazistę: Reportaż o fanatycznej edukacji Tutaj recenzja: niesamapraca.wordpress.com/2021/09/07/jak-wychowac-naziste-gregor-ziemer/
Nie wykazuję dobrej woli wobec nazistów. Raczej staram się dojść do tego, skąd takie poparcie, co kierowało indywidualnymi wyborami konkretnych ludzi i czy na pewno było tak, że tam tylko pojedyncze rodzynki były przeciw. To jest jasne, że pojedynczy przykład dobrego SS-mana nikogo innego od winy nie uwalnia (a nawet on sam przecież też nie jest niewinny). "dyskusja skupiła się wokół pierwszego zdania drugiego akapitu". To nie moja wina, że...
"I moim zdaniem przestrogą dla przyszłych (i obecnych pokoleń) są takie właśnie bzdurne komentarze, nastawione na trollowanie mnie, ponieważ ośmieliłem się nie mieszać z błotem Polski, przy równoczesnym pochylaniu się nad losem "biednych Niemców opanowanych przez garstkę nazistów z kosmosu". Żenujące." Hę? Ktoś tu sugeruje, że powinno się Polskę mieszać z błotem? Trollowanie? Na pewno z nami polemizujesz?
Nie wiem, jak mam traktować takie wtrącenie mema do, wydawało mi się, poważnej dyskusji. Taki dowcip jest oparty na szkodliwym stereotypie i jakoś mnie nie śmieszy powielanie takich treści. Widać w tej dyskusji, że weryfikacja treści to podstawa, bo przecież ktoś mógłby jednak uwierzyć, że WMG zostało napadnięte. :-) Czytanie jakiejkolwiek książki naukowej, popularyzatorskiej, czy nawet reportażu albo publicystyki bez krytycznego podejścia i ...
Więc co? WMG nie zostało napadnięte, tylko polska mniejszość, która tam mieszkała i polska baza wojskowa, która nie należała do WMG (to była eksklawa Polski granicząca z WMG). Pocztę Polską atakowały siły WMG - tam też było SS. Okropności i bestialstwa wojny nie są mi obce. To co przytoczyłeś nie stoi w sprzeczności z tym, co ja pisałem. Faktycznie, Nijakowski po lewicowemu raczej stoi po stronie ofiar ludobójstw i raczej pisze swoją analiz...
Sorki, ten wstęp i wspomnienie o tym kto kogo napadł sprawiał dla mnie wrażenie, że chcesz zaakcentować ściśle kto, gdzie i kiedy, a wyszło nieściśle i z błędami (Niemcy nie napadły na WMG, który nie należał do Polski). Znaczenie ma według mnie to, czy większość Niemców była nazistami i popierała to, co się działo (jak napisałeś), czy jednak większość robiła co robiła z innych powodów (jak np. nadzorca kamieniarzy w Gusen, który wstąpił do SS,...
1 września najechali Polskę Niemcy wraz ze Słowacją, jak chcemy być ściśli. Chodzi mi o to, że z tego zdania w recenzji wynika, jakoby Gdańsk był w Polsce lub od Polski zależał, a tak nie było. WMG samo do Niemiec dołączyło (rządziła nim przecież NSDAP) i zaatakowało polską mniejszość. Co do list, to mnie to nie dziwi, piąta kolumna to nie mit. Nastroje antypolskie (koncepcja rasy panów też trochę tłumaczy) były wzniecane, militaryzm był siln...
"i ich eliminowały" A jak się to ma do ruchów neonazistowskich? Które narody to eliminują? I cóż to za jednorodny byt - naród? Z tym traktowaniem jako odszczepieńców, a tym bardziej ohydnych, to bym się nie rozpędzał. Już o Słowacji Tiso nie wspomniałeś, która również 1 września Polskę najechała (wiadomo, że państwo zależne, ale jednak). Zresztą to jest dość jasne, jak przy pomocy siły i wiernych bojówek można wprowadzić dyktaturę i prześladowa...
"Niemcy napadli na Polskę, w tym na Wolne Miasto Gdańsk" Chyba "oraz", bo przecież wtedy Gdańsk nie należał do Polski. No i lepiej nie zapominać o Słowakach.
Zwykle nie biorę udziału w konkursach, ale w tym przypadku na pierwszy rzut oka rozpoznaję około połowy tytułów, więc chyba się skuszę. :-) Nie jestem pewien, czy dobrze rozumiem zasady - można wysłać kilka maili z odpowiedziami na kolejne odgadnięte fragmenty?
Nie jest to dziwne, że akurat Marżin pyta o wielkie litery? Wskazałem te posty właśnie dlatego. Dla kogoś, kto chce przeczytać cały wątek takie napastliwe posty mogą być irytujące (ja tak miałem), a do tego są pełne różnych insynuacji, które mnie też osobiście dotknęły. Ale to nie pierwszy raz, powoli przywykam.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)