Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
1) Egipcjanin Sinuhe 2) Imperium 3) Lalka
Propozycja pewnie jest oczywista, jednak skoro nie padła, to zaproponuję: w "Egipcjaninie Sinuhe" Waltariego bohaterowie spędzają większość czasu w Egipcie, jednak spora część książki przedstawia również ich podróże po krainach bliskiego wschodu, takich jak: Asyria, Hattusa, Mitanii czy Babilonia.
Mi osobiście trudno jednoznacznie odpowiedzieć jaki był stosunek Fromma do Boga. Z jednej strony właśnie w "Sztuce miłości", jak i w Anatomia ludzkiej destrukcyjności stara się pisać o stosunku człowieka do Boga/bóstw w sposób teologicznie obojętny, skupiając się tylko na aspektach natury psychologicznej, co mogłoby sugerować czysto ateistyczną postawę. W "Anatomii ludzkiej destrukcyjności" w kapitalny sposób podsumował Konrada Lorenza, cytując f...
Na http://bookrage.org/ trwa właśnie sprzedaż pakietu pt. "Czasoprzestrzenie Snerga". W skład pakietu wchodzą: Robot Według łotra Arka Nagi cel A po uiszczeniu opłaty powyżej średniej sumy wszystkich wpłat (na chwile obecną jakieś 17,80 zł) w prezencie otrzymujemy: Anioł przemocy i inne opowiadania Do końca promocji pozostało 12 dni i 20 godzin. Moim zdaniem jest to świetna okazja. Tym bardziej, że twórczość Adama Snerga - Wiśniewskieg...
Polecam Psychologiczne mechanizmy reklamy Doliński poruszając tematykę reklam w dużej mierze opierał się na Robercie Cialdinim. Książka jest ciekawa, analizuje wyniki badań naukowych przeprowadzonych przez psychologów na terenie USA w zakresie wpływu informacji na postawy odbiorców. Doliński przedstawia również mechanizmy psychologiczne, które wykorzystują media do osiągnięcia swoich zysków. Warto znać podstawowe sztuczki handlarzy, sprzedawcó...
Ostatni, którzy wyszli z raju Cylinder van Troffa Kongres futurologiczny Cała prawda o planecie Ksi; Drugie spojrzenie na planetę Ksi Powrót z gwiazd Robot
Może śmierć w tych powieściach nie jest głównym wątkiem, a i "bliskość" zmarłych osób jest polemiczna, jednak mimo wszystko uważam, że Camus ciekawie pisze o śmierci: Obcy Upadek
Dziękuję wszystkim za odzew. Faktycznie nieszczęśliwie zestawiłem chomika z bookini, ich jedyną wspólną płaszczyzną jest to, że są źródłem ebooków, ale wiadomo każde z nic na swój sposób. Rozpoczynając ten wątek miałem raczej na celu zorientować się czy w ogóle trefne ebooki są w sieciowym obiegu, niż wywoływać dyskusję na temat piractwa. Jak na złość, dzień, dwa po założeniu tego tematu miałem to okazję "naciąć" się na trefnego ebooka. Samospe...
Co do dalszej reminiscencji Poego w twórczości Lema - dla mnie to właśnie Poe był wskazówką, że odratowanym kosmonautą w "Fiasku" był Pirx, a nie Pravis.
Gdyby w opisie znalazło się jeszcze słowo sadyzm, to Malowany ptak pasowałby jak ulał.
W górach szaleństwa [powieść]
Myślę, że nie będę odosobniony w wyborze. Dlaczego ta? Warto uzmysłowić sobie jak mógłby wyglądać świat bez książek.
451º Fahrenheita
Ja po "Wojnie Futbolowej" Kapuścińskiego zacząłem interesować się Afryką, wcześniej miałem bardzo mdłe wyobrażenie o temacie, nie potrafiłem rozróżnić czym różnią się tamtejsze kraje między sobą. Ciekawy okres w Afryce to właśnie jej dekolonizacja po II WŚ, i nadejście Zimnej Wojny, liczne konflikty religijno-etniczne, wspierane zarówno przez Zachód jak i Wschód. Jednak dopiero jak już wspomniałem, raczkuję w tym temacie. Wspomniana już Wojna fut...
Gra Endera
Mi z kolei ciężko jest jednoznacznie stwierdzić, czy Quo Vadis była książką dobrą, uważam ją za pozycję słabszą niż części Trylogii. Najbardziej irytował mnie wątek chrześcijan, którzy byli nieskazitelnie dobrzy, idealni - puści i nijacy. Winicjusz i Liga to zdecydowanie nie jest para, która urzeknie płeć brzydką. Duzi chłopcy na pewno zadowolą się obrazem starożytnego Rzymu czy widowiskowymi walkami gladiatorów. O Sienkiewiczu można powiedzieć/...
Ciekawy temat. Tak jak już wspomniano, polecałbym "Kongres futurologiczny" i "Powrót z gwiazd", pierwszy tytuł mówi o niczym innym, jak ogłupianiu ludzi i za pomocą pozornej szczęśliwości można odwrócić opinię publiczną od niewygodnych (dla rządzących) spraw, można jeszcze interpretować tą iluzję świata przedstawionego jako "bez cyfrową wirtualną rzeczywistość" vel "Matrix" po polsku. Natomiast drugi tytuł winien być sztandarowym tytułem w Twojej...
Zasypie wszystko, zawieje... - spełnia praktycznie wszystkie kryteria. W zależności od wydawnictwa, objętość książki nie powinna przekroczyć 500 stron.
Innym przykładem sentymentalizmu przyrody w "Zasypie..." jest fragment, w którym Paweł przebywa w ruinie swojego domu i porównuje ówczesną rzeczywistość z latami szczenięcymi.
"Możliwa do urzeczywistnienia jest Orwellowska wizja państwa, ale nie świata. Państwa z takim systemem władzy są niewydajne i mało konkurencyjne. " W złych kategoriach rozumujesz tą problematykę. Po co w klice rządzącej wydajność i konkurencyjność, jeśli wszystkie dobra i tak należą do małej grupy interesu? W kapitalizmie sytuacja wcale nie wygląda lepiej. Różnica polega na tym, że w państwach totalitarnych ogłupia się społeczeństwa ciężką p...
Potwierdzam. Odojewski jest zapomniany. Niecałe 100 ocen w biblionetce zdaje się to potwierdzać. Przyłączam się do Apelu Zbójnicy, czytajcie Zasypie wszystko, zawieje... .
Domyślam się, że chodzi o antropomorfizację zwierząt i narrację prowadzoną z ich perspektywy: Księga dżungli Druga księga dżungli Zew krwi Wodnikowe Wzgórze
http://www.filmweb.pl/film/Kongres-2013-581986 Filmweb podaje, że premiera odbędzie się dopiero w 2013 roku. Z dorobku tego reżysera znam tylko Walc z Baszirem, nie był to zły film, na pewno ciekawy pod względem reżyserii. Obawy Sznajpera mogą okazać się słuszne, nawet w filmie animowanym ( wspomniany Walc z Baszirem) jednym z głównych wątków były egzystencjalne problemy bohaterów - trauma po wojnie, amnezje itp. przypadłości.
Chciałbym zaznaczyć, ze wdarł mi się błąd w pierwszym poście. Metro 2033 powinien być sklasyfikowany w postapokalipsie. Co do powyższej dyskusji, odnośnie do czego przypisać "Solaris" ; można za wikipedią utworzyć kategorię hard sf. http://pl.wikipedia.org/wiki/Hard_science_fiction . Tutaj również należałoby przypisać Nie zamykając się w tematyce SF - proponuję aby administracja, bądź też grono opiekunów tego serwisu, zaproponował...
Optuję za tym, aby wprowadzić niezmienną formę Space Opera. Język polski jest piękny i warty promowania, jednak czy musi być odgórny przymus polszczenia wszystkiego? Opera kosmiczna brzmi lekko dewiacyjnie.
A wątek eksploracji kosmosu? To jaki tag pasowałby do "Solaris" wg Ciebie?
W sprawie obrony tego postulatu - "Solaris" nie jest lekturą stricte PSYCHODELICZNĄ - przepraszam, iż mój potocyzm (psychodelka) wprowadził kogoś w zakłopotanie, bądź też wzbudził rozgoryczenie. "Solaris" to lektura przede wszystkim psychologiczna, a w kanonie S-F powinniśmy ją sklasyfikować jako Space Operę - nie znam polskiego odpowiednika tego zwrotu. Jednak sami przyznacie, że w przygodach Krisa Kelvina, mają miejsce różne dziwne i często fan...
Ciężko jest spotkać w bibliotekach, bo to jest zdaje się najnowsze tłumaczenie. Wysoka cena nie ułatwia jej nabycia.
A ile głosów zostało oddanych?
Myślę, że jeśli masowe linkowanie odnośników do Filmwebu jest przyjętym zwyczajem, to BiblioNETka spokojnie może być odpowiednikiem tego precedensu dla literatury. Czytając propozycję dodawania specjalnych zakładek do wypożyczonych z biblioteki książek jest delikatnie mówiąc, staroświeckie, może i ckliwe, ale jednak przestarzale. Jest problem z funduszami dla strony, są dobrowolne wpłaty, myślę, ze dobre rozpropagowanie tego serwisu wpłynie na ko...
Doprawdy, drodzy biblionetkowicze, nie wiem w którym miejscu doszukujecie się wychwalania reżimu, który nastąpił po upadku H.S.. Cesarz, to przede wszystkim historia o władzy, jaka była w dawnej Etiopii, jednak i dziś jest wiele państw, w którym jednowładztwo wygląda podobnie. Nepotyzm? Spójrzcie na uczelnie wyższe i urzędy w Polsce, a zobaczycie jak blisko był Kapuściński prawdy. Co siania propagandy, jak już wspomniałem, nie dopatruję się jej, ...
Wysłane, podziel się wynikami po wszystkim
Piknik na skraju drogi a z drugiej Stalker Tarkowskiego. Czy Androidy marzą o... i Blade Runner z drugiej. W moich oczach, brak skali, żeby obiektywnie rozróżnić, czy te ekranizacje są lepsze od książkowych pierwowzorów, ale może któreś z was pociągnie temat?
Wizja trzymania zdechłego kota za ogon przed bramą piotrowską jest tak absurdalna, ze aż nie do zapomnienia:) By wgłębić się w całość Valisa, musiałbym siąść z podręczną encyklopedią filozofii, najlepiej z kilkoma opowiadaniami Dicka i można na spokojnie ogarniać świat przedstawiony. Incepcja bardzo przypomina mi momentami Ubika, może wcześniejszy seans pomoże wczuć się w powieść? Pozdrawiam.
Jedyna książka Dicka, która mnie przerosła... Spróbuję raz jeszcze jednak na spokojnie po sesji - Takich książek nie ma co czytać w pośpiechu. Co do cytatu - Grubas i Dick zamknęli Kevinowi możliwość manewru;) Jak w tym kawale, gdzie powódź podtapia kościół, a ojczulek modli się do Boga o pomoc. Przyszła jedna, druga ekipa ratownicza, a on ślepo twierdzi, że Bóg ocali go i świątynię. W chwili zwątpienia zapytał: -Panie, czyżbyś mnie zostawił? ...
Pierwsza taka opinia, jaką słyszałem;) Na dłużej zapamiętujesz? Bardziej wnikliwie odbierasz tekst? W takim razie, to nie mogło być "tylko" ćwiczenie szybkiego czytania.
Dodam od siebie 3 grosze... W kwestii Białorusi, to akurat Piotr ma rację. Cała Białoruś wielbi Łukaszenkę, dlatego, że o innych postaciach ze świata polityki nie mówi się w mediach, a ludzie opozycji nie istnieją w świadomości obywateli. Dlatego opozycja ma tylko i wyłącznie poparcie w Mińsku, mieście ludzi relatywnie wykształconych. Im dalej od stolicy, w każdych miasteczkach, wsiach Łukaszenko wygrywa w wyborach, nawet bez potrzeby przekłamywa...
Poniedziałek zaczyna się w sobotę
Podam literaturę nieobowiązkową podaną przez wykładowcę z filozofii. W. Tyburski, A. Wachasiak, R. Wiśniewski "Historia filozofii i etyki do współczesności"; W. Tatarkiewicz "Historia filozofii"; A. Podsiada "Mały słownik terminów i pojęć filozoficznych"; L. Kołakowski "Wykłady o filozofii średniowiecznej"; W. Kot "Współczesne orientacje filozoficzne"; M. Hempoliński "Filozofia współczesna - wprowadzenie do zagadn...
Przekonałaś mnie. Tym bardziej, że po lekturze "My" Zamiatina, A.Pomorski zaskarbił sobie moją sympatię.
Ogród Ramy - Quasi satyra ludzkości (w tym i totalitaryzmu) w realiach Space Opery. Paragraf 22 - Totalitaryzm w kapitalistycznym wydaniu, doprawiony wojenno-absurdalnym stylem. Władca much - Pierwotny instynkt panowania nad innymi w sposób autorytarny. My - Pierwowzór "Nowego wspaniałego świata", "Roku 1984" i "451 stopni Fahrenheita" Cylinder van Troffa - Komuna(społeczność, nie ustrój) na księżycu do złudzenia przypomina sposoby ...
Co łączy bibliofilii? Myślę, ze w przeważającej większości są to introwertycy. Niekoniecznie nieśmiali, ale ludzie którzy cenią swoją osobę, i z lubością oddają się refleksją, co za tym idzie nie plotących bzdur co ślina na język przyniesie. Oczytanie, erudycja i zasób słów też jest pewnym wymiernikiem.
W książce jednoznacznie jest powiedziane, iż był człowiekiem. W filmie, to kwestia otwarta do polemiki.
Cena za okładkę to jedno, ale z drugiej strony zawsze wydawnictwa więcej sobie życzą za okrzyknięte tytuły.
To co jest zabytkiem jest bardzo prosto ocenić - wszystko co powstało w czasie od średniowiecza wstecz, a w innym temacie "Czas na klasykę" datowano rok 1918 w dół, jako czas powstawania wszelkiej maści"klasyków". Antyk, klasyk, zabytek jakby tego nie nazwać, pewno jest jedno, że są to dzieła "niedzisiejsze", różniące się zarówno jak i językiem, postrzeganiem świata, ideologii itp. Inną sprawą którą poruszyłeś jest to, co się powinno zaliczać do ...
Też tak myślę, a przykładem tego jest chociażby reedycja Kronik i Legend Diuny, gdzie okładki ozdobione są dziełami p. Siudmaka.
Przeglądając swoje stare posty, natknąłem się na ten temat. W sumie warto jedynie dodać do tego wszystkiego co napisał Mac (a nie widziałem nigdzie na Bnce, by była o tym mowa), że powieść wydaje się tak naprawdę tomikiem opowiadań, a cała pielgrzymka jest jedynie pretekstem, by niezgrabnie umieścić w całość wszystkie historie.
Nie licząc chamskiego spojlera z tyłu, to okładka z przodu też zawiera spojler, który nie dawał mi spokoju Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu Po tekście zakazanej piosenki stało się na domiar oczywiste... Na szczęście nie przeczytałem tylnego spojlera, a mam to w zwyczaju.
Bardziej prorocze od klucza, było przewidzenie studiów dla wszystkich i tym samym spłycenie wartości edukacyjnej. Każdy będzie czuł się równy, aby nie było mu przykro, że jest głupi. A jeśli ma ten niższy "status", to da w łapę komu trzeba i go wywinduje do góry.
Deckard i Rachel proszę Ciebie...
To, że pisarstwo Dostojewskiego jest takie, a nie inne stanowi o jego wyjątkowości. "(...)w dzisiejszych, szybkich i gwałtownych, czasach takie pisarstwo jest zgoła oderwane od rzeczywistości i stanowi przeżytek(...)" Właśnie to jest to... Dlatego wielka szkoda, że takie pisarstwo już nigdy nie wróci.
Nie rozumiem jednego, skąd takie protesty na moje poglądy? Uważam, że zabytki powinny być oceniane w innych kategoriach, a nie z racji ich walorów literackich, bo w tej sferze (moim zdaniem rzecz jasna) reprezentują kiepski poziom. Jeżeli ktoś się zachwyca Biblią/Koranem/Tybetańską Księgą Umarłych lub czymkolwiek innym, doznaje olśnień, wizji na jawie w trakcie lektury - Ok. Ja tego nie widzę. I właśnie z tej racji nie mam zamiaru wystawiać...
Tak, to prawda. Jakąkolwiek inną, niezabytkową lekturę zjechałbym od góry do dołu, ale nie biblię, i inne jak już je nazwaliśmy "zabytki". Dlaczego? Już spieszę z odpowiedzią. Ano właśnie dlatego, że ich wartość i wpływ jakie wywarły na naszą kulturę jest niezaprzeczalna. I choćby z tego powodu sumienie mi nie pozwala przyznawać niskich ocen takim utworom. Nie tylko Biblia mi nie podeszła, do tego grona można zaliczyć w/w Pieśń o Rolandzie czy te...
Oczywiście, Biblia jest kluczem do pełnego zrozumienia naszej kultury. Są również i tacy ludzie, którzy lubują się w antycznych tekstach. Jednak jak tu zestawić np. dzisiejszą prozę z Biblią? Właśnie proza dziś dominuje, mimo, że można znaleźć na Bnce zarówno podręczniki, jak i poradniki. Lecz są to rzeczy marginalne. Co do klasyfikowania zabytków, to był raczej żart, niż poważna propozycja. Choć powiem szczerze, że nie porwała mnie biblia, a nie...
BN poleca Porębowicza z tego co pamiętam, argumentując tym, że jest bliższy wersji autora. Z kolei pani Świderska przełożyła na bardziej nowoczesny język. Nie przebrnąłem przez Bnowską wersję, podejrzewam, że nowsza wersja będzie bardziej poczytna.
Również wypełniłem. Myślę, że test z wiedzy przez internet nie jest najlepszym sposobem na rzeczywiste wyniki. Każdy ma w końcu Wikipedię... Ale pisałem szczerze, bez "ściągania"
Trzy Stygmaty... - Świetnie opisuje stany halucynacyjne, są złożone do tego stopnia, że czytelnik traci poczucie rzeczywistości i z każdą kolejną stroną coraz trudniej jest rozróżnić co jest "naprawdę", a co tylko "snem". Warto dodać, że w powieści występuje wiele motywów wcześniej użytych przez Dicka - Beztroska Pat, jasnowidzowie z Raportu Mniejszości, czy koncepcja boga zbliżona do tej z Deus Irae. Wciągająca fabuła i wyjątkowa wyobraźnia auto...
Jestem zdania, że gdyby nie choroba Zajdla (lub inne czynniki mi nie znane) ,na pewno powstałby bardziej autonomiczny pomysł zakończenia powieści. Albo powstania zupełnie innego tytułu poruszającego problem z innej strony.
Nie przejmuj się, lektura nie będzie stracona. Moim zdaniem po prostu zabrakło pomysłu na koniec. A może brak czasu to spowodował? Przecież Zajdel to mistrz;)
Brzydko wyglądają dwa posty koło siebie, ale zapomniałem dodać o kompletnie spartolonym zakończeniu Limes Inferior...
"Najlepsze zakończenia: G. Orwell "Rok 1984" A. Huxley "Nowy wspaniały świat" Od siebie nie mam nic więcej do dodania. Finał w Roku 1984 należy do tego grona wspomnień, które siedzą w człowieku do końca życia. Ponadto fenomenalne zakończenie było w - Mesjaszu Diuny. Z gorszych zakończeń, nasuwa mi się Zbrodnia i Kara. Nijakie w porównaniu do reszty książki...
Faraon
Dlatego też nie rozumiem, jak można na tej samej zasadzie oceniać Bogurodzicę, czy Biblię. Zabytki powinny być wyłączone z ocen, a w zamian przeznaczyć specjalną kategorię. Ale co ja tam maluczki, o tym wiem;)
Szczerze i to bardzo próbowałem dać szansę Boskiej Komedii. Niestety. Już na 5-6 pieśni poległem. Poezja to nie dla mnie bajka. W dodatku tak starodawna. Wątpię, by dzisiejszy czytelnik mógł odnaleźć się w realiach podmiotu lirycznego, bo nawet taki sympatyk klasyki jak ja, miał z tym problem...
Metro nie jest arcydziełem, to pewne. Ale też nie jest totalnym gniotem. Jeżeli patrzeć na lekturę jako horror/przygodowy to spisuje się całkiem nieźle. Klaustrofobiczny klimat, ukazanie człowieka Oprócz walorów sensacyjnych, Metro pretenduje do czegoś więcej niż zwykła rąbanka (spojrzenie na religię z różnych perspektyw, czy geneza gwiazdy czerwonej). Choć rzeczywiście, główna postać jest całkowicie bezwolna, jak nią rzucą w wzburzone fale, tam ...
Błękit, karmazyn, szkarłat, dusza, schabowy, potęga, władza, Polska...
Dziękuję ślicznie za trud włożony w udzielenie mi odpowiedzi. :)
Czyli jednak ta scena była w Mistrzu i Małgorzacie? Niewłaściwy dział sobie wybrałem, bo powinienem umieścić wątek w dziale "pomoc". Tak to jest, jak po latach pewna myśl błyśnie przed oczyma i nie daje człowiekowi spokoju.
Widać, ze Biblionetka zdominowana jest przez Panie;) Ja ocenę po lekturze wystawiam po zanalizowaniu jej na płaszczyźnie - Czy wyniosłem coś z tej lektury? Czyli, czy działa na wyobraźnie, język narracji/podmiotu lir. pobudzają do ciekawości, czy lektura coś wniesie do światopoglądu. Kwestia emocji to sprawa różna, mało kiedy książka mnie poruszy do tego stopnia, bym ją wyżeł cenił, niż inne dzieło o podobnej tematyce o bardziej rozbudowanej ...
Może by dodać, możliwość porównania gustów poszczególnych użytkowników? Np wchodzę w profil innego usera, a tam jest opcja, porównaj oceny książek wspólnie wam znanych - i jak w poleć mi - procentowa zgodność/niezgodność gustów. Coś ala Filmweb.
Ojciec Paula miał jedną podstawową wadę - był za bardzo szlachetny. Naraził życie bliskich, poleciał na niebezpieczną planetę, pomimo świadomości zastania nań pułapki. Wg Arystotelesa, nadgorliwość, jest równie szkodliwa co niedostatek - a jako, że to mój ulubiony klasyk, popieram koncepcję złotego środka. Najbardziej zbliżoną do perfekcji postacią w kronikach diuny jest oczywiście Leto II - Bóg Imperator. Ale nawet i jego zgubiła ludzka słab...
Skończyło się tak, jak przewidywałaś, ponieważ... W tych kilku słowach (apokryfach) rozpoczynających każdy rozdział są dokładne informacje, na temat tego, jak potoczą się dalsze losy bohaterów. A jednak pomimo znania faktów, które wydarzą się w przyszłości, nie toczą się wg ułożonego scenariusza, zawsze "coś" zaogni intrygę. Herbert wykreował świat, w którym ludzie swoimi intelektami zbliżyli się do możliwości komputerów, stąd ta "pozorna dos...
Nie wiem szczerze, skąd taka niska ocena u Naszej Szkapy, zresztą w ogóle w nowelistyce pozytywistycznej? Podejrzewam, ze moje pokolenie jest do cna przesiąknięte fantastyką i nie czuje potrzeby zapoznania się z tematyką realistycznej walki o byt. Mnie ujmuje prostota poruszanych zagadnień i sposób ukazywania życia zwykłych bohaterów, bez ubarwiania, bez dramatyzowania. Uczy pokory i szacunku tego w jakim świecie żyjemy. W "Naszej Szkapie" dodatk...
Orwell stworzył świat, w którym zło jest nawet nie totalitarne, a jest doskonałe. 1984 to świat gdzie ludzie pamiętają czasy - nazwijmy je umownie - "rzeczywiste", ludzie Ci inteligentniejsi (wg Orwella człowiek inteligentny, to taki, który nie ulega manipulacjom i ma dobrą pamięć, wychwytującą realne niuansiki, w otaczającej nas ogłupiającej propagandzie - Tak było zarówno w Folwarku, jak i w 1984) namacalnie czują, że system nimi manipuluje, st...
Twój ostatni akapit jest kwintesencją tego, przed czym ostrzega nas Huxley, spokojnie również mógłby być umieszczany na odwrocie okładki, nie odebrałoby to jednocześnie ani grama z uroku lektury.
A ja zgodzę się z oceną recenzenta, dokładnie oddał to co i ja czułem podczas swojej wątpliwej przygody z "Hyperionem". Z tym że miałem to szczęście, że nie kupiłem książki tylko pożyczyłem od kumpla, uch cóż za ulga, plułbym sobie w brodę gdybym wybulił kasę za tą powieść. Nie wciągnęły mnie historie opowiedziane przez Simmonsa, całkowicie bajkowe, opisy nie chwytały mnie za serca. Świat przedstawiony mimo, że ciekawie skompilowany to miałe...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)