Komentarze użytkownika maruderkis

U mnie to przede wszystkim "masakra", "spoksik" i "tak?". Cały czas używam "tak?" dla podkreślenia mojej wypowiedzi. Niektórzy używają zamiast mojego "tak?" "co nie?". Spoksik to jak ktoś np. "To jednak dzisiaj o 16:00" - a ja "spoksik" :)). "Masakra" - już naprawdę jestem od niej uzależniony :D.

Niby tak ;))

Nie odnawiajcie tego tematu! To temat z 2006 roku! ;]

Źle przeczytałem. Myślałem że chodzi o Iwitkiewicz nie Iwaszkiewicz ;] Przepraszam...

Zapomniałem dodać. Witam nowego biblionetkowicza. ;))

Od Iwaszkiewicza niby lepszy? Hmm... Nie sądzę... Co do dramatów to Iwaszkiewicz też jest moim ulubionym dramato-pisarzem ;] Pozdrawiam, Maruderkis

Ja jestem z okolic Szczecina ;] Dokładnie to Stargard Szczeciński, ale na spotkanie przybyłbym z kolegą który też jest ze Stargadu i ma konto na biblionetce ;]

Dziękuję bardzo ;]

Już dwa dni czekam na odpowiedź ;]

Hmm... 8??? ;/ A ja przeczytałem do szóstego (też się zawiodłem) i myślałem, że na tym koniec. To co jest w następnych, skoro wyraźnie widać że szósty tom jest ostatnim? Mogę prosić link, czy coś do tych tomów 7 i 8? Chciałbym zobaczyć jak wyglądają. ;]

Aha ;] No to bardzo dziękuję ;]

Tylko że tam jest napisane [na wikipedi], że Baccalario przetłumaczył manu skrypty (tu: rękopisy) Ulysses'a i na ich podstawie wydał serię książek. A ja właśnie chcę dowiedzieć się o tym Ulysses'ie, który napisał te manu skrypty.

Dziękuję. Jednak ja chcę dowiedzieć się więcej o samym Ulysses'ie a nie o serii książek ;/ Chcę notatkę o tym kim był, czy żyje, jeżeli umarł, to kiedy itp. Nigdzie nie mogę znaleźć o nim informacji ;/

No niestety tylko jedna książka w dodatku mam ją w domu ;) Pozdrawiam i życzę powodzenia w sprzedaży ;)

Z chęcią poszperam ;) Zaraz wejdę i napiszę co ciekawego znalazłem ;]

"Życie Pi" czytałem ;] A wszystkim dziękuję za pomoc ;)

Chodzi mi o tytuły nie o sprzedaż czy wymianę ;)!! !

To znaczy autentyczności! Przepraszam - pomyłka ;)

Ja w swojej kolekcji mam książkę z 1785r. "Niebo nad Ziemią" Nie po polsku! Mam nawet certyfikat właśności i orginalności! A tak to z czasów PRL-u ;)