Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Wierna żona
Kojarzy mi się z którąś z książek Siesickiej. Czyżby to był Czas Abrahama?
I czy naprawdę nie da się ustawić większej czcionki dla tytułów ocenionych książek i tytułów w schowku? Czemu ma służyć taki drobny maczek? Chyba że jestem jakaś dziwna i tylko mnie to przeszkadza...
Wielkie dzięki! Rzeczywiście udało mi się znaleźć :)
Niby czcionka zmieniona, a lista ocenionych książek nadal wyświetla się drobnym maczkiem, tak samo narzędnik pod "Witamy, Jeżol" czy "Legenda" na dole strony. Czy z tym naprawdę nie da się nic zrobić? Niby fajnie, że wersja mobilna itd., ale co z tego, skoro na telefonie nie da się zalogować. Wyświetla mi się tylko "zarejestruj się". Nigdy nie udzielałam się specjalnie na forum, ale mam konto na Biblionetce od 10 lat i było to dla mnie ważn...
Dołączam się. Po pięciu minutach wzrok wysiada.
Rzeczywiście przydałoby się coś zrobić z tą czcionką, już po kilku minutach przeglądania bardzo męczą się oczy... Poza tym czy okładki książek na każdym kroku naprawdę są konieczne? Wcześniej po wyświetleniu cyklu czy serii książek pokazywała się po prostu lista tytułów, ocenione - wiadomo - na pomarańczowo, reszta na niebiesko i od razu wiedziałam, czego jeszcze nie przeczytałam/nie oceniłam. Teraz nie dość, że mnóstwo czasu schodzi na przewij...
A to Emily Brontë napisała jeszcze jakieś inne powieści???
Jest znacząca różnica między ukończeniem uczelni w państwie komunistycznym a współpracą z UB i donoszeniem na kolegów.
MNIE brzmiałoby lepiej niż MI. Zwracaj proszę uwagę na poprawność gramatyczną swoich wypowiedzi.
A ja mam pytanie trochę z innej beczki - czy można gdzieś zaopatrzyć się w bilety wcześniej, żeby w dniu targów już nie stresować się staniem w kilometrowej kolejce? W necie nic nie mogę znaleźć na ten temat :/
Hmmm... tłumaczenie książki to chyba nie jest najlepszy pomysł na podszkolenie angielskiego. Aby tłumaczyć literaturę, język trzeba już mieć opanowany i to w stopniu praktycznie biegłym. Trzeba znać nie tylko znaczenie poszczególnych słów, ale także ich zabarwienie emocjonalne, no i wykazywać się zdolnościami literackimi, lekkim piórem, umiejętnością swobodnego formułowania myśli. Jest wiele sposobów na naukę języka, może zamiast od razu tłumaczy...
ToliboSkiego, a nie ToliboWSkiego.
Zastanawiam się, dlaczego ten tekst został uznany za recenzję? Moim zdaniem nie wykazuje on żadnej cechy recenzji, a jedynie epatuje szyderstwem i nienawiścią do chrześcijaństwa...
Lavrans owszem pojawia się, ale Krystyny nie ma jeszcze wówczas na świecie.
Bardzo skromnie?! Chyba sobie żartujesz! :) A poważnie, to zazdroszczę Ci takiej ilości czytanych książek :) Przyznaj się, Rigel, śpisz w ogóle w nocy czy nie? ;)
U mnie znacznie skromniej niż w grudniu... Pożegnanie z Afryką - 5.0 Życie przed mężczyzną - 3.0. Już chyba nie będę czytać książek tej autorki. Wpędzają mnie w depresję. Dekameron - 4.0 (powtórka). Kiedy czytałam za pierwszym razem, bardziej mi się podobał. Love Story czyli O miłości - 5.0 Maska Arlekina - 3.5 Nad dalekim cichym fiordem - 5.0 Ludzie i żywioły - 4.5 Jednym słowem mało rewelacyjny ten miesiąc. Może luty będzie lepszy.....
Gotowe :) Miłego pisania! :)
Nie wiem, jak przetrwałabym studia bez kserowania podręczników... Raczej nie było możliwości kupna używanych książek, gdyż na egzamin obowiązywały tylko najnowsze, najbardziej aktualne wydania. W bibliotece wydziałowej same starocie, w czytelni po jednym egzemplarzu tych najnowszych... A cena jednego podręcznika wynosiła 50 - 80 zł, o ile nie więcej, podczas gdy cena kserówki - około 20 zł. Kserowanie było po prostu koniecznością i nikt nie zasta...
Ten weekend był bardzo owocny dla zakupów książkowych :) Z Massolitu wyszłam z dwoma nabytkami po angielsku: Dom duchów Ptaki ciernistych krzewów Potem udałam się do Składu Tanich Książek: Bałtyk: Morze o wielu obliczach (z tego co widzę, patrząc na księgarnie internetowe, zaoszczędziłam około 50 zł :D ) Kuzynka Bietka Najbardziej cieszę się z tego pięknego albumu o Bałtyku :) W ogóle przesadzam ostatnio z ilością kupowanych książ...
A to będą dodatki do jakiegoś czasopisma czy po prostu same książki?
Źle się wyraziłam - może niekoniecznie ktoś gapi się przez okno bezmyślnie, ale żal mi tych wszystkich, którzy jadąc pociagiem nie czytają. Jeśli ktoś poczuł się moimi słowami dotknięty, to przepraszam :) Swoją drogą - myślałam, że jest tu więcej osób czytających w pociągach i innych środkach komunikacji, a tu niespodzianka. Sama nie potrafię czytać w samochodzie, gdyż zaraz dopada mnie choroba lokomocyjna :/ A do audiobooków jakoś nie mogę si...
Jeśli tylko mam cień podejrzenia, że będę gdzieś czekać, to zawsze biorę ze sobą książkę. Z tego powodu preferuję miękkie okładki i małe formaty :) Czytam nawet w pracy, kiedy nie mam co robić. A podroże pociągiem uwielbiam i dziwię się ludziom, którzy potrafią całą drogę przesiedzieć, gapiąc się bezmyślnie w okno ;)
Teraż już też tak robię ;)
Szkoda, że nota wydawcy zdradza właściwie wszystko. Niestety, przez to ominęło mnie dużo przyjemności przy czytaniu tej książki, ponieważ od początku wiedziałam, o co chodzi...
Jeśli chodzi o Archera, to miałam ochotę po prostu nim potrząsnać, a May Welland sprawiała na mnie wrażenie "ciepłych klusek". Jedyną osobą wzbudzającą moją sympatię jest w tym towarzystwie Ellen. Może kiedyś przeczytam tę książkę ponownie i przekonam się do niej, chociaż wątpię w to ;)
A co konkretnie tak Cię urzeka w tej książce? Może sama nie potrafię tego dostrzec...
Literatura skandynawska - jak zwykle się nie zawiodłam: Kochałam Tyberiusza - 5 Kapitan Worse: Powieść - 5 Tętniące serce - 5 Ptaki niebieskie... - 4.5 Po angielsku: Wiek niewinności - trochę nie rozumiem zachwytów nad tą książką, może po prostu problemy tam przedstawione są mi obce. Niemniej jednak dałam 4. Kocie oko - chwilami czytanie tej książki przyprawiało mnie o bezbrzeżny smutek. Również 4. Zachęcona entuzjastyczny...
U mnie 103 książki, w tym zaledwie 17 po angielsku... Pierwsza połowa roku była dość pracowita i nie zawsze miałam czas na czytanie. Ale potem szybciutko nadrobiłam chociaż część zaległości :)
No właśnie próbuję się zarejestrować, ale kiedy chcę użyć tego samego loginu i hasła, co w BiblioNETce, pojawia mi się error message, żebym wybrała inny login. Może ktoś wie, jak to rozwiązać?
Kto wie, może kiedyś wpadnę na spotkanie :)
Z Górnego Śląska co prawda nie jestem, ale mieszkam nie aż tak daleko, bo w Krakowie :)
Mam dokładnie ten sam problem. Co z tym fantem zrobić? Poza tym w ocenach są błędy językowe, np. "better then good" zamiast "better than good".
Co prawda nie Mikołaj wybierał, tylko ja sama, ale moja biblioteczka powiększyła się o: Zajezierscy Cieślakowie Hryciowie Shirley Tylko kiedy ja to przeczytam? Stosiki z bibliotek rosną i rosną... ;)
Kocie oko - po angielsku, zbliżam się do końca. Poza tym zaczynam Tętniące serce.
Ja po raz pierwszy czytałam ją dziesięć lat temu i pamiętam, ze wtedy podobały mi się zupełnie inne wątki niż teraz... Wówczas Lewin i Kitty nudzili mnie śmiertelnie, a teraz Anna bardzo mnie drazniła.
Zawsze płaczę na "Przeminęło z wiatrem". Przy czytaniu książki zresztą też...
Zdecydowanie "Wojna polsko-ruska"! W połowie seansu marzyłam o tym, aby ta mordownia się wreszcie skończyła... Książki nie czytałam, ale po doświadczeniach z filmem nie zamierzam :P
Właśnie skończyłam czytać i oceniłam na 5,5 :) Wspaniała książka, postaci naprawdę żyją, a ich uczucia opisane są tak sugestywnie, że mimo woli zaczynałam się z nimi utożsamiać... Szczerze mówiąc, nie znoszę Anny. Nie mogę jej wybaczyć tego, ze zostawiła dziecko - co do męża można jeszcze się spierać, ale syna? Którego - jak sama twierdzi - bardzo kochała? W końcu jesteśmy ludźmi i nie musimy ulegać wszystkim namiętnościom, a ona wyraźnie stał...
Wiosenne obłoki. Tym sposobem mam już prawie wszystkie książki mojej ulubionej autorki :)
Anna Karenina. I muszę przyznać, że póki co Aleksiej Aleksandrowicz wzbudza we mnie wielkie współczucie, natomiast Anny nie znoszę za to, że porzuciła swojego syna...
Czytałam Cień wiatru, Gra anioła i Marina. O ile Cień wiatru mnie zachwycił (połknęłam tę książkę w kilka dni i nie mogłam się od niej oderwać), o tyle dwie pozostałe trochę mnie rozczarowały. Mam wrażenie, że były pisane na siłę. Spotkałam się z określeniem Zafona jako grafomana i może faktycznie coś w tym jest ;)
Pożyczam książki tylko mężowi, mamie i bratu. Kiedyś pożyczyłam przyjaciółce, ale trzymała chyba rok i musiałam się upominac, aby ksiażkę odzyskać. Poza tym jestem samolubem, jeśli chodzi o moją biblioteczkę. Boję się, że moje ukochane dzieci wrócą do mnie w opłakanym stanie... Sama pożyczam głównie z biblioteki, a jeśli już zdarzy mi się wziąć coś od kogoś znajomego, to staram się jak najszybciej oddać.
Dorzuciłabym tu jeszcze Murakamiego, który właśnie dzięki tym wręcz technicznym opisom skutecznie mnie do siebie zniechęcił. Pierwszą jego książką, którą przeczytałam, była Ślepa wierzba i śpiąca kobieta, która całkiem mi się spodobała, ale potem było już tylko gorzej, a Na południe od granicy, na zachód od słońca to kompletna porażka. Nie chodzi o to, aby być przesadnie pruderyjnym, ale wolę, jak autor pozostawia te kwestie domysłom i wyobraźni ...
A ja mam pytanie - czy ta książka jest naszpikowana ideologią podobnie jak Jeanette ? Komentarze zachęcają do przeczytania, ale sama nie wiem, czy się za to zabierać...
Massolit w Krakowie: http://massolit.com/ (książki obcojęzyczne)
Ja tradycyjnie polecam Krystyna córka Lavransa , a także Dziwne losy Jane Eyre :)
Ja też chętnie przyłączę się do klubu, chociaż ostatnio trochę przystopowałam z namiętnym kupowaniem książek z powodu braku funduszy. Z tego też powodu rzadko zaglądam do empiku, poza tym mam jakąś awersję do tego przybytku, gdzie panuje drożyzna i komercja. Najczęściej kupuję klasykę na allegro, a także w taniej książce. Książki układam na półkach piętrami, bo brakuje miejsca :) W pewnym momencie manią kupowania zaraziłam mojego chłopaka (obecni...
Marina (4.5) Norwegian Wood (3.0) Angielski pacjent (2.5) Zielone jabłuszko (4.5) Martwe dusze (4.0) Opowiadania pisarzy angielskich XIX wieku (5.0) Kłopoty babuni (4.5) Przygoda Stasia (5.0)
Opowiadania pisarzy rosyjskich XIX w. na zmianę z O miłości i innych demonach
Dawno temu zakładałam sobie e-maila i chciałam mieć jakiś oryginalny adres, a ponieważ wśród rodziny i przyjaciół noszę ksywkę Jeżyk, przerobiłam ją tak, że już bardziej się chyba nie dało ;) I teraz na większości forów i portali mam taki login / nick. :)
Podsłuchane kiedyś w bibliotece: - Czy są "Medaliści"? - Nie mamy takiej książki... Na pewno "Medaliści"? - Tak, "Medaliści". - A może "Medaliony?" - Tak! ;)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)