Komentarze użytkownika sardegna

Człowiek wpada na spotkanie na pięć minut i wychodzi z prezentami mikołajkowymi! Bardzo, ale to bardzo Wam dziękuję! Za prezenty i ciepłe powitanie, bo przecież tak rzadko biorę udział w spotkaniach i nie angażuję się na forum. Żałuję, że nie mogłam zostać dłużej. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i do zobaczenia!

Bardzo, ale to bardzo dziękuję trzem Bibllionetkołajom, którzy tak hojnie obdarowali mnie na spotkaniu mikołajkowym w Katowicach 11.12.16. Wpadłam tylko na minutę, a wyszłam z trzema paczkami! Dziękuję za "Oddział chorych na raka" Sołżenicyna, za Murakamiego "1Q84" tom 3 oraz za Schmitta "Intrygantki". Buziaki!

Ja też będę :)

Serdeczne podziękowania dla Mikołaja z Wadowic, który przysłał mi dwie książki: opowiadania Margit Sandemo i "Jedyna taka noc" Nory Roberts. Przesyłam moc uścisków za taka niespodziankę :)

Wstępnie się piszę, ale jeszcze potwierdzę :)

Ale fajnie :) umówimy się jakoś z dojazdem?

Jeśli się nic nie zmieni, 9 marca mogłabym się pojawić

To prawda, spotkanie było przemiłe! A ktoś dotarł do Was jeszcze, kiedy się zmyłam? Ciekawe, czy kiedys nastąpi taki moment, że zostanę do końca spotkania...

Jak miło! Kto się jeszcze przyłączy?

Dziękuję serdecznie Mikołajowi z Tychów(tak mówi stempel pocztowy) za Grocholę "Podanie o miłość" oraz świąteczne życzenia. Ślę serdeczności !!!

Serdecznie dziękuję BiblioNETkołajowi, który przysłał mi "Maskę Arlekina" Hanny Kowalewskiej. Ściskam go mocno i dziękuję, bo nawet nie marzyłam, że ktoś się ze mną Kowalewską podzieli! Serdeczności !

Też żałuję...bawcie się dobrze! Pozdrowienia dla wszystkich!

Przepraszam Kochani, ale nie dam rady dojechać. Zapowiedzieli się dawno nie widziani goście, którym nie mogę odmówić. Jeżeli ktoś miałby dla mnie jakieś książki do oddania, przekażcie proszę Ktryi. Pozdrawiam i życzę wam udanego spotkania :)

To ja też się wstępnie zdeklaruję :)

Ja też dziękuję wszystkim za spotkanie, mimo że byłam tak krótko, znowu nastroiliście mnie pozytywnie :) co do pożyczek, byłam dzielna i przywiozłam tylko jedną książkę. Serdeczności i do następnego :)

Ja też będę. Przyjadę po 15. Do zobaczenia!

Nie dam rady w niedzielę, to wiem na 100%. Co do majowego terminu, nie jestem pewna. Jeżeli ktoś miałby coś dla mnie do oddania, proszę przekażcie ktryi :) Dzięki

Ja w kwietniu na 100% nie mogę. W maju jakoś się dostosuję :)

W ogóle nie czuję się winna :) A zdziwienie mojego męża, że nic nie przywiozłam - bezcenne :)

Dziękuję za spotkanie :) jak zwykle było rewelacyjnie. Po raz pierwszy nie przywiozłam żadnej pożyczki. Pochwalcie mnie!

Przyjadę. Proszę nie przywoźcie dla mnie żadnych pożyczek. Przyjmuję jedynie zwroty :) do zobaczenia :)

Wstępnie się zgłaszam na spotkanie, ale jeszcze potwierdzę :)

Ja znowu nie dam rady :( bawcie się dobrze :)

Czyli spotkanie jak najbardziej udane :) Nie mogłam dotrzeć, bo w domu zrobił mi się szpital. Sama ledwo żyję i z wrażenia zapomniałam na forum napisać, że jednak nie dojadę. Przepraszam wszystkich, którzy coś dla mnie przynieśli i musieli targać z powrotem. Cieszę się, że pozdrowienia dotarły :) Do następnego!

Ja wstępnie też się zgłaszam :)

Nie dam rady :( mam podyplomówkę w sobotę i niedzielę. Życzę Wam udanego spotkania

Dzięki serdeczne za spotkanie :) nie powiem nic odkrywczego: było super!

Ciszewski razy dwa, spakowany :)

Misiaku, a dałbyś radę przeczytać "To co moje"? ależ to zabrzmiało ;)

Ok, do zobaczenia :)

Jasne, możesz trzymać aż do Nowego Roku, będzie okazja do dalszych spotkań :) dla mnie nic nie przywoź, muszę powychodzić z wszystkich zaległości :)

Jasne! Do zobaczenia :)

Już szykuję dżinsy i opowieści, Chmielewska ma do mnie wrócić jutro, więc jak dotrze to zabiorę :)

Jolu czy reflektujesz na pożyczkę "Stanu czwartego" Archera?

O, a ja właśnie chciałam do Ciebie pisać :) Reflektujesz na pożyczkę "Studni bez dnia" i "Co do grosza"? Co do Czardasza, tak to ta restauracja: http://czardasz.com/kontak​t.html

Dobra, wszystko poprzekładane. Będę w niedzielę :) Olimpio, co Ci pożyczyć? Naszykowałam 2 część dżinsów i co jeszcze?

Wstępnie zgłaszam swą obecność. Bardziej pasuje mi sobota. Jeszcze potwierdzę :)

Ja też Lubię to! i bardzo żałuję, że nie mogłam przybyć. Może innym razem uda mi się Was odwiedzić :) Impreza musiała być rewelacyjna, ale to żadne przecież odkrycie :) pozdrawiam Was serdecznie

Relacja rzeczywiście udana, a do tego doskonale oddaje klimat spotkania. Musiało być świetnie, jak zwykle zresztą. Może spotkamy się w Krakowie, ale raczej przelotnie, bo na spotkanie u Misiakoludków nie będę w stanie przybyć.

Jak się nic nie zmieni, będę w sobotę

Ok przywiozę Dżinsy, bo Agnes obiecałam już Marioli :) do zobaczenia :)

"Poduszkę..." akurat pożyczyłam koleżance. A może coś innego?

Jolu dla Ciebie tez bym coś znalazła:Gdyby Wenus była chłopcem, Hera moja miłość, Nieprzyzwoita obsesja oraz znalezione w końcu Notatki przyszłej matki co Ty na to?

Misiaku miałabym do oddania "Lód i woda, woda i lód". Czy mam zabrać ze sobą?

To super. Zaraz sobie naszykuję :) do zobaczenia :)

Ale może jednak wybierzesz sobie coś, tak symbolicznie :) a po resztę zgłosisz się później w Katowicach?

Dot, a ja miałabym do oddania "Zemsta jest kobietą", czy mam ją zabierać dla Ciebie?

Marylku, mam do oddania twojego "Lektora" przywozić?

Olimpio, czy ja mogę być następna w kolejce do "Nikt nie widział nikt nie słyszał"? po Eidzie? Będę miała do oddania Twoje "Mariola moje krople". Przejrzyj mój schowek, jak Ci coś wpadnie w oko, czekam na wiadomość :) pozdrawiam

Dziękuję wszystkim za spotkanie :) O mało co bym na nie nie dotarła, bo szczerze o nim zapomniałam (na szczęście Ktrya czuwała nad tym, aby mi przypomnieć :) Jak zwykle było sympatycznie i wesoło. Do zobaczenia za trzy tygodnie :)

Ja, podobnie jak Ktrya, jestem chętna na oba spotkania :)

Zgadzam się z moim przedmówcą, że publikowanie w Biblionetce fragmentów opowiadań, to świetny pomysł. Mamy możliwość poznania samego autora i jego bliżej nieznanej twórczości. Fragment bardzo wzruszający, taki prawdziwy, szczery, napisany "od serca" i "bez udziwnień".

Dziękuję wszystkim miłym paniom, za świetne spotkanie :) pozdrawiam i oby do września :)

Olimpio, tak mi wstyd...Twoje książki nadal nie przeczytane...mogę jeszcze trzymać?

Ja bym mogła być ok. 15-16. Ale gdzie ostatecznie się spotykamy? W Czardaszu?

Ależ musiało być świetnie! Szalejecie po prostu! Dziękuję dziewczynom za przekazanie książek dla mnie Ktryi. A Ktryi za przytaszczenie ich do domu i przechowywanie. Bardzo żałuję, że nie mogłam dotrzeć, ale jak widzę następna szybka, szybciutka kawa się szykuje. Nie wiem jeszcze, czy dałabym radę przyjechać, więc odezwę się później. Pozdrowienia dla wszystkich :)

Leno, ale szkoda, że się nie spotkamy :( postaram się coś wykombinować, ale wątpię, że dam radę przyjechać :( Czy mogłabyś przekazać książkę dla mnie Ktryi. Zgodziła się przyjmować wszystko w moim imieniu :)

Niestety nie dam rady :(

Dobra, dobra...przyznaję, masz dar przekonywania ;) ale proszę nie stawiać mnie tu za wzór naiwności, hi hi :)

Ja również bardzo dziękuję za spotkanie :) przywiozłam to, co planowałam, no może poza Axelsson (no ale siła przekonywania Misiaka była ogromna :) Teraz naładowana pozytywną energią mogę spokojnie doczekać do następnego :)

Neelith - mogę pożyczyć Artemis Fowl, chcesz?

Kasiu, czy przynieś Ci coś? Mogę zaoferować Śmierć za cukiernią i Kod Lucyfera.

Jolu, czy interesują Cię: Notatki przyszłej matki, Spotkamy się pod drzewem ombu ?

Hej :) umawiamy się na wspólną podróż?

Bardzo Ci dziękuję :)

Dorotko, Olimpia przekazała mi książki dla Ciebie i Miciusia. W tym stosie znalazła się "Zemsta jest kobietą". Czy mogłabym ją pożyczyć? Zaczęłam czytać, ale być może nie zdążę do soboty skończyć...Czy w razie czego mogę ją potrzymać do następnego spotkania? Czy raczej mam się sprężać?

Jeśli chodzi o dzień i lokal, dostosuję się :)

Jeśli się nic nie zmieni, będę :)

Zazdroszczę Wam tego spotkania :) niby niedaleko, ale nie dałabym rady :( Marylku bardzo dziękuję za depozyt. Do następnego spotkania :)

Bardzo dziękuję :) Bawcie się dobrze, bo ja jednak nie dam rady przyjechać :(

Już wiem, że nie będę mogła dotrzeć :( Bardzo żałuję Olimpio, że się nie spotkamy :( Mam nadzieję, że mogę do następnego spotkania trzymać Twoje książki, nie wszystkie jeszcze przeczytałam...Bawcie się dobrze :)

Marylku, jeżeli bym nie dotarła, czy może Olimpia przekazać Tobie moje książki? Będę zobowiązana :)

Kurczę, postaram się, ale nic nie mogę na dzień dzisiejszy powiedzieć. Właściwie będę wiedzieć w piątek, czy dam radę przyjechać. Olimpio, jeżeli bym nie dotarła, a miałabyś jakieś moje książki, przekaż je proszę Marylkowi.

Bardzo wszystkim dziękuję za przemiłe, niedzielne popołudnie :) Jak zwykle było świetnie :) Pożyczki zostały ulokowane na honorowym miejscu, czyli na stoliku "pierwszeństwa". Wszystkie poza audiobookiem "Pana Wołodyjowskiego", którego zakosił mi mąż, bo stwierdził, że odsłucha go pierwszy, w drodze do pracy :)

Ależ nie ma za co! Sąsiadki, odnalezione po latach na spotkaniu BiblioNetkowym, muszą się wspierać w kwestii dojazdu ;P Polecam się na przyszłość :)

Ależ zaskoczyłaś mnie informacją o przeprowadzce! Smutno bez Ciebie było :( Mam nadzieję, że spotkamy się wcześniej niż we wrześniu :) ściskam Cię mocno i pozdrawiam :)

Vichi, a jak jedziesz? Mogłabym ewentualnie zabrać się z Tobą?

Oj, szkoda :(

Mogę użyczyć Alicję w Krainie Czarów i Annę Kareninę. Jesteś zainteresowana?

Jeśli Czardasz jest tak blisko PiS, jest mi obojętnie gdzie się spotkamy :)

A gdzie dokładnie znajduje się Czardasz? Nigdy tam nie byłam. Czy to jest ta restauracja Zaklęty Czardasz na Kopernika?

Ależ super wiadomość! Zerkam na forum, a tu takie plany! Bardzo się cieszę :) Jeśli nic mi nagłego nie wypadnie, będę :)

Ktrya - ja mam :)

Ja również dziękuję wszystkim za przemiłe spotkanie :) Dziękuję również za pożyczki, chociaż tym razem obyło się skromnie (przytargałam do domu 1 audiobook i jedną powieść) pozdrawiam i do następnego! :)

O, mam Prawiek. To jedna z moich ukochanych książek! Mogę na krótko pożyczyć :P

Rozumiem, że 13-14 to start spotkania? Posiedzicie chyba trochę dłużej? Byłabym dopiero między 14-15. Ktrya - mam do zwrotu Twojego Księdza Rafała. A czy mogłabym się uśmiechnąć po audiobook "Księga bez tytułu", o którym mi kiedyś mówiłaś?

Świetnie :) mogę być trochę później, między 14-15

Czy spotkanie jest aktualne? I jakie godziny w niedzielę proponujecie? Musze zacząć organizować czas :)

Już wszystko ustalone :) proszę o zarezerwowanie trójki Syrenka + Enga + Sardegna dziękuję :)

Mogłabym dotrzeć, ale tylko w niedzielę :)

Bo z tego co widzę Reniferze ma już parę :)

Zatem oficjalnie zapraszamy Syrenkę :)

Czyli nie załapiemy się już z Engą na dwójkę? Trzeba organizować trójkę?

Witaj Jolu :) w imieniu Engi i własnym, prosimy o zarezerwowanie dwójki :) pozdrawiam :)

Jeśli nic nadzwyczajnego nie wydarzy się do września, to ja zgłaszam swoją obecność. Miejsce mi pasuje, termin też może być :)

Za spotkanie dziękuję, jak zwykle było cudnie :) zdjęcia świetne :)

Mi pasuje tylko sobota. Jeśli się uda wtedy spotkać, będzie mi bardzo miło :) Jolu, dziękuję za wiadomość :)

Mój listopadowy wynik, to 10 książek: Harjunpää i kapłan zła (5,5) Szwecja (4) Teoria Gai (6) Hryciowie (6) Sny (4,5) Alaska (4) Dziedziczki (6) Jaryna: Powieść (3,5) Ogród letni (6) Córki łamią zasady (4)

Rzeczywiście, nie było czasu, żeby pogadać dłużej :) zatem do następnego razu :)

Świetne zdjęcia :) na jednym nawet "modlę się", chyba do tych stosów :) :)