Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Jestem pewna, że nie będziesz żałować czasu poświęconego na "Lamparta" ;) .
Jeśli chodzi o literaturę motywacyjną, to Tracy'ego bardzo serdecznie polecam. Daje niesamowitego kopa do działania i naprawdę uczy patrzeć inaczej na życie. Po każdej jego książce mam ogromny przypływ energii i poczucie, że nie ma rzeczy niemożliwych. Z tego względu naprawdę warto go czytać ;)
na tym polega mistrzostwo Steinbecka. Jeszcze wyraźniej widać tę niezwykłą zwykłość w "Ulicy Nadbrzeżnej", która sama w sobie jest również książką godną polecenia.
W moim wykonaniu "młodzieżówka" oznacza tyle, co Przybylską, Ostrowicką i parę podobnych autorek, których nazwiska już całkiem wylatują mi z pamięci. Fakt, nie raz wpadł mi w ręce reprezentant gatunku "Nie dla mamy...", ale nigdy nie stanowiło to sedna moich doświadczeń czytelniczych. I nie wiem, czy się ze mną zgodzisz, ale książek na poziomie "Nie dla mamy...", aczkolwiek adresowanych do nieco starszych czytelników, jest bez liku [mimo iż n...
Prawdę powiedziawszy, jestem zaskoczona, iż ktoś może wypowiadać się o "Stokrotce" Krasnodębskiego w tak pozytywnym wydźwięku. Przeczytałam tą książkę niedługo przed spotkaniem z jej autorem i - muszę to przyznać - rozczarowała mnie bardzo, co zostało zwielokrotnione przez postać pana Krasnodębskiego. "Stokrotka" jest pisana niby z perspektywy nastolatki, której narkotyki zaburzają wizję świata, sprawiają, iż nie wie, gdzie k...
chyba należy zauważyć, że seria HP jest adresowana dla czytelnika młodszego, liczącego sobie kilkanaście lat, dla którego jest przedłużeniem dzieciństwa wypełnionego bajkami i opowieściami o fantastycznych stworzeniach, mocach, etc. Wg. mnie to jedno wielkie nieporozumienie, żeby dorośli dopatrywali się w nich słabych stron, posądzali o płytkość. Inaczej pisze się książkę z przeznaczeniem dla osoby, która czyta klasyków, książki "głębokie&qu...
Szkoda tylko, że w "C jak cisza" zabrakło na koniec takiego uzasadnienia zbrodni z prawdziwego zdarzenia. Niby wiadomo, kto zabił, ale nie znając motywów postępowania, pobudek, które kierowały mordercą, czuję niedosyt, a książka wydaje mi się niedoprowadzona do końca. Wątpię - biorąc pod uwagę styl pisania Grafton - żeby chodziło jej o pobudzenie wyobraźni czytelnika do dopowiedzenia sobie reszty nie do końca ujawnionej historii. Więc s...
Nie przywiązałam wagi do tego szczegółu, myślałam, że będzie on oczywisty. Niemniej jednak dzięki za zwrócenie uwagi, postaram się dokładniej precyzować myśli ;).
Hmmm, widzę, że za bardzo uprościłam swoją myśl i w wyniku tego stała się nie do końca jasna. Uznając motyw miłości między wampirem a człowiekiem za oryginalny nie miałam myśli literatury jako ogółu, ale jedynie literaturę współczesną, adresowaną do młodszego odbiorcy.
Tak sobie myślę, że nigdy nie uda mi się pojąć fenomenu twórczości Meyer. Czy naprawdę nikt nie dostrzega pod jak wieloma względami jej powieści są niedopracowane? Jedyne, co jest oryginalnego w jej twórczości, to pomysł miłości między wampirem a człowiekiem. Niemniej jednak sama realizacja jest mierna. Wykreowane przez nią postaci są tak niezwykle schematyczne, że zdecydowana większość podejmowanych przez nie działań jest do przewidzenia przez ...
Moja przygoda z twórczością Stasiuka zaczęła się od "Dziewięciu". W żaden sposób nie zrobiła na mnie wrażenia jego proza - było to dla mnie pisanie o niczym, wzbogaconym z namaszczeniem stworzonym obrazem Warszawy. Niemniej jednak "Mury Hebronu" mnie urzekły. Świat relacjonowany z perspektywy, z jaką się nigdy dotąd nie spotkałam, naprawdę mnie zafascynował.
"Amatorki" Jelinek.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)