Komentarze użytkownika Biegnąca

Drogi Biblionetkołaju, bardzo dziękuję za niespodziewany prezent! Dziś dotarła do mnie książka A jak królem, a jak katem będziesz. Skąd: nie mam pojęcia, gdyż zapewne masz nieliche znajomości na poczcie, ponieważ pieczątka była idealnie nieczytelna ;-) Nie wiem, który prezent był milszy: pamięć, sama powieść czy list, który był do niej dołączony. Za każdą z tych rzeczy przeogromnie dziękuję! Życzę Ci samych cudowności i wszystkiego, co najl...

Hej, wiele zależy od tego, jak miałby wyglądać Twój książkowy biznes. Jeśli miałoby to być wydawnictwo, to zerknij na bloga M. Szafrańskiego "Jak oszczędzać pieniądze" - ostatnio ukazały się tam dwa bardzo ciekawe wywiady, jeden na temat selfpublishingu, a drugi na temat prowadzenia małego wydawnictwa. Masz je kolejno tutaj: http://jakoszczedzacpieniadze.pl/jak-w​ydac-ksiazke-wydawca-ksiazek-czy-self-pu​blishing http://jakoszcz...

Piękne! :-)

Uważam, że każda inicjatywa zachęcająca dzieci do kontaktu ze słowem pisanym - a zwłaszcza do tworzenia własnych treści - jest bardzo cenna. Trzymam kciuki za powodzenie przedsięwzięcia :)

Wspaniale! Bardzo dziękuję za zaangażowanie i mam nadzieję, że po owej oficjalnej premierze materiały pojawią się także na stronach BiblioNetki :)

Wspaniała inicjatywa! :) A czy istnieje szansa, żeby te fotografie i/lub opowieści pojawiły się także w wersji cyfrowej? Nie każdy ma możliwość, by wybrać się wtedy na Dolny Śląsk.

Spadł upragniony śnieg, zatem Mikołaj mógł przyjechać na swych saniach i do mnie. Dziękuję pięknie Biblionetkołajowi z Kętrzyna za książkę Błoński przekorny: Dziennik; Wywiady. Kawał świetnej lektury na święta to jest to! :)

Ciekawą polemiką z powyższym tekstem jest artykuł p. Krzysztofa Cieślika, który ukazał się na łamach "Rzeczpospolitej": http://www.rp.pl/Plus-Minus/305129908-Ar​cydziela-literackie-sztucznie-nadmuchane​.html Zawiera kilka spojlerów, jednak sama teza autora zasługuje na głębszy namysł.

Drogie i Drodzy, jak miewa się książka Susan Sontag? Czy wszystkie osoby, które zadeklarowały chęć przeczytania jej, miały już taką możliwość i może ona spokojnie wrócić na rodzime półki? Uprzejmie proszę o szczegóły :)

Oczywiście :) : 3. Werteria 4. Marylek 5. plummy 6. Dominika. Nieustannie zachęcam do zgłaszania się. Czy ktoś jeszcze chciałby przeczytać "Myśl to forma odczuwania" Susan Sontag? :)

Bardzo proszę :) 3. Werteria 4. Marylek 5. plummy Ktoś jeszcze? Serdecznie zapraszam :)

Wspaniale :) 1. MarcinKa 2. nika7423 3. Werteria 4. Marylek Ktoś jeszcze? Nabór wciąż trwa ;)

Bardzo proszę :) 1. MarcinKa 2. nika7423 3. Werteria Lista wciąż jest otwarta, proszę się śmiało zgłaszać :)

W takim razie lista wygląda następująco: 1. MarcinKa 2. nika7423 Ktoś jeszcze? Zachęcam :)

Nie ma za co :) Polecam także film, który nakręcono na podstawie tej uroczej książeczki :)

Zapewne to Czarownice :)

Odpiszę na priva :)

Witam, czy znalazłabyś coś u mnie w zamian za "Białą gorączkę"? Niekoniecznie z półki 'Wymienię' :)

Emkawu, nie Ty jedna, ale właśnie w taki sposób wydawnictwo reklamowało "Fugę": "Pełna ciepła i humoru opowieść o przegranym życiu." - tak zaczyna się ich opis. Trochę to odbiega od stanu faktycznego, ale czy to pierwszy raz opis z okładki niekoniecznie odzwierciedla faktyczną treść książki? :)

Witam, mgliście kojarzy mi się to z Witem Szostakiem. Sprawdź jego tzw. "Trylogię krakowską", w skład której wchodzą "Chochoły", "Dumanowski" i "Fuga". Właśnie ta ostatnia część powinna być tą, którą masz na myśli :)

Bardzo polecam "Transgresje" pod redakcją Marii Janion, Stefana Chwina i Stanisława Rośka. Z siedmiu tomów, dwa poświęcone są właśnie dzieciom. Można je określić jako literaturę przedmiotu i podmiotu w jednym :) Okładki wyglądają tak: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/148​419/dzieci-tom-1-i-2 Posiadam je w swojej biblioteczce, dlatego - jeśli chcesz - mogę Ci przeskanować spis treści :) Pozdrawiam :-)

A może Magda, Paweł i Ty ? Poszukaj w Google Grafika innych wydań tej książki (różnią się okładkami) - może którąś z nich rozpoznasz?

Już piszę do Ciebie wiadomość na priv :)

To ja się zgłoszę. Znajdziesz u mnie w schowku coś za Martina? :)

:)

Bardzo mi miło :) Reniferzu (dobrze Cię deklinuję? :) ), ale z tego, co widzę, to nawet jeden z użytkowników Biblionetki chce oddać/wymienić swój egzemplarz "Szalonych wakacji". Zagadaj, może obędzie się bez wymiany waluty ;)

To najprawdopodobniej: "Szalone wakacje czyli Podróż z rondlem" Edith Unnerstad :)

"ości" wciąż do wymiany. Zapraszam :)

Odpisałam :)

I ja poprosiłabym o zmianę loginu. Mój obecny to "Pikachulińska", zamiast tego wolałabym "Biegnąca".

Witam, Czy słyszałaś o czymś takim jak "Transgresje" pod redakcją Marii Janion, Stefana Chwina i Stanisława Rośka? To siedem tomów kompilacji tekstów, które na Twój użytek można nazwać 'literaturą podmiotu' i 'literaturą przedmiotu' w jednym ;) Twojej uwadze polecałabym zwłaszcza tomy pt.: "Odmieńcy" oraz "Galernicy wrażliwości". Znalazłam tylko takie stronki ze spisem treści poszczególnych tomów: http://www.aukcjoner.pl/gallery/​011...

Witamy w społeczności BiblioNetki :) Wybrałeś sobie temat z bodaj najtrudniejszego działu, bo takie właśnie są tematy językowe, ponieważ tej kwestii poświęca się najmniej uwagi w szkołach. To odwaga czy brawura? ;) Najprościej będzie Ci poszukać publikacji przez bazy danych Biblioteki Narodowej: http://mak.bn.org.pl/w10.htm Znajdziesz​ tam zarówno interesujące rzeczy do literatury przedmiotu, jak i podmiotu. A idąc już na totalną łat...

Z książek nieotagowanych: "Czeska biżuteria" G. Musiał, "Jim w lustrze" I. Edelfeldt, "Planeta samych chłopców" A. Georgiev, "Literatura, której nie ma. Szkice o polskiej literaturze homoseksualnej" W. Śmieja (literaturoznawcze), "Homo niewiadomo. Najnowsza polska proza wobec odmienności" B. Warkocki (także literaturoznawcze).

:) Właśnie po to podałam te linki, żebyś sama znalazła coś, co najbardziej do Ciebie przemówi :) Mól molowi musi pomóc, bo inaczej któż to zrobi, skoro tak ochoczo chce się nas wytępić? Pozdrawiam i życzę samych przyjemnych czytelniczych odkryć :)

Witam :) Jak zapatrujesz się na książki, należące do nurtu tzw. "realizmu magicznego"? Bo może jest to gatunek, o który Ci chodzi, a być może jeszcze się z nim nie zetknęłaś (z samą nazwą także)? W tym kręgu prym wiedzie literatura iberoamerykańska, głównie G. G. Marquez i jego "Sto lat samotności", ale i polscy pisarze niewiele mu ustępują. Polecałabym Ci np. Wita Szostaka i jego trylogię o Smoczogórach czy "Oberki do końca świata" - to wciąż ...

Hej :) Jednak jest na Allegro ta książka ;) Co prawda oferowana jest jako część pakietu, ale jeśli nie znajdzie się chętny na pakiet, to być może po zakończeniu aukcji sprzedawca rozbije go na Twoją prośbę i wystawi osobno poszukiwaną przez Ciebie książkę. Tutaj masz link: http://allegro.pl/bedier-dzieje-t​ristana-i-izoldy-6-innych-i2483021045.ht​ml Pozdrawiam :)

Może to: "Piekło siedemnastolatki: Byłam dziewczyną narkomana" Barbary Samson?

Hej :) Nie wiem, czy Cię to usatysfakcjonuje, ale mogę wypożyczyć tą książkę, zanieść do ksera i wysłać Ci przebindowany egzemplarz. Ale konkrety chyba trzeba będzie ustalić na priva ;)

Właśnie też się zdziwiłam, bo po raz pierwszy usłyszałam, że "Kilmeny" wyszła w innym wydaniu, niż to zielone - nie licząc najnowszego, badziewnego wydania ;) Niemniej jednak Lessing jest nadal aktualna :)

Niestety nie, to wydanie "Optimusa" z zieloną okładką, ale lata 90-te się zgadzają ;)

Tu jest link do aukcji Allegro: http://www.allegro.pl/item1062​531970_zegnaj_telewizorku_j_anderson.htm​l Tylko spiesz się, bo pozostały tylko dwa dni do zakończenia ;)

Hej :) Z książek, które mogłabyś oddać, bardzo zainteresował mnie "Dom Augusty" :) Natomiast z poszukiwanych przez Ciebie pozycji posiadam: "Kilmeny ze starego sadu" Montgomery i "O kotach" Lessing. Dogadamy się? ;>

Osobiście bardzo lubię pisać na marginesach, robić odsyłacze czy zaznaczać strzępkiem kolorowego papieru te fragmenty, które w jakiś sposób mnie zauroczyły. Kiedy po pewnym czasie wracam do danej książki, zawsze mogę porównać, co wtedy myślałam, no i jak zmieniło się moje postrzeganie od tamtej pory. Ale znajomi, którym pożyczam swoje książki, również zauważają ten 'leninowski odruch', i komentują to różnorako - w większości z pobłażaniem, jako ...

W tym momencie nie wiem, czy powinnam się z tego nawyku cieszyć, czy też nad nim ubolewać -.-'

Ślicznie dziękuję za zainteresowanie, ale potrzebuję wydania papierowego - ze względu na to, że mam wyrobiony nawyk skrzętnego notowania na marginesach, a poza tym to oczy już nie te ;) Niemniej jednak dziękuję i prrroszę w dalszym ciągu o pomoc :)

Jako nieustająca propagatorka twórczości Olgi Tokarczuk dodam od siebie: Prawiek i inne czasy oraz Dom dzienny, dom nocny :)

Hej :) Co chciałabyś w zamian za książkę "Marek Edelman: Życie. Po prostu"? Niestety, u mnie w schowku panuje bałagan, a poza tym nie jest on nawet w jednej dziesiątej uzupełniony - zatem mogłabyś podać jakiś konkretny dział, z którego książki Cię interesują? Bo z trafieniem w konkretny tytuł może być kłopot :/ Aha - przejrzałam też Twój schowek. Zauważyłam, że bardzo poszukujesz "Skarbu" i "Miasta w lustrach" Tokarczuk. Dysponuję skanami obu...

Forrest Gump Ptasiek Kłamczucha - może tak nietypowo w tym zestawieniu, ale ta książka ma w sobie niesamowite pokłady optymizmu ;)

Czemu patrzysz żabko zielona na głupiego fanfarona? Powyższym słowom wystarczy tylko przyporządkować nazwy kolorów,zaczynające się od tej samej litery, co dane słowo. I w ten sposób mamy: CZemu - CZerwony Patrzysz - Pomarańczowy, Żabko - Żółty, Zielona - Zielony (tu akurat jest to oczywiste ^^ ), Na - Niebieski, Głupiego - Granatowy, Fanfarona - Fioletowy. Wiedza wyniesiona ze szkoły jednak się w życiu przydaje :D

Jak trwoga to do bloga - wedle życzenia, "książka będąca drukowaną formą blogów" :)

Tak na początek: Spóźnieni kochankowie :)

Adam Snerg - Wiśniewski: "Według łotra", "Robot". Ciekawostką jest fakt, iż rodzina zmarłego tragicznie Snerga procesowała się z braćmi Wachowskimi o prawa autorskie do "Matrixa" - oczywiście, sprawy nie wygrali, ale sam fakt procesu sądowego z tak wielką korporacją budzi niekłamany podziw :)

Prawdę powiedziawszy, to Twoja odpowiedź mnie zaskoczyła. To znaczy raczej stosunek tej osoby do Ciebie; do tego, jak w jego wspomnieniach zatrzymały się te chwile. Nie sądzę, żeby w tym momencie ten ktoś był szczery – nie wiem, mogę się mylić, mogę naciągać pewne rzeczy: ale jeśli dwoje ludzi próbuje pomóc sobie wzajemnie, wspiera się w bolesnym dorastaniu do życia, do człowieczeństwa (a sama pisałaś, że trwało to cztery lata!), a potem, po lat...

Tak, znalazłam taką osobę - aktualnie to mój bardzo dobry kumpel, ale oboje mamy nadzieję, że uda nam się z tego zbudować trwałą przyjaźń, taką na lata :) Był przy mnie - a raczej dopiero wtedy się pojawił - kiedy większość ludzi się ode mnie odwróciła, nawet nie wiedząc, co tak do końca się stało. On jeden nie zwątpił i pocieszał mnie w trudnych chwilach - nawet nie policzę, ile razy ryczałam mu na ramieniu :) Zatem: owszem, takie osoby istnie...

Tak, to dokładnie ten sam artykuł :) Ale, żeby zachęcić do czytania tegoż cudeńka, podam jeszcze kilka sformułowań, których p. Bieńkowska użyła w odniesieniu do twórczości Tokarczuk: - "bibelot wydawniczy" (to o "Szafie") - "proza pasożytująca na własnych metaforach" (o "Podróży ludzi Księgi") - "Siermiężna, pozornie nieefektowna, biedna scenografia <Prawieku...>, która dopiero pod bacznym wi...

Magdalena Tulli: "Sny i kamienie", "Tryby", etc. Spróbować zawsze warto ;) Chociaż jeśli chodzi o samą Tokarczuk, to uważana jest ona za kicz i nędzne naśladowanie Schulza - tępe przepisywanie, pozbawione większego polotu: tak zwana "sypka mąka, głupia mąka wariatów" ;) Warto porównać jej twórczość do utworów Schulza i spojrzeć też przez pryzmat filozofii Junga - wtedy pojawia się wiele nowych, ciekawych rzeczy, k...

Hej :) Serdecznie polecam całą twórczość Tokarczuk - jeśli lubisz 'luźną' fabułę, to powinny spodobać Ci się opowiadania zarówno z "Gry na wielu bębenkach", jak i "Szafy". Plus "Dom dzienny, dom nocny" - co prawda bardziej orientuje się w klimacie oniryzmu, ale czyta się również niesamowicie :) "Prawiek i inne czasy" również powinien przypaść Ci do gustu: chociaż akurat ta książka posiada bardziej skonkre...

Niestety, podejrzewam, że wtedy będę w obłąkańczym szale przedmaturalnego zakuwania :/ Niemniej jednak - dziękuję za zaproszenie :)))

Hej :) Posiadam egzemplarz "Kłębowiska..." z 1983 r., wyd. Instytut Wydawniczy Pax, tłumaczenie Zofii Jaremko - Pytowskiej, stron 119. Jeśli byłabyś zainteresowana, to możemy dogadać szczegóły na maila :) Nikczemnie pozdrawiam, Pika :)

Jeśli Kraków jest na Śląsku, to owszem :D

Hej :) Pardon za moją niekompetencję - nie sprawdziłam dokładnie książki, a okazuje się, że to jednak wydanie z 1979, drugie, uzupełnione. Rzuciłam okiem tylko na górę strony, gdzie był podany rok 1975 - przepraszam raz jeszcze za całe zamieszanie, ale kiedy to sprawdzałam, było troszkę późno :/ Niestety, skanerem nie dysponuję, ale prześlę Ci na maila spis treści, dobrze? Pozdrawiam cieplutko i raz jeszcze przepraszam za całe zamieszanie. Pi...

Nie ma sprawy :) Pozdrawiam Cię serdecznie :))

Hej :) Mam wydanie z '75 roku i, o dziwo, to opowiadanie tutaj jest - "Węgiel", prawda? Za kilkanaście minut będziesz mieć to na mailu :) Pozdrawiam :))

Hej :) To mój pierwszy post na forum, więc proszę o wyrozumiałość :) Tak jak i Ty jestem wielbicielką "Małego Księcia". Książkę ta brałam do ręki w różnych momentach - tych ważnych, trudnych, ale i lepszych, bardziej optymistycznych. Za każdym razem odczytywałam ją na nowo, dostrzegałam inne sensy i znaczenia. Może dlatego jest mi bliska. Podzielam Twój dylemat odnośnie tożsamości Małego Księcia lub raczej figury tej postaci w książc...