Komentarze użytkownika Karolcia84

A może inaczej?

Książka: Madame (Libera Antoni)
Autor: Karolcia84 Dodany 17.05.2009 02:24

Cięgów nie będzie :). Też nie szaleję jakoś specjalnie za tą książką. Akurat elokwencja i erudycja głównego bohatera jakoś specjalnie mnie nie dziwi, bo poznałam paru takich chłopców na studiach (byli tylko rok starsi). Ten typ występuje w przyrodzie rzadko, ale jednak występuje. Inna sprawa, że narrator Madame wydawał mi się bardzo niesympatyczny. Dziwię się, jakim cudem udało mu się zgromadzić ludzi wokół swoich planów (jazz, teatr), bo typ ...

Zobacz całą dyskusję

Niewątpliwie frapująca książka

Książka: Tabu (Dunin Kinga)
Autor: Karolcia84 Dodany 19.03.2009 05:50

Nie uważam wizji pani Dunin za osobliwą, ponieważ sama wychowałam się w dość podobnej rodzinie, co Marta. Przepraszam, jeśli zbyt mocno dałam upust swojej irytacji, ale Twoja odpowiedź skojarzyła mi się (być może niesłusznie) z niektórymi reakcjami moich znajomych, które nieco mnie zabolały. Drażni mnie, kiedy każde nawet najmniejsze odstępstwo od normy statystycznej bywa traktowane jako wydumane dziwactwo i coś wręcz nieprawdopodobnego. Być może...

Zobacz całą dyskusję

Niewątpliwie frapująca książka

Książka: Tabu (Dunin Kinga)
Autor: Karolcia84 Dodany 02.02.2009 22:12

Dlatego chociażby, że zadaniem literatury jest poszerzanie horyzontów i pokazywanie świata z innej niż ogólnie znana perspektywy. A proponowany przez Ciebie model rodziny jest tak typowy, że aż stereotypowy ;).

Zobacz całą dyskusję

"Małgorzata Musierowicz skacze przez rekina" - artykuł w GW

Autor: Karolcia84 Dodany 20.12.2008 10:08

O walorach Jeżycjady pisałam już w jednej wypowiedzi na tym forum, nie będę się więc powtarzać :). Mogę tylko zapewnić, że jeśli chodzi o,, starą" część serii (gdzieś tak do Brulionu) Pani Musierowicz ma we mnie wierną, stałą i oddaną fankę. Tekst w WO czytałam i muszę przyznać, że rzeczywiście jest dość tendencyjny. Zdarza mi się przejrzeć forum fanów na portalu gazety pl. i wiem, że żadna z Czytelniczek nie oczekuje od Autorki epatowan...

Zobacz całą dyskusję

"Małgorzata Musierowicz skacze przez rekina" - artykuł w GW

Autor: Karolcia84 Dodany 20.12.2008 07:23

No cóż, cykl jest naprawdę sympatyczny: urzeka ciepłem, humorem i pełnym swady, bezpretensjonalnym stylem narracji. Musierowicz dorobiła się statusu pisarki kultowej, nic więc dziwnego, że większość z Czytelniczek i Fanek chciałby Ją widzieć po,, swojej stronie płota". Sama przy czytaniu tej skądinąd uroczej serii często przyłapuję się na gorzkiej refleksji, że ze swoim światopoglądem, pomysłem na siebie, życiowymi wyborami itp. raczej nie w...

Zobacz całą dyskusję

Lektura obowiązkowa... dla rodziców

Książka: Buszujący w zbożu (Salinger Jerome David)
Autor: Karolcia84 Dodany 24.10.2008 16:20

Ale ja lubię Raskolnikowa :). Holdena zresztą też. Właśnie za tę ich rozpaczliwą tęsknotę za jakąś przyzwoitością w brutalnym, załganym świecie. Nie bardzo zrozumiałam, dlaczego uważasz tego bohatera za antypatycznego, ale cóż, o gustach się nie dyskutuje :).

Zobacz całą dyskusję

Lektura obowiązkowa... dla rodziców

Książka: Buszujący w zbożu (Salinger Jerome David)
Autor: Karolcia84 Dodany 24.10.2008 16:12

Ale właściwie cóż innego mógł robić nasz bohater niż włóczyć się po knajpach, próbować nabyć nielegalnie alkohol, podrywać dziewczęta i snuć utopijne marzenia o ucieczce od systemu? Świat dorosłych nie miał mu nic więcej do zaoferowania. Działalność proekologiczna w latach pięćdziesiątych musiała uchodzić za niezły dowcip. Nawiasem mówiąc chętnie poczytałabym jakąś nihilistyczną opowiastkę współczesnego Holdena o młodocianych pseudoaktywistach, k...

Zobacz całą dyskusję

Holden, chłopcze?

Książka: Buszujący w zbożu (Salinger Jerome David)
Autor: Karolcia84 Dodany 24.10.2008 15:40

Hmm... Mówimy o tym samym Holdenie, Kate ;)? Nie wydaje mi się, żeby był zdolny do nienawiści. Raczej litował się nad ludźmi, nawet jeśli czasem działali mu na nerwy. Jest poirytowany, owszem, ale to dlatego, że jego piękne wyobrażania o życiu co i rusz zderzają się z parszywą rzeczywistością. Pozer? Ależ skąd. Co chwila wyrywały mu się jakieś rozpaczliwe głupoty, których chwilę później okropnie się wstydził. Jego monolog nie jest wypieszczony...

Zobacz całą dyskusję
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: