Komentarze użytkownika hannah2008

Dziękuję. Elegancję jeża już zarezerwowałam w bibliotece. Będzie okazja, żeby na moment wyjść z domu.

"chapcie" - to moja babcia "babuszka" - tak moja znajoma mówi na moją babcię "najsampierw" - to mówił dziadek "odkluczyć" - moja znajoma jak była dzieckiem na otwieranie drzwi "zadziało się" - kierownicy u mnie w pracy (np. "co się dziś zadziało?") nie będziemy "kopać się z koniem" - to dyrekcja jak coś ma być i koniec "wziąść" - bardzo częste "nara" - bez komentarza "se" - jak wyżej a, w jednym mieście wszyscy mówią "wiater" i jak tam ...

Przyszło mi do głowy coś zupełnie w innym stylu, ale wg mnie kobiece jak mało która książka. "Dziewczyna z zapałkami" Anny Janko. Książka nie jest "lekka", wręcz przeciwnie, mocna, głęboka, przewrotna. Dla mnie książka kobieca to taka, którą kobieta zrozumie lepiej... Polecam.

Mhm, dzięki. Czyli tytuł zupełnie nie przypadkowy.

A o czym konkretnie jest "Fado" i skąd tytuł?

Czy ktoś to widział w księgarniach?

Dzięki za podpowiedzi.

Rzeczywiście pozornie banalna fabuła. Jednak wtedy kiedy to czytałam, pamiętam, że coś sprawiło, że w tą fabułę uwierzyłam, albo chociaż chciałam wierzyć. Takich książek szukam i do takich chcę wracać. Tak jak ciągle wracam do "Alicji w krainie czarów" i "Mistrza i Małgorzaty". Dzięki:) Pozdrawiam.

Dzięki wielkie, właśnie o to mi chodziło. Książka świetna z tego co pamiętam, choć jak widać, niewiele:) Trochę zdradziłam fabuły...

Niezła książka ale nie o to mi chodzi. Podobny klimat, grupa studentów, studiują chyba filologie klasyczną. Próbują naśladować misteria starożytne. Głównym bohaterem jest student, który trafia na grupę takich trochę bardziej "elitarnych" studentów, wśród nich jest chyba rodzeństwo.

Spodobają. Jeszcze raz, kocie, dzięki:)

Dzięki

Dzięki, kocie, wielkie, wielkie dzięki

dzięki, przeczytam na pewno:) właśnie szukam takiej książki wiele lat temu czytałam coś w tym stylu i obecnie nie pamiętam tytułu i autora - temat na forum pomoc

dzięki, znam:-)

dzięki, chyba przeczytam:)

myślę, tak jak autor zresztą, że winny jest system, każdy z nas jest zdolny do czynienia zła jeżeli będzie miał do tego warunki, jeśli "rola" będzie tego wymagała

zacznij od początku, przeczytaj "Nie tylko pomarańcze", jeśli nie poczujesz klimatu, daj spokój, a jeśli poczujesz..., resztę zrozumiesz lepiej, warto:) trudno powiedzieć co jest najlepsze, może "Sztuka i kłamstwa", ale "Namiętność" chyba jest najbardziej osobista