Komentarze użytkownika helen__

Właśnie, "Zaufaniem". Dlatego nie ma granic lub są zbyt pięknie płynne.:)

Obawiam się, że owo "muszę" lub "chcę" tyczy się innych lektur. A co do seksu - myślę, że jestem na tyle dorosła oraz dojrzała - i pomijając już ten ogrom Literatury oraz literatury na ten temat - to samo życie weryfikuje - wszystko w zasadzie. Nie ma dla mnie mrocznych stron seksu, jeżeli dwoje ludzi się kocha (inaczej oddaje całego siebie, bo tym jest miłość), to nie ma granic.

Dziękuję.:)

Ja też byłabym chętna, ale chyba jakiś straszny zastój jest..?

Czy i mnie można dopisać do listy?:)

Szklany klosz Anna Karenina Samobójczynie Pani Dalloway Byłam schizofreniczką Femme fatale: Życie i tragiczna śmierć Assii Wevill, rywalki Sylvii Plath Godziny Książę przypływów Martin Eden Przezimowanie Pestka Stowarzysze​nie umarłych poetów Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki Weronika postanawia umrzeć

Może Delicje ciotki Dee

Ja również podnoszę rękę do góry:)

Regulamin tłoczni win

Co prawda nie czytałam, ale chodz o zabawy typu BDSM, po prostu. Może to ją zainspirowało i wiesz...:)

Gratuluję recenzji.:) A mała Mi i to, jak chciała zrobić sobie mufkę z ogona wiewiórki?!-;)

Zatem miłej lektury życzę -:)

Sceny z życia smoków

Cieszę się zatem, że wpadłam na ten pomysł z plagiatem w tle.:)

Ostanio wzięłam udział w konkursie pewnego mniej popularnego radia (wycieczka do Wenecji, czekamy na rezultaty), zatem uprzedzam, jestem na fali - a może kiedyś jakieś miliony wygram, - albo chociażby jeden.:)

Księga dżungli Folwark zwierzęcy Franky Furbo

Kuracja Cichy pokój: Powrót z szaleństwa i tortury

Oj, co prawda lepsza od "Ostatniej nocy", ale - jak piszą niektórzy - nie ma tego pazura. Co do łez i wybuchania na głos, co do refleksji - to zdecydowanie "stary" i klasyczny Irving, do którego się wraca po wiele razy. "W jednej osobie" to przyzwoita książka, oceniłam na 4, ale brak irvingowskiego "czegoś". I ile razy można popełniać plagiat na samym sobie?

Zgadzam się z Makrauchenią, ja również nie mogłam zrozumieć, dlaczego zaliczamy "Kochanka" do klasyki. Bo - jak na owe czasy - odważna? Bo Lawrence? Nie mam ochoty ni czasu, by mnożyć przypuszczenia. To średnia literatura. A żeby było zabawniej (smutniej?), jeszcze u progu lat sześćdziesiątych XX wieku Sylvia Plath przysłuchiwała się procesowi mającemu na celu usunięcie tej pozycji i kategorycznie uznania jej za niemoralną. P.S. - Pozdrowie...

Więc może najpierw Świat według Garpa" (jakżeby inaczej) czy "Małżeństwo wagi półśredniej"?

Pamiętasz może, co było w tym artykule?

Ta książka tak przepłynęła przeze mnie, że nawet nie pamiętam, jak się zakońćzyła - w przeciwieństwie do moich uwielbianych Irvingów, gdzie pamiętam całe framgenty. :)

Uwielbiam.:)

A mi się wybitnie nie podobała i - jak mam słabość do Irvinga - to zaliczam "Ostatnią noc" do tych słabszych - razem z "Metodą wodną" i "Czwartą ręką".

Kupione dziś: Sklepy cynamonowe; Sanatorium pod Klepsydrą; Kometa Wszystkie szczęśliwe rodziny

Informuję, iż książka wyruszyła dziś w świat, a konkretnie do Olimpii.:) Daj znać, że dofrunęła, Olimpio.:)

Dedalus, Chmielna 20 Antykwariat na bazarku na Sadybie ANTYKWARIAT ul. Koncertowa 3/5 i od panów pijaków na bazarku na Wolumenie (średnia cena3-5 zł) Nie wiem, jak w zimowym, ale w okresie letnim często w parku w Powsinie stoi pan (min. "Emancypantki" za 2 zł::))

Nawiedzony dom dla relaksu i przypomnienia .

Byłabym chętna na "...zabiorę cię ze sobą".:) Zapraszam do negocjacji.)

Szklany klosz

Też byłabym chętna na "Margot".:)

Pamiętnik idealistki Buddenbrookowie: Dzieje upadku rodziny Sofa: Baśń moralna Blaszany bębenek Stworzenie świata Stworzenie świata Jan Krzysztof Zegar bez wskazówek Dziękuję, dziękuję.:)

Przepraszam, powysyłałam swoje propozycje, a dopiero potem doczytałam, o jakie motywy dokładnie chodzi.:) Tak to jest, jak się robi na szybko.:) To może weź pod uwagę trzy pierwsze pozycje. Pozdrawiam.:)

Odyseja kosmiczna

Dziwny przypadek psa nocną porą Middlesex Moja siostra, moja miłość Co widziały wrony Dzieci z Bullerbyn Dziennik Hania Bania Zabić drozda Emilka ze Srebrnego Nowiu

Aż dziw, że nikt nie dodał na wstępie Imię róży Poza tym: Krystyna córka Lavransa Olaf syn Auduna Której imię wymazano Dekameron

Ooo, ja bym chciała całą Anne B. Ragde.:) Spójrz, proszę, do mnie, ewentualnie mamona albo pokombinować by co można.:) Mam od dawna tę pozycję w schowku.

Mam słabość do "Prestiżu", ładnie sfotografowany, zdecydowanie lepszy od książki - moim zdaniem. "Czy patrzysz uważnie"?:)

Spróbuj na allegro, ja mam stamtąd. Warto mieć, bo się do niej wraca.

Ja też chcę zaprosić do siebie.:)

Moja siostra, moja miłość

Ja jestem chętna na "Nostalgię", zapraszam do siebie.:)

1. Olimpia 2. little_angel_ 3. izabellag 4. rastanja 5. kliva 6. Anna Mirella 7. KaTaRzYnA 8. Ann RK 9. mo0onika 10.Misiabela 11.Buchling 12.jesienna 13.Mamuśka 14.anek7 poszukująca raju utraconego... 15.Katiinka

1. Olimpia 2. little_angel_ 3. izabellag 4. rastanja 5. kliva 6. Anna Mirella 7. KaTaRzYnA 8. Ann RK 9. mo0onika 10.Misiabela 11.Buchling 12.jesienna 13.Mamuśka 14.anek7 poszukująca raju utraconego...

Nie orientuję się w sf, ale coś się chyba działo w Fundacja

1. Olimpia 2. little_angel_ 3. izabellag 4. rastanja 5. kliva 6. Anna Mirella 7. KaTaRzYnA 8. Ann RK 9. mo0onika 10.Misiabela 11.Buchling 12.jesienna 13.Mamuśka

Oczywiście, że możliwe, proszę:) 1. Olimpia 2. little_angel_ 3. izabellag 4. rastanja 5. kliva 6. Anna Mirella 7. KaTaRzYnA 8. Ann RK 9. mo0onika 10.Misiabela 11.Buchling 12.jesienna

1. Olimpia 2. little_angel_ 3. izabellag 4. rastanja 5. kliva 6. Anna Mirella 7. KaTaRzYnA 8. Ann RK 9. mo0onika 10.Misiabela (która osiadła już w miejscu -;)) 11.Buchling Całkiem to miłe.:)

1. Olimpia 2. little_angel_ 3. izabellag 4. rastanja 5. kliva 6. Anna Mirella 7. KaTaRzYnA 8. Ann RK 9. Misiabela Nie, nie musisz sobie zadawać trudu, chyba, że raz czy dwa, jeżeli się faktycznie pojawi trochę zgłoszeń. Będę mogła zaktualizować listę dopiero w niedzielę wieczorem.

1. Olimpia 2. little_angel_ 3. izabellag 4. rastanja 5. kliva 6. Anna Mirella Jednocześnie proszę o wyrozumiałość z powodu nieaktualizowania listy przez 4 dni, gdyż jutro wyjeżdżam.:)

1. Olimpia 2. little_angel_ 3. izabellag 4. rastanja 5. kliva 6. Anna Mirella Jednocześnie proszę o wyrozumiałość z powodu nieaktualizowania listy przez 4 dni, gdyż jutro wyjeżdżam.:)

Ja również przyłączam się do podziękowań za trud i cierpliwość prowadzenia akcji, która dała tyle radości Mikołajom oraz obdarowywanym. PS. Widziałam dwa dni temu "Wojnę i pokój", za 20 zł, ale już byłam obładowana książkami i nie wzięłam. Czy przeczytałaś i co Ty na tą całą hecę?

Zatem wszystkiego naj, samych pereł pod poduszką, obok czy gdzie trzymasz książki obok siebie.:)

Tak więc: 1. Olimpia 2. little_angel_ 3. izabellag 4. rastanja 5. Misiabela

Zatem mam motywację, co by ją szybko przeczytać.:)

1. Olimpia 2. little_angel_ 3. Misiabela

Tak właśnie.:)

Zatem dopisane, poproszę o adres na PW. Jak doczytam (bo na razie na początku się grzebię) i skończę wojażować, wyślę od razu.:)

Ja też, rzecz jasna! :)

Dziękuję raz jeszcze za adresy. Chciałam tylko napisać, że byłam dwa dni temu i wyszłam szczęśliwa i ciężka.:)

Lokatorka Wildfell Hall

Dziękuję

I ja i ja, proszę.:)

Jako, że upodobanie mam do staroci i języka polskiego, do schowka.:)

Cud w Andach, chociaż to również literatura faktu - myślę jednak, że to ważna książka.

Trędowata (puszczam tu oko do mojego Biblionetkołaja za śmianie się na głos w tramwajach tudzież wszelkiej innej komunikacji.-;)) i Lokatorka Wildfell Hall (na własne życzenie)

Jestem na świeżo "po", zatem się wypowiem, powielając, być może. Skąd ta wysoka średnia? Owszem, czyta się to szybko, pomysł jest niezły. Ale trochę mało, mało - literatury. Literatury mniej tam niż cukru w cukrze.:) I jeszcze jedno - a propos wypowiedzi, że wulgaryzmy i dużo seksu. Seksu raczej mało, że wulgaryzmy? Nie dopatrzyłam się tam niczego poza zwyczajną nomenklaturą. I nie bądźmy hipokrytami - nie każdy i nie zawsze robi "to" po wikto...

Lew, czarownica i stara szafa (za resztę serii nie ręczę, nie zmęczyłam).:) Książki o Pawełku i Janeczce (Chmielewska) No i ulubione Sceny z życia smoków

Dziękuję, jestem straszną kociarą, zatem nie omieszkam przy najbliższym pobycie zajrzeć.:)

Dziękuję za szybką i wyczerpującą odpowiedź.:) Interesuje mnie w sumie tylko beletrystyka. Byłam w "Dedalusie" oraz "Nalandzie", która rozczarowała mnie pod tym kątem (to jakieś Hare Kriszna czy co?:)) - ale samo miejsce przyjemne. Pozdrawiam ciepło.

Trędowata, prezent od Biblionetkołaja.:)

Mój drogi Biblionetkołaju! Właśnie przyszedł do mnie wspaniały i duży egzemplarz "Trędowatej" i cieszę się niezmiernie! Trudno mi opisać, jak się wzruszyłam i jak skakałam do góry z radości wykonując jakiś skomplikowany taniec na Twoją cześć! Jak tylko skończę o Marylin, złapię ją łapczywie i owszem - mam zamiar pękać ze śmiechu ile się tylko da! Za kartkę dziękuję całkiem osobno i ślicznie, że napisałeś, bo bez to zdecydowanie nie to samo - p...

Rozumiem, zatem schowek.:)

Boże, co Ty piszesz.:) Kochamy "Akademię"! :)

Brzmi ciekawie, mam nadzieję, że temat niezmarnowany.:) Podlasie jest mi również bliskie. Czy to Twoja ksiązka?:)

Tak, ja mam ten sam przekład, zresztą, pani Przedpełska popisała się niejeden raz (w pozytywnym sensie), wic nie ma co wymyślać. A Tu masz, proszę, jak darmo.:) http://allegro.pl/duma-i-upr​zedzenie-austen-i2819646584.html

Co prawda, nie wiem, co "no co ja", ale podtrzymuję! :)

Dobrze! (w razie męki i niezrozumienia, będziesz tłumaczyć głupszym).:)

Boże, pisz, że warto, bo inaczej ucieknę od tej książki (poza tym boję się, że tło historyczno - polityczne będzie dla mnie niezrozumiałe).

Na ukos czyli jednym okiem, jak ja to nazywam, chociaż nie czuję wtedy w pełni, że posiadłam.:)

Płyty Meli Koteluk.:) Nowa mała miłość.

Jezu, Jolu! Załamałaś mnie.:)

Mam nadzieję, że staną się również bardzo Twoje.:)

Właśnie, dobrze ująłeś - jak z Coelho - taki sobie pisarz, ktorego złote maksymy pseudomądre nastolatki wpisują do swoich dzienniczków zamykających się na kluczyk. Brr!

Książka mi się podobała (jako jedyna wyżej wymienionego), zatem nie do końca się zgodzę - ale recenzja wspaniała!:)

A ja, chociaż nie jestem fanką podobnych klimatów, może za wyjątkami klasyki, nie byłam zawiedziona. Nieźle opisana arystokracja francuska z XVIII wieku. A hrabia? Mało wampiryczny, bo mało krwi? To nie o to chodzi przecież - ta wampiryczność kryje się w tajemnicy, w zmysłowości (której własnie jest dużo, ale ze smakiem), w klasie. Polecam .

'Ty żłobie w mordę szarpany!" (z dedykacją dla wielbicieli Lesia Kubajka:))

Bardzo lubię książki o Emilce. I, mimo, iż do 'Ani' mam sentyment, to książki o Emilce są równie dobre, a sama postać prawdziwsza.

Tak, miałam dokładnie piętnaście lat.:) Ale im starsza, tym większy zachwyt, kocham je, po prostu.

'Heeeej, Skiroławki, kochany kurwidołek':)

Konopielka

Dziękuję.:)

I ja, i ja...też mogę? :)

Trudno, jaka jest, taka jest, i tak chcę ją mieć w rękach.:) Tak samo denerwuje mnie wznawiana (i dość mierna) biografia Montgomery "Maud z wyspy Księcia Edwarda", kiedy za górami i morzami została napisana nowa, duża i rzetelna "The gift of Wings". A nasze wydawnictwa milczą.

Nie wiedziałam, że wyszła jej biografia u nas, zaraz sprawdziłam śródmiejskie biblioteki w mieście - i nie ma!

Czuję własnie podobnie, jednak pisząc o podobieństwie miałam na myśli zadarty nos, tą denerwującą upartość, umiejętność i potrzeba chodzenia swoimi drogami mając daleko w pupie, co kto myśli. Wiele bym dała za jej odwagę, ładnie to ujęłaś. W wersji kukiełkowek Mi była naprawdę straszna i wyglądała, jak chora na progerię, całkiem jak mała wiedźma.:) Ty poznałaś Włóczykija, a ja Retta.:)) Dziwne to trochę, spotkać takiegi chodzącego i nieom...

Rozumiem, o czym prawisz.:) Mimo to obstaję przy swoim, Muminki są troszeczkę za mdłe, z amało doprawione. Skończenie dobre! Poprawne i ułożone. Oczywiście, że w 'listopadzie' wszyscy tam dążą, bo to oazja spokoju i ciepła. Ale nie oznacza to, że można o tym czytać w kółko i dla mnie Mi właśnie (ów kontrapunkt) sprawdza się świetnie. Tak samo lubię o Filifionce, która taka prawdziwa ze swoimi lękami. Ta Mi, która bierze życie takim, jakim jest, ...

Przyznam się, że jeżeli chodzi o książki, odkryłam je będąc nastolatką. Oglądałam za to jako dziecko bajkę, i to tą kukiełkową, w tv. Wtedy najbardziej lubiłam Włóczykija, małej Mi nie rozumiałam. Teraz się to przewartościowało - zresztą, przecież ona nie jest taka zła, będę jej bronić! Poza tym - skończenie pozytywne postacie nudzą mnie (patrz mój ulubiony bohater płci męskiej - to Rett, oczywiście). A pamiętasz, jak umarła wiewiórka i urzą...

Włóczykij, no jasne, że tak, ale Ryjek! Ryjek mnie denerwuje.:) A, zapomniałam, że "Kometę" mam też i tam Ryjkowi "lemoniada wyjechała na dywan".:) Lubię Mimblę też, bo wszystkie Mimble takie mądre (czytaj przemądrzałe, zajęte sobą i swoimi sprawami) i wuja Truja. Homek mnie denerwował też, chociaż bajka o tym Protozoza czy co była niesamowita.:)

I słusznie, przecież zasługują na to. Ja najardziej lubię małą Mi, gdyż mamy ze sobą wiele wspólnego.:)