Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
"Lecz Onan, wiedząc, że to potomstwo nie będzie należało do niego, ilekroć obcował z żoną brata swego, niszczył nasienie swoje, wylewając je na ziemię, aby nie wzbudzić potomstwa bratu swemu. Panu nie podobało się to, co czynił, dlatego i jego pozbawił życia." (I Mż 38, 9-10) "Lecz przełożony podczaszych nie pamiętał o Józefie, bo zapomniał o nim." (I Mż 40, 23) "Jeżeli ktoś pobije kijem swojego niewolnika albo swoją niewolnicę tak, że umr...
Mógłbym napisać dokładnie to samo z jednym wyjątkiem, że jednak udało mi się dobrnąć do ostatniej strony.
Twoja ocena: 2 Średnia ocena książki: 4.62 "(...)książka ma wartko płynącą, dobrze zarysowaną akcję." Ja jestem chyba jakiś inny... Książkę czytałem kilka miesięcy temu. Mimo tego, że nie należy ona do kategorii "spasłe tomisko", przeczytanie jej było dla mnie nie lada wyzwaniem. Jest to najnudniejsza książka jaką kiedykolwiek przeczytałem.
Książka jest dobra. Nawet bardzo dobra. Ale nie będę ukrywał, że tom pierwszy przypadł mi znacznie bardziej do gustu. Zgadzam się zdecydowanie z drugim akapitem recenzji. Nie to, żebym był szczególnie wrażliwy i wzdrygał się na widok słowa "kutas" czy "cipa". Jeśli jest to uzasadnione - nie mam nic przeciwko. Niestety, w "Starciu królów" taki język zupełnie mi nie pasuje. Wszędobylskie "kurwy" i "kutas...
Co prawda przeczytałem jak na razie tylko jeden rozdział "Ojca", ale niedbałe i sztywne (delikatnie rzecz ujmując) tłumaczenie rzuca się w oczy niemal już od pierwszej strony. Naprawdę ciężko jest mi pojąć, że jedna z najgłośniejszych książek ubiegłego wieku jest tak beznadziejnie przetłumaczona na nasz ojczysty język. P.S. Mowa oczywiście o tłumaczeniu pana Zielińskiego.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)