Komentarze użytkownika clocker

Najpiękniejsze złote mysli o miłości...

Autor: clocker Dodany 08.03.2009 09:03

Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy, I noc ma spokojną, i dzień nietęskliwy.

Zobacz całą dyskusję

Kontrinteligencja dla Sznajpera

Autor: clocker Dodany 05.12.2008 09:50

A! Żeby być dokładnym: AI z fragmentu to Rada Konstruktów. [Jako że nie ma to większego znaczenia to sam podaję]

Zobacz całą dyskusję

Kontrinteligencja dla Sznajpera

Autor: clocker Dodany 04.12.2008 15:08

Ależ jak najbardziej. Gratuluję :))

Zobacz całą dyskusję

Kontrinteligencja dla Sznajpera

Autor: clocker Dodany 04.12.2008 14:02

No cóż, ma prawo z niczym Ci się nie kojarzyć bo to trudne mocno jest... Zwróć uwagę, w jaki sposób napędzane są te automaty (jedno słowo) i ich mózgi. To pozwoli określić gatunek, czy raczej podgatunek. (Do tego gatunku można w zasadzie zaliczyć również ostatnią grubaśną powieść cenionego polskiego autora sf) A ten gatunek jest w pewnym sensie powrotem do korzeni. [Jakby co udzielam dyspensy na googlanie]

Zobacz całą dyskusję

Kontrinteligencja dla Sznajpera

Autor: clocker Dodany 04.12.2008 10:05

00100*) "To ja jestem AI – oznajmił po chwili beznamiętnym głosem. – Zrodziłem się ze związku przypadku z wirusem w programie. Moje pierwsze ciało spoczęło na tym wysypisku ze zużytym silnikiem i błędem w programie. Zaczęło rozkładać się powoli, podczas gdy wirus krążył po wciąż jeszcze sprawnych obwodach i wreszcie, zupełnie spontanicznie, zacząłem myśleć. Rdzewiałem w milczeniu przez okrągły rok, organizując mój nowy intelekt. To, ...

Zobacz całą dyskusję

O wpływie światowego kryzysu finansowego na życie bibliofila ;)

Autor: clocker Dodany 25.10.2008 20:37

Czekaj, jak to szło? ,,Umarłwszy z głodu nieporęcznie się czyta...''

Zobacz całą dyskusję

Ajschylos i wielka poezja

Książka: Agamemnon (Ajschylos (Aischylos, Aeschylus))
Autor: clocker Dodany 12.10.2008 21:39

Wybacz, że odpowiadam zamiast Krzysztofa, na dodatek podając informację, za których pradziwość głową nie ręczę (nie mam książki pod ręką, więc tylko to co ulotna pamięć podpowiada) Ten pierwszy fragment jest w tłumaczeniu Stefana Srebrnego. Jest to tłumaczenie bez większego problemu dostępne. To drugie po mojemu jest tłumaczeniem własnym Słomczyńskiego i w tym wypadku pytanie zasadnicze brzmi: czy przetłumaczył coś więcej niż potrzebny mu fragm...

Zobacz całą dyskusję

Nowy miesięcznik " Bluszcz"

Autor: clocker Dodany 05.10.2008 14:47

Tak się zastanawiam kiedy się tu pojawią osóbki niezwykle oczytane (tak max ze 3 oceny), oczywiście wykształcone, mieszkające w dużych miastach i co tam jeszcze było, które zaczną nas przekonywać, że ów "Bluszcz" to największe cudo itepe, a Wy się w ogóle, ale to w ogóle nie znacie... I zazdroście. O! ;-P

Zobacz całą dyskusję

Audiobooki - co sądzicie?

Autor: clocker Dodany 02.08.2008 17:53

> W zasadzie jeżeli jeden człon obcego wyrazu pochodzi z łaciny, to drugi > powinien pochodzić z łaciny lub greki No ale "audiobiblia" będzie się kojarzyć zbyt wąsko. (Choć bardzo ładnie brzmi).

Zobacz całą dyskusję

Pourodzinowa refleksja

Autor: clocker Dodany 29.07.2008 09:41

Babcia, nie babcia... Znam już sporo osób, dla których "stachura" to coś w rodzaju familiarnego psedonimu Stachursky'ego (swoją drogą, absurdalny pomysł -- pseudonim dla pseudonimu). I to coraz więcej. Winiłbym tu "memy" -- komuś się obiło o uszy nazwisko "Stachura", no i tak jak w przysłowiu o dzwonach i kościele... Pozostaje mieć nadzieję, że to zjawisko efemeryczne i lokalne.

Zobacz całą dyskusję

Realizm magiczny w literaturze polskiej?

Autor: clocker Dodany 20.07.2008 10:31

Kolski Jan Jakub

Zobacz całą dyskusję

Robicie spis ksiażek przeczytanych?

Autor: clocker Dodany 06.07.2008 18:06

Robimy, robimy... Mógłbym Ci dostarczyć rozpiskę za ostatnie dziesięć lat. Autor, tytuł, od kiedy do kiedy. Ot, takie dziwaczne przyzwyczajnie.

Zobacz całą dyskusję

Nienawidzę... nienawidzę... nienawidzę...

Książka: Sługa Boży (Piekara Jacek (pseud. Craft Jack de))
Autor: clocker Dodany 28.06.2008 13:42

Kay Guy Gavriel jak przypuszczam

Zobacz całą dyskusję

KONKURS nr 64 pt. " JAK TO WSZYSTKO SIĘ ZACZYNA, czyli POCZĄTKI KSIĄŻEK"

Autor: clocker Dodany 02.06.2008 17:36

No do jabłek to tak koszernie. A jak do gruszek to co wrażliwsi mogą sobie żołądki popsuć i zmuszeni będą do wód się udać, znaczy do innego tytułu tegoż autora.

Zobacz całą dyskusję

KONKURS nr 64 pt. " JAK TO WSZYSTKO SIĘ ZACZYNA, czyli POCZĄTKI KSIĄŻEK"

Autor: clocker Dodany 02.06.2008 15:45

Ha! Francuskie rzeczy dobre są. Powieść francuska, sery francuskie, klucz francuski, wino francuskie, mi... e-khemm..., ten-tego, co to ja chciałem napisać..., a ciasto francuskie też jest dobre. No i jak mamy ciasto i gruszki i inne ingrediencje z tytułu to możemy sobie coś upiec... To ja już wiem :)

Zobacz całą dyskusję

KONKURS nr 64 pt. " JAK TO WSZYSTKO SIĘ ZACZYNA, czyli POCZĄTKI KSIĄŻEK"

Autor: clocker Dodany 02.06.2008 15:19

To musi być powieść francuska. Tylko, że ja tej powieści francuskiej nie czytałem. Więc to musi być ta powieść, ale jednocześnie nie może być ta powieść. Wot, prabliema...

Zobacz całą dyskusję

KONKURS nr 64 pt. " JAK TO WSZYSTKO SIĘ ZACZYNA, czyli POCZĄTKI KSIĄŻEK"

Autor: clocker Dodany 02.06.2008 13:59

A 16 wiecie? Bo ja wiedzieć powinienem, ale mój mózg ma za nic tę powinność. ;-P W zamian mogę oddać 25. Bardzo dobra jest ta moja 25. Autor poczytny, tytuł dźwięczny, książka frapująca, a fragment pasuje mi jak ulał. Co prawda ma malutki feler -- Organizatorka się upiera, że to nie to... No ale cóż, nic nie jest doskonałe.

Zobacz całą dyskusję

KONKURS nr 58 pt. "MIŁOŚĆ w LITERATURZE"

Autor: clocker Dodany 02.03.2008 09:17

Z 7 to zawsze mi się podobał fragmencik: „On ją kochał okrutnie, a ona jego, i dobrze im było razem”. Niby taki banalik, a czegóż chcieć nadto? (zakładając oczywiście, że odgadłem 7)

Zobacz całą dyskusję

Jaką książke kupiliście ostatnio?

Autor: clocker Dodany 25.10.2007 10:45

Jak tak się zaczytujecie Borchardtem to warto się zainteresować i „Z floty carskiej do polskiej”.

Zobacz całą dyskusję

Czytać w jesienne wieczory

Książka: Opowieści starego antykwariusza (James M. R. (James Montague Rhodes))
Autor: clocker Dodany 09.10.2007 19:30

To ja może na obronę bazyla dodam, że prawdopodobnie ta recenzja była pierwotnie przeznaczona na prk. A tam takie skróty są bardziej zadomowione.

Zobacz całą dyskusję

Błędnik, czyli Co i jak piszemy, żeby było poprawnie

Autor: clocker Dodany 14.09.2007 12:16

No cóż, w przeciwieństwie do Ciebie, zdanie (na krótko) zmienię i naszą dyskusję będę kontynuował jednak... „Skrót PS piszemy z kropkami albo bez” http://poradnia.pwn.pl/lista​.php?id=6625 Chwalić? A któż tu się czymkolwiek chwali? Ja się tylko przyznałem, że pisownia owego skrótu sprawia mi niejaką trudność (jak i wielu innych wyrazów). A rozmowa o tym, które wyrazy wprowadzają nas w zakłopotanie przy pisaniu jest jak n...

Zobacz całą dyskusję

Błędnik, czyli Co i jak piszemy, żeby było poprawnie

Autor: clocker Dodany 14.09.2007 11:03

Ano jest. I poucza nas: PS, P.S. «postscriptum» a o tym poucza nas słownik p. Kopalińskiego: postscriptum (P.S.) [wym... .skri...] dopisek do listu, artykułu itp. Cóż, dla mnie wniosek jest taki, że owo jakże kłopotliwe dla mnie słówko postscriptum skracać można w sposób zapewne przestarzały, ale nadal dopuszczalny -- jako P.S. Ale oczywiście to taka uciecha oddawać się flejmowi. EOD

Zobacz całą dyskusję

Błędnik, czyli Co i jak piszemy, żeby było poprawnie

Autor: clocker Dodany 14.09.2007 09:50

> 2. Cudzysłów to dwie kreseczki i tym się różni od apostrofu. > "Nowa" ortografia jest w porządku, ale 'Nowa' ortografia- zupełnie nie > wiadomo, co znaczy. A z tymi cudzysłowami to tak troszkę nie do końca. ;) Bo cudzysłów jako dwie kreseczki na tej samej wysokości stosuje się w typografii, powiedzmy, anglosaskiej. (I nie wiem czy u nich nie jest dopuszczalne w pewnych przypadkach pisanie w pojedynczych cudzysłowach. Ale zastrzegam, mogło ...

Zobacz całą dyskusję

Nie licząc psa...

Książka: Misja szczeniak: Pozdrowienia z Bagdadu (Kopelman Jay, Roth Melinda)
Autor: clocker Dodany 22.08.2007 08:05

Jaka spiskowa? Jest właśnie wyraźnie widoczna -- aktywność użytkownika w większej części to pochwały owego wydawnictwa, ilość tych wypowiedzi jest większa od ilości ocenionych książek. No to chyba jest jednak bardziej zainteresowany chwaleniem niż ocenianiem książek i znalezieniem czegoś ciekawego do czytania. Czy to uczucie szczere czy płatna miłość to już nie dojdziemy ;) [fakt faktem, że -- pozwolę sobie użyć eufemizmu -- mniej wyrafinowani...

Zobacz całą dyskusję

Najpiękniejsze tytuły książek

Autor: clocker Dodany 14.08.2007 13:59

"Ślad twojej krwi na śniegu" zawsze miał dla mnie pewien urok, może jeszcze "Twarde dno snu", "Śmierć pięknych saren"... (a rozpoczynając poprzednie zdanie miałem zamiar wymienić tylko pierwszy tytuł) A poza nimi nie będę bardzo oryginalny -- tytuły książek Joe Alexa i Parnickiego.

Zobacz całą dyskusję

Quiz codzienny od sierpnia

Autor: clocker Dodany 14.08.2007 13:41

l -- Diabeł ubiera się u Prady

Zobacz całą dyskusję

Quiz codzienny od sierpnia

Autor: clocker Dodany 14.08.2007 11:00

e -- Uśpione morderstwo

Zobacz całą dyskusję

Quiz codzienny od lipca

Autor: clocker Dodany 30.07.2007 08:41

13: Cierpienia młodego Wertera 18: Alchemik 19: (Teatrzyk) Zielona Gęś [generalnie rozbawiły mnie własne skojarzenia na temat Twoich skojarzeń]

Zobacz całą dyskusję

Kwestiono

Autor: clocker Dodany 03.07.2007 19:49

Tesuji dopisałeś tak sobie czy grasz? Bo jeśli grasz to może partyjkę? :)

Zobacz całą dyskusję

Lampedusa o Szekspirze ale nie tylko :)

Autor: clocker Dodany 02.05.2007 14:47

> Chociaż mnie bardziej interesuje czytanie o Szekspirze niż jego samego. A wiesz, to ja tak miałem czytając "O Stendhalu" właśnie. Tzn. bardziej mnie interesował Lampedusa niż Stendhal. Nieco to smutne, tym bardziej że TdL mówi gdzieś w tej książeczce, że wiek po śmierci Stendhala nikogo do czytania jego dzieł zachęcać nie trzeba (cytat z pamięci jak rzeszoto). Cóż, półtora wieku później taka zachęta była już jak najbardziej potrzebna. Ale...

Zobacz całą dyskusję

Lampedusa o Szekspirze ale nie tylko :)

Autor: clocker Dodany 02.05.2007 09:08

Warto, warto. "O Stendhalu" też warto. Tylko dobrze jest co nieco z Szekspira pamiętać. No i we mnie osobiście ta cieniutka książeczka wzbudziła chęć nabycia dzieł wszystkich Szekspira i zaszycia się gdzieś w lesie, żeby móc sobie w spokoju poczytać i spojrzeć na Szekspira oczami Lampedusy.

Zobacz całą dyskusję

Wielka chała

Książka: Życie erotyczne papieży (Rodan Andrzej (Jóźwiak Andrzej))
Autor: clocker Dodany 13.02.2007 17:45

No i niestety na stronie głównej mamy paskudny finisz tej żenującej sprawy.

Zobacz całą dyskusję

Mariana Mazura "Cybernetyka i charakter"

Książka: Cybernetyka i charakter (Mazur Marian)
Autor: clocker Dodany 21.01.2007 17:13

> Czytajcie mądre książki, na modne szkoda (mi!) czasu. Amen!!! Niewiele wnosi do dyskusji ale nie mogłem się powstrzymać ;)

Zobacz całą dyskusję

Książki "prestiżowe" ?

Autor: clocker Dodany 20.01.2007 08:46

> każdy szanujący się czytelnik. Mam tu na myśli pozycje : Paula Cohelio, > Umberto Eco, Tołstoja, Dostojewskiego, Bułhakowa i wiele podobnych... Po pierwsze szanujący się czytelnik nie wymienia jednym tchem Coelho i Dostojewskiego. Jakoś tak nie uchodzi, no nie uchodzi... A po drugie... A leć sobie np. według tego: http://encyklopedia.pwn.pl/haslo.php?id=​446945 A po trzecie to lepiej nic nie czytać...

Zobacz całą dyskusję

Książki o kulturze Rosji... zna ktoś?

Autor: clocker Dodany 11.01.2007 07:53

ten tego... Chyba niewłaściwie zrozumiałem wyrażenie "o kulturze", bardziej tak, powiedzmy, w sensie obyczajowo-socjologicznym. Tak więc niekoniecznie może Cię ta książka zainteresować.

Zobacz całą dyskusję

Książki o kulturze Rosji... zna ktoś?

Autor: clocker Dodany 10.01.2007 21:55

Dawnej czy obecnej?,, Pandrioszka''

Zobacz całą dyskusję

Homer i śrubki

Autor: clocker Dodany 16.10.2006 18:45

Pewnie wiecie ale i tak podam: http://www.wiw.pl/kulturaantyc​zna/iliada/

Zobacz całą dyskusję

Homer i śrubki

Autor: clocker Dodany 16.10.2006 18:41

> I powiedz mi jako Osoba Kompetentna - czy jest jakies wprowadzenie ogolne > do kultury i historii antycznej, zeby nie porazalo naukowoscia tylko > zaciekawialo? Mnie naprawde jest przykro, ze tak malo wiem o antyku. > Strasznie to nieuporzadkowane i to mnie drazni z kolei. Chcialabym to > usystematyzowac. Tak ze cos zrobic trzeba. To ja jako Osoba Całkowicie Niekompetentna pozwolę sobie polecić Ci "Z antycznego świata" Parandowskiego i ...

Zobacz całą dyskusję

Wciąż ta sama, stara historia

Książka: Rzecz o mych smutnych dziwkach (García Márquez Gabriel)
Autor: clocker Dodany 18.04.2005 13:40

> Noc, owszem, ma miejsce, tyle że staruszek poprzestaje na kontemplacji > śpiącej jak zabita panienki. Kolejne noce też mają taki przebieg "Śpiące piękności" Kawabaty Yasunariego ... (Tak mi się skojarzyło)

Zobacz całą dyskusję

Nie tylko "inne życie"

Książka: Inne życie Kleopatry (Parnicki Teodor)
Autor: clocker Dodany 14.04.2005 19:39

Zaprawdę powiadam Ci -- porzuć tę myśl zgubną a straszliwą (żeby czytać Mistrza) czym prędzej. Porzuć myśl, zbij monitor i jeszcze dziś w nocy wyjedź gdzieś gdzie nie ma sieci, żeby myśl nie powróciła. A tak z trochę innej beczki to lepiej zacznij od czegoś łatwiejszego; ogólnie Parnickiego dobrze jest czytać po kolei, tak jak się książki ze sobą wiążą, a "Inne życie..." trochę dalej jest. dixi et salvavi...

Zobacz całą dyskusję

Ballada o dwóch siostrach albo vive la mortalité!

Książka: Nieśmiertelność (Kundera Milan)
Autor: clocker Dodany 21.03.2005 12:05

> miałabym problem z przedstawieniem jej treści. "W naszych czasach ludzie rzucają się na wszystko, co w ogóle zostało napisane, żeby zrobić z tego film, spektakl telewizyjny albo komiks. A zważywszy że istotą powieści jest mówienie tego, co jedna powieść może powiedzieć, do adaptacji przedostają się tylko rzeczy nieistotne. Ten, kto jest na tyle szalony, by pisać dzisiaj powieści, powinien, jeśli chce zapewnić im ochronę, pisać tak, by nie da...

Zobacz całą dyskusję

Ty też możesz być dzikim...

Książka: Gringo wśród dzikich plemion (Cejrowski Wojciech)
Autor: clocker Dodany 22.01.2005 19:49

tak w kwestii formalnej... Dopisałem toto jako przygodowa" bo nie było wtedy gatunku "geografia". Czy Ci, którzy to czytali zechcą się wypowiedzieć jaka klasyfikacja jest lepsza? [geografia, przygodowa, lit. faktu]

Zobacz całą dyskusję

"Kobieta - murzyn narodow"

Autor: clocker Dodany 30.12.2004 12:14

Well... Ponoć są tacy, którzy przedkładają owce nad dziewczęta, mogą więc być i tacy którym kobietę zastępuje wół. P.S. Darujcie dowciapność tej uwagi, to wszystko w ramach testowania nowinki ;)

Zobacz całą dyskusję

bez tytułu

Książka: Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną (Masłowska Dorota)
Autor: clocker Dodany 21.12.2004 15:53

Możesz liczyć nie tylko na autograf, ale i na dedykację :> Tylko że mam ciekawsze plany na święta, a i ambicje skierowane raczej ku "porządkowaniu" wszechświata niż powiększaniu w nim ilości bełkotu ;-P

Zobacz całą dyskusję

bez tytułu

Książka: Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną (Masłowska Dorota)
Autor: clocker Dodany 21.12.2004 13:32

> Wartością tej książki jest jej język właśnie. Może się nam podobać bądź nie Tylko że taki tekst o dowolnej długości można na przykład za pomocą "DadaDodo" wygenerować. (Jakby go tak odpowiednio cwanie nakarmić tekstami na wejściu i nieco podszlifować wyjście to mamy kolejny bestseller w mniej niż tydzień)

Zobacz całą dyskusję

Brave new world?

Książka: Nowy wspaniały świat (Huxley Aldous)
Autor: clocker Dodany 25.08.2004 17:13

Niegdyś przy okazji dyskusji o "Nowym wspaniałym świecie" na pl.rec.ksiazki padło zdanie, które znakomicie puentuje recenzję, jak i wiele mówi o książce: „Żyliśmy w świecie z Orwella, żyjemy w świecie z Huxleya”.

Zobacz całą dyskusję

bez tytułu

Książka: Mały Książę (Saint-Exupéry Antoine de)
Autor: clocker Dodany 16.04.2004 19:54

> "Mały książę" nie podobał mi się i przy pierwszej lekturze, > czyli w czasach zasmarkanego dzieciństwa? Więc co się stało? Instynkt, przeczucie, fatum? To co mam powiedzieć ja, któremu "Mały książę" nie podobał się jeszcze *zanim* go przeczytałem? ;-) Pomo tego, że wedle wszelkich znakow na niebie i ziemi powinienem być zachwycony?

Zobacz całą dyskusję

bez tytułu

Książka: Mały Książę (Saint-Exupéry Antoine de)
Autor: clocker Dodany 16.04.2004 19:37

> Bardzo miła memu serca jest ta opinia Aż się prosi żeby napisać ,,jakże mi miło że jest Ci miło''. Ale dwa powody mnie od tego powstrzymują. Pierwszy to taki, że nie ma co przesadzać z tą miłą atmosferą. Drugi to taki, że byłoby to kłamstwo. Jest mi smutno, bo ja naprawdę chciałem Cię ostrzec przed tymi papierowymi bestiami czyhającymi na półkach by wabić, mamić, kusić i zwodzić, jak Syreny żeglarzy. Lecz już chyba za późno... > czasem od...

Zobacz całą dyskusję

bez tytułu

Książka: Mały Książę (Saint-Exupéry Antoine de)
Autor: clocker Dodany 16.04.2004 14:35

> może za dużo czytam i stąd ten punkt widzenia? Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, logiczne więc, że skoro siedzi się na wysokiej górce przeczytanych książek, to spojrzenie pada pod innym kątem i niekoniecznie zachwyca to co zachwycać powinno. Ale nie przejmuj się -- będzie jeszcze gorzej. Jeśli więc jest dla Ciebie choć cień nadziei, to czym prędzej ,,łaknienie książek precz od siebie odrzuć, byś nie umierała wśród narzekań, lecz sp...

Zobacz całą dyskusję
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: