Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Dziękuję za konkurs, mam nadzieję, że po tym debiucie jeszcze nie jeden zorganizujesz :)) Gratulacje dla zwycięzców :)
Ja uwielbiam konkursy, choć jako młoda mama nie zawsze mam czas brać w nich udział, ale uważam je za super zabawę. I sama niejednokrotnie się zastanawiałam, dlaczego tak niewiele osób bierze w nich udział i co można zrobić, aby to zmienić. Nie wiem, czy pamięć mnie nie myli, ale ja dowiedziałam się o konkursach bodajże z jakiejś informacji na stronie głównej, która wpadła mi w oko. Tak czy siak uważam, że solidny komunikat na stronie głównej mógł...
Poprawcie mnie, jeśli się mylę...z tego, co rozumiem, to administratorzy strony/właściciele konsultowali plan wprowadzenia zmian w serwisie z użytkownikami? Ktoś o tym chyba wspominał w dyskusji..Jednocześnie pojawiają się teraz w dyskusji kolejne komentarze, wątpliwości i pytania, ale nie widzę odpowiedzi ze strony "włodarzy"..Pojawia się nawet już zniecierpliwienie użytkowników..są uwagi, są postulaty i nie ma reakcji. Po co więc pytać o zdanie...
Mnie się po prostu ta szata graficzna i układ strony nie podobają..Kolory niech już nawet będą, ale jest jakoś tak nieczytelnie...ten rozstrzał w wielkościach czcionek - to małą, to zaraz wielką, to podkreślone, tamto pogrubione bez jakiegoś klucza, spójności, dużo tych napisów, takie to wszystko niejednorodne, jakby techniczne, kanciaste... jakby poprzeklejano informacje z różnych stron bez uwzględniania formatowania docelowego, czyli ujednolice...
No dobra - zawieszanie tak, dosyć często natrafiałam na "serwis chwilowo niedostępny", ale poprawienie tego stanu rzeczy chyba nie wymaga przekonstruowania całego wyglądu i układu strony? Nie wiem, może się mylę - nie mam nic wspólnego z informatyką. Akurat na telefonie nie korzystałam z Biblionetki, więc też się nie wypowiem. Dołączam się natomiast do tych, dla których poprzedni wygląd był absolutnie wystarczająco przejrzysty i czytelny. Osobiś...
Ja się tak tylko zastanawiam - czy ktoś narzekał na starą wersję Biblionetki? Że była niefunkcjonalna, nieprzejrzysta, że czas coś zmienić? Jaki był motyw tego przemeblowania? Pamiętam poruszenie i opór po poprzedniej zmianie i tak sobie myślę, że nietrudno zauważyć, że ludzie przyzwyczajają się do pewnego wyglądu strony i dopóki nie ma istotnych problemów (które ludzie gremialnie zgłaszają) albo nie pojawiły się jakieś naprawdę konkretne usprawn...
Dzięki wielkie :)
Przepraszam, może to niewłaściwe miejsce na to pytanie, ale - gdzie znajdę "polecanki"/"poleć mi książki", które były wcześniej po prawej stronie? Albo jestem ślepa, albo ich nie ma?
Ja jeszcze raz dziękuję Asi za pomoc w początkowej fazie konkursu :)
Przepraszam, zrobiłam literówkę w nicku Joyeuse (<--oto prawidłowa nazwa)..Nie mogę edytować głównego posta, więc tutaj prostuję swoją pomyłkę :)
Moi Drodzy, można rzec, iż to ostatnia straszna doba, w trakcie której można nadsyłać jeszcze swoje odpowiedzi. Z tego, co widzę, to konkurs do najtrudniejszych raczej nie należy, poza paroma mniej znanymi fragmentami...tak więc wciąż są szanse, aby walczyć o podium :)
Hmm...skoro złapano i wsadzono do butelki z denaturatem, to może będzie pasował tytuł "Preparat"? ;-)
Naszukałam się i naszukałam, nagrzebałam w Twoich ocenach, nadedukowałam (wiem, tworzę neologizmy) i będę strzelać w tytuł zbioru, który kojarzy mi się z mistrzem w swoim fachu, czyli Edgarem Allanem Poe, a mianowicie: czy chodzi tutaj o zbiór pt. "Czarny pająk: Opowieści niesamowite z literatury niemieckojęzycznej"? :-)
Jak to mówią - w kupie raźniej :-), więc nie ma czego się bać, bo jest Was już dziewięcioro odważnych :) Dwie osoby stawiły czoła wszystkim strachom. Najstraszniejszy jest ostatni fragment, ale myślę, że niebawem zostanie zneutralizowany...
Moi Drodzy Śmiałkowie! Wróciłam już z wyjazdu, odzyskałam dostęp do komputera i mogę Was już dalej poprowadzić przez tę dolinę strachu :) Dziękuję bardzo Asi za pomoc, a od teraz wysyłajcie proszę swoje typy na mojego biblionetkowego priva :)
* Christie
O, dziękuję za "kontrstrachy" :) Bałam się, że nie zgadnę nic, ale widzę, że 2 fragmenty (od Neelith) chyba rozpoznaję... 1 - czy to "Rebeka" Daphne du Maurier? 2 - Agatha Chrostie i "Dziesięciu Murzynków"? Louriego natomiast muszę prosić o podpowiedź, bo jak na razie nie rozpoznaję... :)
Najczęściej rozpoznawanym fragmentem i właściwie odgadniętym przez wszystkich uczestników był nr 5, czyli "Sto lat samotności". Drugim i trzecim w kolejce: "Ania z Zielonego Wzgórza" i "W 80 dni dookoła świata". Większość osób szybko też wpadła na trop: "Ferdydurke", "Imperium", "Całe zdanie nieboszczyka" i "Portret Doriana Graya". Najwięcej trudności sprawiły: "Bez makijażu", "Stulecie chirurgów", A.J. Alan "Warkoczyk", "Ofiara 44" i "Kontrola" ...
Uwaga - pomyłka! Nr 1 to oczywiście opowiadanie pt. "Ślepy tor". Bardzo przepraszam, ale pisałam to po 13 godzinach pracy, nieco już zmęczona :)
Zapomniałam dodać: serdecznie gratuluję zwycięzcom :)
Najbardziej pasowałby "Dworzec w Monachium", ale strzelam :)
a może 3 to Stanisław Dygat?
Czy 3 to może Stasiuk Andrzej "Jadąc do Babadag"? 2 - Krystyna Siesicka "Między pierwszą a kwietniem"?
Czy to może Pratchett?
Chyba muszę poprosić o jakąś podpowiedź :)
Drodzy pasażerowie! Za 5,5 godziny pociąg dojedzie do stacji docelowej :) Nie obiecuję, że uda mi się ogłosić wyniki z samego rana, ponieważ mam bardzo absorbującą pracę i prawdopodobnie będę mogła usiąść do tego w drugiej połowie dnia. Mam nadzieję, że wybaczycie :)
Droga Miko, dziękuję, dzisiaj wieczorkiem przysiądę i spróbuję rozszyfrować :)
Ojej, jak fajnie :) Dzisiaj wieczorkiem usiądę do zagadek i postaram się upolować wagony :)
Jeszcze tylko 3 "stacje" i koniec podróży. Jako samozwańczy maszynista i jednocześnie konduktor tego konkursowego taboru, chciałam poinformować, że jest 12 pasażerów, którzy bardzo dobrze znoszą podróż :) Wszystkie wagony zostały odwiedzone i odkryte, choć niektóre cieszą się mniejszą popularnością niż inne. Tych, którzy przysnęli w podróży, zachęcam do ponownego przejścia przez wszystkie przedziały. Rozmowy między pasażerami również mile widzia...
Moi Drodzy, czy tylko ja mam w ostatnim czasie problem z logowaniem się do serwisu Biblionetki, czy to powszechne zjawisko? Przepraszam za opóźnienia w wysyłaniu odpowiedzi, ale wczoraj np. cały dzień nie byłam w stanie się zalogować..
Serdecznie zapraszamy, jest nas już 11 :)
Pociąg nabrał prędkości, nie jedzie już na pusto, co szczególnie cieszy :) Nie ma już wagonu-tajemnicy, wszystkie fragmenty zostały odgadnięte przynajmniej raz, a większa część po wielokroć. Chyba konkurs nie jest taki trudny, bo w gruncie rzeczy dosyć klasyczny :)
Bardzo się cieszę, bo pociąg już coraz pełniejszy :) Największą popularnością cieszy się wagon nr 5, potem 3 i 11. Tajemnicą dla wszystkich pozostają wagony nr 21 i 23, pozwolę więc sobie na jakąś podpowiedź: 21 pochodzi antologii i akurat nie pociąg, a strach jest tu kluczowym zagadnieniem :) 23 - autorem powieści jest zmarły w 2012 polski pisarz (ale nie tylko pisarz). Ma coś wspólnego ze sportem, choć sportowcem nie był. Pociąg nadal je...
Ponieważ to mój pierwszy konkurs, to nie wiem, czy powinnam się już zacząć martwić małą frekwencją? :-)
Pociągiem przez konkursowe fragmenty podróżują trzy pasażerki. Wypatruję i oczekuję kolejnych, śmiało :)
Jak na razie pociągiem konkursowym jedzie tylko jeden pasażer. Zapraszamy kolejnych :)
W sumie pociągi to trochę jak ruchome posągi.. :)
Para w ruch! Zapraszam do konkursu :-)
Dzięki za fajną zabawę, przyjemną łamigłówkę i za bezcenne podpowiedzi :) Gratuluję Dot59 zwycięstwa :)
Skoro wszystkie rozpoznane, to 1 też. Czy ktoś może coś na jej temat zagaić?
13 - bronią kaktus? To jakiś samozwańczy detektyw-ogrodnik? ;-))
8 odgadłam, nad 2 jeszcze się głowię i głowię... Niestety z poszukiwanych przez Ciebie nic nie mam, ale będę dźwięczna, jak również wdzięczna za jeszcze jakąś podpowiedź do 2 ;-)
Trafiłam, dzięki :)
Niestety ja z 9 nie pomogę, bo też nie mam, ale cieszę się, że uległaś perswazjom :) Czy ktoś ma "9"?
Merci, spasiba ;))
A propos "8" - czy mówiąc "w tym kraju", masz na myśli może Rosję? Czy ojczulek ma imię iście zoologiczne? :)
Krzysiek dobrze podpowiada, z tego jednego fragmentu nr 5 może się zrobić 5 fragmentów, a to już więcej niż mam ja :D ;D
Dzięki Dot, będę główkować :)
To chętnie posłucham o 5, bo ja jej nie mam :) Służę w zamian 4,7,18,29, jeśli ktoś by nie miał i chciał :)
Święte słowa! Konkursy to fantastyczna zabawa, więc warto tchnąć ducha w forum i być może zachęcić więcej Biblionetkowiczów do konkursów :) Czy ktoś pomataczy odnośnie 2,6, 8 (tu mi coś świta, ale jeszcze zbyt słabo), 14?
A któregoż? To może pohandlujemy trochę tym, co mamy ;)
Halo, halo, czy jestem jedyną, która się bawi? :)
Dziękuję za konkurs :)
Dziękuję za konkurs, gratuluję zwyciężczyni :)
a ta 15 się odkryła? :)
Podłączam się :) Może ktoś na finiszu coś pomataczy jeszcze?
15...Akcja powieści toczy się w latach, w których trendy modowe obfitowały w spodnie dzwony, miniówki, kapelusze z szerokim rondem, buty na platformach i błyszczące koszule ;-) Jednak główna bohaterka modelką nie jest, choć urody jej odmówić nie można :)
Nikt nie ma "1"? :)
Czy dryfuje w stronę fantasy..?:)
Dziękować :) dzięki podpowiedziom udało mi się odgadnąć :) a czy ktoś ma 17,18,19?
Chociaż...chyba już się domyślam :)
A coś niecoś na temat autora? :))
Halo halo, jest tu kto? :) Czy można liczyć na jakieś podpowiedzi odnośnie fragmentu nr 2? :)
2. Goethe J.W. "Cierpienia młodego Wertera"
Niestety nie, moje domysły uparcie dążyły w innym kierunku, zafiksowały się na czymś innym i nie wróciły na właściwy trop, mimo bardzo trafnych podpowiedzi, za które dziękuję :)
Pierwsza moja nagroda :) Dziękuję :) dziękuję również za konkurs jak ta lala i gratuluję zwycięzcy :)
A ma ktoś może 3? :)
Czy ktoś może coś pomataczyć? :))
Dziękuję za super zabawę i pokojowe podejście w całej tej awanturze ;D
To ja może podpowiem coś o "4"...Dusiołek wydusił sobie wysokie miejsce w rankingach..w przeciwieństwie do 14 rodzic nie zostałby (póki co) przyjęty na budowę, gdyż z taśmy produkcyjnej zeszły całe 3 sztuki..i to nie cegły, ale też nie listewki, aczkolwiek ogień buchał i popyt niezły :)
Może jestem skrajnie konserwatywna w tej kwestii, ale książka to dla mnie tylko ta w wersji tradycyjnej, papierowej..e-booki w ogóle mnie nie przekonują. Na ekranie mogę przeczytać co najwyżej krótki tekst, artykuł itp. Może dlatego, że "książka", to dla mnie coś więcej niż sam tekst zapisany w takiej czy innej formie...
Bardzo miło to słyszeć :) Chyba czuję się zachęcona ponownie do pisania.. :)
Działają, działają :)))
Pomoc techniczna chyba wyjechała na wakacje
Czy udało się coś ustalić w tej kwestii? Niestety nadal nie działają...
Mi również nie działają :( czy ktoś kontaktował się może z biblionetkową pomocą?
Może być tutaj :) Co do pytania - i jedno i drugie, czyli: jeśli zamierzasz, masz chęć kupić swojemu dziecku książki, książeczki, kolorowanki itp., to gdzie szukasz informacji o nich, a także gdzie się udajesz/zaglądasz, żeby je kupić? Czy to jest księgarnia, konkretne strony internetowe, internetowe księgarnie, strony wydawnictw itp? :)))
Obwiam się, że nie dożyjesz tej "rewolucji", o której mówisz i pewnie Twoje dzieci też nie, i wnuki również.. I na szczęście dla nich i dla Ciebie, bo chyba naprawdę nie zdajesz sobie sprawy z tego, o czym mówisz... Chyba, że Tobie wiodłoby się dobrze, ponieważ jako tak gorliwy zwolennik ustroju prawdopodobnie zasiadłbyś gdzieś tam w elicie i byłbyś czczony i uprzywilejowany ze względu na swoje poglądy.. Absolutnie wszystko, o czym piszesz to teo...
Właśnie on ma argumenty, a Ty żadnego z postawionych w tej dyskusji (w ogóle) argumentów nie przyjmujesz. Każdy konkretny i dobitny przykład, fakt tłumaczysz, i to wybacz, ale tłumaczysz posługując się jedynie teorią. Przykład ZSRR niedobry, Polski niedobry, Kuby niedobry, Korei niedobry, NRD niedobry i gdyby pojawiło się jeszcze z 20 przykładów, to pewnie też by były dla Ciebie niedobre. By the way, skoro socjalizm jest tak wspaniałym systemem, ...
Sam sobie strzelasz samobóje. Właśnie dlaczego Zachód jest rozwinięty a Wschód zacofany? Właśnie dlatego, że zamiast rozwijać się, próbował socjalistycznych sztuczek, które zamroziły gospodarkę na następne ileś lat. To się nie sprawdza. Czy Ty tego naprawdę nie widzisz?? Czy zamiast rozwijać się, mamy znowu robić rewolucje proletariackie, wprowadzać socjalizm i dalej być sto lat za Maurzynami?? Ja dziękuję, gdyby tak się stało, to nie patrzę na n...
Dokładnie :)
Czyli nie dowiedziałam się od Ciebie nic, bo operujesz "w kółko i macieju" kilkoma pojęciami, które nie wychodzą poza ramy ideologii. Wyzysk człowieka przez człowieka, rewolucja, klasa robotnicza i to wszystko. A ja Cię pytam dokładnie o zasady funkcjonowania w Twoim "wymarzonym" socjalistycznym państwie. To nie ma być utopijna wizja świetlanej przyszłości, tylko konkretne, praktyczne założenia (skoro już propagujesz taki ustrój, to wyobraźmy go ...
To ja postoję z Tobą, bo podpisuję się rękami i nogami pod tym, co piszesz :)) Pod warunkiem, że to nie będzie stanie w kolejce po mięso :D:D:D
Właśnie. Dołączam się do pytania, bo może to hasło z jakiegoś słownika PZPR czy z innej inicjatywy...
Wiesz co zauważyłam? Nie odpowiadasz mi na zasadnicze pytania, które Ci stawiam. Wynajdujesz to, w którym najwygodniej możesz wyrazić swoje poglądy, a resztę pozostawiasz bez odpowiedzi. Tak więc dyskusja wciąż toczy się wobec "haseł". A co z innymi zawodami? Nie robotnikami, a innymi formami pracy? Może jestem niedoinformowana, ale jak socjalizm traktuje np. prawników, naukowców itd? Poza tym - zero prywatnej inicjatywy? Wszystko od A do Z upańs...
Obawiam się, że ktoś może nas wyeksmitować z tego miejsca forum, ponieważ rozmawiamy o kwestiach już nie związanych z tą książką, więc jeśli masz ochotę na dalszą dyskusję, to załóż jakiś nowy wątek w dziale offtopic i tak się przeniesiemy. Pojęcie wyzysku jest mocno subiektywne. Każdy może krzyknąć - "Ja to jestem wyzyskiwany!!" Jak mówi powiedzenie : "Jaka praca, taka płaca". "towarem staje się siła robocza człowieka. Robotnik najemny sprze...
Co do jednej kwestii - co właściwie rozumiesz poprzez słowo i zjawisko "wyzysku"? Czy to, że idę codziennie na 8 godzin do pracy i dostaję wypłatę to jest wyzysk? Czy może to, że dostaję wypłatę większą od niektórych lub mniejszą od innych? Czy jeśli - dajmy na to - w fabryce samochodów pracuje robotnik, który np. spawa części i co miesiąc dostaje wypłatę, to jest wyzyskiwany, bo dostaje mniejszą wypłatę, niż np. właściciel fabryki? Jestem całkow...
I co? Wszyscy mamy być robotnikami i pracować na "dobro wspólne"? Głosić hasła socjalistyczne, robić rewolucje, wszystko, co zdobyliśmy uczynić wspólnym i wierzyć naiwnie w hasło "proletariusze wszystkich krajów - łączcie się!"? Wybacz, ale ja osobiście bym nie chciała! Nie wiem, ile masz lat, ale może zapytam Cię w ten sposób - czy zanim komunizm w Polsce """zszedł na złą drogę""" było Ci dobrze? Przepraszam bardzo, ale ja po prostu nie jeste...
Zbieram się do poznania twórczości Murdoch i muszę przyznać, że bardzo skutecznie mnie do tego zachęciłaś swoją recenzją :)
Cieszę się, że mogę polecić innym książki, które na mnie zrobiły duże wrażenie, jak również cieszę się, że zainteresowała Cię moja recenzja :)
Dziękuję :)
"Złodziej twarzy" Jacek Dąbała
Mam krótkie, szczere pytanie: Czy żałujesz roku 1989 i tego, że komunizm w Polsce upadł?
1. Skoro ideologia to zbiór poglądów, to oznacza to, iż zachodzi między nimi relacja części do całości. Pojedyncze poglądy na jakieś sprawy nie mogą uchodzić za ideologię. To zbyt pojemne pojęcie. Ale to już jest sprzeczka o szczegóły. 2. Nie mam zamiaru kwestionować faktu, że również religia chrześcijańska, a także inne religie doczekały się wypaczeń. Trzeba to podkreślić - WYPACZEŃ. Jeżeli w imię jakiejkolwiek ideologii morduje się lub ciemięż...
tzn. WODĄ NA MŁYN ! Sorry!
Nie pasuje, choć sprytnie to ująłeś. Nie twierdzę, że Lenin, tudzież Stalin nie wypaczyli w pewnych kwestiach teorii Marksa. Owszem, wypaczyli. Marks nie mówi o terrorze, antydemokracji, mordowaniu przeciwników systemu itd. Chodzi mi o to, że jego doktryna okazała się młynem na wodę dla komunizmu w takim kształcie, w jakim się pojawił. Uważam, że takie podejście ekonomiczne, filozoficzne posiadało szeroką furtkę dla takich wypaczeń, jakich dokona...
Moim zdaniem Marks ma się jak najbardziej do tych panów. Pomińmy szczegóły. Skoro Leninowi, Stalinowi itp. tak odpowiadała ideologia Marksa, to znaczy, że była pokrewna ich zamiarom i poglądom. Gdyby było inaczej, równie dobrze mogliby się kierować ideologią Św. Franciszka z Asyżu.
Jeśli chodzi o Jelinek, to przeczytałam tylko "Amatorki". Wystawiłam piątkę, ponieważ wzbudziła we mnie tak wiele sprzecznych uczuć, że aż byłam w szoku. Po pierwsze - byłam pod dużym wrażeniem języka, tego w jaki sposób łączyła słowa, wydobywając ich semantykę i zestawiając je w taki sposób, że miało się wrażenie, iż jest to istna gra słowna, i to gra, przy której musiała się chyba nieźle namęczyć i nagimnastykować, żeby osiągnąć taki efekt. A p...
Czytałam tę dyskusję, śledziłam..i jestem w szoku! Najzwyczajniejsza w świecie wymiana poglądów...Nie rozumiem decyzji Jakozak... To tak troszkę w stylu: "zabieram swoje zabawki z piaskownicy, idę do domu, nie będę z wami lepić babek"... Literatura ma to do siebie, że się o niej dyskutuje. A także o problemach, które porusza...Recenzje, czy to pochlebne, czy niepochlebne również mogą wzbudzać pewien oddźwięk i o nich też się dyskutuje.. Język ma ...
Ja byłam niezadowolona ze złego zakończenia "Pokuty" i "Komu bije dzwon".. Niby nie przepadamy za cukierkowymi "happy endami", uważając je czasem za naiwne, ale z drugiej strony, podświadomie chce się, aby wszystko dobrze się skończyło :)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 20.02.2024 14:30
„Dziennik pocieszenia” zaczęłam czytać akurat, będąc dość mocno przybita niemożnością pocieszenia przyjaciółki, w której rodzinie wydarzyło się coś ba (...)
Dodany: 12.02.2024 15:54
Autor: koczowniczka
„Kornik” Layli Martinez okazał się, ku mojemu zdumieniu, rasową powieścią grozy. Jest tu niewyjaśniona zagadka, bo w okolicy doszło do kilku zaginięć (...)
Dodany: 12.02.2024 12:54
Autor: Bloom
Są dwie prawdy, mówi Mackiewicz we wstępie do "Kontry": obiektywna i propagandowa. Obie istnieją równolegle, płyną jakby dwiema nurtami w jednej rzece (...)
Dodany: 10.02.2024 19:14
Autor: Uleczkaa38
Typ recenzji: Oficjalna PWN Recenzent: Urszula Janiszyn Mądra opowieść o życiu to taka, która uczy nas czegoś, a jednocześnie zapewnia wielkie e (...)
Dodany: 30.01.2024 10:49
Autor: fugare
Jazz, stosując duże uproszczenie, zanim jeszcze przybrał formę bluesa, swingu czy ragtime’a i na długo przed pojawieniem się w Nowym Orleanie zespołów (...)