Komentarze użytkownika Ravandrell

Warszawa, 6 i 12 I 2009

Autor: Ravandrell Dodany 13.01.2009 16:06

Bo ja uparty jestem. Poza tym najpierw postanowiłem obserwować, poznać zachowania i nawyki tubylców (na przykład czy nie gryzą) i dopiero zacznę naprawdę działać :D

Zobacz całą dyskusję

Warszawa, 6 i 12 I 2009

Autor: Ravandrell Dodany 13.01.2009 15:43

Hmm... Plac Trzech Krzyży wydaje się najrozsądniejszym wyjściem. Potem jakieś pięć minut na piechotę i jest się na miejscu. O 18 powinienem już być, więc chyba nie będziesz mieć problemów z odnalezieniem się :) Tak nie do końca wiem, co z palaczami zrobić. Chyba da się ich przegonić do kąta, nie ma ich znów aż tak wielu. Zwykle, jak ktoś nie znosi dymu, uprzejmie przenoszą się, ale mimo to zawsze coś może przelecieć te kilka metrów. Jakby co j...

Zobacz całą dyskusję

Warszawa, 6 i 12 I 2009

Autor: Ravandrell Dodany 13.01.2009 11:18

Zdaje się, że niedaleko. Jak wiesz, gdzie jest ambasada amerykańska i gdzie Sejm, to nie powinno być problemu z trafieniem. Zresztą i ja, i Oyumi (jeśli przyjdzie w sobotę), możemy doprowadzić ;) Z dymem papierosowym... Zależy, czy palisz, czy nie cierpisz. Jeśli palisz - nie ma żadnego problemu, bo i w głównej sali i w przybudówce można zadymić. Jeśli nie cierpisz palenia, to raczej będzie pewien problem. Choć palących można wygonić do kąta. ...

Zobacz całą dyskusję

Warszawa, 6 i 12 I 2009

Autor: Ravandrell Dodany 13.01.2009 09:10

Dobrze było, w końcu, przyjść i poznać nowych ludzi. O ile jesteście ludziami. Ciekawi ludzie, ciekawe rozmowy, odpowiedni, jak na mój gust, poziom absurdu - chyba zawitam jeszcze nie raz. Może nawet 28 :) Ukrywałem się skutecznie, bo ciemność jest moim naturalnym środowiskiem. A po dwudziestu sporych spotkaniach fantastów, gdzie regularnie po pięć osób gania z aparatami, musiałem się przystosować. Jeden aparat to na mnie za mało, hihi. Swoją d...

Zobacz całą dyskusję

Świat jest piękny

Książka: Bóg urojony (Dawkins Richard)
Autor: Ravandrell Dodany 28.09.2008 09:10

"Ludzie mordują innych w imię Boga, jednak jeśli tego Boga wreszcie uśmiercają - wcale nie przestają się mordować." Prawda, acz chyba trzeba by sprecyzować. Zwykle mordują z bardziej pragmatycznych przyczyn. Ciężko, naprawdę ciężko znaleźć w historii przykłady wojen i innych działań, w których religia nie byłaby li jeno pretekstem. Przesławne krucjaty - armie krzyżowców wcale nie były złożone z fanatyków, których celem było przerobieni...

Zobacz całą dyskusję

Świat jest piękny

Książka: Bóg urojony (Dawkins Richard)
Autor: Ravandrell Dodany 28.09.2008 08:57

No, taka dyskusja mnie ominęła, no! A tak lubię dywagować o istnieniu bogów... "Bez boskiej interwencji jest to kosmicznie niemożliwe, absurdalnie nieprawdopodobne, a jednak się stało, choć, powtarzam raz jeszcze, w sensie statystycznym prawdopodobieństwo wynosiło 0." Pięknie odpowiada na to teoria nieskończonej liczby wszechświatów, której zwolennikiem jest m.in. Hawking. Spontanicznie powstało i być może istnieje nieskończenie wie...

Zobacz całą dyskusję

Czajka w Warszawie! 9 VIII 2008

Autor: Ravandrell Dodany 08.08.2008 19:25

Może uda mi się zawitać, poznać parę osób. Ale nie mogę obiecać, że dam radę. Jeśli bym się spóźnił lub coś będę ścigał Oyumi. Mam nadzieję, że uda mi się ją złapać.

Zobacz całą dyskusję

cytatka z Murakamiego

Autor: Ravandrell Dodany 22.07.2008 19:24

Nie wiem tylko, czy uda mi się je wpasować w konwencję ;)

Zobacz całą dyskusję

Parafrazując Marlowe'a

Autor: Ravandrell Dodany 22.07.2008 19:02

To fragment książki. A właściwie dwa fragmenty, pozbawione "wypełnienia". Tak się jakoś złożyło, że są przy okazji mocno związane ze mną.

Zobacz całą dyskusję

cytatka z Murakamiego

Autor: Ravandrell Dodany 21.07.2008 19:32

A miałem, kurka wodna, opowiadanie pisać. Ech. Kobiety i te wasze rozmowy...

Zobacz całą dyskusję

cytatka z Murakamiego

Autor: Ravandrell Dodany 21.07.2008 19:19

W porządku... To jeszcze tylko pozostałych 98 powodów (jeśli dobrze liczę) muszę wymyślić ;) A kolega rzeczywiście... Tak się chwalić, że Murakamiego czyta. No patrzcie państwo!

Zobacz całą dyskusję

cytatka z Murakamiego

Autor: Ravandrell Dodany 21.07.2008 19:11

No właśnie. Mam kolejne potwierdzenie. I kolejny powód, żeby jechać do Japonii :P

Zobacz całą dyskusję

cytatka z Murakamiego

Autor: Ravandrell Dodany 21.07.2008 19:09

W Japonii kobiety mdleją jeśli im się ustąpi miejsca czy otworzy drzwi ;)

Zobacz całą dyskusję

cytatka z Murakamiego

Autor: Ravandrell Dodany 21.07.2008 19:08

No nie wiem? Może być sto powodów. Na przykład, żeby pochwalić się lekturą Murakamiego? Albo żeby sprowokować do dyskusji o Japończykach? A może po to, żeby wytłumaczyć samcom, że risotto należy przygotowywać jedynie w ciszy i patrząc na partnerkę? ;P

Zobacz całą dyskusję

cytatka z Murakamiego

Autor: Ravandrell Dodany 21.07.2008 18:35

Dobra. To liczę na to, że Murakami miał rację a nie pisał co mu ślina na język przyniesie po wypiciu litra sake :P Słucham w milczeniu (co najwyżej wydaję stosowne pomruki w chwilach przerwy), chwalę, a i ugotować umiem. Ba! Nawet do odkurzacza czy żelazka podchodzę z kamienną twarzą a nie uciekam z krzykiem gdy tylko zapali się czerwona lampka ;) To teraz proszę, czekam na tą piękną damę z moich snów, żeby dała się zdobyć. Daję jej pół godziny...

Zobacz całą dyskusję

Mistyfikacja

Książka: O wojnie galijskiej (Cezar Gajusz Juliusz (Caesar Caius Iulius))
Autor: Ravandrell Dodany 25.05.2008 19:00

Rzeczywiście na tej książce uczyłem się łaciny. Lubiłem ją wówczas, i lubię do dzisiaj. Ale... Po pierwsze nie można tego brać za książkę historyczną, czyli zarzucać jej nieobiektywności, jednocześnie pisząc, że jest utworem propagandowym. Od początku przecież wiadomo, że nie będzie obiektywna. Pisze ją Cezar, centralna postać całej wojny, dowódca, który wówczas stał się sławny i potężny, a także miał swoje cele polityczne. I to olbrzymie. Nie...

Zobacz całą dyskusję

Prawie jak "Ostatni Smok"

Książka: Smok Jego Królewskiej Mości (Novik Naomi)
Autor: Ravandrell Dodany 21.05.2008 19:41

Książka dość przyjemna, ale bardziej jako lektura w tramwaju czy autobusie, niż poważniejsza rozrywka. Naomi Novik, która rzeczywiście jest w połowie Polką, pisze dość sprawnie, ale nie na tyle, żeby otrzymać nominację do Hugo (w 2007 roku "Smok..." przegrał tylko z dwoma książkami). Najlepszym chyba pomysłem jest osadzenie tego w lekko alternatywnej rzeczywistości. Kocham czasy napoleońskie, a jak jeszcze ktoś zaczyna mieszać w przebie...

Zobacz całą dyskusję
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: