Komentarze użytkownika EPA!

Mamy, to znaczy Ja, moja Córka, Marylek i Minutka. Zadzwoń tam - nie było problemu z przedłużeniem pobytu.

A ja tam zadzwoniłam i mamy noclegi. Hurra!

Dopisuję się do listy.

Ja poproszę o: Wędrówki dyletantów: Z zapisków porucznika rezerwy Amirana Amiłachwariego [ Okudżawa Bułat ] jeśli można.

To ja "Bajki robotów" Lema bardzo chętnie przygarnę.

Zgłaszam się.Wstępnie x 2.

Wstępnie się zgłaszam.

Książka od razu do schowka, a dla Ciebie wyrazy uznania. Tekst jest naprawdę świetny.

Też tak myślę.

Super! Ty nas chyba jednak trochę lubisz;). Proszę o wpisanie na listę.

Bardzo dziękuję Biblionetkołajowi za "Pułapki myślenia.O myśleniu szybkim i wolnym". Oj bardzo grzeczna chyba byłam;))...

Chętnie się z Wami spotkam, najlepiej 29 lub 30 listopada.

Cieszę się. Przepraszam, że tyle to trwało, ale moja córka bardzo chciała przeczytać.

Wstępnie się deklaruję (na razie prawdopodobieństwo 50%, ale będzie rosnąć mam nadzieję ;))

Halo, halo - masz wiadomość na PW.

Książkę przeczytałam. Bardzo chcę ją posłać dalej. Pipimitko! Masz wiadomość na PW. Odezwij się proszę, bo nie wiem czy czekać, czy wysłać książkę następnej w kolejce?

Też się wybieram.

[*]

Jak się wyszukuje w internetowym rozkładzie jazdy (http://rozklad-pkp.pl), to przy wszystkich pociągach do Zakopanego są uwagi o utrudnieniach i komunikacji zastępczej. Nie wiem jak długo taki stan potrwa, ale myślę, ze lepiej jechać autobusem a widoki podziwiać na miejscu.

Jaka piękna i wzruszająca recenzja!

Skusiłabym się w weekend 9/10 - wolę sobotę.

Jestem za niedzielą.

Może ten by się nadał? https://pl-pl.facebook.com/CafeK​ratka

Chętnie się z Wami spotkam. Pasują mi obydwa terminy, dostosuję się do większości.

Tak!

Mnie chodzi po głowie pomysł "etatowych" recenzentów Biblionetki. Chodzi o to, że są osoby (nie wymienię nicków, ale pewnie wszyscy wiemy o kim mowa), które piszą bardzo dobrze i których każda w zasadzie recenzja jest wyróżniona czy to przez Redakcję, czy przez Biblionetkowiczów. Ci recenzenci to nasza chluba i wizytówka i zasługują, by mieć własny, wyróżniony kącik recenzenta. Ich recenzje nie podlegałyby ocenie, byłyby niejako "zawsze wyróżn...

Będę.

A jak szybka ta kawa? Chętnie bym się z wami spotkała, ale 13.00 to kosmiczna pora. Jak długo tam pobędziecie?

Film, który Ci poleciłam, ma tytuł "Co jest grane, Davis" :)). Davis to imię głównego bohatera.

Dziękuję za link-zaproszenie. Weekend 22/23 marca dla mnie odpada. Co do 29/30 - rozważam, ale na razie nie mogę się zdeklarować.

Ja również jestem za pierwszą.

Wiesz, że jestem miłośniczką (nomen omen ;) ) Twoich recenzji. Ta w pełni oddaje moje odczucia po przeczytaniu tego tomiku poezji? - nie, raczej "myśli nieuczesanych" , zmysłowego, intymnego - jak przystało na bezwstydnik - słowotoku...

Też się zgłaszam. Pasuje mi 2 i 9 marca.

Lizbona: Muzyka moich ulic Nie wiem jeszcze nic o treści, ale wizualnie jest to po prostu cacko!

Dzięki wszystkim za spotkanie. Te szybkie kawy mają swój nieodparty urok, głównie z tego powodu, że da się ogarnąć wzrokiem i umysłem wszystkich obecnych ;)). No i dobrze było zobaczyć dawno niewidzianych Biblionetkowiczów... Pozdrawiam świątecznie!

Wpadnę może, ale na krótko.

To się dopisuję;)

Poproszę o dopisanie do listy.

No to trzymam kciuki - powodzenia!

No to jeszcze dopisz mnie (EPA!), bo tak się akurat składa, że będę w Krakowie w weekend 22-23. Wybiera się też Lenka. Hej - Ślązacy, może jeszcze ktoś się wybierze?

Zachęciłaś mnie. Mam książkę na "stosiku" dość daleko, ale chyba przeorganizuję stosik...

Niestety - jadę się uczyć :(

Poproszę epa na EPA!

Do schowka;))

Wybieramy się też ja i Lenka.

28 kwietnia - będę. 4maja - być może z naciskiem na może;))

Wolę 28 kwietnia. Ten majowy termin jest podczas "długiego weekendu" i nie będzie mnie w Katowicach.

Całe 157 cm (bez kapelusza!) ;))

Wobec braku sprzeciwów zarezerwowałam salę "U babuni" na sobotę 23.03.2013, od godz. 14.00. Ja mogę być o 14.30. Czekam z niecierpliwością!

No! I tego się trzymajcie! ;)

Byłam „U Babuni”. Knajpka nie jest bardzo duża, ale posiada 2 sale + „zakamary” . Mała sala mieści do 16 osób i jest zajęta w sobotę 23 marca. Pozostaje więc większa, która ma tę zaletę, że jest blisko baru. Menu wygląda na bardzo urozmaicone, ceny - do przyjęcia. Zdecydowałam się na placki ziemniaczane z sosem serowo – brokułowym i bardzo mi smakowały. Obsługa jest bardzo miła. Jak dla mnie jedyny minus stanowi fakt, że jest tam sala dla p...

Podaję link do tej knajpy, o której była mowa na ostatnim spotkaniu: http://www.restauracjaubabuni.pl/restaur​acja/lokal Dzisiaj idę na rekonesans.

Też się zapisuję i też wolę sobotę.

Czwórka to nie jest zła ocena...

Chyba dlatego, że bardzo przygnębiająco na mnie podziałała ta jakże trafna karykatura "prostego bogobojnego ludu" ...

Niestety nie będzie mnie :((. Weekend 1-3 marca zamierzam spędzić w Poznaniu.

Polecam TrzyKafki. Jest na Al. Słowackiego, tani, przyzwoity z miłą obsługą. Jak jest Was 3 osoby to można poprosić o cały segment (to jest tak zorganizowane, że jest kilka pokoi + wspólny aneks kuchenny + łazienka).

Dzięki Wam wszystkim za tak żywą reakcję na to, co napisałam o książce Dawkinsa. Mówiąc szczerze jestem trochę zaskoczona, że światopogląd autora ma tutaj aż tak istotne znaczenie. Moje zaskoczenie da się pewnie wytłumaczyć ignorancją. Nigdy wcześniej nie czytałam nic tego autora i nie miałam pojęcia, że jest kimś w rodzaju „Mesjasza Antykreacjonizmu”. Nie zmienia to jednak mojego poglądu. Książka w warstwie poznawczej jest doskonała. W warstwie...

Wpisuję się na listę.

Oj, żałuję, żałuję, że mnie tam nie było! Pozdrawiam wszystkich!

Najlepszego Alicjo!

Obłęd

Wszystkiego naaaaaaaaajlepszego. Książkowo i pozaksiążkowo! Torcik pychotka ;))

Oj Krakusy - powoli zaczynacie robić Ślązakom konkurencję (z naciskiem na powoli) ;))

Mnie też przyjmiecie? Tak się składa, ze będę w Krakowie celem pobierania nauk, ale po 15 będę już wolna. Powiedzcie tylko gdzie jest ten "Smakołyk"? Marylku, czy będziesz miała jedno miejsce w samochodzie na powrót?

Będę!

Wszystkiego naj, naj, naj... Dużo dobrych książek i dużo czasu do czytania!

:)))) Kreatywność uczniowska nie zna jednak granic ;))

Ale mój akademik był w Katowicach, a ci zomowcy stacjonowali w Sosnowcu.

Nie, to jednak Melikki :))

To jak? Spotykamy się jutro? I gdzie?

A może intrygujące po prostu? Poza tym zabawne i zawsze świetnie ilustrujące temat kolejnego konkursu.

A jest pomysł jaki to miałby być lokal?

Ja się piszę, ale jak miałaby to być sobota to dopiero ok. 17.00. Jeśli niedziela, to godzina obojętna.

Dziękuję Biblionetkołajowi za "Ostatnie fado". Bardzo, bardzo się cieszę. Zarówno z książki jak i towarzyszących jej łakoci, bo to chyba znaczy, że byłam baardzo grzeczna :))

Będę :)

"Wojna i pokój" jest moja.

Mój jest "Szklany klosz".

Też jestem chętna. Wolę sobotę, ale się dostosuję.

Jestem za - szczególnie, że nigdy nie byłam w Bieszczadach.

Ja czasem bywam. Sprawdziłam i "Ciechocinek; dzieje uzdrowiska" jest dostępna tylko w czytelni. Co potrzebujesz sprawdzić i na kiedy?

Hmm... Zapisałam się do szkoły i właśnie w weekend 20-21 mam pierwsze zajęcia (w Krakowie). Jak potem jeszcze będę w stanie udzielać się towarzysko, to wpadnę ok. 18 chociaż na chwilę. Pozytywnie pozlotowo naładowana znalazłam siły, by spisać wszystkie pożyczone książki. Wniosek jest jeden: ilość pożyczonych książek dawno przekroczyła wszelkie granice, z granicą zdrowego rozsądku na czele. Tak więc apeluję do Was: nie kuście więcej! Jeśli ktoś ...

Najlepszego Mafio!

OK.

OK. Może być - przywiozę.

Jolu, z Twojego schowka mam "Szklany klosz" oraz "Wojna i pokój" (4 tomy) - przywieźć?

Mam "Nieprzyjaciela" - potrzebny?

Ja mam "Daleko od Niflheimu" , ale jeszcze nie przeczytane. Jeśli jednak potrzebujesz - to przywiozę. Natomiast z Twojego schowka mam "Obłęd" Krzysztonia - chcesz?

Wszystkiego najlepszego życzę!

To ja dodam jeszcze: http://www.uni-bus.com.pl/rozk​lad_jazdy http://www.bus-inter.pl/katowice-krako​w-katowicepkp.htm Nie wiem, gdzie w Krakowie ma przystanek ta druga firma (bus-inter), ale na 100% gdzieś w centrum. Jak się dowiem, to napiszę

Stanowczo busem! Ostatnio ćwiczyłam tę trasę i wyszło mi, ze busem jest najszybciej i najtaniej (przynajmniej dla mnie - nie mam zniżek). Kosztuje to 14PLN, odjeżdża z dworca w podziemiach PKP, jedzie autostradą i w niecałą godzinę jesteś w Katowicach.

Wpadnę, chociaż nie na długo.

Jeżdżą busy Katowice - Wisła, odjazd z Placu Andrzeja (oficjalnie Plac Młodzieży Powstańczej). To jest przed obecnym wejsciem na dworzec PKP. Szczegóły tutaj: http://www.busbrothers.pl/

Trzymam kciuki, żeby się udało!

Z Campari i prawdopodobnie z Villeną wybieramy się już w sobotę. Jadę samochodem, więc gdyby ktoś był chętny - proszę o wiadomość.

Najlepszego !!!

Dorotko! Sto lat!

Sorry Marylku!

To pytanie akurat było do Alicji, która kazała mi się tłumaczyć z niskiej oceny dla "Mój przyjaciel Leonard" ;) Ale i tak dzięki, ze mi wybaczasz - bo tak chyba mogę to interpretować - niechęć do "Wyspy" ;))

Nie podobał mi się sposób narracji - irytowały mnie powtórzenia, które pewnie w zamyśle autora miały budować dramatyzm, a mnie po prostu irytowały. Nie podobały mi się, a wręcz nużyły drobiazgowe opisy wszystkiego, a szczególnie obfitych posiłków. Leonard wydawał mi się sztuczny i nieprzekonywający. No i pomysł resocjalizacji przez uprawianie gangsterki też jakoś do mnie nie przemówił... Jestem usprawiedliwiona ;))?