Komentarze użytkownika katswg

5 - tym razem o Harlequinach

Autor: katswg Dodany 28.08.2009 18:00

Oj, chyba nie wyraziłam się zbyt jasno. Nie mam nic do osób dojeżdżających autobusami do pracy, ani też żadnym innym środkiem lokomocji, nie uważam ich też za osoby gorsze. Przykład przytoczyłam za wspomnianą panią Doktor, która też nie chciała nikogo obrazić, ale nam, prostym studentom chciała "na chłopski rozum" wytłumaczyć, dlaczego książek tego typu nie można usuwać z bibliotek, z czym się ponoć kilkakrotnie spotkała (ponoć według wielu bibli...

Zobacz całą dyskusję

Księgarnia - Tradycyjna czy internetowa?

Autor: katswg Dodany 21.08.2009 13:11

Ja uwielbiam księgarnie tradycyjne. Kiedy tylko znajduję się w okolicach <Taniej książki> muszę ją odwiedzić i zazwyczaj wynoszę z niej naręcze książek. Niestety, od kiedy wyemigrowałam, nie mam gdzie "buszować". Jedna jedyna księgarnia z książkami w języku polskim znajduje się ok. godziny jazdy od mojego domu. Muszę więc zaopatrywać się w książki w inny sposób.

Zobacz całą dyskusję

Do zapamiętania z lektury Agathy Christie

Autor: katswg Dodany 20.08.2009 16:02

Widzę, że nie jestem wyjątkiem - ja również w wakacje odczuwam chęć czytania genialnych powieśći kryminalnych autorstwa Agathy Christie. W tym roku dotarłam jedynie do trzech nieznanych mi utworów, ale wiem, że czeka na mnie ich jeszcze sporo. Cóż, lato jeszcze trwa... PS A ja doskonale pamiętam, które z książek Agathy czytałam, ale nie pamietam (nawet w skrócie) ich treści!!!

Zobacz całą dyskusję

Głupie wyrazy używane w życiu codziennym

Autor: katswg Dodany 29.07.2009 13:20

Ja nadużywam "w sumie", "tak naprawdę", "masakra", "prawda". Przynajmniej to jestem w stanie zauważyć.

Zobacz całą dyskusję

"Ronja, córka zbójnika" - czyli ukochana książka z dzieciństwa

Autor: katswg Dodany 29.07.2009 13:01

Ja również w młodości zakochałam się w tej książce. W ubiegłym roku do niej wróciłam. Wypożyczyłam z biblioteki starą, o zżółkłych, rozlatujących się kartkach, pachnącą latami. Miło było jeszcze raz ja przeczytać. Potem wzięłam też "Braci Lwie Serce". Płakałam jak bóbr. W podręczniku "Jutro pójdę w świat" do czwartej bądź piątej klasy SP (dokładnie nie pamiętam) jest fragment "Ronji...". Może to zachęci dzieciaki do zapoznania się z tą piękną le...

Zobacz całą dyskusję

lipiec 2009 na próbę

Autor: katswg Dodany 29.07.2009 12:52

I co myślisz o "Polce"? Pamiętam, że wpadła w moje ręce w grudniu 2007... Byłam w ciąży, zastanawiałam się, czy warto ją otwierać (jak już się za coś zabiorę, nie mogę potem odłożyć, nawet jeśli mi się nie podoba). Przeczytałam migiem. Podobała mi się - nawet bardzo.

Zobacz całą dyskusję

Przykre rozczarowanie

Autor: katswg Dodany 13.04.2009 20:47

Éric-Emmanuel Schmitt "Kiedy byłem dziełem sztuki". Kończyłam każdą książkę, którą zaczynałam czytać, z wyjątkiem tej jednej... Za to "Małe zbrodnie małżeńskie" były genialne.

Zobacz całą dyskusję

2

Autor: katswg Dodany 24.03.2009 11:19

Oj, błąd się wkradł do mojej wypowiedzi... Dzięki za zwrócenie uwagi. Już go usunęłam. Co do lektur, to masz rację. Ja wolę rozmawiać z dziećmi o książkach. Oczywiście, czasem muszę poprosić o napisanie jakiejś dłuższej formy, ale równocześnie staram się wymyślać takie tematy do omówienia na lekcjach, jakich nie ma w żadnym opracowaniu czy poradniku. Z piatą klasą w "Przygodach Tomka Sawyera" szukaliśmy porad dotyczacych usuwania kurza...

Zobacz całą dyskusję

Eric-Emmanuel Schmitt ?

Autor: katswg Dodany 24.03.2009 11:00

Nie zdołałam przeczytać "Kiedy byłem dziełem sztuki". Zazwyczaj nie rezygnuję z książki, jeśli już ją zaczęłam czytać, ale tym razem się nie dało. Natomiast "Małe zbrodnie małżeńskie" połknęłam w momencie. Gdybym najpierw dostała w ręce tę pierwszą pozycję, pewnie zraziłabym się twórczości Schmitta.

Zobacz całą dyskusję

1

Autor: katswg Dodany 22.03.2009 17:37

A ja nie znam "Zmierzchu"... A znam za to książki Szklarskiego, Niziurskiego (jestem na etapie "Sposobu na Alcybiadesa"), Makuszyńskiego. Kilka dni temu udało mi się namówić pewnego trzynastolatka do wypożyczenia jednej z części "Pana Samochodzika" i... "połknął" ją w niecały tydzień! To rzeczywiście sukces ;]. Do tej pory jego największym osiagnięciem było przeczytanie zadanych w szkole lektur, a tu dodatk...

Zobacz całą dyskusję

Musical

Autor: katswg Dodany 02.03.2009 22:54

O, tak!! "Dźwieki muzyki" były świetne (mówię o filmie)!! A co do "Mamma mia"... Muzyka rewelacyjna, fabuła - prosta, ale radosna :). Ale za to Grecja... Nie ma chyba w niej nic piekniejszego niż właśnie wyspy...

Zobacz całą dyskusję

Książki o psach

Autor: katswg Dodany 04.07.2008 22:22

Warto przeczytać książkę pt. Moje życie z psem imieniem George (autorstwa Judith Summers). Tytuł oryginalny: My Life with George: Surviving Life with the King of the Canines

Zobacz całą dyskusję

Musical

Autor: katswg Dodany 08.04.2008 12:13

Bardzo lubię musicale, ale tylko te filmowe, gdyż tylko takie miałam możliwość oglądać. Mój ulubiony od lat miusical to "Greese". Kiedyś uwielbiałam oglądać polskie przedwojenne filmy muzyczne. Niestety, obecnie nie mam do nich dostępu i bardzo tego żałuję.

Zobacz całą dyskusję
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: