Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
brawa dla BiblioNETki za wybór akcji promującej komiksy!
drogi Mikołaju z KRK, pragnę donieść, że prezent z KRK doszedł, jest już ustawiony w czytelniczą kolejkę, pięknie dziękuję.
Drogie Panie, zasadniczo nie chciałem brać udziału w tej dyskusji, ponieważ ona do niczego nie prowadzi, jednakże uznałem, że wypada, abym się (jako autor) wypowiedział. Książka "Moje życie z Dżejmsem" nie jest dziennikiem sadysty, a zbiorem opowiadań, czyli fikcją literacką. Myślałem, że nie będę musiał o tym pisać, że ani odwirowywanie Dżejmsa w pralce, ani podduszanie, ani łamanie kocich kości - nie miało miejsca. Myślałem, że nie będę mus...
no tak, zgadza się. nie podobała, ale beznadziejnie, to gorzej niż źle, nie wiem jak ja to zniosę, chyba pójdę się pociąć. ;-))
Pani_Wu już przeczytała, pewnie wczoraj w nocy, no i beznadziejna jest ta książka tego Gierszewskiego.
za życzenia dziękuję. oj, oj to już tyle lat!? pamiętam jak w chorobie, z nudów, wprowadzałem prawie wszystkie książki, jakie mam w domu, ale i tak wszystkich komiksów i tomików wierszy nie wprowadziłem. się cieszę, że listonosz taki sprawny. miłego czytania!
Dżejms żyje i ma się dobrze.
o, dziękuję, to miłe. jeśli autor może swoje dwa słowa wtrącić, to dla wszystkich niezdecydowanych - próba słowa, czyli przykładowe opowiadania można przeczytać tu: http://fundacja-karpowicz.org/tag/moje-zycie-z/ to jest mała próbka, ponieważ w książce jest około 100 krótkich tekstów/opowiadań.
Komiks dostępny jest także w wersji papierowej. Nie można go kupić, ale można go otrzymać w MSZ lub w lokalnych Regionalnych Centrach Informacji Europejskiej MSZ/ Adresy ośrodków RCIE zamieszczone są pod następującym adresem: http://polskawue.gov.pl/Siec,Regionalnych,Centrow,Informacji,Europejskiej,(RCIE),334.html
Pollakównę! Koniecznie! Choć "Glina i światło" jest lepsza.
Ja również nie przepadam za Vonnegutem, jednak "Rzeźnię" czytałem jako młody chłopiec, który był pewien, że tylko Niemcy byli źli...
Jestem pewien, że tym razem łapią się za głowy i krzyczą: "O cholera, o cholera, co za sit!"
dobrze sie czyta tekst, ale nie czuje sie przekonany do tej ksiazki
ostatnio rozmawialem z przyjacielem, ktory spedzil ostatni rok na Wegrzech i opowiadal, ze tam to dopiero jest szal na proze Márai, wydawane jest wszystko i w takich nakladach, ktore dowodza, ze jest to najpoczytniejszy "wspolczesny" pisarz tego kraju. ksiazki Márai ukazuja sie nie tylko u nas w Polsce, w Anglii tez jest on dopiero odkrywany, co prawda tam nie ma takiego szalu "na niego" jak u nas...
rozumiem, ze mozna sie wymeczyc czytajac "Ksiege...", bo nie jest to najciekawsza ksiazka, po prostu chwilami jest madra i tyle. esej Markowskiego jest na stronie "T.P." pod adresem: http://tygodnik.onet.pl/37,0,19125,zycie_na_miare_literatury,artykul.html
ja mam problem z Zagajewskim, często jak go czytam, to mam wrażenie, że ów pan dba tylko o to, by zdania były piękne i o nic więcej. cytaty rzeczywiście ładne.
moze w Poznaniu sie ksiazek nie czyta? albo tez nie chce sie spotykac z tymi innymi, ktorzy tez je czytaja, no nie wiem.
polecam fajny tekst Agnieszki na sronie BL o ksiazce Marcina Sendeckiego http://biuroliterackie.pl/przystan/czytaj.php?site=2f0&co=txt_1950&post=1950_20
dziekuje za "cieple" slowa. jest to fragment wiekszego tekstu pt. "zapiski zamorskie", ktory sie nigdzie nie ukazal drukiem, ale jesli ktos jest chetny przeczytac calosc, to poprosze info. na maila - podesle.
chodzi o książkę: "Wpuść mnie" info o tym co to dokładnie za książka i dlaczego właśnie ta książka pojawi się w ciągu tygodnia na stronie: http://www.przystan-literacka.pl/index.php?m=felietony
nieprawda, moze dostac i 6
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)