Komentarze użytkownika Angendil

Dom duchów (dom dusz- film) mam nadzieję, że nie zostanę zlinczowana, książka Isabel Allende jest tu tak dobrze oceniana. Może dlatego oceniłam ją tylko na 4, bo film widziałam już wcześniej a poza tym grała tam moja ulubiona Meryl Streep. Ale: wydaje mi się, że książka została odrobinę przegadana, wątek synów Klary została niepotrzebnie wprowadzony, gdy czytałam książkę miałam wrażenie, że nie powinno ich tutaj być oraz że autorka nie do końca p...

Nie znalazłam żadnych książek pod choinką ;(. A może to i dobrze- wolę dostawać książki, które wiem że są naprawdę dobre- czyli przeważnie są to książki już przeze mnie przeczytane. Chciałam normalną wersję mojej ukochanej "Zbrodni i kary" (czyt. nie z Grega) ale okazało się, że w pobliskim mieście są tylko z tego wydawnictwa lub inne lekturowe <zgroza!> Chciałam "Szaleństwa w religiach świata" a tego też nigdzie nie ma ;( Choć kiedyś ...

Świetny temat, jak się ostatnio nie wypowiadałam to teraz chyba się rozpiszę. 1. Po pierwsze- tak jak autorka uwielbiam książki o trudnym dzieciństwie. Trudno niestety takie znaleźć, chodzi mi tu przede wszystkim o książki dla dorosłych, jednak opowiadające o dzieciach. Kiedyś widziałam taki temat na forum gazety, "pobrałam" stamtąd trochę książek, ale wciąż mi takowych brakuje. Jednak mam już dosyć tematyki alkoholizmu rodziców, dużo już prze...

Same socjologiczne- Sztompka ,,Socjologia" i ,,Socjologia: lektury". O innych podręcznikach już nie wspominając. Kocham swoje studia ale mam już dość tych cegiełek (pomimo, że ciekawe)Może to ma jakiś związek z sesją. Ponadto zaczęłam niedawno drugi tom z cyklu Religie świata: Judaizm (Wyd. Gazeta Wyborcza)

Osławione Noce i dnie. Kończę 2 tom i bardzo mi się podoba. Bardzo dziwne, wszyscy, których znam, narzekają jakie to nudne... No cóż, tak samo miałam z Nad Niemnem, ale chyba NiD będzie lepsze

Czytam właśnie Szklany klosz, słyszałam dużo sprzecznych opinii o tej książce ale na razie mi się podoba. Jestem też w trakcie Wspomnienia z domu umarłych. Czyta się dobrze ( o ile o Dostojewskim można tak powiedzieć) ale brakuje mi tu tego specyficznego języka, który mnie tak urzeka u D. W kolejce czekają: Doskonała próżnia,Magiczny sklep z zabawkami i Konopielka

"Barok" Hernasa i wszystkie moje notatki z lektur, bo w poniedziałek egzamin!

"Sonety" Petrarki oraz "Renesans" Ziomka i Borowskiego. W końcu wzięłam się za czytanie podręczników ;)W domu czeka na mnie "Zbrodnia i kara" (Raz na czas muszę ją przeczytać po raz któryś) A w kolejce Moliere i Milton na kolejne kolokwium.

Raz jeszcze ,,Staropolskie obyczaje w XVI-XVII wieku'' Boguckiej, ,,Historię wychowania" S. Kota i inne książki w których można przeczytać coś o kobietach w dobie renesansu. Piszę pracę roczną na ten temat i wbrew pozorom ciężko coś o tym znaleźć. Powinnam czytać Reja, a tak mi się nie chce...

aktualnie małe miasteczko obok Tarnowa ale większość czasu spędzam w Krakowie ( studia)

Na Bogucką poluję już od pewnego czasu. Miałam okazję ostatnio przeczytać połowę innej książki tejże autorki o podobnej tematyce w czytelni. "Gorszą płeć..." mogę czytać bez wyrzutów sumienia, że się nie uczę, bo mam zamiar wykorzystać ją w mojej pracy zaliczeniowej :)

rzeczywiście :) ale ja człowieczyna lewa jestem jeżeli chodzi o takie sprawy. Weszłam raz jeszcze i znalazłam i.... Dzięki Ci wielkie!!! akurat tego po bibliotekach szukałam i nigdzie nie było lub wypozyczone. Jesteś moim wybawieniem ;)

tylko, że mi nic się nie chce otwierać- pokazuje się owszem wykaz materiałow ale nawet największe klikanie nic nie daje;) Jakbyś miała notatki z lektur ze starożytności i średniowiecza to byłabym niezwykle wdzięczna jakbyś dodała. Trochę już przeczytałam ale bardzo mało pamiętam. Nawiasem mówiąc- świetny pomysł na stronę!

dziękuję bardzo, świetny pomysł ale jak wchodzę na twoją stronę to nic mi się nie chce otwierać- ani na moim laptopie ani domowym komputerze. Chyba, że jeszcze nic nie dodałaś

To się cieszę, bo zastanawiam się ciągle czy do czegoś przydadzą mi nsię tak dokładne rzeczy jak np- liczba sylab w danym utworze. Przeczytałam średniowieczną pieśń świecką i nawet mi się spodobała (przynajmniej niektóre utwory) Narazie egzaminem się nie martwie, bo to dopiero pod koniec przyszłego semestru ale w grudniu mamy kolokwium z lektur (starożytność i średniowiecze)

Horacego! Zbliża się pierwsze kolokwium więc czytam i sporządzam notatki jednocześnie zastanawiając się co sobie darować. Marny żywot polonisty ;) Na półce czeka na mnie jeszcze fascynująca książka- Średniowieczna pieśń religijna

Bo to ogromna cegła jest :) Niestety teraz nie mogę nic czytać bo jestem okropnie przeziębiona. Próbuję się wdrążyć w gramatykę Strutyńskiego, aby zrozumieć wreszcie fonetykę.

Wszystko co czytam to moje lektury na studia. Na staropolską: Eneidę- Wergiliusza Średniowiecze- Michałowskiej Mitologie- Parandowskiego Na zajęcie z lit. porównawczej (transkulturacja- zagubieni między kulturami) mam przeczytać już ciekawsze książki- aktualnie zajmuję się "Białymi zębami" Zadie Smith. Zaś na zajecia z psychoanalizy.... czyam "Wstęp do psychoanalizy"

Krakow, UJ. Akurat szukam w bibliotekach Eneidy, którą mamy przeczytać na natępne ćwiczenia. Zastanawiam się czy jest możliwe przeczytać wszystkie te lektury i jednocześnie spać po nocach i uczyć sie do innych przedmiotów. :)

Dla mnie czytanie lektur szkolnych nigdy nie było męką, a w podstawówce nawet ciągle wyczekiwałam kolejnej. Na dalszych stopniach mojej edukacji trochę się to zmieniło. W gimnazjum miałam taki zwyczaj, że każdą książkę czytałam na lekcji, kiedy nauczycielka pytała innych uczniów. Jedynymi lekturami, których nie przeczytałam były "Krzyżacy" i "Potop" Przeczytałam obie w połowie, streszczenie i co ciekawsze fragmenty, dalej już nie dałam rady. Zaś...

Przeczytane we wrześniu: Białe na czarnym 4 Białe noce 5,5 Dwie miłości 4 Idiota 5 Kronika zapowiedzianej śmierci 4,5 Książki najgorsze i parę innych ekscesów krytycznoliterackich 4,5 Martin Eden 4,5 Młodsza siostra: W poszukiwaniu ukrytego świata chińskich kobiet: Wspomnienia 4 Piąte dziecko 5 Po zachodzie słońca 4 Powrót do Lwowa 4 Rzecz o mych smutnych dziwkach 4 Sen nocy letniej 4,5 Córka opiekuna wspomnień 4, Zaledwie kilka dn...

Misiak: Paulina wydawała mi się naciągana, nie została wyjaśniona historia matki Magdy, co mnie najbardziej ciekawiło. Książka ogólnie taka jakby pisana na siłę. Jakozak: trudno mi było ocenić tę książkę, może dlatego, że nie czytałam jej zbyt dokładnie:( stary egzemplarz, z brakującymi kartkami) Niektóre fragmenty były interesujące, ale większość nudziła mnie- i co najgorsze trudno mi powiedzieć dlaczego.

Budowałam barykadę 5,5 Czarownice z Salem Falls 4 Dom na krańcu świata 4,5 Firma Agaton-Gagaton: Wypróbuj bez szorowania 3,5 Imię twoje... 5 Jestem baba 6 Kobieta trzydziestoletnia 3,5 Kremlowskie dzieci 3,5 Lektor 5 Mikołajek w szkole PRL 5,5. I pomyśleć, że znalazłam tę książkę w dziale z literaturą dziecięcą:) Misery 4,5 Myszy i ludzie 5,5 Paulina w orbicie kotów 2,5 Przeczytałam to tylko dlatego, że wcześniej czytałam poprzednie c...

Oh, miałam mieć ten temat na swojej prezentacji ale moja nauczycielka zapomniała wpisać to na listę tematów i musiałam zmienić na totalitaryzm. Jeśli chodzi o mnie to literaturę wybrałam sobie taką: Z klasyki to: Dziady cz. IV Pani Bovary Lalka zaś z tych mniej znanych to : Cień wiatru i Miłość Peonii

Biedni ludzie (4) Chłopiec w pasiastej piżamie (5) miało być 6, ale po głębszym zastanowieniu zaniżyłam ocenę, gdyż doszlam do wniosku, ze za dużo tych szóstek ;) Gnój (4) Gra anioła (5) ale z tendencją do 4, bo troszkę się zawiodłam Jądro ciemności (3) lektura Pod purpurowym niebem (5) i tu się zaskoczyłam. Pożyczyłam tę książkę z biblioteki bez wielkich nadziei, ponieważ "Nie ponaglaj rzeki" nie zachwyciło mnie. Jednak jak się ok...

Cudzoziemka Kuncewiczowej byłaby dobra. Jest co prawda w kanonie ale tylko na poziomie rozszerzonym

Może " Kiedy byłem dziełem sztuki" Schmitta. Choć moze nie jest to dążenie do doskonałości ale do orginalności, czegoś nowego, dziwnego

Już zaczynam odliczanie ;) mam nadzieje ze będzie mieć klimat " Cienia wiatru"

tak, książka bardzo fajna. Ogólnie nie lubię powieści tej autorki ale ta seria wyjątkowo mi sie podobała

Aleksandra Sołżenicyna "Archipelag GUŁag" Ukryta przed nauczycielką w bibliotece potajemnie przeczytałam 1/4 pierwszego tomu ( oglądaliśmy tam Wesele) W tym samym czasie czytam "Ciudad Trujillo" Wydrzynskiego, ale pomimo pochwał początek mnie nie wciągnął. Plus jeszcze otwarte leżą lektury- Wesele i Szewcy ( ciężko mi to drugie idzie)

Interesujące, moja biblioteka już pewne dofinansowanie dostała. Bodajże około 2 tys. na książki ( wspaniała wiadomość dla mnie) Jak tylko się o tym dowiedziałam to pobiegłam do biblioteki z listą książek, które chciałabym przeczytać ale w bibliotece ich nie było.

Pamiętam takie czasy kiedy się dostawało dwóje, bo się czytało cały dzień książki zamiast uczyć sie do sprawdzianu. (Wtedy wyrzuty sumienia sie pojawiały) oraz kiedy musiałam chować książki pod łóżkiem, by nikt nie zauważył, że ZNOWU czytam. Byłam ogromną ilość razy wyganiana na pole, aby się oderwać od książki i wreszcie pobiegać lub przynajmniej pobyć na świeżym powietrzu. Teraz owszem książki zabierają mi wiele czasu, ale ten czas pożerany jes...

Zdecydowałam sie już na książki: - Lalka - Pani Bovary - Miłość Peonii - Dziady część IV oraz prawdopodobnie Cień wiatru, teraz mam problem z literaturą przedmiotu. Wiem, że jeszcze mam czas ale ciągle słyszę że w roku szkolnym może mi go już braknąć, to chociaż chcę sobie to trochę uporządkować. Pomocy!! :)

Pomimo, że jestem już pełnoletnia to chyba sie zaliczam, 18 lat

Zgadzam się. i dziwię się że ta książka ma najlepsza ocenę ze wszystkich tomów sagi. Zbyt udziwniona( choć nie wiem czy to odpowiednie słowo) moim zdaniem. Bywały lepsze tomy

Jak tylko zobaczyłam ten wątek to pobiegłam policzyć I tak: U mnie w pokoju: 112, W pokoju gościnnym tylko 159 W niejakim gabinecie 112 U siostry 49 Czyli razem tylko 432 jeśli dobrze policzyłam. Nie jest wcale tak dużo, choć patrząc na innych domy... Wiele osób uważa, że mam niewiarygodnie dużo książek w domu. Ale jak powiedział "Dom bez książki jest jak jak ciało bez ducha"

Zgadzam się, czytałam ją rok temu i byłam zachwycona pewnie kiedyś do niej wrócę

1. Mam kilka: Włóczykij- taki tajemniczy, ; Ryjek- było mi go żal; Migotek czy jak mu tam- intelektualista, spokojny, opanowany 2.Chyba samego Kubusia ale trudno mi powiedzieć dlaczego. 3.Oglądałam ale książek nie czytałam więc nie wiem 4. Dzieci z Bullerbyn, Braciszek i Karlsson z Dachu, Dzieci z ulicy Awanturników, Lotta z ulicy Awanturników, Madika z Czerwcowego Wzgórza, Mio, mój Mio, My na wyspie Saltkrakan, Ronja, córka zbójnika, Zwierze...

"Zbrodnię i karę"- jako lekturę ale i tak przyjemnie mi się ją czyta. W kolejce jeszcze parę innych lektur: Chłopi, Ludzie bezdomni, Proces, Cudzoziemka itp. W przerwie czytam jeszcze Sagę o ludziach lodu ( zawsze czytam kilka książek równocześnie)I jeszcze przymierzam się do "Pokuty" Iana McEwana.

1. Np. Mistrz i Małgorzata, Quo Vadis itp 2. Trudno powiedzieć. Mam wielu autorów, których książki lubię czytać, ale nie wiem czy można ich uznać za najlepszych. 3. 21 tom Sagi o ludziach lodu 4. obyczajowe, psychologiczne 5. Najchętniej powracam do wszystkich ksiązek Lucy Maud Montgomery, a do moich ulubionych to mogę zaliczyć: Mistrz i Małgorzata, Cień Wiatru, Quo Vadis, Duma i Uprzedzenie i wiele wiele innych 6. kupuje i wypożyczam 7, c...

A i tak w miarę blisko :)

Dawniej biblioteka w mojej miejscowości była dosyć mała, trudno było też cokolwiek znaleźć, bo wiele regałów było trudno dostępnych dla wypożyczającego. ód niedawna jednak biblioteka jest w nowym, większym miejscu i jest całkiem sympatycznie. Dobrze się tam czuje. Niestety nasza biblioteka nie jest zbyt długo czynna. Może poza tematem, w czwartek będę tam przez jeden dzień pracować w ramach Dnie przedsiębiorczości. Nie mogę się już doczekac

Zazwyczaj przychodziłam do biblioteki i spędzałam długi czas przy regałach szukając odpowiedniej książki dla siebie. Ale traciłam czas, bo zazwyczaj nic ciekawego nie znajdywałam. Teraz przed każdym wyjściem do biblioteki robię sobie małą listę "obowiązkowych lektur" Niestety zwykle okazuje sie, że ich w bibliotece nie ma albo i też są wypożyczone. A czasem pomimo listy znajduję coś co koniecznie muszę wypożyczyć

jak miło spotkać kogoś z okolicy :) jesteś z tej uroczej wioski na literę R?

Oczywiście jako wieloletnia fanka Jeżycjady też z chęcią się zapiszę :)

Sznajper, około 25 kilometrów od Tarnowa

Oczywiście Behemot z "Mistrza i Małgorzaty" i moje najnowsze odkrycie- Edward Cullen ze "Zmierzchu" ( w końcu teraz już nie jest człowiekiem)

Ja "Trędowatej" wprawdzie nie czytała, ale "Na ustach grzechu" tak. I bardzo polecam. Wspaniała parodia

Ja jestem dziewczyną ze wsi ;) Dokładniej mieszkam blisko Tarnowa. Ale mam nadzieje, że za rok będę już mieszkanką Krakowa

Ja jestem zdecydowanie humanistką, choć jestem w klasie o "ścisłym" profilu. Wolę jednak bardziej polski czy historię od matematyki, fizyki. U nas w szkole humaniści postrzegani są raczej nie jako osoby myślące albo oczytane tylko jako ci co nie rozumieją matematyki i przedmiotów ścisłych. Denerwuje mnie to. Ja matematykę toleruje i nie jestem z niej aż tak kiepska.( choć nie można tego powiedzieć o informatyce) Może to myślenie jest u ...

Przerwana lekcja muzyki- jako film. Była też książka na której podstawie nakręcono ten film ale nie wiem jaki ona miała tytuł.

Chciałabym się zapytać czy na bibliotekoznawstwie jest dużo zajęć komputerowych. słyszałam, że tak i to mnie trochę odstraszyło bo ja z informatyki jestem bardzo słaba. I jak w ogóle studiuje się na na WSP w Krakowie? Czy ciężko się dostać?

Zgadzam się z Izuuus, że wiersze to dobry pomysł. Mi sie one najbardziej w całej tej książce podobały. Sama książka- przeciętna a wiersze dodały jej uroku

Trochę inaczej sobie wyobrażałam to miejsce.Ale świetna czytatka

Ja też chyba nauczyłam się czytać na jakiejś gazecie, bo pamiętam, ze moim głównym argumentem, żeby do czegoś przekonać rodziców było " bo w gazecie pisało" Choć raczej sądzę, że to wszystko wymyślałam. A w klasie pierwszej podstawówki byłam wilce oburzona kiedy bibliotekarka pozwoliła mi wypożyczyć tylko niejakiego "Misia Remisia", gdyż nie mogła uwierzyć, że siedmiolatka jest w stanie przeczytać coś innego.

mi mój najdroższy kotek swego czasu nadgryzł książke "Psychologia moje hobby. Kot ( o takim zresztą imieniu) zjada zresztą wszystko, a jego ulubionym przysmakiem są sznurówki do butów

Oczywiście czytałam w nocy nielegalnie, przy zgaszonym świetle. Przez co nabawiłam sie w wieku dziewięciu lat okularów. Na lekcjach raczej nie czytałam, choć raz zostałam złapana na matematyce na przeglądaniu Rozważnej i Romantycznej. (chciałam sobie tylko coś przypomnieć, zanim oddam książkę do biblioteki) Kiedyś przeziębiłam się, czytając po kryjomu jakąś lekturę w zimnym, ciemnym pokoju.

przyjaciel. Renesans czy romantyzm?

U mnie też zależy. Czasem przeczytam kilka książek w ciągu miesiąca, czasem tylko jedną. Dawniej czytałam więcej, zdarzało mi się parę książek dziennie. Więcej czasu bylo może. A czytałam kosztem nauki, bywało tak, że zafascynowana jakąś lekturą nie zdążyłam nauczyć się na sprawdzian czy kartkówkę. Często też zasypiam późno z powodu książki, mam taką metodę, że nie mogę zostawić mniej niż 100 stron na drugi dzień, muszę koniecznie tę książkę docz...

W podstawówce było dużo książek ale nigdy nie kupowali nowych. Teraz w liceum są owszem wszystkie lektury, słowniki itp, ale brak innych współczesnych książek. Są oczywiście jakieś, jednak większość już czytałam

Dalej drugi tom Lalki oraz książke o Piłsudskim na konkurs.

Nie pamietam od kiedy zaczęłam samodzielnie czyatać. Kiedy bylam mala czytal mi moj tata. Najbardziej pamiętam książkę Heidi i Biblie z obrazkami dla dzieci. Kiedy nauczylam się czytać, to czytalam bez przerwy.Późnym wieczorem zawsze robiłam sobie potajemnie taką "czytelniczą" uczte. Kiedy przychodziła mama, by sprawdzić czy juz śpię to chowalam książkę pod poduszke. Największą katorgą był dla mnie okres kiedy przy zakrapianych oczach z...

Michotka witaj w klubie:) Mi też się bardzo podobała.Oceniłam ją na 5. Zdziwiłam sie, że ma tutaj tak niską ocene

Na ten temat napisano dużo książek, ale w tej chwili malo mi przychodzi do głowy. Może.. Kiedy byłem dziełem sztuki- Schmitta

Kończę Nad Niemnem- Orzeszkowej. W kolejce Lalka i Potop (pozytywizm )

dziękuje bardzo. Co prawda mature mam dopiero za rok, ale tego tematu nie zauważyłam w spisie, więc postanowiłam wymyślić własny.