Komentarze użytkownika Smeagol

No to i ja poproszę kajkowe(maupa)gmail.com

Ehh, wyszło się z wprawy. I brakuje książek do wertowania, których ogromna większość została w Polsce... Brakuje mi aż ośmiu: 7, 10, 14, 15 i całej końcówki 22, 23, 24, 25. Zamataczy ktoś? <trzepocze rzęsami> Służę pomocą z pozostałymi :)

Tylko z klasykiem nr 13 kojarzą się zupełnie inne klimaty niż arie i romansidła.

Siedzę sobie w swoim ogrodzie, pada deszcz. Nagle słyszę jakiś dźwięk. Czyżby śpiew? Jest tak cichutki, niemalże intuicyjny. Dobiega chyba gdzieś spomiędzy zmarzniętych krzaków róży. Uniosłam się jak w transie i zaczęłam podążać za tą słodką, zwodniczą melodią. Odgarnęłam gałęzie krzewów i moim oczom ukazał się niesamowity widok. Jakaś tajemnicza kraina... Dziwnie znajoma... Musiałam już tu kiedyś być... Ci mali mieszkańcy, to chyba Dusiołki! ...

Rany! Tyle czasu mnie tu nie było, a ktoś nadal o mnie pamięta :) Właśnie dostałam wiadomość z Polski, że przyszła do mnie mikołjowa książeczka :) Baaardzo, bardzo ślicznie dziękuję i pozdrawiam :))

a czemu zawsze w dni powszednie i w godzinach kiedy pracuję? :(

Na forum kajkowe.jun.pl wszystko opisałam ;-) Tak wiem, przynudzam już z tym forum, no ale... sami wiecie ;)

może się tak pojawiać w najbliższym czasie, bo serwer zmieniają, ale ogólnie da się wejść. Za kilka dni ma być już wszystko w 100% ok (podobno ;) Także zapraszam i nie zrażaj się ;)

dzięki za linki, na pewno się przydadzą :)

wszystko przed Tobą ;) Też uważam, że ciekawy temat, strasznie się zakręciłam tą pracą :)

dziękuję bardzo :) u mnie w czytatniku więcej komentarzy jest w tym temacie, no i oczywiście po raz kolejny, niezłomnie zapraszam na forum kajkowe.jun.pl ;))) Również pozdrawiam :)

ależ wypełniaj, wypełniaj. Siedzisz w tym, to może coś ciekawego mi napiszesz ;)

nie dziękuję ;) i zapraszam na forum :) Wiem, że dużo osób nie bardzo się orientuje w temacie, o którym piszę, i że w ankiecie przeważnie zaznaczane są odpowiedzi "nie wiem/nie znam". Dlatego założyłam to forum, na którym już po wypełnieniu ankiety można się czegoś dowiedzieć. Mam ogromną nadzieję, że uda mi się tam kogoś sciągnąć i się rozpęta burzliwa dyskusja ;)

Nie chce mi się czytać wszystkich postów, więc nie wiem na czym stanęło ;) W każdym bądź razie na 99,9% mogę Was odebrać z dworca.

Smeagol 4 sierpnia rano jedzie do Łodzi i wraca 5 ;) W piątek mam "wdrażanie" do nowej pracy i nie wiem ile to potrwa. Mogłabym Cię odebrać, ale nie wiem czy się wyrobię. Jak się nikt inny nie zgłosi to będę coś kombinować :) Czy Edycia ujawni się w ten weekend? Mogłybyśmy sobie przy okazji wreszcie książki pooddawać :)

Eureka! Mam 15.! :P Poszukuję pozostałych dziewiętnastu ;)

No pięknie - ktoś mi chyba powiązał sznurówki w trampkach i nie udało mi się jeszcze opuścić linii startu. Porażka! Pierwszy raz mi się zdarza, że po kilkukrotnym czytaniu nie kojarzę ŻADNEGO fragmentu :(

Nie przesadzasz trochę? W słowie "czaderski" nie ma nic złego, tak jak w w słowach "git" i "kumasz" np. Jak Cię tak razi poprawna polszczyzna, to nie powinieneś wchodzić na forum konkursowe, gdzie możesz narazić się na trafienie na radosne słowotwórstwo typu "dusiołki", "szczelić", "omałoco".

Cieszę się, że ktoś wreszcie zauważył to pytanie ;)

Stary czy nie stary - nie przejmuje się tak jak Ty obyczajami i jakby wymagała tego sytuacja, odważyłby się założyć krótkie gacie. Jak mniemam ;)

Trafnie strzeliłaś z tym określeniem do 8 ;) Powiem nawet: prawie gorąco ;)

może to zabrzmi mało patriotycznie, ale chyba żadnego naszego nie nazwałabym "legendą kina" ;P

8 i 14 dałam już wyżej W 20. kluczem jest "Albowiem u bram wieczności ręka czarna i ręka biała obejmują się z jednaką siłą", a z błękitnych oczu można wywnioskować, że umierający jest białym człowiekiem, więc czarny stoi nad jego łóżkiem ;) Cytowane zdanie jest tak "patetyczne", że chyba określa już klimat książki, a jest jedna taka, która z tym "patetycznym tematem" kojarzy się chyba każdemu, nawet jak ktoś nie c...

fjuuu, myślałam, że mi się za to oberwie :)))

czego Ci brakuje jeszcze z tego co ja mam? czyli: 1, 2, 3, 4, 5, 7, 8, 9, 11, 14, 15, 16 i 20

Autor 8. jest bardzo znany, ale często się go nie poznaje, ze względu na ilość przekładów. Jak się przyjrzysz dusiołkowi, to będziesz wiedziała co to za gatunek (ten podział na kwestie:P) Kumasz? ;)

cieszę się, że udało mi się pomóc :) ale wielka nie jestem, bo nadal nie wiem co zrobić z 6, 10, 12, 13, 17, 18, 19 i chyba tak już zostanie :/

to ja poproszę jeszcze coś do 13 i 17 3 - zdanie kluczowe, można wręcz powiedzieć, że identyfikujące X "m a r z ą c o patrzała w dal na opalowy horyzont" i inicjał M. też jest baaardzo istotny. 4 - bardzo znane i sfilmowane (kilkakrotnie z tego co wiem). O książce ciężko mi coś powiedzieć, więc parę szczegółów o filmie: w najstarszej wersji i najbardziej znanej główną rolę zagrał aktor, który mimo iż dużo nie zdążył się nagrać sta...

14. Książka nie jest tak znana jak osoba, o której prawi (to jest tak duża podpowiedź co do gatunku, że chyba dostanę w łeb od emkawu, bo teraz wystarczy już tylko poszperać w jej zawężonych ocenach ;). Aha - i tytuł mylący, więc proszę przeglądać dokładnie. o 8. jeszcze pomyślę

9. jest jednym z łatwiejszych fragmentów, zgadniesz nawet jak nie czytałaś (wedle regulaminu nie powiem Ci czy masz to w ocenionych ;) Słowo klucz: "zgubnej księgi", drugi klucz: stosunek tych dwóch bohaterów do siebie (kim może być jeden dla drugiego) i co wnioskujesz z faktu, że tłumaczy z greki na łacinę, zamiast na jakiś "żywy" język. 6 i 8 nie mam sama a nad 16 muszę jeszcze pomyśleć jak zamataczyć. A i nie sugerujc...

No to co z tym mataczeniem proszę państwa? ;) Ja mam już 13 fragmentów potwierdzonych, a poszukuję: 6, 10, 12, 13, 17, 18 i 19. Kto co chce i co da w zamian? ;)

A kiedy mi ujawnisz te szczegóły? Czekam i czekam i już mnie ręka boli od odświeżania poczty :P

Ja w swoim czasie robiłam furorę tym, że zamiast "w" mówiłam "h". Wszyscy wujkowie zawsze mieli ubaw ;)

a ja poproszę coś o 1, 7, 8, 12, 13, 15, 18, 20, 21, 22, 23, 25 i tytułach (autorów mam) 5 i 19 ;))

Skup się na oglądaniu, o tym co na temat oglądania wspomniała Moni gdzieś wyżej i swoich ulubionych ocenionych, a makaron zostaw na później, bo jak nie skojarzyłaś od razu to Ci tylko zamiesza teraz.

Zaśpiewałam i mam - dzięki :) Nie czytałam, ale oglądałam namiętnie w swoim czasie ;) /o ile to ten makaron właściwy zaśpiewałam, bo jeszcze nie potwierdzone/

Wiem, że do czegoś też się przymierzam, ale nie wiem do czego - podejrzewam, że to również 5. ;) A co do 24. znane, nagradzane, jednak na razie nie podejdę do tego, bo po tym co czytam teraz i czytałam ostatnio, mam dosyć lektur, po których zostaje.. .syf na rękach ;) Jeśli wiesz o co mi chodzi :P

dam 2, 4, 9, 10, 11, 24, czekam na wyniki 14, 16, 19 i 23

to daj 3, 5 i 6 za 24 - chyba sprawiedliwa wymiana? ;))

Ja mam potwierdzone: 2, 4, 9, 10, 11, 24, przy czym żadnej nie mam ocenionej, bo żadnej nie doczytałam do końca :P

5, 13, 22 - żadnej nie czytałam, a wszystkie wydedukowałam z podpowiedzi na forum, więc poczytaj je jeszcze raz. Ja się chyba już poddaję.

2, 9, 15, 16, 17, 19, 20, 21, 24 nie mam tych i podpowiedzi wcześniejsze nic mi nie mówią. A Tobie coś jeszcze pomóc?

3 - nasze, a tytuł mówi sam za siebie 5 - Podpowiedź Joy D gdzieś powyżej bardzo naprowadza 6 - podobno nie tylko ja przypisałam ten fragment Bronte (bo klimat jest bardzo podobny), a wiedziałam o tym tyle, że mam to w schowku - wiem, że tam jest dużo, ale da się znaleźć ;)

Poszukuję pilnie: 1, 2, 9, 15, 16, 17, 19, 20, 21, 24 przy pozostałych służę pomocą :)

To powiedz mi czy błądzę określając narodowość autora po "Wesoła 60"? ;)

I jak tu ufać Czajkom, podpowiedź wzięła i nawiała ;)

czekam, czekam ;)

Po pierwsze: czytałaś to, jak i kilka innych rzeczy tego/tej autora/ki (ale pewnie baaaaaardzo daaaaaawno temu :P) Z jakiego powodu ktoś może chcieć urządzać się w jaskini? Pewnie nie ma innego wyjścia. A czemu nie ma innego wyjścia? /myśl nad gatunkiem/ Ten autor/autorka pojawił się już w innym konkursie Eliot. I nie sugeruj się moimi ocenami. Bardziej nie mogę ;)

Czajko mam 3, 4, 6, 7, 11, 13, 14, 18, 23, 25 i autorów 8 i 12. Co chcesz i co masz w zamian :)

4. a nie 9.

Już chyba mam, dzięki :) Właśnie wysłałam: 3, 6, 8, 9, 12 i 23, z czego pewna jestem na 100% 6 i 9, oraz autorów z 3, 8 i 23. Kto chce się czymś wymienić? ;)

Tyle to ja już wiem od Eliot. Ehhhh...

Daj coś w zamian ;)

Że głupio spytam, o którym numerku mówicie? :P

8. okazało się, że mam blisko. Jeszcze nie wiem co to jest - znam tylko kraj pochodzenia ;) Naprowadziło mnie jedno słowo i ogólnie cały stosunek tych ludzi do siebie. 13. Hmmm. Zaczęłam to czytać na jakimś wyjeździe, ale nie zdążyłam dociągnąć do końca. Nie bardzo wiem jak na to naprowadzić... Pochodnie i księżniczki powinny trochę naprowadzić na epokę. Autor/ka taj książki w ogóle lubuje się w tej epoce i okolicach. I ma jedną książkę, bardz...

Tak mi to chodziło po głowie ;)

To ja piętro niżej jestem. Mam siedem, jeszcze nie potwierdzonych: 7, 8, 11, 13, 14, 18 i 25. Szukam dalej :]

Smeagol Reaktywacja pełną gębą - skoro wróciłam na łono biblionetki to chyba nawet wezmę udział w konkursie ;) Mam cztery na początek: 7, 8, 13 i 25.

Witajcie – marnotrawna Smeagol wróciła ;) Przepraszam, że tak długo nie uzupełniłam wyników, ale strasznie dużo rzeczy działo się ostatnio u mnie i nie miałam głowy do biblionetki :( W piątek zdaję ostatni egzamin i obiecuję, że w weekend wszystko uzupełnię. Jeszcze raz przepraszam, że Was tak zaniedbałam. Wybaczycie? ;)

Postaram się przyjść, ale nie obiecuję. I nie Targówek, a Tarchomin ;)

Komputer powinnam odzyskać przed weekendem, więc jest szansa, że pełne wyniki poznacie przed końcem następnego konkursu ;) Piszę tak szybko tylko, bo udało mi się dorwać do netu tylko na sekundkę. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie

Coś za co dasz mi jeszcze jakiś przepis na ciacho albo nawet całe ciacho przyślesz ;) Tak się łudzę tylko :P

Pytanie za 100 punktów ;) Życzycie sobie zwykłych odpowiedzi i rozwiązania jak najszybciej w czwartek czy wolicie poczekać do piątku, najpóźniej soboty rano na rozwiązaniową niespodziankę? I tu pokuszę trochę ;) Jak się zdecydujecie na drugi wariant to można nadsyłać odpowiedzi jeszcze w czwartek ;) To jak?

nasza :) Lecę do szkółki, a potem do pracy. W domu będę ok. 22 i wtedy poodpisuję na wszystki maile. Miłego dnia :)

Smeagol miał zawał po kilku trafieniach w strumyk i dłuuuugo się nie mógł pozbierać ;)

Następnym razem, Joy D, się bardziej postaram. I od razu sobie zastrzegam, że wszystkie marudzenia będę przekierowywać do Ciebie ;) Masz to jak w banku:]

A więc się deklaruję ;) Jest kilka podpowiedzi "uniwersalnych", ale jak wiem jak to staram się też podpowiadać indywidualnie. Tylko niektórych z Was znam lepiej, a innych prawie wcale, a chcę żeby podpowiedzi były sprawiedliwe. Co do torów podpowiedź jest uniwersalna czasem z indywidualnym dodatkiem :)

Wreszcie poodpisywałam na wszystkie maile :) Przepraszam za wczorajsze milczenie, ale niespodziewanie musiałam iść na noc do pracy, a rano na zajęcia; jak wróciłam to mi się trochę padło - dlatego tak długo to trwało. Wszystkie dusiołki są już rozplątane i sporo osób jest już blisko mety, tak więc myślcie i kombinujcie dalej :)

Kochani wróciłam! ;)) Wszyscy co się stresują, że ich odpowiedzi nie doszły niech się już nie stresują. Za to ja się stresuję ilością tych dojściętych (dojdziętych?) odpowiedzi. Macie już zakaz podpowiadania 14. bo Pewien Ktoś podał Wam na tacy ;) emczyem - owszem zgadłaś jedynkę, ale tej podpowiedzi z kluczowymi torami to nawet ja nie łapię ;)

nie ma literówki ;)

pomyliła srtrumyki z dolinami :)))

Doszły, jestem na etapie podliczania punktów, odpowiadania na maile i robienia niedzielnego obiadku więc błagam o cierpliwość ;)) Powiem Ci, że wszystko poza 5. jest idealne, a 5. niewiele brakuje do tego stanu :)

Ale zabawne jest to, że jeszcze nikt nie zgadł strumyka, mimo iż wszyscy są siebie baaardzo pewni :)) I to jest w pewnym sensie podpowiedź ;)

No, no! Ja tu straszę, że konkurs taki trudny, a tu już kolejna piąteczka rozgryziona :) Nie śpieszcie się tak, bo się wynudzimy do tego 25 października ;)

Mama chyba nawet pięciu nie zgadła tym razem ;) Ale za to bardzo gorąco Was pozdrawia i trzyma kciuki za wszystkich :))

Cieszę się baaardzo :))) Miałam właśnie dylemat przy kilku fragmentach, bo z jednej strony tak ładne, że żal nie zamieścić, a z drugiej mało popularne wśród Biblionetkowiczów. Ale jak nie zgadniecie to może chociaż będziecie mieli ochotę przeczytać - przecież w sumie o to też chodzi w tych konkursach po części :)

Dla zachęty powiem, że pięć fragmentów już jest rozgryzionych :))

Serdecznie zapraszam wszystkich do zmierzenia się z czwartym wymiarem. Wstrzymczasowymaczo postara się Was ratować w razie opresji ;)

Na początek zdecydowanie jakiś dramat, nie powieść ;) Podchodziłam do powieści kilka razy i zawsze mnie pokonywały. Potem trafiłam na "Iwonę, księżniczkę Burgunda". I od tego momentu mogę czytać Gombrowicza :)

Cieszcie się póki nie wiecie co Was czeka :>

Dopiero dziś znalazłam czas, żeby zapoznać się z fragmentami i tylko się dobiłam... Rozpoznałam 2. i 8., 12. mi się gdzieś tam obija między uszami, ale w nic nie może trafić. Help... ;)

Myślę, że tu chodzi o farbowane blondynki. W 99% włosy tlenią sobie dosyć specyficzne dziewczyny ;)

Jest możliwa. Sama mam takiego przyjaciela, a właściwie mówię na niego Brat :) I możemy gadać o wszystkim. Znamy się już jakieś 5 lat i nigdy nie było żadnych podtekstów. On ma swoją dziewczynę, ja swojego faceta i ogólnie jest git;) Widzisz Czajko - wzięłam do serca Twoją konkursową "reprymendę" ;)

W tym semestrze mam przedmiot "mitologiczne i biblijne korzenie kultury", więc podam Ci moją listę lektur do mitologii ;) Tezeusz i Minotaur - Dom Asteriona Borgesa (znajduje się w zbiorze opowiadań pt. "Alef") Apollo i Dionizos - "Narodziny tragedii" Nietzsche, "Śmierć w Wenecji" Mann Achilles - "Achilles" Wyspiańskiego mam jeszcze kilka, ale nie zostały wydane w języku polskim. Jak mi przyjdzie jeszcze coś do głowy to dam znać :)

Nie mam zapchanej, bo mam outlooka. Może wyślij na ten sam adres tylko z końcówką @o2.pl

Czajko, czy moje opowiedzi doszły? Wysłałam wczoraj rano i do tej pory nie dostałam żadnego potwierdzenia.

U Ciebie nie ma ciasta, herbata jest słaba i w ogóle za jasno, żeby zrobić klimatyczną atmosferę :P Znaczy jako mieszkanko mi się podoba, ale jako kawiarnia już mniej - żybe nie było, że się czepiam ;)

Ale nie dają aromatycznej herbaty, ciasta i zapachu regałów pełnych książek :P

Verdiana będzia jak zarezerwujemy stolik ;) Nie mają tam telefonu, spróbuję tam zajrzeć przed pracą i zagadać, ale nie gwarantuję, że się wyrobię...

Tylko, że jak się spotkamy w centrum to pewnie bez Verdiany :( A szkoda, bo jest tam jedna fajna herbaciarnia połączona z antykwariatem z książkami (chociaż dawno tam nie byłam i nie wiem jak to miejsce wygląda teraz). Chodzi mi o Cafe Antykwariat na Żurawiej, ktoś kojarzy może?

Pamiętaj, że znam Twój adres... ;)

Tak, to nasz stały punkt zbiorczy. Też jestem za niedzielą.

Ja, ja, ja!!!

No to chyba oczywiste, że jak mnie nikt nie zaprosił to się sama wpraszam :P Przecież by Ci było smutno beze mnie, czyż nie? ;>

Ja mogę cały czas pod warunkiem, że w weekend i to jeszcze najlepiej sobota popołudniu, bo rano pracuje (w niedzielę mogę całą dobę;)

Nie dołączę - odbiorę Chilly z dworca, podrzucę Ci ją pod drzwi i się szybko zmyję, żeby nie było na mnie :P

Nie ma to jak zmobilizowani warszawiacy :]

Ja chętna, ale dopiero 24 lipca ;)

nędzna smażalnia ryb

cukierek