Komentarze użytkownika nitka91

Czy recenzję należy przesłać komuś w wiadomości prywatnej czy po prostu umieścić na stronie wybranej książki?

Większość moich znajomych z dzieciństwa miało w domu psa lub kota, ewentualnie rybki. Moi rodzice wybrali mi i siostrze bardziej oryginalne zwięrzęta, czyli żółwie. Nieraz zdarzyło mi się budzić w nocy, bo Dużada i Malada (tak zostały nazwane) obijały się w terrarium. Budowałyśmy im z siostrą labirynty i wypuszczałyśmy na dywan. Kiedyś Dużada uciekła z terrarium, utknęła za szafą i szukaliśmy jej kilka dni. Znalazła się, gdy straciliśmy nadziej...

Bardzo dobra wiadomość na dziś :)

Zgadzam się w zupełności z komentarzem powyżej. Mimo że fabuła była dokładnie nakreślona, rozbudowana, to jakoś nie potrafiłam się wciągnąć w tę książkę i przeczytałam ją nieco beznamiętnie.

W dzisiejszych czasach, kiedy ludzie coraz bardziej skupiają się na tym jak jeszcze bardziej zabłysnąć na youtubie lub instagramie, a ich największym problemem jest rozładowany telefon lub brak dostępu do WiFi, potrzeba jest sposobów na uświadomienie,jak bardzo nie doceniają własnego życia. Świat, w którym żyjemy, daleki jest od ideału, ale drastyczne historie z przeszłości są nadal prawdziwe i aktualne. Nic nie jest nam dane na zawsze i wszystko...

Przez cały rok w żadnym konkursie nie wzięłam udziału... Ale wstyd... Politechnika źle na mnie działa chyba ;) (Wiem, że mało na temat, ale jakoś mnie natchnęło) Udanej końcówki wakacji ;)

Również dokładnie 17 przeczytałam ;) To chyba jeszcze sporo przede mną...

Napisałam już dwa maila, ale nadal nie dochodzi do mnie żadna odp... Byłabym wdzięczna za wiadomość czy to do mnie nic nie dochodzi czy do autora konkursu :)

Jakieś mataczenie drobne do 14 jeśli można prosić ;) Bo podobno znam tego diabła, ale nie mogę skojarzyć...

Poleciła mi ją koleżanka, a ja się strasznie opierałam, bo czytałam "Ptaśka" i zupełnie mnie nie zachwycił. A wręcz zniechęcił do tego autora. Ale nie żałuję, że się dałam przekonać. "Tato" to świetna książka i jakaś wskazówka żeby nie oceniać autora po jednej książce ;)

1. Kilka dni, chyba że kryminał - wtedy jeden dzień, albo wyjątkowo nudną lekturę to jakieś dwa tygodnie. 2. Chyba nie. 3. "Quo Vadis", "Pan Tadeusz", "Krzyżacy", "W pustyni i w puszczy", "Hymny" Kochanowskiego, 4. Morsztyn 5. Nie mam. 6. Wszystkiego tomy Harry'ego Pottera (z wyjątkiem ostatniej części), wcześniejsze książki Musierowicz, seria Szklarskiego o Tomku, "Rilla ze Złotego Brzegu", "Starożytność bajeczna", 7. "Wszystko czerwone"...

Rozjaśniłby mi ktoś 28? Bo podobno czytałam, a na razie same burzowe chmury ;(

1. "Dziesięciu Murzynków" (bezapelacyjnie najlepsza :) 2. "Morderstwo w Boże Narodzenie" (najlepiej czytać w święta, tuż po rodzinnej kolacji) 3. "Śmierć na Nilu" (taki wakacyjny klimat... i mnóstwo zwłok, co uwielbiam) 4. "Pierwsze, drugie zapnij mi obuwie" (jakoś tak mi się spodobało, może ze względu na nietypową ofiarę) 5. "Tajemniczy historia w Stylas" (mój pierwszy kryminał i to akurat zb...

Kurczę, a ja nic nie poznałam... zazwyczaj przynajmniej jedno albo dwa się udało. Ech, chyba nie mój poziom ;)

Tylko "Duma i uprzedzenie". Z tej książki aż bije optymizm i jakaś taka dobra energia ;)

Cirilla jesteś fantastyczna, a tak miałam ochotę na coś kryminalnego :D Lecę czytać :)

Sorki za to zamieszanie, ale mataczenie nie jest moją najlepszą stroną :)

Widzę, że Parandowski to nadal modna lektura szkolna ;) Pozdrawiam wszystkich pierwoszlicealistów :)

Ale nie miałam tu na myśli ludzi. Chodziło mi o jedno miejsce występujące w znaczącej części w tej książce. To miejsce może się kojarzyć w jakiś sposób ze zwierzętami.

A ja bym powiedziała, że sama treść nie ma, ale poniekąd fragment ma... Przynajmniej ja znalazłam w niej (książce) fragment zezwierzęcenia :)

Narazie odgadłam aż jeden... Pomataczyłby ktoś 20? Bo mam wrażenie, że to dzieciątko już mi było przedstawione ;)

Też się głowię nad nim... Podobno już miałam okazje go poznać, w dodatku osobiście, ale za nic rozgryźć nie mogę :/

[*]

"Gdyby kózka nie skakała, to by rentę z ZUS-u miała" Gdzieś to przeczytałam, w jakiejś gazecie i strasznie mi się spodobało :D

"Nie rób z igły nici" - moja dobra kumpelka "Co ma piernik do wiatraka? Tyle samo liter!" (policzcie ;) - moja kumpelka z klasy

Ja Pottera przeczytałam dzięki mamie. Dała mi pierwszy tom i powiedziała, że jakiejś tam córce jej koleżanki strasznie sie podobało, i że za granicą to jest prawdziwy hit. W Polsce nikt nie słyszał wtedy jeszcze o Potterze. Znaczy słyszeć słyszeli, ale nie było na pewno potteromanii. Na początku byłam oporna, ale w końcu przeczytałam. Wciągnęło mnie tak strasznie, że do dziś jestem wielką miłośniczką Pottera. To było jakieś 7 lat temu, byłam ...

A ja mam na jutro wypracowanie... :( I te beznadziejne osiem lekcji... Cóż, mówi się trudno, może jakoś się wyrobię. Dwa już chyba poznałam :D

Dzięki :* Uratowałaś mnie :D

No mam nadzieję :) Ja już w pełni szkolnie nastawiona, jutro pierwszy dzień do liceum :/ 15 mi się wydaje znajoma, byłabym wdzięczna za pomoc :)

Jakoś nikt nie stara się pomóc... A ja tylko cztery fragmenty rozpoznałam... I to pewnie te najbardziej oczywiste. :) Pomocy! :(

Gratulacje dla wszystkich nagrodzonych :)

Ja tak samo :) Szans nie mam na pewno, ale z chęcią zobaczę kto wygrał. Jeszcze maksymalnie tydzień...

Coś mi sie zdaje, że ten temat jest w pewnym sensie do mnie, gdyż łapię się chyba jeszcze do wyżej wymienionej grupy wiekowej(mam 16 lat) Czytałam "Harry'ego Pottera". Nie powiem, jest to jedna z moich ulubionych książek i z niecierpliwością czekam na następny tom. Ale ja czytałam też w/w książki pana Szklarskiego. Przeczytałam każdy z tomów i nie czułam, że to powieść nie dla dzisiejszej młodzieży. Mi się bardzo podobał każdy tom, naj...

Jak natrafię to pewnie sięgnę, ale jakoś byłam zwykle uprzedzona do autobiografii :) Do biografii zresztą też. Chyba wolę czytać o bohaterach zmyślonych niż rzeczywistych ludziach.

Ja płaczę za każdym razem jak do niej wracam i zawsze w tym samym miejscu. Raz nawet postanowiłam, że tym razem nie zapłaczę, ale jakoś mi się nie udało. Po chwili miałam oczy wypełnione łzami :)

Ja o tym tytule słyszałam już.. . A co do książki to mam nadzieję, że będzie lepsza niż szósta część. Wolałabym żegnać się z jednym z moich ulubionych cykli książek czując że jego zakończenie jest świetne :)

Oj "Dziesięciu Murzynków" to genialna książka :) A poza nią to "Śmierć na Nlu", "Morderstwo w Boże Narodzenie", "Pierwsze drugie zapnij mi obuwie", "Pajęczyna". O i "Tajemnicza historia w Styles". Te mi się najbardziej podobały, a książek A.Ch. przeczytałam ponad dwadzieścia :)

Ile mogłam tyle zgadłam, konkursik świetny (mój debiutancki). A i jakby co nitka a nie nika :)

Ja różnie, zależy jaki mam dzień. Umiem nie czytać tydzień a potem przez trzy dni pochłonąć cztery 200-stronnicowe książki. A w wakacje jeszcze więcej :p

Ja też na "Rilli..." płakałam. Ale nie za Walterem. Płakałam, i płaczę zawsze gdy wracam do tej książki, gdy Jim wraca z wojny i widzi Wtorka, który czekał na niego cały czas... :(

Dzięki :* Olśniła mnie piętnastka. A przecież czytałam ją co najmniej ze trzy razy...