Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
"Trzeba żyć, zanim zacznie się pisać." Moulin Rouge: Powieść o życiu Henryka de Toulouse-Lautreca
Agatkowy miesiąc :) "Morderstwo na plebanii" jest jedną z moich ulubionych pozycji. Brak wymyślnej historii, sceneria sielankowa i panna Marple - połączenie, które najbardziej lubię u Christie.
Zerwać pąki, zabić dzieci Wyspa Tokio
W tym roku także przyłączam się do akcji. Już nawet jedna pozycja czeka na swoją kolej: Mężczyzna w brązowym garniturze. Mój cel na ten rok? Skończyć cykle kryminałów z Jane Marple i Herculesem Poirotem :)
Zawsze mnie zastanawiało jak długo trzeba myśleć, żeby wymyślić wydawanie serii nie od początku ;)
Ja na pewno bdę kontynuować, bo zostało mi jeszcze 12 powieści z Herculesem, 2 z Jane i 3 z inspektorem Battle. W tym rok mam nadzieję już skończyć z Agathą ;)
Ja mam dokładnie tak samo, a do faceta mi daleko ;)
Pewnie, że tak :)
Prawda? Dla mnie też Wallander był uosobieniem takiego prawdziwego człowieka z krwi i kości. Ważna informacja dla fanów pisarza: już jutro o 19:00 na alekino+ wyświetlony zostanie film dokumentalny "Homo narrans" reklamowany jako testament Mankella.
Dzięki! Że też nie pomyślałam wcześniej o Marklund! Już od dawna planuję jej książki przeczytać i teraz może się w końcu zmotywuję :)
We wrześniu udało mi się tylko jedną książkę odhaczyć z listy: Folwark zwierzęcy - książka której bohaterowie nie są ludźmi W październiku także tylko jedna: Carrie - debiut popularnego autora
Co do punktu 39 to masz płakać ze śmiechu czy wręcz przeciwnie? :)
Kurde ja też utknęłam! Napożyczałam różnych ciekawych książek i czytam je z zapałem, ale do wyzwania nie bardzo mogę zaliczyć. A kompletnie nie wiem co zrobić z kategorią: - Autor ma takie same inicjały jak ja - czyli ML lub w ostateczności LM. Ktoś ma jakieś pomysły?
Wallander jest jednym z moich ulubionych bohaterów kryminałów. Ten cykl o komisarzu z Ystad był pierwszym cyklem skandynawskim, który przeczytałam. I sprawił, że wciąż chce więcej i więcej. Będę o Panu pamiętać Panie Mankell.
Dużo się w mym życiu działo, więc tylko te tytuły udało mi się przeczytać: 1. Pani McGinty nie żyje - dobra kryminał. Jak zawsze Agatha namieszała i zmyliła mnie :) 2. Niewypowiedziany - kryminał raczej nie z tych z wyższej półki 3. Folwark zwierzęcy - pierwszy raz to czytałam i po wspaniałym Rok 1984 spodziewałam się także i po "Folwarku..." czegoś lepszego. 4. Przez bezmiar nocy - przewidywalnie, ale czytało się dość przyjemnie 5. Wigili...
U mnie też tak bywa, że czasami coś widać, a za chwilę już nie. Często tak jest też z ostatnimi komentarzami danej osoby - nie zawsze pokazują się na stronie czytelnika.
Z tego co się orientuję to ze Spotify nie można niczego pobierać, ale audiooboki z tej strony są rozsiane po całym internecie. Już parokrotnie się natknęłam na nie w innych miejscach. Ostatnio m.in. na Wojna nie ma w sobie nic z kobiety.
A jakie to wydawnictwo się tak "napracowało" z tymi okładkami? Bo na zdjęciach nie widać żadnego loga.
Ciemno, prawie noc czytane przez Annę Buczek. Wybornie się tego słucha :)
Chyba nie łapię głębokiej wymowy tej okładki :D
Ta druga okładka ma przynajmniej jakiś sens - w tytule jest przecież "laleczka". A co ma pani jedząca lody do pożegnania? Nie wiem jakimi torami chodziły myśli człowieka, który się tą okładką zajmował :D A swoją drogą "Wielki Sen" jest wspaniały i to nie tylko ze względu na Bogarta, ale i Bacall. A za "Casablancą" nigdy nie przepadałam.
Bogart chyba się w grobie przewraca :D
7 i 10
Ja do tej pory się zastanawiam, dlaczego w dzieciństwie (a to nie było aż tak bardzo dawno temu) nastawiano mi kość promieniową bez znieczulenia. Najgorsze doświadczenie w moim życiu.
Ja sobie powypisywałam, bo jak 2 tom wydany zostanie za rok albo więcej to mogę zapomnieć. A wracać do książki (znając siebie) pewnie mi się nie będzie chciało. W kolejnej książce (bądź kolejnych), jeśli ludzkość tylko przez jedną noc została tak strasznie przetrzebiona, może autor się zlituje chociaż nad tymi bohaterami, którzy przeżyli w 1 tomie. Taką mam przynajmniej nadzieję :)
Mnie książka nie zachwyciła tak jak Ciebie, ale czytało mi się bardzo dobrze. Skłaniam się jednak do tezy, że autor ma upodobania martinowskie: co zdąrzyłam się przywiązać do kogoś, to parę stron dalej już nie żył. Z 21 nazwisk, które sobie wypisałam (mając nadzieję, że to kluczowe postaci w całej tej historii) przeżyło tylko 8 :)
Właśnie dziś też zaczęłam czytać. I twoja ocena bardzo zachęca :)
Mi się przypomniał film. Okazało się, że jest na podstawie książki. Weszłam na Biblionetkę, żeby dodać książkę do schowka, a ona... już tam była. Wyleciała mi z pamięci całkowicie :)
Zbrodnia księdza Amaro Książki jeszcze nie czytałam, ale ekranizacja jest świetna.
Wydaje mi się, że Pałac obchodzi sześćdziesiąte urodziny. Dobrze, że to nie kobieta, bo by się jeszcze obraziła za podnoszenie wieku. ;)
Bardzo dziękuję za polecenie książki Mutch. Uwielbiam takie rodzinne sagi - piękne, intrygujące i wywołujące całą gamę uczuć względem bohaterów. W sumie to właśnie bohaterowie, a nie sama historia sprawia, że z takim skupieniem się czyta Kolor jej serca. Każdy z nich bardzo wyrazisty i inny. Ale książkę zakwalifikowałam jednak do kategorii: polecona przez znajomego :)
Oj tak dramat. Mam nadzieję (skoro najgorsza jej książka już za mną), że teraz będzie już tylko dobrze :)
Właśnie wczoraj skończyłam Tajemnica Wawrzynów i nie wiem, czy może być coś jeszcze gorszego. Dopiero połowa roku, ale już wiem komu przypadnie tytuł "najgorszej książki przeczytanej w 2015 r.". Odradzam wszystkim. I byłaby ocena jeszcze niższa, ale podwyższyłam o 0,5 za psa :)
Najlepszego! 7 lat to poważna już rocznica :)
Ciekawe ile nam karze autorka czekać na kolejną książkę z serii. Oby nie tak długo jak poprzednio :)
Ja nie wiem w ogóle dlaczego ta reklama wywołała taką burzę. Czy człowiek zajmujący się pisaniem, obracający się w środowisku literackim i pokrewnych, nie może zagrać w reklamie znanej marki samochodów? Czyżby tylko celebryci (sławni z tego, że są sławni), sportowcy i aktorzy mieli monopol na to? Wydaje mi się, że wiele osób nie umie utożsamić zawodu pisarza ze słowem bogaty/dobrze zarabiający. Chyba już zawsze pisarze powinni być biedni. Powinni...
Z czerwca jestem dość zadowolona: 1. Ziemia kłamstw - ocena: 4,0 - nie tak zachwycająca jednak jak to opisują recenzje; nie wiem czy sięgnę po kolejne części 2. Wspinaczka: Mount Everest i zgubne ambicje - ocena; 5,0 - może nie tak dobrze napisana jak Wszystko za Everest: Katastrofalny sezon 1996 w relacji naocznego świadka, ale nie mniej fascynująca. Smaczku dodaje konflikt między tymi dwoma autorami, który można prześledzić na stronach ksią...
Akurat w "Słonie mają dobrą pamięć" występuje H. Poirot, a nie panna Marple.
Góry to jest to! Przez pustynie na ośnieżone szczyty... do schowka:)
Ja się nawet głośno nie cieszę, żeby nie zapeszyć :)
Bardzo dobry film, z bardzo dobrą muzyką.
Czytałam o prześladowaniach pierwszych chrześcijan w Japonii w książce Japonia na kolanach: Prawdziwa historia Takashiego Nagaia, świadka i ofiary eksplozji jądrowej, ale to była tylko pokrótce przedstawiona historia. Więc chętnie zajrzę także do Milczenie.
Absolutnie moje klimaty filmowe. Ale niewiele tych pierwowzorów literackich czytałam. Trzeba to nadrobić. Na pierwszy rzut pójdzie "Morderstwo...", bo i tak jestem w trakcie akcji "Randka z AC".
Byłoby wspaniale mieć takie lektury w szkole. Tylko 4 czytałam jako lekturę, ale tylko polowę w całości, a połowę we fragmencie.
W maju przeczytałam i/lub przesłuchałam: 1. Po pogrzebie - Miałam dobre przeczucia co do mordercy na początku książki, ale Agatka tak mnie zmanipulowała, że odstąpiłam od tej myśli. 2. Zaczarowane baletki - urocza książka :) 3. Pomnik cesarzowej Achai: Tom 4 - ciekawe czy autor kiedykolwiek dobrnie do końca całej tej historii. Po tej części mam mieszane odczucia co do tego. 4. Świadek oskarżenia [zbiór opowiadań] 5. Zbrodnia na festynie - ...
Mój skromny maj: Zaczarowane baletki - z dzieciństwa - urocza :) Pomnik cesarzowej Achai: Tom 4 - kolejna książka z zaczętego cyklu Po pogrzebie - kryminał/thriller Pomyliłam się w liczeniu i nawet nie wiem kiedy. Po doliczeniu książek z maja powinno być 17 (według wcześniejszych obliczeń), a tymczasem jest tylko 16. No cóż :)
Widzę, że Besson Ci się podobał, więc polecam też Chłopiec z Włoch. Bardzo dobra rzecz!
Rezydencja - Nie czytałam, ale imię Amanda się pojawia.
Ja co prawda zapalenia spojówek nie miałam, ale co rano o mało co nie zadrapywałam się na śmierć - tak wszystko swędziało :P
A proszę się sugerować :) Chociaż nie są to jakieś wymyśle punkty; w większości jednak zaczerpnięte zostały z innych wyzwań bo przecież po internecie latało tego mnóstwo :) A Korea dlatego, że mnie intryguje niezmiennie, zachwyca i wciąż mi mało. W sumie do tego nie potrzebuje żadnego wyzwania, bo czytam wszystko co tylko mi wpadnie w ręce :)
Właśnie wiem, że w ekranizacji grał Kevin Spacey głównego bohatera i nie umiem sobie go wyobrazić w tej roli. Mimo, że film widziałam, ale tak dawno temu, że niewiele pamiętam. Trzeba sobie przypomnieć :) Oryginalną listę wyzwaniową zmodyfikowałam. Niektóre punkty mi bardzo nie pasowały, więc je zastąpiłam innymi :)
U mnie w kwietniu tylko 4: Siłaczka - jednowyrazowy tytuł Nikt ze mną nie pójdzie - Nagroda Nobla Kroniki portowe - Nagroda Pulitzera Opowieści ze świata Wiedźmina - Opowiadania W sumie 14/52
Opis książki Z kim płaczą gwiazdy pasuje, ale osobiście nie czytałam.
Pan Filipowicz świetnie się sprawdza jako lektor kryminałów Agathy Christie. Taka nieśpieszna akcja powieści bardzo mu służy.
Uśmiałam się :D Ale czy to rozsądne publikować taką listę? Jeszcze się ktoś rzeczywiście zainspiruje ;P
Ja widziałam ten film już dwa razy na TVP Kultura. Może kiedyś znów pokażą.
Także szukałam swego czasu Zmory Alaizabel, ale nie znalazłam. A książka jest cudowna!
"Rzeczą pisarza jest pisać, a nie mówić." Zbrodnia na festynie
Z ciekawości sprawdziłam autorkę "Kruchego lodu", bo nie zetknęłam się z nią wcześniej, a tu się okazało, że u nas zaczęto wydawać serię od 4 tomu. Może się człowiek zdenerwować...
"Ponieważ Sakib regularnie przynosił z frontu drewno, on i jego żona nie palili w piecu książkami. Ale ich sąsiedzi owszem. Zdziwiłem się, słysząc, ile kaw można ugotować na dziełach zebranych Lenina" Sahib: Impresje z depresji "Najlepszymi literatami nie są ci, którzy sprzedają najwięcej książek, ale ci, którzy najwięcej zarabiają. Teoretycznie rzecz biorąc, twórcą może być nawet ktoś, kto nigdy nie napisał i nie opublikował książki. Wystar...
"- To przecież gazeta twojego ojca - powiedział Quoyle. - Nie możesz w niej pracować? (...) - Chryste, nie! Wolałbym dać sobie obciąć obie ręce. Nie cierpię babrania się w malutkich literkach i zakrętasach ani całego tego czytania i pisania. Jakbyś grzebał w zdechłych muchach." Kroniki portowe
W kwietniu przeczytałam: 1. Opowieści ze świata Wiedźmina ocena: 2 - zdecydowanie nie polecam. Nie wiem po co powstał ten zbiór, chyba tylko po to, by wypromować na sławie wiedźmina wschodnich autorów. 2. Zamorski diabeł: Jan-gui-tzy ocena: 2,5 - znudził mnie ten audiobook, chociaż historia całkiem ciekawa tylko tak niemrawie przedstawiona... 3. Śmiertelna klątwa i inne opowiadania ocena: 3,5 4. Nasza szkapa ocena: 3,5 5. Siłaczka...
Też planuje przeczytać biografię Osy, ale chyba przełożę to dopiero na wakacje. Mam nadzieję na dużo smaczków snookerowych. Znajdę je?
Absolutnie najlepsza z dotychczas przeczytanych to Dziesięciu Murzynków. Ale też bardzo mi się podobały: Samotny dom, Śmierć na Nilu, Zabójstwo Rogera Ackroyda.
Na akcję ormiańską się nie piszę, ale już dawno miałam przeczytać Imperium, więc może teraz się uda?
Staram się ograniczać książki w schowku, bo ten ostatnio nie czuje się najlepiej. Dokucza mu wzdęcie ogromnych rozmiarów ;p
Oczywiście Pozdrowienia z Korei: Uczyłam dzieci północnokoreańskich elit do schowka :)
Jeśli chodzi o opowiadania to najbardziej się męczyłam właśnie z tym zbiorem co czytasz. Ale także i Tajemniczy pan Quin i Śmiertelna klątwa i inne opowiadania nie zachwycają specjalnie.
Jednak opowiadania to nie to samo co wciągające, długie historie :)
Ja natomiast przeczytałam w marcu: 1. Książka powyżej 500 stron - Niewidzialna korona ocena: 5,5 2. Wspomnienia/biografia - Dziennik ocena: 3,5 3. Na jeden dzień - Słonie mają dobrą pamięć ocena: 3,5 4. Książka o górach - Wszystko za Everest: Katastrofalny sezon 1996 w relacji naocznego świadka ocena: 5,5 5. Miejsce, które chciałabym odwiedzić - Chłopiec z Włoch ocena: 4,5 Ogólnie mam przeczytanych 10 z postanowionych 52 książek :)
Luty był dla mnie ciężkim miesiącem. Dopadł mnie kryzys czytelniczy. Dopiero Niewidzialna korona na którą czekałam tak długo mnie "uruchomiła" jako czytelnika na powrót :) Więc marzec wygląda już zdecydowanie lepiej: 1. Dwanaście prac Herkulesa ocena: 3,0 2. Niewidzialna korona ocena:5,5 3. Słonie mają dobrą pamięć ocena: 3,5 4. Wszystko za Everest: Katastrofalny sezon 1996 w relacji naocznego świadka ocen: 5,5 5. Dziennik ocena: 3,5 6. ...
Dziękuję za wszystkie propozycje. Na pewno coś sobie wybiorę :)
Ja także podjęłam wyzwanie: Postanowienia na 2015 r. I od razu proszę o pomoc: polećcie coś do kategorii "Autor książki ma mniej niż 30 lat". Przejrzałam wasze czytatki, ale niewiele znalazłam.
Drodzy Biblionetkowicze! Polećcie proszę serię książek, które znajdę w formie audioobóków. Czego konkretnie poszukuję? Przez około 2 lata miałam tę przyjemność, że słuchałam (co można zauważyć powyżej) książek Agathy Christie. I poszukuję czegoś podobnego. Niekoniecznie to muszą być kryminały, ale mogą być. Byleby były to niezbyt wymagające książki i nie za długie (by nie ciągnęły się niemiłosiernie). Jeśli ktoś coś podrzuci będę wdzięczna :) W...
Też wyhaczyłam w programie telewizyjnym te filmy i już się cieszę :)
Pytałam, bo słyszałam rozmowę dwóch osób w autobusie, które były zgodne, że książka jest podobna do "Stulatka...". A z opisu to nie wynika właśnie.
Czytam Hrabia Monte Christo.
Czy to jest książka w stylu Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął?
"Kto żyje, pisze dziś wspomnienia. Nie sposób zaradzić tej pladze." Trzecia lokatorka
:(
Przychodzi mi do głowy tylko Bellew Zawierucha. Poza książkami polecam także serial "Klondike" jako uzupełnienie :)
W którym miejscu przerywasz daną książkę? :)
Bardzo! Pierwsza część była wspaniała, ta chyba nawet jeszcze bardziej mi się podoba. Historia wciąga tym bardziej, że ja nie wiem w jaką stronę to wszystko będzie szło - tak nikła jest moja znajomość dziejów naszego kraju (wstyd!). I życzyłabym sobie, żeby Cherezińska ciągnęła serię co najmniej do Poniatowskiego ;)
Niewidzialna korona :)
Od siebie polecam jeszcze Mira L.. Tylko 6 ocen, a warto po nią sięgnąć!
"- (...) Weźmy ciebie - starzejesz się, będziesz chciał rzucić pracę, zwolnić tempo... i co wtedy poczniesz z wolnym czasem? Poirot miał odpowiedź pod ręką. - Zamierzam zająć się - nie żartuję! - uprawą dyń. (...) - Ale z tymi dyniami... chyba nie mówisz poważnie? Czyżbyś miał zamiar się schylać?! - krzyknął przerażony, ze współczuciem obejmując swój wydatny brzuszek. - Schylać się, okopywać te rośliny, karmić je wełną moczoną w wodzie i tak...
I tak chyba zrobię. Kiedy już zacznę, zacznę od "Pierwszego Prawa Magii" :)
Ojej przegapiłam informację o jej śmierci. Jako panny Marple jej jednak nie poznałam (jeszcze), ale znam ją ze świetnej roli siostry Bridget w filmie "Siostry Magdalenki".
Dodaję jeszcze: Agnes Grey.
My się nie kochamy. Kochamy wyobrażenie, jakie mamy o sobie nawzajem. Bardzo niewielu ludzi to rozumie albo jest w stanie się nad tym zastanowić. Ślepo wierzą w swoją moc tworzenia. W ostatecznym rozrachunku wszelka miłość jest miłością własną. (Jedwabnik)
Nie słuchać. Żeby usłyszeć, nie słuchać. Żeby zobaczyć, nie patrzeć. Żeby wiedzieć, nie myśleć. Żeby powiedzieć, nie słuchać. (Ptasiek) Lepiej korzystaj, póki żyjesz Po śmierci już się nie napijesz. ~John Fletcher, "The Bloody Brother" motto wykorzystane w książce Jedwabnik
Może jako lektura dodatkowa albo uzupełniająca? Bo na liście lektur szkolnych obowiązkowych raczej ich nie było z tego co wiem.
Nie o to chodzi, by złowić króliczka, lecz by gonić go! :)
Dokładnie. Każdy taki magnez przypomina same dobre momenty i miejsca :)
Zapomniałam dodać, że do książki był dołączony prezent - magnez na lodówkę. Kolejny udany podarek, gdyż zbieram takie i nowa "Nessie" pięknie pasuje do mojego zbioru. Bardzo dziękuję jeszcze raz! :)
Długo szedł ten Biblionetkołaj przez te zaspy śniegu we Wrocławiu, ale w końcu doszedł :) Dziękuję bardzo za "Gobelin" Nguyena. Mikołaj wie, że ciągnie mnie zawsze w tamte rejony :)
U mnie w tym roku gorzej pod względem ilości - tylko 86 książek, a w tym aż 31 audiobooków. Nierewelacyjnie, ale w 2015 r. będzie lepiej na pewno. Najlepsze książki przeczytane w 2014 r.: Dotknięcie pustki ocena: 5,5 Dziewczyna z perłą ocena: 5,0 Kobieta w klatce ocena: 5,0 Korona śniegu i krwi ocena: 5,0 Królestwo na końcu drogi ocena: 5,0 Nagasaki ocena: 5,0 Piąte dziecko ocena: 5,0 Północ i Południe ocena: 5,0 Samotny dom ocena: 5,...
Oh jak ja się męczyłam czytając Gargantua i Pantagruel! Mam nadzieję, że już nigdy nie natrafię na coś takiego.
Już dziś koniec roku i nie zdążę z kolejną pozycją Agathy Christie, więc czas na podsumowanie. W sumie w 2014 roku zaliczyłam 31 książek: przeczytanych 5 i przesłuchanych 26. Do najlepszych zaliczyłam: 1. Zabójstwo Rogera Ackroyda 2. Samotny dom 3. Tragedia w trzech aktach 4. A.B.C. 5. Niedziela na wsi Najsłabsze: 1. Tajemnica Siedmiu Zegarów 2. Tajemnica Bladego Konia 3. N czy M? 4. Przyjdź i zgiń 5. Hotel "Bertram" Dobrze sł...
Nr 34 - pokazuje jakiś błąd. Zgadzam się z twoją oceną "Wspólników". Fascynująco wciągająca!
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)