Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Ok, lecimy! To już mój trzeci rok. W pamiętnym 2013 ukończyłam wyzwanie we wrześniu, a 2014 r. zakończyłam z 29 książkami na koncie. W tym roku musi się znowu udać! Mam już pierwszą :)
Gratuluję pozyskania świetnego partnera. I czekam na aplikację mobilną BiblioNETKI z autentyczną niecierpliwością :)
U mnie: Czyste, nieczyste Sherlock Holmes: Dzienniki i przygody (już taak długo leżą) oraz spod choinki Wiedeńska gra
O nie. W tamtym roku zamknęłam listę 52 książek w okolicach września, w tym roku przeczytałam ich tylko 39 w ciągu całego roku. Zwalam to na karb pracy w pełnym wymiarze godzin :) No nic, próbuję w 2014!
Gdy tylko dokończę ostatni tom będę mogła dać pełną odpowiedź. A przy okazji news a`propos "50 shades of Grey" - http://bit.ly/HrUwbY :)
Doczytałam do połowy i każde zdanie przynosiło tylko: a) niepohamowany chichot z (znowu) niewyczerpanego entuzjazmu kochanków i ich bogatego w uniesieniu słownictwa; b) myśli "Kończ waść..." c) plaski w twarz z myślą: "O nie, już dość dość!" Ale dokończę, bo zaciekawił mi fragment o zmianie w Greyu :)
Jest wrzesień i mam... 52 książki! Zaliczyłam wyzwanie ? :D
A tutaj wszystko pięknie jest napisane na ten temat: http://www.bn.org.pl/aktualnosci/230-z-czytelnictwem-nadal-zle---raport-z-badan-biblioteki-narodowej.html :)
Hm, chyba miałam podobnie z tym uczuciem głodu po kolejnej porcji kanapek i kubku kawy ;)
A to ciągłe robienie kanapek przez bohaterów nie jest irytujące? :D :D
Imię róży - Umberto Eco, ale po raz drugi (za pierwszym podejściem rzuciłam w połowie :)) Kochanek dziewicy - Philippa Gregory (pierwsze spotkanie z tą autorką, oczekiwane)
"Dlaczego Bóg nienawidzi kobiet?" - o stosunku prawie każdej religii do kobiet, a zwłaszcza w islamie. Dobre jest to, że każda liczba, fakt poparty jest źródłem :)
To okropne, ale mnie studentkę 20-letnią pochłonęło "romansidło" w jedną właśnie noc! Muszę pamiętać, by nie oddawać się podobnym lekturom z dzieckiem i mężem ;D Bo będzie obciach ;)
Tfu. Replika Że też nie ma funckcji edycji.
Jest! https://www.biblionetka.pl/search.aspx?searchType=book_series&searchPhrase=cykl
Cztałam to! Całkiem sporo części. Ale też za nic nie przypomnę sobie tytułu. Coś z "cyklem" w tytule.
Używane ksiązki mają swojego ducha. Biblioteka to najsłuszniejsza instytucja, jaką ktoś wymyslił! Po drugie, wydawcy zaczynają zdzierać z czytelników. Mam wrażenie, że płacę za nazwisko autora, a nie za treść książki.
Zachęciła mnie do ponownego zmierzenia się z tym dziełem. :) Poza tym - oryginalna!
Od "10 murzynków". Ja tak zaczęłam i do dzisiaj mi zosatało :)
Ha, książki to pasja! A jeżeli nałóg to pozytywny. Ale trzeba racjonalnie podzielić czas. Kiedyś wręcz zmuszłam się, by odłożyć książkę i pospać trochę w nocy. Ciężkie wyrzeczenie :)
Coelho ma uniwersalne tematy, rzuca tylko świetnymi cytatami. Właściwie nic nowego. Browna czytałam, nawet mi się podobał, ale nie miał jakiejś głębszej wartości. Tyle :)
Tylko nie romantyzm :) Denerwował (może raczej denerwuje nadal wspomnienie o tym) mnie ten napuszony Konrad... Ale czapki z głów dla epopeji - "Pana Tadeusza". Generalnie, romantyzm nie był tym, czego się spodziewałam. A Werter, o delektuj się nim... :)
Dzięki za pozdrowienia :D
W "Tragedii w trzech aktach" zosatje otruty lekarz. Ale czy to jest wątek medyczny? :D
Ooo tak, to wspaniała książka. Do ostatniej strony nie wiedziałam, kto morduje. A odpowiedź była naprawdę zaskakująca :D
Może poprostu jest gorsza fabuła? Masz dwa wyjścia: zmusić się do czytania lub dać sobie spokój i wrócić do niej kiedyś :)
Przesłanie dobre, ciekawy pomysł na felieton do szkolnej gazetki. Mnie osobiście drażni to "mieszanie stylów". Raz pojawiają się słowa trudne (nie jestem pewana jak to ująć:)) etc. a zaraz wyskakuje "tyłek". Chyba, że przez takie zwroty chcesz zwrócić uwagę czytającej młodzieży. Pozdrawiam.
Z Twojej listy przeczytałam tylko 'Świętoszka' (bardzo dobry) i 'Siłaczkę'. Wstyd. :)
Mam na imię Diana i często słyszę swoje imię na ulicy, gdy ktoś woła na... psa. Porażka. Jak można nazwać psa imieniem rzymskiej bogini?!
Uśmiechnij się i życie staje się lepsze :)
Od razu proszę o wybaczenie, jeśli chodzi o błędy ortograficzne i końcówki typu ę, ą etc. ale mam złamaną rękę i pisanie jedną nie jest zbyt komfortowe...
Dziękuję, bardzo miło słyszeć.
Podobnie. 17, a urodziny w październiku :)
Nie dalej niż tydzień temu, wpadało odpisać :) Ale ja uwielbiam pisać, więc dla mnie to żaden problem :) Z to maili nie lubię pisać... To nie to samo co odręcznie napisany list, znaczek za 1.35 zł i emocje związane z jego późniejszym otwieraniem. Rozumiecie? :D
Jakże dokładny opis muszli klozetowej. Brawo dla autora! :D :D
Niech żyje :D
"Weronika postanawia umrzeć". Jak na razie zapowiada się nieżle :)
Ulotki tak nagminnie rozdawane w centrum też nieźle spełniają się w tej roli. Chociaż obecnie jest to kupon rabatowy do Hausa :)
Myślę, że nie ma się czego bać. Ja mam swój "internetowy pamiętnik" i to całkiem dobry sposób na wspomnienia :) Szczególnie jak się ma krótką (ale dobrą) pamięć :D
Ale jak zapewne wiesz autor miał zaledwie 15 lat, gdy zaczął pisać tę książke, więc chyba możemy mu wybaczyć?
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)