Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Książka wczoraj do mnie dotarła :)
Książka powędrowała dzisiaj do Spooky27 :)
książka dotarła do mnie dzisiaj.
Za mną dwie pierwsze książki z listy: 10. Światłość w sierpniu 13. Germinal a w kolejce czeka 22. Krystyna córka Lavransa
Też mnie zastanawia to pytanie Igora i nie znalazłam na razie żadnego zadowalającego rozwiązania. Ja widzę różnicę między Igorem a Lisieckimi w tym, że im dano szansę, a Igor z góry został skazany na to, żeby być tym złym. Tak, chodzi o płytkość. O przedmiotowe potraktowanie postaci Chrobota, który ma pasować do z góry zaplanowanej wizji wsi-raju i o skrajną schematyczność i stereotypowość w opisie Igora, nawet jeżeli to tylko tło. Odnoszę...
W czasie lektury takie właśnie wrażenie odniosłam, że Igor to uosobienie najgorszego typu współczesnego nastolatka, zaś Dorota to dziewczę idealne. Tak są opisani i taki, moim zdaniem, stosunek ma do nich narrator a że nie sądzę, żeby spojrzenie narratora różniło się diametralnie od spojrzenia autorki, to skrót myślowy, który zastosowałam w czytatce jest chyba usprawiedliwiony ;) Szczerze powiedziawszy zupełnie nie rozumiem, dlaczego Igor Boga...
U mnie to wygląda tak: 110 - 6 30 - 5,5 133 - 5 37 - 4,5 64 - 4 9 - 3,5 17 - 3 1 - 2,5 2 - 2 Średnia: 4,97. Spodziewałam się wysokiego wyniku, ale nie aż tak. Myślę, że wynika to z tego, że raczej nie sięgam po książki co do których mam spore podejrzenia, że mi się nie spodobają, a jeżeli już zdarzy mi się zacząć coś bardzo złego, to zwykle nie kończę. A poza tym wśród tych wszystkich szóstek i piątek jest też sporo ocen z okresu...
Dziękuję za życzenia :) "Targowisko" niewątpliwie się wpisuje w CSA! I myślę, że warto, chociażby jako wizję alternatywną do powieści Jane Austen, bo opisują mniej więcej ten sam okres i podobne środowisko, ale z zupełnie innej perspektywy. A czyta się też przyjemnie. A przy okazji, jak już przy tym jesteśmy to myślę, że warto też dopisać: Duma i uprzedzenie lub/i Rozważna i romantyczna :)
No widzisz, ze mną Jeżycjada też jest praktycznie całe życie, zupełnie nie pamiętam pierwszego czytania "Szóstej klepki" czy "Kłamczuchy", nawet nie wiem, ile miałam wtedy lat. I mam do tego cyklu gigantyczny sentyment i uwielbiam do niego wracać. Kiedy czytałam krytyczne komentarze na temat "Sprężyny" czy "McDusi", to myślałam podobnie jak Ty, że "Jeżycjada" jest mi zbyt droga, żeby ją krytykować. Niestety moja miłość do tych książek nie wytrzym...
Zgadzam się w zupełności z Misiakiem. Kryminały same w sobie może by i nie były snobistyczne, ale to kryminały nie tłumaczone na polski, a w dodatku autora, o którym nigdy wcześniej nie słyszałam, za to wspominane w taki sposób, jakby dla wszystkich było oczywiste co to za autor i co to za książki - to na mnie zrobiło bardzo negatywne wrażenie. Jakby Borejkówny przeczytały już wszystko co jest dobrego po polsku i teraz wygrzebują w antykwariatach...
Jakby "Światłość" była nieciekawa, albo źle napisana, to bym jej drugi raz od początku nie czytała ;) Jest po prostu trudna i wymaga skupienia, ale ma coś w sobie, co mi nie pozwoliło odłożyć jej po pierwszym przeczytaniu i stwierdzić, że może za parę lat spróbuję znowu, tylko od razu zaczęłam czytać jeszcze raz. O innych powieściach Faulknera nie wiem na razie zupełnie nic, więc niestety nie jestem wstanie Ci doradzić, czy coś innego byłoby le...
Ja tego Faulknera zaczęłam w sumie jeszcze przed rozpoczęciem akcji, ale że wpisuje się idealnie, więc uznałam go za pierwszą lekturę. Niestety do łatwych nie należy, więc na razie pomału idzie ;)
Łał, idziesz jak burza ;) Ja nadal jestem przy pierwszej książce. Okazało się, że jedno czytanie Światłość w sierpniu to za mało, więc zaczęłam drugi raz od początku.
Wiem o tym. I niech ona sobie mieszka na wsi, ale Borejkowie chyba nie muszą za nią wszędzie podążać ;)
Mnie się to nigdy nie rzuciło w oczy, może dlatego, że te wcześniejsze części jeszcze czytałam z nastoletnim zachwytem pozbawionym krytycyzmu ;) ale i tak wydaje mi się, że w tej najnowszej powieści ta tendencja przekroczyła akceptowalne dla mnie granice. Jest zbyt nachalna i krzywdząca i sprawia, że mam wrażenie, że Musierowicz razem z Borejkami zamykają się w swoim własnym, miłym światku odcinając się od całej reszty "złego" świata.
Cudownie! Bardzo, bardzo dziękuję za przywrócenie tej opcji :) Ogromnie mi jej brakowało.
Dzięki :) Cztery pierwsze dopiszę na pewno. Z pozostałymi trzema nigdy się nie zetknęłam dotychczas, ale też się im przyjrzę :)
Możesz oczywiście inspirować się moją listą, aczkolwiek ona jest w dużej mierze oparta na Twojej :) I będę wdzięczna za wszystkie sugestie, co do tego, co powinnam dopisać :)
Świetny pomysł! Już od jakiegoś czasu bardzo chodzi mi po głowie właśnie nadrobienie braków lekturowych. Nawet coś zaczęłam czytać z tą myślą, ale dotychczas nie stworzyłam sobie konkretnej listy, także przyłączam się z radością do akcji i jeśli pozwolisz zainspiruję się (bardzo mocno) Twoją listą :)
Cudowna wiadomość. Czekam z niecierpliwością :)
Wiem, że można to zrobić tak pokątnie, i w ogóle uważam, że to świetny pomysł z tym, żeby każdy mógł mieć biblionetkę w takich kolorach w jakich chce, ale ja leniwa jestem w takich sprawach i nie chce mi się instalować najpierw jakiejś wtyczki, a potem jeszcze skórki, nie mówiąc o tym, że mój komputer miewa już czasem wystarczające problemy z ogarnięciem wszystkich pootwieranych okienek i programów i nie chcę go obciążać jeszcze bardziej. Do te...
Właśnie tak samo myślę, i szczerze powiedziawszy dziwi mnie to, że redakcja tak się upiera, przy dodaniu kolejnej ikonki. Im więcej ikonek, tym mniej czytelne są one na pierwszy rzut oka. Nie da się tak po prostu rzucić okiem na schowek czy ranking, żeby wiedzieć, ile z tego się czytało i co ma się we własnym schowku, trzeba przebiec wzrokiem całą listę, żeby wyłapać np. książki przeczytane, a i tak nie ma gwarancji, że nie przeoczy się gdzieś zi...
Masz rację, aż sprawdziłam w poradniku prof. Markowskiego, żeby się upewnić i tego typu nazwiska oczywiście się odmienia. Niestety praktyka językowa jest taka, że mało kto chyba w ogóle wie jeszcze, jak odmieniać przez przypadki nazwiska zakończone na -o.
Kolor wrócił, dziękuję :) Tylko czemu jedynie w starej skórce? W nowej jednak nie będzie tej funkcji?
Chyba już wszystko zostało powiedziane w komentarzach powyżej, a ja chciałabym dodać jeszcze od siebie, że moim zdaniem żaden znaczek, nigdy nie dorówna widocznością, podkreśleniu kolorem. Jak już ktoś wspomniał wyżej, jeżeli nowym użytkownikom trzeba koniecznie łopatologicznie wytłumaczyć o co chodzi z pomarańczowym kolorem to legenda na końcu strony właśnie od tego jest. Różne zmiany i pomysły były dla Biblionetki dyskutowane, ale chyba prz...
Też mam mieszane uczucia co do tej nowej skórki. Niby kolor całkiem fajny, i na przykład strona główna wygląda ciekawie, ale już przeglądanie schowka, rankingów czy listy tematów na forum boli. Fizycznie. Fuksja jest ładna, ale jako kolor drobnych elementów, nagłówków itp. Jeżeli większość tekstu na stronie jest fuksjowa, to tego się nie da czytać. A jaskrawego horroru dopełnia jeszcze biały tekst na szarym tle w niektórych miejscach. Myślę, że...
Mam nadzieję, że to nie jest zmiana na stałe? Kolor na oznaczenie przeczytanych książek był świetnym rozwiązaniem, a zielony ptaszek na pierwszy rzut oka jest w zasadzie niewidoczny, ginie w linijkach i wśród innych znaczków.
I ja też chciałabym ustawić się w kolejce :)
Niesamowite! Zwłaszcza te wszystkie stare biblioteki z drewnianymi półkami, ozdobnymi sufitami itp. są przepiękne. Te nowoczesne są interesujące, ale nie mają tego klimatu co te starsze.
Też się zastanawiam nad tym ostatnim punktem. Z jednej strony się z nim zgadzam, a z drugiej czasem tak jest, że się czyta, żeby trochę odetchnąć od trudności w świecie realnym. Wydaje mi się, że to nie chodzi o to, żeby w ogóle nie uciekać w książki, ale żeby ta postawa nie przeważała i żeby nawet jak się ucieka, to i tak szukać w książkach odpowiedzi na problemy z rzeczywistością.
A ja myślę, że dekalog zacytowany przez Rbita i dekalog Fridera nie do końca się wykluczają. Ten pierwszy jest radykalniejszy, ale wydaje mi się, że w obu chodzi w gruncie rzeczy o to samo, czyli, żeby z czytania czerpać przyjemność, a jednocześnie wzbogacać siebie wewnętrznie i lepiej rozumieć świat dzięki książkom.
Czy można się jeszcze dopisać do listy? :)
Czy można się jeszcze dopisać do kolejki? Bardzo chciałabym tę książkę przeczytać :)
Dobrze jest sobie wyrobić wrażliwość na poprawność językową tekstów innych ludzi. Trzeba na to zwracać uwagę czytając cokolwiek, od literatury po wpisy na blogach, forach itp. Zauważanie błędów popełnianych przez innych sprawia, że samemu też łatwiej jest wyłapać błędy we własnych tekstach :)
Też oglądałam kilka dni temu film i też mam mieszane uczucia. Uważam, że nie jest zły jako film o młodych ludziach w czasie wojny, ale jako ekranizacja tej konkretnej książki, nie jest moim zdaniem najlepszy. Wydaje mi się, że jest jak na nią za mało patriotyczny i w sumie trochę rozumiem oburzenie niektórych na szarganie narodowych świętości. Negatywne wrażenie wywarł na mnie przede wszystkim konflikt Zośki z dowódcami AK. Wiem skąd on się bierz...
"Pewnie ironia, ale dla mnie to nie jest zabawne, może dlatego, że jeżę się na wszelkie sformułowania w stylu "Prawdziwy Mężczyzna" czy "zbolałe kurczątko". I łatwo mogę sobie wyobrazić nastolatkę, która ironii w tym wcale nie odczyta. Zwłaszcza że ten cytat stanowi jakby zwieńczenie całej sekwencji z Markiem-superherosem, co to się popisuje, podczas gdy jego żona stoi jak malowana lala i uśmiecha się słodziutko." To, co uważamy za lepszą lite...
A ja mam jakoś zupełnie inne odczucia co do tego jak moi znajomi odbierają dzierganie. Nie zauważyłam, żeby traktowali mnie z tego powodu jakoś protekcjonalnie, wręcz przeciwnie, spotykam się raczej z bardzo miłymi reakcjami i szczerym zainteresowaniem. A są to ludzie na ostatnich latach studiów lub tuż po. Szufladkowanie ludzi na podstawie czegokolwiek nie najlepiej świadczy o danej osobie. Wydaje mi się, że to jest jeden z głównych wyznaczn...
A nie chodzi w gruncie rzeczy o to, jak się czyta, a nie co się czyta? Jeżeli podchodzi się do książki dojrzale, refleksyjnie i krytycznie, wtedy można z niej wyciągnąć to co w niej dobre, a odrzucić szkodliwe. To co się przydarzyło choćby Emmie Bovary moim zdaniem wynika z naiwnego podejścia do literatury i bezrefleksyjnego przekładania jej na rzeczywistość, a nie z samego doboru lektur. Z odpowiednio dojrzałym podejściem, świadomością i zn...
Rozumiem wasze stanowisko, ceny dla mnie też są bardzo wysokie, ale czy fakt, że nie wszystkich stać na bilet do kina czy kupno książek ma być usprawiedliwieniem dla piractwa? Moim zdaniem jednak nie...
Rzecki - plotkarz, być może, nie pamiętam aż tak dobrze książki, ale intrygant? Przecież on jest na to zbyt naiwny i prostoduszny. Próby swatania Wokulskiego ze Stawską wynikały raczej z przyjaźni dla niego i podziwu dla niej oraz z niezrozumienia uczuć Wokulskiego do Izabeli, a nie wyrachowanego intryganctwa. Chciał dla nich dobrze i w sumie szkoda, że nie udało mu się osiągnąć celu.
Ja też się nie mogę zgodzić z tak ostrą opinią o "Chanemannie". Nie mogłam się oderwać od tej nostalgicznej powieści o mieście, pamięci, przemijaniu i śmierci. Rozważania o śmierci dwóch artystów, niby podobnych a jednak różnych, idealnie wpisują się, moim zdaniem, w klimat i tematykę powieści. Wydaje mi się też, że wbrew pozorom, dowiadujemy się o Chanemannie całkiem sporo, jego imię, czy kim konkretnie była Luiza Berger nie są moim zdaniem naji...
1. Reginald Jeeves (wiele książek Pelhama Wodehouse'a) 38 2. Daphne Manners ("Klejnot Korony" - Paul Scott) 42 3. Edward Snaith ("Błękitny Zamek" - Lucy Maud Montgomery) 36 save 4. Kelsier ("Z mgły zrodzony" - Brandon Sanderson) 36 5. Gruban Malić ("Bohater na ośle" - Modrag Bulatović) 32 6. Tomasz Buddenbrook ("Buddenbrookowie" - Tomasz Mann) 22 7. Matylda Stągiewka ("Opium w rosole" - Małgorzata Musierowicz) 26 out 8. Alvin Stwórca (Cyk...
Dzięki za podpowiedź :) Że też na to nie wpadłam, a to taki dobry pomysł, na przynajmniej częściowe rozwiązanie dylematu co czytać.
Oficjalnie nie jestem na razie na żadnym ;) obroniłam niedawno licencjat i teraz czekam na wyniki rekrutacji z nadzieją, że nasz wydział przyjmie mnie ponownie na I rok SUM. Potwierdzam opinię o egzaminach ustnych, w szkole byłam przeciwniczką, ale szybko zmieniłam zdanie,na tym wydziale nie można ich nie lubić, bo po prostu innych praktycznie nie ma ;) Co do tramwaju na Ruczaj to specjalnie sprawdziłam na stronie MPK, ale nic tam na ten t...
Cześć :) ja też jestem studentką tego szacownego wydziału, tyle że na nauczycielskiej. Chaos bywa, ale aż tak strasznie nie jest, da się przeżyć ;) Co do gramatyk, to ja mam dość przyjemne wspomnienia, z tym że na nauczycielskiej chyba kto inny egzaminuje, w każdym razie wolałam te egzaminy od egzaminów z literatury. O nieludzkich egzaminatorach mogę powiedzieć tyle, że zmieniają się, albo plotki o nich są przesadzone, o czym przekonałam si...
1. Daniel Klejn ("Świece na wietrze" - Grigorij Kanowicz) 30 2. Zołzikiewicz ("Szkice węglem" - Henryk Sienkiewicz) 6 OUT 3. Nikołka Turbin ("Biała gwardia" - Michaił Bułhakow) 42 4. Kelsier ("Z mgły zrodzony" - Brandon Sanderson) 42 5. Geoffrey Firmin ("Pod wulkanem" - Malcolm Lowry) 40 6. Melania Hamilton Wilkes ("Przeminęło z wiatrem" - Margaret Mitchell) 30 SAVE 7. Józef Szwejk (Cykl "Przygody dobrego wojaka Szwejka" - Jaroslav Hašek) ...
1. Daniel Klejn ("Świece na wietrze" - Grigorij Kanowicz) 30 2. Zołzikiewicz ("Szkice węglem" - Henryk Sienkiewicz) 12 OUT 3. Nikołka Turbin ("Biała gwardia" - Michaił Bułhakow) 42 4. Kelsier ("Z mgły zrodzony" - Brandon Sanderson) 44 5. Geoffrey Firmin ("Pod wulkanem" - Malcolm Lowry) 40 6. Melania Hamilton Wilkes ("Przeminęło z wiatrem" - Margaret Mitchell) 28 SAVE 7. Józef Szwejk (Cykl "Przygody dobrego wojaka Szwejka" - Jaroslav Hašek) ...
1. Daniel Klejn ("Świece na wietrze" - Grigorij Kanowicz) 30 2. Zołzikiewicz ("Szkice węglem" - Henryk Sienkiewicz) 20 OUT 3. Nikołka Turbin ("Biała gwardia" - Michaił Bułhakow) 40 4. Kelsier ("Z mgły zrodzony" - Brandon Sanderson) 44 5. Geoffrey Firmin ("Pod wulkanem" - Malcolm Lowry) 40 6. Melania Hamilton Wilkes ("Przeminęło z wiatrem" - Margaret Mitchell) 26 SAVE 7. Józef Szwejk (Cykl "Przygody dobrego wojaka Szwejka" - Jaroslav Hašek)2...
1. Daniel Klejn ("Świece na wietrze" - Grigorij Kanowicz) 30 2. Włóczykij ("Muminki" - Tove Jansson) 50 SAVE 3. Nikołka Turbin ("Biała gwardia" - Michaił Bułhakow) 34 4. Kelsier ("Z mgły zrodzony" - Brandon Sanderson) 44 5. Geoffrey Firmin ("Pod wulkanem" - Malcolm Lowry) 38 6. Melania Hamilton Wilkes ("Przeminęło z wiatrem" - Margaret Mitchell) 34 7. Józef Szwejk (Cykl "Przygody dobrego wojaka Szwejka" - Jaroslav Hašek) 28 8. Sierotka Ma...
1. Daniel Klejn ("Świece na wietrze" - Grigorij Kanowicz) 30 2. Włóczykij ("Muminki" - Tove Jansson) 44 SAVE 3. Nikołka Turbin ("Biała gwardia" - Michaił Bułhakow) 34 4. Kelsier ("Z mgły zrodzony" - Brandon Sanderson) 44 5. Geoffrey Firmin ("Pod wulkanem" - Malcolm Lowry) 38 6. Melania Hamilton Wilkes ("Przeminęło z wiatrem" - Margaret Mitchell) 36 7. Józef Szwejk (Cykl "Przygody dobrego wojaka Szwejka" - Jaroslav Hašek) 28 8. Sierotka Ma...
1. Daniel Klejn ("Świece na wietrze" - Grigorij Kanowicz) 30 2. Włóczykij ("Muminki" - Tove Jansson) 38 3. Nikołka Turbin ("Biała gwardia" - Michaił Bułhakow) 32 4. Kelsier ("Z mgły zrodzony" - Brandon Sanderson) 44 5. Geoffrey Firmin ("Pod wulkanem" - Malcolm Lowry) 38 6. Melania Hamilton Wilkes ("Przeminęło z wiatrem" - Margaret Mitchell) 36 7. Józef Szwejk (Cykl "Przygody dobrego wojaka Szwejka" - Jaroslav Hašek) 28 8. Sierotka Marysia...
1. Daniel Klejn ("Świece na wietrze" - Grigorij Kanowicz) 30 2. Włóczykij ("Muminki" - Tove Jansson) 32 3. Nikołka Turbin ("Biała gwardia" - Michaił Bułhakow) 30 4. Kelsier ("Z mgły zrodzony" - Brandon Sanderson) 44 5. Geoffrey Firmin ("Pod wulkanem" - Malcolm Lowry) 38 6. Melania Hamilton Wilkes ("Przeminęło z wiatrem" - Margaret Mitchell) 36 SAVE 7. Porfiry Pietrowicz ("Zbrodnia i kara" - Fiodor Dostojewski) 2 OUT 8. Manon Gaudet ("Własn...
U mnie na razie przeczytane 61, z pierwszej dziesiątki brakuje trzech, w tym dwie już od jakiegoś czasu czekają w kolejce ;) Jestem trochę zaskoczona, że "Błękitny zamek" ma aż 7 głosów, ale cieszę się, że nie tylko ja doceniam wielki urok tej książki :)
Masz rację, nie po każdej książce należy oczekiwać głębokich refleksji i analiz bohaterów, niektóre są po prostu czytadłami, które mają tylko sprawiać przyjemność, wątpię jednak czy Terakowska stworzyła taką historię tylko po to, żeby po jej przeczytaniu zaraz o niej zapomnieć jak to z czytadłami zwykle jest. Taka historia aż prosi się o głębszą refleksję. Zgadzam się z autorką recenzji, uważam, że Terakowska pomysł miała świetny, szkoda tylko, ż...
Ja mam zupełnie inne odczucia. "Popioły" są dla mnie właśnie nieudaną próbą naśladowania Sienkiewicza.
Studiuję polonistykę na UJ :)
Też przygotowuję się do zawodu polonistki :) Praktyki miałam jesienią, także w szkołach, do których chodziłam. Nie wiem czy to jest utrudnienie, było mi bardzo miło, kiedy dyrektor podstawówki pamiętał mnie, kiedy spotkałam się z nim po raz pierwszy, a poza tym to bardzo ciekawe doświadczenie, zobaczyć własną szkołę z zupełnie innej perspektywy ;) Pierwsze lekcje są stresujące, ale kiedy już poznasz dzieciaki, to prowadzenie zajęć staje się bard...
Jestem właśnie na praktykach w gimnazjum. Kilka dni temu na lekcji, którą obserwowałam nauczycielka oddawała uczniom sprawdziany z lektury. Dziewczyna, która siedziała w ławce przede mną, przeczytała książkę, ale dostała gorszą ocenę od tych, którzy znali ją tylko ze streszczenia. Stwierdziła, że już nigdy nie przeczyta żadnej lektury. Smutne.
Obecnie "Ślub" Gombrowicza. Nie wiem czy to kwestia tego konkretnego dramatu czy czegoś innego, ale kiedy byłam w liceum bardziej mi się Gombrowicz podobał.
No oczywiście, że chodzi tylko o linki do innych stron ;) A tak przy okazji to czy nie ma funkcji edytowania własnych komentarzy czy ja jej nie widzę? Przydałaby mi się w tej chwili, bo zupełnie niepotrzebnie odpowiedziałam Makraucheni, nie zauważywszy Twojej wiadomości wcześniej.
Właśnie chciałabym uniknąć klikania prawym przyciskiem myszy ;) Wszędzie indziej otwiera się w nowym oknie normalnie po kliknięciu lewym i odruchowo robię tak samo w biblionetce i tylko tutaj otwiera się w tej samej karcie. Sprawdziłam ustawienia przeglądarki i tam jest wszystko dobrze, także problem musi w czymś innym tkwić.
Nie wiem, gdzie powinnam to napisać, więc może tu. Czy dało by się tak zrobić, żeby po kliknięciu na link do innej strony w biblionetce, ta strona otwierała się w nowym oknie, a nie w tym, w którym jest biblionetka? Nie znam się na tym dokładnie, ale wydaje mi się, że to nie jest kwestia ustawień ma moim komputerze, bo na innych stronach nie mam tego problemu, tylko tu.
Dziękuję bardzo :)
Co to za "słynny dziewiąty tom Ani"? Uwielbiam Montgomery, ale z nowościami jestem ostatnio trochę na bakier i pierwszy raz słyszę o tej książce.
Także zgadzam się całkowicie. W dzieciństwie Ania to była moja ukochana książka, czytałam cykl w kółko, aż w końcu, mimo wszystko mi się znudził ;) Nie wracałam do niej wiele lat, bałam się trochę, że jak na nią spojrzę dojrzalszym okiem to straci swój urok. W końcu jednak przeczytałam znowu, jako prawie dorosła osoba, mając jako tako ukształtowany gust literacki i uważam, że jest to nie tylko najlepsza książka dla dzieci, ale dla mnie jedna z na...
Trudno powiedzieć jakie cechy musi mieć książka żebym oceniła ją na 6. Musi mieć w sobie coś wyjątkowego, coś takiego, że po jej skończeniu ciężko jest się zabrać za coś innego, bo wydaje się, że już nic mi się tak nie spodoba. Kieruję się w tym przede wszystkim uczuciami, zwykle jest tak, że w książce, której daję 6, drobne niedociągnięcia wydają się zupełnie bez znaczenia w porównaniu z wrażeniem jakie na mnie wywarła.
Też mam problem z zaczytanym egzemplarzem "Wichrowych wzgórz", dlatego poszukuję jakiegoś dobrego i taniego introligatora w Krakowie, czy ktoś mógłby coś polecić?
Czy książka dla nastolatek nie musi być dobrze, z pomysłem napisana żeby była dobra? Dla porównania, Małgorzata Musierowicz też pisze książki dla nastolatek... ;) Oczywiście, dobrze, że pojawiają się książki, które zachęcają młodzież do czytania, ale to moim zdaniem za mało, żeby nazwać je dobrymi.
A ma ktoś może jakieś informacje, czy są gdzieś w Polsce dostępne te pamiętniki po angielsku?
Miałam podobny pomysł. Właśnie żeby uczniowie i nauczyciel miał większe możliwości wyboru jakie i ile lektur będą czytali uczniowie. Pisałam o tym gdzieś w tym temacie: [artykuł niedostępny]
Już od kilku tygodni planowałam na święta pamiętniki L. M. Montgomery, niestety spóźniłam się i ktoś wypożyczył je przede mną. :( Wszystko inne na co także miałam ochotę, też było akurat wypożyczone, więc na razie została mi literatura do pracy rocznej, bardzo na czasie: staropolskie pastorałki ;) no i to co będzie pod choinką.
Czytać dużo czy mało? Ja jako przyszła (mam nadzieję) nauczycielka polskiego, doszłam ostatnio do wniosku, że ilość lektur przeczytanych przez klasę w całości, powinna być przynajmniej w jakimś stopniu uzależniona od decyzji nauczyciela. Są różni uczniowie, różne klasy, jedni czytają więcej drudzy mniej. Po co katować nie czytającą klasę kilkunastoma książkami, kiedy można by nawet współpracując z nimi wybrać z kanonu kilka najważniejszych, najci...
Ja też jestem wielką fanką "Jeżycjady" i nie mogłam się doczekać "Sprężyny". Bałam się trochę co będzie, bo ostatnie części były dość słabe, ale zostałam mile zaskoczona. Książka bardzo mi się podobała. Niektóre teksty były świetne, np. ten przytoczony wcześniej, albo o paranoi i wożeniu drzewek. Dawno nie śmiałam się tak nad książką. Podobał mi się też wątek miłości Laury, przypominał mi troszkę te stare części. Co prawda był...
hburdon, teraz już raczej nie może tego zrobić. Lista tematów jest zatwierdzona przez OKE czy CKE i nie można jej zmieniać. Własne tematy można zgłaszać w 2 klasie. Przynajmniej w moim liceum tak jest ;) Mnie najbardziej podoba się 3, ewentualnie 1. Do drugiego zniechęca mnie pierwsza książka jaka mi się nasuwa do tego tematu czyli "Boska komedia" Dantego, a dokładnie "Piekło". Jedna z najgorzej wspominanych lektur w liceum.
Miałam podobne odczucia. Książka podobała mi się, jednak cały czas czytając ją, miałam wrażenie, że czytam wstęp do historii, która powinna za chwilę się rozpocząć, tyle, że się nie rozpoczyna. Przeszkadzało mi właśnie to, że narrator nie skupia się dłużej na żadnym z bohaterów.
Dotychczas nie przebrnęłam tylko przez jedną książkę: "Pamiętnik Wacławy" Orzeszkowej. Nie spodziewałam się tego, bo "Nad Niemnem" byłam zachwycona. Mimo mojego mocnego postanowienia, żeby czytać wszystkie książki do końca, (choćby tylko po to, żeby móc im postawić 1 ;))"Pamiętnik..." rzuciłam po jakiś dwóch tygodniach czytania kilku stron codziennie wieczorem. Dobrnęłam do połowy I tomu, więcej nie byłam w stanie....
Witajcie:) konkurs bardzo trudny, ale pomalutku, niewiele, ale zawsze coś udaje się zgadnąć. Mogłabym prosić o jakieś mataczenie do 17? Autora podobno znam, ale niestety nie chce się ujawnić, a tym bardziej jego dzieło. ;)
Ja kiedyś w jakiejś lekturze wypożyczonej ze szkolnej biblioteki znalazłam zaproszenie na osiemnastkę, która odbyła się w 1988. Jakoś tak się dziwnie poczułam, bo jak ktoś włożył tam tę kartkę, mnie jeszcze na świecie nie było, a do tego było napisane w zupełnie inny sposób niż to robią moi znajomi. Poczułam się jakby to było takie malutkie okienko do innej epoki.
A może coś na temat 8? Powinnam znać, ale niestety z niczym mi się ten fragment nie kojarzy.
Problem z Sienkiewiczem jest taki, że co najmniej dwie jego książki są w spisie lektur. "W pustyni i w puszczy" w podstawówce, a "Potop" w liceum, ja miałam także "Ogniem i mieczem" w gimnazjum. Jaki jest stosunek do lektur większości uczniów wiadomo. Wszyscy są z góry uprzedzeni i większość nawet pierwszej strony "Potopu" nie przeczyta. Nic o nim nie wiedząc zakładają, że to jest nudne, a język jakim go na...
Tak, podobały mi się bardzo. :) Zwłaszcza "Sklepy cynamonowe" bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły. Kiedy je czytałam 3 lata temu, miałam o nich dość negatywne zdanie. Teraz zupełnie przeciwnie, uważam, że są świetne. :) Co do literatury wojennej, chyba nigdy nic nie wywarło na mnie takiego wrażenia jak te książki, ale męczyłam się bardzo czytając to. Zbyt dużo i zbyt szybko jak dla mnie.
Mnie styczeń minął pod znakiem lektur szkolnych: B. Schulz "sklepy cynamonowe" (5) T. Borowski "Pożegnanie z Marią", "U nas w Auschwitzu...", "Proszę państwa do gazu" (5) Z. Nałkowska "Medaliony" (5) H. Krall "Zdążyć przed Panem Bogiem" (6) G. Herling - Grudziński "Inny świat" (5) A poza tym: B. Rosiek "Pamiętnik narkomanki" (4) M. Musierowicz "Na gwiazdk...
Ja też nie z miasta, tylko ze wsi Jaworki, koło Szczawnicy. :) Pozdrawiam serdecznie z Pienin. :)
Najlepiej zapytaj o to polonistę, jak jest egzaminatorem to na pewno wie, o co komisja może się czepiać.
Bibliotekę z podstawówki dobrze wspominam. Chętni uczniowie mogli tam pracować i pomagać bibliotekarce, więc mieli też dostęp do regałów. Były w niej głównie lektury. Nie pamiętam, żebym wypożyczała tam coś innego. "Biblioteka" w gimnazjum to kompletna porażka. Kiedyś miałam okazję tam zajrzeć - graciarnia. Były tam jakieś pudła, papiery i pełno kurzu. Chcąc wypożyczyć książkę, trzeba było to zgłosić "bibliotekarce". Ona szuka...
Mam identyczny problem z motywacją od jakichś 3 lat i dotychczas nie udało mi się z tym poradzić. Czasem nawet dochodzę do wniosku, że pewnych rzeczy nie jestem w stanie zrobić lepiej niż na 3, a moje możliwości nie są tak ogromne jak myślałam. Nawet chęć udowodnienia innym, na jak dużo mnie stać nie jest w stanie zwyciężyć lenistwa. Kiedy mi się bardzo nie chce lub kiedy jestem bardzo zmęczona nie ma takiej siły, która zmusiłaby mnie do nauki, ...
Trójka, żadna inna godna uwagi stacja u mnie nie odbiera. Ani Dwójka, ani RMF Classic, ani BIS. :( Tej ostatniej w prawdzie nie znam, ale słyszałam trochę pozytywnych opinii, więc chętnie bym to zmieniła. Stacji komercyjnych, RM FM czy radia zet unikam jak ognia, strasznie działają mi na nerwy.
Ze mną bywa różnie. Niedawno czytałam tylko jedną książkę, ale ostatnio to się trochę zmieniło. Teraz zwykle czytam lekturę zwykle w autobusie i popołudniami jak mam czas, a wieczorami jakąś inną powieść z listy do przeczytania albo (ostatnio częściej) literaturę do prezentacji maturalnej. Nie zawsze też mogę czytać niektóre książki wieczorami (tak było na przykład z "Pamiętnikiem z Powstania Warszawskiego"), dlatego na nocnym stoliku...
Cóż, zarwanych nocy na koncie nie mam, późno wieczorem jak jestem bardzo zmęczona to nawet najciekawszej książki nie jestem w stanie czytać. Standardem za to jest kiedy czytam a ktoś do mnie coś mówi, ja odpowiadam, tak, albo nie albo zaraz itp. po czym kompletnie zapominam o co mnie proszono i pogrążam się dalej w miłej lekturze. Przypalonych garnków jeszcze nie było, ale za to pilnując kiedyś mleka specjalnie stanęłam koło kuchenki, żeby się...
Nie wiem co dla Ciebie znaczy wyrażenie "grzeczna młodzież", ale ja według mojej własnej definicji tak bym się określiła. Nie piję, nie palę, nie chodzę na imprezy, nie mam konfliktów z rodzicami, nigdy nie przeżywałam buntu, pomagam mamie w domu, w życiu nie byłam na wagarach, itd. itp. Może jestem trochę infantylna i nie mam najmniejszej szansy na świadectwo z paskiem, ale na pewno nie czytam "niewymagających myślenia odpadów lit...
Cóż, Faulkner rzuca się w oczy za każdym razem jak szukam czegoś na półce z książkami, ale jeszcze nie czytałam. Ostatnio w księgarni zobaczyłam prześliczną okładkę Buddenbrooków i od razu nabrałam ochoty na tę książkę, choć Manna też jeszcze w ogóle nie znam. Znam tylko Gombrowicza. Niedawno czytałam "Trans-Atlantyk" a teraz jestem w trakcie "Ferdydurke". I mam mieszane uczucia dotyczące tego pisarza. Treść intrygująca, wię...
Jak mi się zdarzy wypożyczyć BN-owskie wydanie lektury to czytam wstępy z własnej woli, chociaż na potrzeby szkoły. ;)
Ja też zdaję historię rozszerzoną. Wypracowanie historyczne pisałam dotychczas jedno, według planu podanego przez nauczycielkę. Nie wiem jak on się ma to kryteriów maturalnych, ale nie jest chyba zły. 1. Wyznaczyć "głównego bohatera" np. jeżeli temat brzmi: Upadek Imperium Rzymskiego, to będzie nim np. upadek. 2. Przepuszczamy tego bohatera przez trzy płaszczyzny: społeczno - ekonomiczną, polityczno - ustrojową i kulturową. 3. Nazyw...
1) polski, angielski, historia, wszystkie rozszerzone 2) moje marzenie to polonistyka na UJ, jeżeli nie tam to na AP, jeżeli żadne nie wypali to etnologia 3) Portret artysty przeklętego w literaturze. Omów zagadnienie odwołując się do biografii i twórczości wybranego twórcy.
Ja mogłabym się zamienić się na zawsze z Anią z Zielonego Wzgórza albo z którąś z bohaterek Jeżycjady albo Jean Austen. Nie są to może postacie pasjonujące, ale życie takie jak ich - spokojne, wypełnione miłością i szczęściem, jest moim marzeniem.
Też na to zwróciłam uwagę, że tam nie ma w ogóle jego uczuć. Są tylko fakty, wydarzenia, chwilami brakowało mi właśnie tych opisów tego co się czuje w takich chwilach, ale jako zapis życia zwykłych ludzi w tamtym czasie "Pamiętnik..." podoba mi sie bardzo. Pominąwszy, że od pierwszej strony zakochałam się w stylu Białoszewskiego. I to on zachwycił mnie najbardziej w tej książce. I ja jakoś nie odczułam tak strasznie, że on był tchórzem...
Osobiście nie zgodzę się z ostatnim zdaniem. Gdyby nie moja zasada kończenia wszystkiego co zaczynam czytać, niewątpliwie rzuciłabym "Pielgrzyma" w kąt, gdyż był dla mnie po prostu nudny, a chwilami także denerwujący. Szczególnie w momentach pomieszania chrześcijaństwa z praktykami jakiejś sekty, co mnie jako katoliczkę dość mocno drażniło, zwłaszcza, że autor na tej podstawie próbował tworzyć jakieś prawdy o życiu.
Uwielbiam się dzielić ze znajomymi książkami, które mi się podobają. Jak kogoś namawiam do przeczytania danej książki oczywiście ochoczo deklaruję jej pożyczenie. Książka wędruje do znajomej/znajomego, a ja zaczynam mieć koszmary, w których moja ukochana książeczka przypadkiem zostaje zalana kawą lub herbatą, wpada do wanny, zostaje ozdobiona, a nawet podarta przez młodsze rodzeństwo tudzież zjedzona przez na przykład psa. Nie mogę się doczekać, ...
Książki Terakowskiej, które przeczytałam w kolejności podobania się: Samotność bogów Poczwarka Ono Tam gdzie spadają anioły. Terakowska porusza bardzo ciekawe tematy, niestety gorzej z wykonaniem. Pewną sztuczność dostrzegałam chyba we wszystkich przeczytanych przeze mnie pozycjach, z tym, że w 3 pierwszych była ona mniej lub bardziej znośna, a przez ostatnią nie mogłam przejść z tego powodu. Ta autorka ma skłonność do zbyt wielkiego patet...
Moje imię to Magdalena. Ludzie mówią do mnie Magda, Madzia, Magdusia. Jest mi ono w sumie obojętne, ani mi się podoba ani nie podoba. Wolałabym mieć inaczej na imię ze względu na nazwisko. Razem czasem nie mieszczą się w rubrykach. ;) Jest wiele imion, które bardzo mi się podobają, ale bardziej do nadania ich w przyszłości córce. Nie wyobrażam sobie, żebym ja miała zmienić imię, żeby mnie ktoś nazywał Julką czy Ulą.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)