Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Ja planuję dołączyć.
Bardzo dziękuję BiblioNETkołajowi i jego pomocnikom Koto-reniferom za: Jedwab, Śmiertelni nieśmiertelni: Prawdziwa opowieść o życiu, miłości, cierpieniu, umieraniu i wyzwoleniu oraz za przepiękną zakładkę. P.s. Ulepię tego bałwana :-D
Czy jest jutro nasze spotkanie? Muszę dzisiaj wiedzieć, aby się zorganizować. W przeciwnym razie nie będę mogła być.
Czy tylko ja i Anitra możemy 21.04? To chyba przełożymy na inny termin?
Tak :-)
Przeczytałam już Wesleya, ale taka pozycja książkowa to jednak gratka i przekazałam mojej bliskiej znajomej, która również jest fanką opowieści o zwierzętach. Mam nadzieję, że osoby czekające w kolejce, jak i właścicielka, nie będę miały mi tego za złe.
U mnie styczeń, jak co roku, jest bardzo zajęty. Przyjadę na następne i w formie rehabilitacji przywiozę ze sobą nową osobę.
Sowa do mnie dotarła i już zaczęłam czytać.
Bardzo dziękuję BiblioNETkołajowi z Opola za Długa Ziemia i śliczne kartki świąteczne. Przepraszam, że dopiero teraz dziękuję, ale moja rodzina przechwyciła książkę i położyła mi ją pod choinkę.
Ja póki co mam wszystkie weekendy zajęte. Będę obserwować wątek spotkań.
Ja mam dzisiaj bieg. Co prawda blisko, bo w Spale, ale ciężko mi będzie się wyrobić.
Ja również bardzo i powinno mi się udać.
Ja będę z Wami w kontakcie. Bardzo bym chciała, ale niestety nie wiem, na ile wyrobię się z obowiązkami. Będę się starać.
Ja będę ok 14.00. Skontaktuję się telefonicznie, żeby Was namierzyć.
Chyba przypasuje.
Bardzo dziękuję BiblioNetkołajowi i jego wiernym pomocnikom kotom za Kolacja z zabójcą!
Chyba mnie przeklniecie w myślach. Mnie znowu nie będzie :-( Dzisiaj wyjeżdżam służbowo i wracam dopiero w niedzielę w nocy. Mam tak dużo Waszych książek do oddania. Czy wysyłać pocztą, czy czekać na styczeń? W sezonie zimowym mam natłok obowiązków, łącznie z zajętymi weekendami (co przekłada się na ilość czytanych książek w miesiącu). Wytłumaczę się, jak Was wreszcie ujrzę.
Ja wolałabym 17.12. Bardzo się za Wami stęskniłam.
No nie.... Przegapiłam :-(
Obserwuję wątek i kombinuję, żeby się z Wami zobaczyć.
Właśnie miałam pytać, czy jutro, czy za tydzień. Ok, to w następną sobotę.
23.07 miało być.
Wolisz w niedzielę? Czy sobota? Ja mogę 16 i 24.07. Wpisujcie się!
Książka wędrująca, dlatego zdaję sobie sprawę, że moja ocena może być podglądana. Chcę być uczciwa i oceniam na 3. Trochę za sucho podana historia, czułam się jakbym czytała kronikę. Równie dobrze autorka mogłaby te zdarzenia w poszczególnych rozdziałach wypunktować. Ten system wprowadzał nudę. Szkoda, bo temat z potencjałem.
Przeczytałam. 27.04 wysłałam do Vemona bywająca czasami.
Ja postaram się być. Nie wiem jeszcze o której, ale będę w kontakcie telefonicznym z Wami.
Mam książę! Dzisiaj dotarła.
Ja 6.03. podałam adres, ale jeszcze książka do mnie nie dotarła.
Ja 13.02 wyjeżdżam poszusować.
Ja prawdopodobnie będę. Już na samą myśl, że Was zobaczę zwiększył mi się poziom endorfin 😀
Ja pewnie będę wiedziała dopiero 15-go wieczorem :-) W każdym razie wpisałam w kalendarz.
Bardzo dziękuję BiblioNETkołajowi z Pińczowa za Żar: Oddech Afryki. Przepięknie wydana pozycja i bardzo wielka radość. P.s. Jestem pod wrażeniem liczby, którą osiągnęła w tym roku akcja.
Ja mam dwie pasje w jednym" Gotowy do biegu: Jak uwolnić wrodzoną zdolność do biegania bez kontuzji.
Jednak nie mogę, muszę popracować.
Ja będę wiedziała w sobotę, to dam znać.
Bardzo dziękuję BiblioNETkołajowi za Pocałunek Fauna oraz za Moja bratowa Annabel. Nie jestem pewna miasta BiblioNETkołaja, bo w szale ciekawości rozdarłam kopertę, ale to prawdopodobnie Jelenia Góra. Dziękuję jeszcze raz!!!
Jak dobrze zajrzeć w poniedziałek rano na BiblioNETkę! Tyle uśmiechów. Łatwiej będzie przetrwać dzień. Dzięki Benten.
Jest szansa, że jutro będę z Wami. Jeśli wszystko się uda, to ok 13.30. Będę Was namierzać telefonicznie, w którym grasujecie punkcie. P.s. Czekam z niecierpliwością na nową osobę.
Ja jutro wieczorem potwierdzę.
Ja dotrę ok 14.00. Będę dzwonić, pewnie do Kamili :-)
Ja mam: Kraj z Księżyca: Podróże do serca Polski - czytam, ale nie wyrobię się do soboty Kamal: Opowieści starego Kairu Ocalony język: Historia pewnej młodości. Chciałabym zochunę prosić o Agatę Raisin: Agatha Raisin i zmordowani piechurzy Agatha Raisin i śmiertelny ślub Agatha Raisin i koszmarni turyści.
Rozumiem, to 17.10 zostawiamy.
17.10 zaczyna napawać mnie obawami. Obowiązki komplikują plany. Jednak nadchodząca sobota 10.10 byłaby dla mnie ok, ale Hania pisała, że nie może. Haniu, może się coś zmieniło, tak jak u mnie?
Nie mogę 10-11.X. Pozostałe wydają się być osiągalne, co mnie niezmiernie cieszy, bo bardzo stęskniłam się za Wami.
Ja ten i przyszły weekend mam zajęty i sprawy raczej nie do przeskoczenia. Boję się zaproponować jakiś inny termin, bo mogą mi wypaść np.: Szymka zawody.
Ja też nie dam rady, rezerwowałam czas na weekend w Sandomierzu 😒
Ja będę miała problem z ostatnią niedzielą czerwca. Postaram się.
Właśnie koleją był Lewiatan. Przeczytałam ciągiem. Klimat od początku wciągający i są zwroty akcji.
Wypatrywałam Gryfa, ale bezskutecznie. Natomiast ujrzenie Zochuny na trasie - bezcenne. W uszach towarzyszyła mi "Chata wuja Toma" :-)
23.05 nie mogę, ale będę w pobliżu Was. Będę biec Piotrkowską.
Gratulacje! Pędziłeś z audiobookiem?
Ja będę 14.00-14.30. Do zobaczenia.
Hurra 18.04! Dziękuję!
Ja nie mogę 11.04. A jest szansa, żebyśmy zrobili spotkanie 18.04? Czy bardzo Wam wszystkim pasuje jednak 11.04?
U mnie luty niezbyt obfity z powodu sporej ilości obowiązków: Dobry omen Zdecydowanie zmieniło mi się poczucie humoru. Nie wiem tylko, czy potraktować to jako zmartwienie. Otóż powieść nie podobała mi się. Tak naprawdę to rozśmieszyła mnie tylko rozmowa motocyklistów, jak nadawali sobie pseudonimy. To było świetne. Poza tym jakieś takie pierdołowate podejście do sprawy. Nudziłam się. Daję 3. Przybysz. Dziękuję mojej łódzkiej grupie. Dwoje l...
Ja jestem z innej bajki: 1w9. Opis mnie nie zdziwił...
Ja też się zgłaszam. Z Horhetem. Zobaczymy jak będzie z wolnymi miejscami.
Ja niestety nie będę mogła być. Mam w tym czasie ponad tygodniowy wyjazd służbowy. Nie pozostaje mi nic innego, jak wypatrywać lutowego terminu.
Wydrukuję to sobie i będę się ratować w smutniejszych chwilach. Dziękuję!
Ja bardzo się postaram, jeśli mi się uda, to bliżej 15.00. Będę kontaktowała się telefonicznie.
Jejku, ja nie wiem, czy będę mogła. Napiszę w piątek wieczorem. Pokombinuję i może przed 15.00 dałabym radę.
Śledzę wątek, ale dopiero wieczorem będę wiedziała, czy jutro mam szansę się z Wami zobaczyć.
Plan wygląda prześwietnie, a okazało się, że nie będę mogła być. Zazdroszczę Wam takiej imprezy i tego, że będziecie mogły przebywać w swoim gronie! Nie mam szans na zmianę planów, od czwartku do niedzieli jestem na wyjeździe służbowym.
Szkoda. To do zobaczenia na następnym!
To ja będę do Was jutro dzwonić celem ustalenia miejsca pobytu :-)
Ja pamiętam, ale prawdopodobnie będę mogła być ok 13.30.
To ja będę w kontakcie telefonicznym z Wami. P.S. Nie pojmuję, dlaczego zamknęli "Zaraz Wracam". Takie przepyszne jedzenie.
Szymon w sobotę ma turniej w Tuszynie. Zaczyna się o 9.00, ale z doświadczenia wiem, że do 15.00 potrwa na pewno. Jeśli mogłabym do Was dojechać, to na 16.00. To już raczej dla Was zdecydowanie za późno.
U mnie trochę się komplikuje. W czwartek wieczorem wszystko się wyjaśni i napiszę.
Ja pamiętam, szykuję się na 5.07.
Na naszym stoliku będą leżały książki, rozpoznasz nas bez problemu. Do zobaczenia.
Ja będę ok 14.00 w Łodzi, tak mam połączenie. Przyjdę do "Zaraz wracam" w takim razie. To albo będę przed Wami albo równo z Wami. Mam nadzieję, że zochuna i 5w4 dołączą. A Ysabell?
Szymon 14-15.06 ma ogólnopolskie zawody. Kto mógłby przyjść w sobotę 7.06?
Ja generalnie w każdą sobotę mam jakieś zajęcia, swoje lub Szymona. Na razie nie wiem, czy 14.06 miałby zawody. Skoro więcej osób mogłoby przyjść 14.06 to może przsuniemy termin? P.s. Nowe osoby są zawsze mile widziane :-D
Ja będę robić wszystko, żeby być na spotkaniu. Czy to będzie siódmy, czy inny dzień - będę starała się przyjechać.
My wyjeżdżamy jeszcze pozjeżdżać, wracamy 4.05.
Jejku, strasznie rozjechał mi się ten dzień. Nie dam rady zobaczyć się z Wami. 😕
Skomplikował mi się jutrzejszy dzień. Wieczorem dam znać, czy będę mogła przyjechać.
Olu, dla mnie to miało być to Błazen - wielki mąż: Opowieść o Tadeuszu Boyu-Żeleńskim.
Benten - dziękujemy!
Tak, reasumująć :-D Do zobaczenia!!!
Ja powinnam być ok 14.20, bo tak mam bus. Mogę przyjść od razu do "Zaraz wracam", czy też do innego punktu.
To może zrobimy późniejszą godzinę zbiórki i wtedy wspólnie dłużej posiedzimy?
Mnie 1.03 też pasuje.
A może przełożymy na pierwszy lub drugi weekend marca, skoro luty taki krótki?
Dziewczyny, mam nadzieję, że mój entuzjazm odrodzi się jak ten feniks :-)
Ja to dopiero na marcowe pewnie będę mogła, choć też nie na 100%, bo w trzeci weekend wypadają urodziny Szymona.
Ja 15-go nie będę mogła. Ale nie patrzcie na mnie, bo może się okazać, że w kolejny weekend też nie. Będę śledzić wątek i jakby coś się u mnie zmieniło, to na pewno się odezwę.
Myślę, że tyle dobrych ocen to w większości łódzkiej grupie zawdzięczam. Dziękuję Wam bardzo za inspiracje i udostępnianie książek.
Jeśli będę mogła w sobotę pojawić się, to też ok 14.00, czyli w Manekinie.
Mnie też nie było i dlatego tak ucichłam. Dziękuję za przypomnienia :-) Nie wiem, czy będę mogła być 18-go, ale raczej z przewagą na tak. Teraz już będę śledzić wątek.
Tak, byłam. To ja pytałam o niego. Zochuna ciekawie wytłumaczyła i zgadzam się z nią w 100%.
Ja dostałam To nie jest dziennik. Cieszę się bardzo, bo to będzie moje pierwsze spotkanie z tym autorem.
Ja również znalazłam się w szczęśliwym gronie obdarowanych przez BiblioNETkołaja. Bardzo dziękuję za Wstrząsające wyznania Kathy oraz życzenia świąteczne. Sprawiłaś mi BiblioNETkołajko niesamowitą radość.
Olu, przyniosłabyś mi Moje nienapisane wspomnienia?
Prószyński bez spólki jest czynny do 15.00 :-) Szymon ma w sobotę zawody łyżwiarskie w Warszawie i mam dylemat... Jak będą jeszcze w niedzielę, to bym miała problem rozwiązany.
Ja niestety nie mam "Nędzników".
Najlepiej przyjdź i na własne oczy zobacz, jak wyglądają spotkania :-) Zapraszamy serdecznie!
Ooo, to ja nie dam rady. Przeczuwałam taką passę, jak opuszczę jedno spotkanie to mnie obowiązuje prawo serii. Dzisiaj wyjeżdżam i wracam dopiero 17.11.
Zdecydowanie nie załapałyśmy klimatu.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)