Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Można by pomyśleć, że ten wątek jest już nieaktualny po książkowym wydaniu dramatów Tennessee Williamsa przez Znak. Ale jednak nie do końca tak jest bowiem w "Dialogu" wydrukowano też jeden dramat, którego w tym zbiorze nie ma. Otóż w roku 1956 w numerze 2 została opublikowana sztuka "List miłosny Lorda Byrona". Nie czytałem jeszcze, ale taką informację znalazłem...
Pasją Midasa Dekkersa, najpopularniejszego w Holandii biologa i niestrudzonego popularyzatora wiedzy przyrodniczej, są zaskakujące podobieństwa między ludźmi i zwierzętami. Poczwarka, opisując niemowlęctwo najróżniejszych stworzeń: od ważek, węgorzy, przez żaby, ptaki i ssaki aż do osobników ludzkich, uświadamia czytelnikowi, że lekceważone często stadium niedojrzałości jest właściwe większości organizmów żyjących na Ziemi, a formy niedorosłe maj...
Czyli może warto czasem sięgnąć także po kino czeskie, skoro tak dobrze się zaczęło. Może teraz też na podstawie Hrabala - 'Postrzyżyny"...
A ja miałem wrażenie, że mimo tego fatalizmu autorka patrzy na postaci w sposób wyrozumiały. Jakoś tak mi się wydaje, że jest tutaj dosyć dużo zrozumienia dla ludzkich słabości i tego, że nie zawsze jesteśmy w stanie pokonać własne ograniczenia. Znalazłem w tych opowiadaniach też trochę ciepła, którym autorka obdarza bohaterów. Bardzo mi się ten zbiór opowiadań podobał...
Lista ciekawa, szkoda, że mało co można z tego przeczytać po polsku. Czekam na polskie tłumaczenia książek Jenny Erpenbeck i László Krasznahorkai. Czy ktoś z naszych tłumaczy już nad tym pracuje???
Szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem jaki jest cel tworzenia takiego zestawienia i wrzucania książek wszystkich rodzajów i gatunków do jednego worka. Droga biblionetko - chcecie pokazać jakieś tendencje, to chociaż postarajcie się odrobinkę i podzielcie książki na kilka kategorii - inaczej to wygląda tak jak porównanie sprzedaży płyt z muzyką średniowieczną i disco-polo - kompletnie nic z tego nie wynika...
Lubię Scorsese i często do niego wracam. Jeśli chodzi o moje ulubione filmy Martina, to 'Taksówkarz' i 'Ostatnie kuszenie Chrystusa', te dwa nigdy mi się nie nudzą...
No tak, ale Stasiuk napisał o najlepszej, a nie najbardziej znanej części Ameryki. Tu oczywiście można się spierać, co dla kogo jest najlepsze z USA, ale o tyle rozumiem to zdanie, że lubię Faulknera, natomiast Hemingway mnie w ogóle nie rusza...
Pośród filmów starych są takie, które większość ludzi jeszcze kojarzy oraz takie, które uwielbiają przede wszystkim filmoznawcy (i oni na dźwięk tytułu wzdychają). Nie wiem, do której kategorii należą już "Ludzie za mgłą" (Le quai des brumes) Marcela Carné z roku 1938, ale coraz bardziej się obawiam, że do tej drugiej. Film z częstotliwością mniej więcej raz na 10-15 lat jest wyświetlany w telewizji polskiej, więc dzisiejsza projekcja w TVP Kultu...
Dziękuję za te przemyślenia po lekturze. Wyraziłaś to co myślałem, tylko zgrabniej niż ja bym to zrobił. Szokująca lektura, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że minęło kilkadziesiąt lat i jeśli chodzi o antysemityzm w Polsce niewiele się zmieniło... Kiedy chodzę teraz po ulicach to tylko częściej wyłapuję sformułowania o Żydach i jeszcze bardziej mnie bolą, bo wstyd mi w imieniu wszystkich Polaków...
To ja się dołączę, do pochwały recenzji. Nie zachęci mnie ona do przeczytania książki, bo własnie skończyłem lekturę, a recenzję przeczytałem teraz, żeby poznać głosy o książce. Co ciekawe w dyskusji, która się wywiązała, pośród tych, którzy nie chcą przyjąć prawdy o tym, że to Polacy mordowali tam Żydów, powtarzają się te same argumenty, które przytacza Bikont w wypowiedziach osób, które stoją na straży "świętości narodu polskiego", argumenty ty...
No z dzisiejszej perspektywy, ta lista pewnie by już się trochę zmieniła. Ze 2-3 nazwiska by ubyły, przybyło by pewnie 7-8 nowych. Ale Visconti i Allen pozostali by na niej jako wcześniej...
Przeczytałem i trzeba przyznać, że książka jest szalenie ciekawa jeśli tylko interesuje Was to, co związane jest z gotowaniem. Wydaje mi się, że spełnia nawet tę zapowiedź zamykającą opis książki umieszczony na okładce (a to w dzisiejszych czasach, kiedy wszystkie książki są "Fascynujące; Niezwykłe; Takie, których nie można przegapić i ..." - jest bardzo dużą zaletą). Być może rzeczywiście jest tak, że Japończycy wiedzą o jedzeniu, więcej niż kto...
A tak, na "Przypadki inżyniera ludzkich dusz" już czekam, bo zaraz jak począłem czytać "Fabrykę absolutu" to z tyłu wypatrzyłem zapowiedzi. Może trochę wstyd przyznać, ale to będzie mój pierwszy Škvorecký, bo dotychczas przeczytałem jedno opowiadanie w antologii. A to chyba już najwyższy czas poznać jednego z gigantów literatury czeskiej...
Aj tam. Racja racją, a najważniejsze są dobre książki. Powiem tak - zachęcony przez ciekawe recenzje sięgnąłem do 'Fabryki absolutu' (to miała być jedna z tych książek, które i tak chciałem później przeczytać, po prostu robię to wcześniej). Książka absolutnie rewelacyjna. Nie jest długa, więc ją sobie smakuję i polecam wszystkim. Rzecz nie do przeoczenia!!! Aha, no i od razu skoczyły jeszcze wyżej u mnie akcje Szczygła, to świetnie, że dzięki ni...
Aha i o jeszcze jednej rzeczy zapomniałem. Promowana jest w księgarniach. Właśnie w księgarniach!! Wchodzę do środka, zaczynam rozmawiać z księgarzem i staję naprzeciwko ciekawego człowieka, który najczęściej czytał daną książkę, a jeśli nie, to czytał chociaż jej recenzje. A nie naprzeciwko najczęściej przygłupiego sprzedawcy w empiku, który najczęściej nie wie w ogóle czy rozmawiamy o poradniku o naprawie motocykli, czy o powieści jednego z waż...
Panterko, ale chyba ludzie czytający są naturalnymi klientami księgarni prawda?? Czy może tylko mi się wydaje? To prawda, że są to książki wydane w ostatnim czasie, ale wydaje mi się to całkiem naturalne - nakłady są w dzisiejszych czasach tak małe, że często już po pół roku jest trudno ściągnąć książkę z hurtowni. Wiem, bo sam próbuje zamawiać poprzez różne księgarnie. Wreszcie piszesz, że komercją Ci tu zalatuje. A na stronie biblionetki w...
No to jeszcze szybko cacko, które wynalazłem znowu na TVP Kultura - "W imię ojca" Jima Sheridana. Będzie trochę o młodzieńczym buncie, o wojnie domowej w Irlandii, o dorastaniu, o zmaganiach z brytyjskim wymiarem sprawiedliwości, ale to przede wszystkim traktat o relacji ojciec-syn wpisany w kino akcji. Cudo!!! Jutro o 20:30, a dla tych, którzy nie mogą spać o 3:00 w nocy...
"Wypełnić pustkę" to film, który zabiera nas w podróż do społeczności współczesnych Chasydów (jego wielką zaletą jest to, że został nakręcony przez Chasydkę, a nie osobę z zewnątrz). Jest to stonowany dramat psychologiczny o wyborach, które wpływają na całe życie. Czasem dokonujemy ich po namyśle, czasem pod wpływem chwili. Koncentruje się przede wszystkim na uczuciach, które przecież nie zawsze muszą być od razu tak silne i tak dojrzałe jakbyśmy...
Moja ukochana żona powiedziała mi, że "pojechałem" Sobolewskim albo Lubelskim (niepotrzebne skreślić), no ale kurczę, przecież film jest tego wart!!!
Trzeba przyznać, że TVP Kultura obchodzi swoje 10 urodziny bardzo hucznie, prezentując nam co chwila kolejne arcydzieła kina światowego. Tym razem będzie to jeden z najsłynniejszych filmów lat 60-tych, czyli 'Kobieta z wydm'. Być może niektórzy z Was znają słynną powieść Abe Kôbô i mam nadzieję, że nie będą rozczarowani filmem, który jest koncertem czterech japońskich tenorów kina japońskiego. Trudno mi znaleźć wręcz słowa, aby nachwalić kolejno ...
Nie pisałem nic o tym, że są to adaptacje ciekawej literatury, gdyż nie znam tych tekstów literackich. Jeśli mam być szczery, to jestem na bakier z literaturą chińską (dokładnie odwrotnie niż z japońską), ale ponieważ bardzo lubię tematykę adaptacji filmowych, to możliwe, że wkrótce sięgnę po 'Zawieście czerwone latarnie' i 'Klan czerwonego sorga'.
Nie napisałem do kiedy - pierwszy z filmów zostanie wyemitowany już jutro, a potem kolejno aż do piątku...
Tym razem w okresie około wielkanocnym TVP Kultura postanowiła nam zaserwować danie chińskie, bowiem bohaterem nowego miniprzeglądu będzie jeden z najbardziej znanych chińskich reżyserów Yimou Zhang. Być może niektórym spośród Was jest znany jako autor takich epopei kostiumowych lub widowiskowych filmów kina akcji jak 'Hero', 'Dom latających sztyletów', czy 'Cesarzowa', lecz tak naprawdę to niewielki i stosunkowo nowy fragment jego twórczości. Yi...
A dziś w telewizji jeden z najlepszych i najciekawszych filmów słynnego brytyjskiego reżysera Kena Loacha. Na TVP kultura o 21:15. Oglądałem go niedawno po raz kolejny i mam wrażenie, że nic nie stracił ze swojej "siły rażenia". Jeśli ktoś więc ma ochotę na dobre społeczne kino brytyjskie, to dziś jest okazja...
Ja tak sobie myślę, że tłumacz też musi jakoś żyć i pewnie czasami łasi się na większe pieniądze tłumacząc bardziej poślednią literaturę, więc co tam, niech czasem tłumaczą i Sagę o ludziach lodu (czy jak to tam było)... Byleby by później nie dali ciała przy tłumaczeniu np. Hamsuna...
Bardziej nowocześnie to na pewno, ale tak się tylko zastanawiałem, czy przekład nie jest zapośredniczony. Jeżeli BN-ka pisze, że Mirandola tłumaczył z norweskiego, to chyba wypada im wierzyć - w końcu powinni się na tym znać, ale ja tego nie mogłem sprawdzić. W wydaniu, które miałem nie było informacji z jakiego języka dokonał tłumaczenia. Zacząłem właśnie kilka dni temu porównywać przekłady. Czytam na przemian kilka stron na przemian z obu wydań...
'Czarownice z Salem' w Gdańsku w reżyserii Adama Nalepy - rewelacja!! Rzecz z gatunku poważnych, to nie jest spektakl, przy którym "miło upływa czas", ale za to robi duże wrażenie i na długo zostaje w głowie. A Baka - świetny!!
Już od jutra kolejny z ciekawych miniprzeglądów na antenie TVP Kultura, a jego bohaterem będzie tym razem Carlos Saura. Ale nie "ten" Saura od kolejnych filmów muzyczno-tanecznych, ale "tamten" ze swojego złotego okresu, kiedy podbijał świat swoimi niecodziennymi filmami, oczarowywał kolegów-reżyserów i zdobywał nagrody na kolejnych festiwalach, czyli Saura z lat 1960-1980. Ten, który kręcił filmy pod czujnym okiem cenzury frankistowskiej, który ...
Te hasła ze słowników jako literaturę przedmiotu to bym wyrzucił. Takich rzeczy trzeba jednak unikać. Najlepszą książką dotyczącą adaptacji filmowej jest wciąż jeszcze 'Film i literatura' Wojciecha Wierzchowskiego z 1983 roku (musisz poszukać w dobrej bibliotece). Jest tam taki rozdział pt. bodaj "Wokół ekranizacji i adaptacji", który zawiera podział na rodzaje adaptacji, do którego wszyscy się odwołują od 30 lat. To ci w ogóle od razu daje pole ...
No właśnie nie chodziło mi o to, aby się czepiać i ten zwrot nie był wcale konwencjonalny, ale naprawdę chciałem tego uniknąć. Po prostu wychowałem się na słuchowiskach, uwielbiałem ich słuchać, ale zawsze miałem poczucie, że to jest forma jak najbardziej teatralna. Czułem, że aktorzy właśnie "grają głosem". Dziś też słucham słuchowisk, choć może trochę rzadziej, ale z kolei chodzę też na próby czytane dramatów. W Gdańsku nazywa się to PC Drama (...
Zresztą jest tam taki temat.. Nazywa się Teatr polskiego radia (to tak a propos tego, czy słuchowisko, to forma teatralna...)
ja tam się nie chcę za bardzo czepiać, ale słuchowisko to forma teatralna, prawda?? To chyba pasuje do działu "Film, teatr"...
"Opowieści Hollywoodu' obejrzałem dopiero nie dawno, dzięki przypomnieniom na TVP Kultura. Spektakl świetny pod wieloma względami i jak najbardziej godzien nominacji do Złotej Setki Teatru Telewizji. I to jest przy okazji kolejny spektakl Kutza, który bardzo sobie cenię - wychodzi na to, że muszę mu się przyjrzeć jako reżyserowi teatralnemu, a nie tylko filmowemu.
Exilvio, znowu mnie trochę mało było. chciałem Ci coś polecić, jeśli jeszcze nie widziałaś. Mianowicie film Karela Kachyňi 'Wóz do Wiednia'. Napisz o wrażeniach. Pozdrawiam
Odpowiedź jest bardzo prosta - na filmasterze nie ma wielu filmów, które oglądam (dosyć rzadkich, jak na filmoznawcę przystało), a ja nie mam czasu ich dodawać. Za dużo czasu zajęłoby mi uzupełnianie niedoborów tej bazy. No i druga sprawa, związana z dodawaniem - filmaster, pod względem dodawanych filmów, jest duplikatem imdb, tymczasem ja jako specjalista od kina czeskiego i francuskiego, widzę na imdb masę błędów. Nie zgadzam się na takie multi...
Exilvio - wierzyłem w Ciebie:)), a raczej wierzyłem, że Ci się spodoba!! Owoce też na pewno Ci się spodobają (tak mi się myśli), ale napisz jak obejrzysz, to może coś jeszcze Ci podpowiem... A Němec - rewelacyjny, znam tylko dwa jego filmy - 'Diamenty nocy' i 'O uroczystości i gościach', ale oba są doskonałe. Ale skoro Němec się Tobie podoba, to muszę pomyśleć o innych filmach dla Ciebie... Ja osobiście żałuję bardzo, że nie było mnie na festiw...
To może 'Stokrotki'?? Można go na przykład znaleźć na gryzoniu - moja znajoma 'zrobiła' do niego napisy...
A to jakiego rodzaju knajpa: restauracja, kawiarnia czy pub?? Może bym się wybrał tam, gdy będę w Warszawie, bo jechać specjalnie 300 km, to tak nieszczególnie. Ale przy okazji - czemu nie...
Aha i przypomniał mi się jeszcze wspaniały "Złodziej" Myśliwskiego z genialnym Franciszkiem Pieczką w roli ojca.
Kiedyś wychowałem się na słuchowiskach - najpierw tych dla dzieci, później słuchałem też adaptacji klasyki. W ogóle nazwa "Teatr Wyobraźni" (kiedyś używana, jak już ktoś nadmienił) wydaje mi się najbardziej odpowiednia dla słuchowisk. Wiele wspaniałych rzeczy słyszałem, ale ponieważ było to przed laty, to nie pamiętam szczegółów. Dopiero od kilku miesięcy wróciłem ponownie do słuchania i przeżywam drugie zakochanie tą formą teatralną. Ostatnio na...
Jeżeli z Ostałowską to Janda - nie pamiętam co prawda, bo nie widziałem, ale znalazłem...
Eee, to było takie siedem lat z przerwami, bo ja tak naprawdę jestem chyba bardziej filmowy niż książkowy, choć oczywiście człowiek ma różne etapy - czasem więcej czyta, a czasem więcej ogląda. Lecz suma summarum - bez dobrych książki, filmu i teatru trudno mi sobie wyobrazić życie. Ale dziękuję:))
E tam, ja nie mam czegoś takiego, że jeżeli ktoś mi streści film, czy książkę, to uważam je za spalone i została mi odebrana przyjemność. Bo zawsze oprócz pytania: co? istnieje jeszcze pytanie: w jaki sposób? dlaczego? czy po co? I często może być ono ważniejsze od tego pierwszego. Więc jeśli o mnie chodzi - możesz się nie krępować...
Mało kto ostatnio pisze tutaj, więc może ja, bo w kinach widziałem w ostatnich tygodniach kilka ciekawych filmów. 'Imagine' - naprawdę ciekawy film opowiadający historię niewidomego nauczyciela, który uczy innych niewidomych poruszania się bez laski (za pomocą metody 'kląskania'). Dzięki świetnej warstwie dźwiękowej możemy choć trochę poczuć jak mogą odczuwać świat niewidomi. No i bardzo dobra praca kamery. 'Polowanie' - dramat psychologiczny o...
'Oszukanej' jeszcze nie widziałem, pewnie skuszę się w najbliższym czasie, bo można ją wypożyczyć na DVD w mojej bibliotece. A 'Lot nad kukułczym gniazdem obejrzyj wobec tego dziś wieczorem, bardzo warto. Aha, nie odbieraj sobie później przyjemności przeczytania książki - jest trochę inna od filmu.
'Kola' jest świetny lubię do niego wracać... Ale 'Pan od muzyki' był francuski. Ale świetny...
A ostatnio w kinach można zobaczyć 'W cieniu' David Ondříčka (tego od 'Samotnych'). Przede wszystkim dla wielbicieli kryminałów i kina-noir, ale to naprawdę jest kawał dobrego kina...
No jeszcze nie... Czeka ten 'Zapomniany diabeł' na obejrzenie, oj czeka:))
Sam rozpocznę: W niedzielę 8 IX na TVP Kultura dwa bardzo ciekawe filmy: "Lot nad kukułczym gniazdem" Miloša Formana (czy jest możliwe, żeby ktoś jeszcze tego nie widział??) i "Zanim spadnie deszcz" Milčo Mančevskiego - czyli bałkański tygiel po raz kolejny w sobotę 7 IX rano na Ale kino "Życzenie" Hirokazu Koreedy - to na pewno jeden z najciekawszych współczesnych reżyserów japońskich na Cinemaxie w piątek 6 IX "400 batów" Franç...
Trochę przykurzony niby temat, ale przecież bardzo aktualny - już choćby dlatego, że od września Teatr TV wraca do TVP 1 i TVP Kultura - zawsze po tej letniej posusze nie mogę się doczekać tego momentu... Ze spektakli, które ostatnimi czasy mi się podobały: "Moskwa - Pietuszki" w reżyserii Tomasza Zegadły (oczywiście na podstawie powieści Jerofiejewa) "Norymberga" w reżyserii Waldemara Krzystka "Człowiek od wszystkiego" reżyseria Krzysztof Ba...
Filmy Iñárritu w ogóle mi się podobają, bo także "Amores perros" i "Babel" - teraz czeka na "półce hańby" "Biutiful", ale nie wiem kiedy się uda... Niestety "półka hańby" ostatnio u mnie coraz dłuższa...
Wtedy jeszcze nie widziałem tego filmu, udało mi się go obejrzeć dopiero rok później. Zaprawdę - "Spiskowcy rozkoszy" są niesamowici...
Z festiwali filmowych jestem przede wszystkim wielkim wielbicielem "Kina na granicy" w Cieszynie i Českým Těšínie - po pierwsze kino czeskie ma się naprawdę dobrze, po drugie, jeżeli nie widziało się czegoś z kina polskiego czy słowackiego, to tutaj jest szansa. Po trzecie: Cieszyn to tak urocze miasto, że naprawdę można się w nim zakochać. Następny festiwal filmowy "Dwa brzegi" w Kazimierzu Dolnym - tutaj to chyba nawet nie trzeba polecać. Tr...
A ja myślałem, że to temat o Kondratiuku? Czy nie ma żadnych wielbicieli tych panów (Janusza i Andrzeja)?
Sprzed lat, ale przecież temat aktualny... Tak, ja już też kupiłem ze 2 lata temu, ale wtedy gdy to było pisane, to jeszcze nie miałem.
Troszkę póżno, ale dziękuje miłośniczko za dobre słowo. Cieszę się, że ten tekścik kogoś zachęcił, tym bardziej, ze ja zdecydowanie wolę mówić niż pisać. "Cierpię niewymownie" przy pisaniu, bo myśli są znacznie szybsze niż moje palce. Może dlatego jakoś zgrabnie mi wyszło, bo w Gdańsku wygłaszałem najpierw prelekcję na temat tego filmu (mówiłem zas dużo, dużo więcej). No i dlatego, że jestem po pierwsze "filmowy", a dopiero po wtóre "książkowy". ...
Wychodzi na to, że bez TVP Kultura nie da się żyć, bo to właśnie oni przypominają stare spektakle w miarę regularnie. Oby nie stracili Teatru Tv z oczu, bo jak widać sporo osób wspomina dawne spektakle jako świetne. Ja już mam całą garść ciekawych tytułów do oglądnięcia....
Wydaje mi się, że 'Ciemności kryją ziemię' nie tylko nie straciły nic ze swojej aktualności, ale są w poruszanej problematyce jak najbardziej aktualne. Mówi się, że wiek XX był wiekiem, w którym idee były powiązane z polityką. Dziś raczej są one powiązane z religią. I oto powieść Andrzejewskiego w kostium historyczny udrapowana właśnie nabiera na aktualności, bo o powiązaniu idei z religią mówi... Wystarczy tylko pominąć kostium historyczny i o...
18 maja program II TVP będzie pokazywał koncert Nohavicy i jego kapeli (chyba o 1:20 w nocy, czy jakoś tak...). Dla kogoś kto jeszcze słabo zna twórczosć czeskiego barda - gratka nie lada!!
Hmm, "A ja nie oglądam tv, nie czytam prasy". To jak ogladasz teatr telewizji? Masz dostęp do jakiegoś specjalnego archiwum? Jak już wspominałem, nie chodzi mi o to, aby teraz rozpętać całą burzę na temat: "czy i na ile 'Scana faktu' jest teatralna"? Burza już była, zresztą bez efektów, bo teatru telewizji nikt nie wskrzesił, a zamiast tego dostajemy 'coś takiego'. Że to nie dokument i nie film? Otóz właśnie gros zarzutów j...
Oj, oj, od razu oczekiwany... Przecież żyję, tylko teraz mniej czytam, znacznie mniej oglądam i mało śpię:)) W związku z czem nie mam aktualnie nazbyt dużo do napisania, bo symfonia o kupkach, krostkach, spaniu i kolkach to temat dla trochę innego forum.
No tak.. Tylko, że ja listę interesujących mnie filmów czeskich, słowackich i czachosłowackich już mam. Obejmuje kilkaset tytułów i jest znaczne obfitsza od tego, co póki co znajduje się na filmasterze. Jestem ciekaw raczej opinii różnych osób o filmach niż samych tytułów - te znam i jest ich bardzo dużo..
Och, tego 'Pigmaliona' to chętnie bym obejrzał.. Natomiast przy okazji 'Śmierci rotmistrza Pileckiego' chciałbym delikatnie zaprotestować... Owóż najlepsze spektakle tzw. 'Sceny faktu' rzeczywiście sa dobre. Ale większość produkcji tego tworu nie ma prawie nic wspólnego z Teatrem Telewizji. Całe zagadnienie było szeroko dyskutowane kilka miesięcy temu na łamach 'Rezczpospolitej' i 'Gazety Wyborczej'. Głos zabierały różne persony - bardziej i mni...
Dawno mnie tu nie było, ale niech tam.. 'Apollo z Bellac' moim zdaniemstosunkowo przecietny, ale zgadzam się - wyśmienita rola Woszczerowicza.. 'Opowieści z Hollywoodu' nie widziałem i żałuję:(( 'Mieszczanin szlachcicem' i przeze kochany. Natomiast największe wrażenie ostatnio zrobił na mnie 'Stalin' Gastona Salvatore w reżyserii Kazimierza Kutza. Grają Jerzy Trela i Tadeusz Łomnicki (rewelacyjnie!!). Ponad dwie godziny gadulstwa, ale jakiż t...
Bazylu, a w jakiej to mieścinie chcesz ludzi zbierać??
A ja właśnie wczoraj byłem w gdyńskim 'Uchu' na koncercie Sainkho Namtchylak i Gendosa Chamryzyna 'Voices of Tuva'. Oczywiście to wszystko z czym kojarzy się Tuva, a więc śpiew gardłowy i alikwoty aż bijace po ciemieniu (autentycznie - mam takie wrażenie). Zestawienie tych dwojga jest o tyle ciekawe, że Sainkho zdecydowanie bardziej czuje się artystką, więc stawia bardziej na to, aby swoim głosem zadziwić, zainteresować publikę, zaś Gendos tradyc...
No to teraz 21 XI też na TV Polonia 'Święto przebiśniegu', abyś miała okazję zobaczyć prawie wszystko..
Poniewąz TV Polonia lubi o nas ostatnio dbać, to chcę powiedzieć, że 'Śmierć pięknych saren' na podstawie Oty Pavla (właśnie tak, a nie Pavela jak wcześniej odmieniałem, okazało się, że to była błędna wersja) 28 XI wieczorem..
A ja obejrzałem teraz właśnie i też jestem pod wrażeniem...
No widzisz, toś szczęściara!! W moim gdańskim Media Markecie powiedzieli, że w ogóle tej kolekcji nie sprowadzają i sprowadzać raczej nie będą.. Stąd kupuję na allegro.
1. Tak się składa, że byłem na spotkaniu z Szumowską w ramach festiwalu gdyńskiego i czytałem bodaj trzy wywiady z nią potem. Najostrzej zareagowała na samym festiwalu, gdzie na pytania odnośnie wątków autobiograficznych odpowiedziała, że w Locarno nikt się takich odniesień nie doszukiwał, ani tak głupich pytań jej nie zadawał i ona sobie nie ma ochoty na takie pytania odpowiadać. Później w wywiadach, już bardziej na chłodno, tłumaczyła na czym p...
Ostatnio duże wrażenie zrobił na mnie 'Sublokator' Majewskiego. Film z 1966 roku, trochę inny niż wiekszość polskiego kina z tamtych czasów i przepełniony groteską. Naprawdę świetny!!
Po pierwsze: pisząc 'nie epatuje' miałem na myśli dokładne znaczenie tego wyrazu. I podtrzymuję to, co napisałem. Po drugie: Jak dlaczego? w taki sam sposób jak zawsze.. Kłaniają się zajęcia z poetyki na literaturoznawstwie, analizy filmu na filmoznawstwie, czy analizy dzieła na historii sztuki. Zakres I roku studiów... I nie chodzi mi o to, aby ta odpowiedź była impertynencka, bynajmniej. Nie zależy mi na obrażaniu kogokolwiek. Tylko jeżeli ni...
Owszem, impulsem były. Natomiast we wszelkich wywiadach podkreśla,że to nie jest film autobiograficzny i nie ma znacznia czy takie wydarzenia miały miejsce w jej życiu, czy nie. Śmierć dotyczy bowiem nas wszystkich i w takim samym stopniu bliskich jednej i drugiej osoby. Film zresztą ma charakter uniwersalny, więc po co na siłę próbować z niego robić autobiografię skoro twórca się od tego odcina? Nie oszukujmy się wreszcie - klucz autobiograficzn...
No nie było aż tak strasznie! Przecież większość tych niuansów była przetłumaczona na polskie realia. Ja przynajmniej nie czułem dyskomfortu, a mój francuski cieniutki, oj, cieniutki:)) Natomiast muszę się przyznać, że przy drugim oglądaniu starałem się 'omijać' polskie napisy i jak najbardziej wsłuchiwać w oryginał - rzeczywiście zrobiło się jeszcze jaśniej...
Och, nie tylko w Polityce. W różnych miejscach już widziałem, ale to jest chyba spore nieporozumienie. Film w żaden sposób nie epatuje jakimikolwiek odniesieniami do sfery autobiografdicznej..
Oj długo by pisać, ale ostatnio najbardziej się śmiałem na francuskiej komedii 'Jeszcze dalej niż północ' - brzuch mnie bolał po wyjściu z kina, a przecież w głowie nie została pustka:))
Byłem jeszcze w ramach festiwalu gdyńskiego. Na mnie największe wrażenie podczas festiwalu zrobił właśnie ten film i '4 noce z Anną'. Pewnie wybiorę się po raz wtóry i wcale nie uważam, aby śmierć bliskich była tam pokazana ekshibicjonistycznie..
Oj, DKF-y to moja słabość, na którą zachorowałem jakieś 5 lat temu. Od tego czasu staram się odwiedzać wszelkie ciekawe seanse DKF-owe w Trójmieście. Żałuję tylko, że napadło mnie to dopiero teraz, ale widocznie tak miało być.. A teraz chciałbym Tobie polecić film 'Skowronki na uwięzi' Jiříego Menzla, który bedzie w ramach Kina sąsiadów na TV Polonia 14 XI. To jeden z moich ukochanych filmów tego reżysera i jeden ze słynnych "półkowników&qu...
Ja bym chciał polecić film Ettore Scoli 'Odrażający, brudni, źli' - dziś o 20:00. Rzecz naprawdę warta uwagi i z okresu dla Scoli najbardziej bodaj twórczego..
Oj, Czajko Opałkowa. Jesteś bardzo ironiczna:))) Już się uśmiałem..
Tylko zwróć uwagę, że na allegro jest trochę taniej. I tak sprzedaje tam ktoś z agencji artystycznej MTJ (wiem, bo kupowałem), a jest choć trochę taniej. Jeśli czegoś akurat ten użytkownik (nick: amatam) nie ma, to wystarczy napisać - zaraz wystawia..
Czytałeś, widziałeś - Kundera jeszcze z tych czasów kiedy bardzo go lubiłem, a film śliczności... Zaś co do kolekcji, to trochę taniej można ją dostać na allegro. Sprzedaje tam właśnie ktoś z agencji wydawniczej MTJ i jest choć trochę taniej niż w sklepach... Tylko kolekcja ma te wadę, o której już wspominałem - bez oryginalnego dźwięku...
Wątkodawca cieszy się, że ktoś jest zainteresowany. A o kolekcji 'Złote lata filmu czeskiego' wyżej..
Oj, dawno mnie tu nie było.. No to niech będzie: to jakoś tak z ostaniego miesiąca.. Srebrny interes - I. Passer (rozumiem, że Passer musiał uciekać z Czechosłowacji, ale szkoda go było na tę Amerykę... Poniżej oczekiwań i sztampowo) Oko diabła - I. Bergman (Bergman nieco barokowy, ale bardzo przyjemny) Na skraju lasu - J. Menzel (bardzo dobry) Szeptem - D. Ondřiček (oj słabiutko, słabiutko) Rzym, godzina 11 - G. De Santis :)) Dr. Strangel...
No ja nie do końca mogę sieę zgodzić z tą oceną imdb. Ja z kolei tam znajduję masę błędów... Mało tego!! Weryfikatorzy z filmwebu są strasznie zapatrzeni w imdb i nawet jeżeli udowadnię im, że tam jest błąd, to często nie chcą go poprawić, bo 'ludzie i tak będą ponownie wprowadzać opisy z imdb'. Walczę z tym od wielu miesięcy i czasami dostaję zielonej gorączki na takie zapatrzenie w tę witrynę, która niestety jest dobra tylko wtedy, gdy mowa o k...
'Klub kawalerów' pamiętam i podobał mi się bardzo. Zresztą to była stosunkowo młoda realizacja..
Starałem się na wszelkie sposoby, ale niestety.. Coś mi wygląda na to, że ta seria została sporządzona na podstawie archiwów telewizji polskiej, bo lektorzy są 'starzy' (w tym sensie, że to te głosy, które kojarzę sprzed lat kilkunastu, czy dwudziestu) i wygląda jakby nagrywano kopie z telewizji polskiej bez sięgania do oryginalnych filmów.. Pomysł jest jednak rzeczywiście beznadziejny - cały czas się na to zżymam, choć z drugiej strony - mam ter...
No to, tak jak odpisałem exilvii. Pozostaje nam albo telewizja, albo polecam siebie. Można też kupić niektóre tytuły w ramach kolekcji 'Złote lata filmu czeskiego' wydawanej przez agencję artystyczną MTJ, co z jednej strony bardzo mnie cieszy, a z drugiej doprowadza do szału, bo filmy są wydawane bez oryginalnej ścieżki dziękowej i zawsze słychać polskiego lektora, po prostu hańba!!
Přesně tak! Tzn. jeśli chodzi o 'Złote węgorze', które w ten piątek będą pokazywane na TV Polonia, a jeśli chodzi o 'Śmierć pieknych saren', to mogę tylko polecić swoja skromną osobę..
Właśnie za kilka dni poczta powinna mi dostarczyć przesyłkę, w której będzie ten film. Już sobie ostrzę zęby:))
Ja tak surowo 'Pociągów pod specjalnym nadzorem' bym nie oceniał, zresztą, przecież sam Hrabal maczał swoje palce w tym filmie.. Ale skoro dotychczasowe dwa hrabalowe filmy Menzla wywołały w Tobie ambiwalentne uczucia, to może spróbujesz się zmierzyć z innym Menzlem spod znaku Hrabala? W piątek wieczorem 14 XI na TV Polonia będą 'Skowronki na uwięzi' i jestem ciekaw Twojej opinii na temat tego filmu..
A w najbliższy piątek będą 'Złote węgorze' Karela Kachyňi, na które poluję już od dawna. To film na podstawie prozy Oty Pavela. I jakby tego było mało 14 XI z kolei hrabalowe 'Skowronki na uwięzi' - jeden z najsłynniejszych 'półkowników'i mój ulubiony film Jiřiego Menzla.. Polecam!!
Sławku, skoro otarliśmy się o Hrabala, to sądzę, że znasz też bardzo dobrze Otę Pavela. Już w ten piątek będzie możliwość obejrzenia 'Złotych węgorzy' Karela Kachyňi na podstawie jego prozy (drugi film Kachyňina podstawie prozy Pavela to oczywiście 'Śmierć pięknych saren'). Zadba o nas jak zwykle ostatnio TV Polonia (Piątek 22:00). Nie znam tego filmu, bo jest on rzadko spotykany w Polsce, ale wierzę w talent Karela Kachyňi i myślę, że to może by...
"Zbyt głośnej samotności" w wersji filmowej nie znam, podobnie jak czułego "Barbarzyńcy", ale nie tracę nadziei.. Natomiast mam coraz większą kolekcję adaptacji hrabalowskich przede wszystkim kina czeskiego (z Jiřim Menzlem na czele).. Slamy znam "Dziekie pszczoły" tylko. A kino czeskie i słowackie rzeczywiscie najczęściej zoczyć można na TVP Kultura I TV Polonia.
Nie będę pisał za dużo (mam lenia akurat), ale powiem tylko, że bez "Gargantui i Pantagruela" ani rusz!!!!!!! Od tego trzeba zacząć.
Och, to wiem o czym mowa - sewerynówny też nie trawię.. A co wrzeszczenia - to ona chyba tak zawsze..
Ja cyklu "W starym kinie" prawie nie pamiętam, bo za mały byłem i wtedy jeszcze nie miałem takich fascynacji:(( Gdybym dziś miał mówić o starych filmach, to za bardzo bym się rozgadał i dużo by tego było, powiem więc tylko o mojej ostaniej fascynacji. Kiedyś zajmowałem dosyć mocno ekspersjonizmem w sztuce, a więc także w filmie. Ta fascynacja oczywiście do dziś mi została, ale pamiętam taką młodzieńczą dezynwolturę i pobłażanie z jakimi...
Przepraszam, że tak późno, ale ja ostatnio rzadziej na biblionetce goszczę.. Mój nick to oczywiście wyraz mojego czechofilstwa:), ale to po prostu moje imię - tyle, że trochę ukryte.. Mam na imię Fryderyk, co pochodzi oczywiście z germańskiego Friedrich. Otóż w językach słowiańskich kiedyś nie było litery f i przy przejmowaniu wyrazów przechodziła ona w b (np. farba - barwa). Podobnie z moim imieniem Friedrich - na gruncie czeskim przeszło w Bed...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)