Komentarze użytkownika Magi

Bardzo dziękuję za tę akcję :) Dziś do trzeciej w nocy czytałam "Znachora", bo nie mogłam się oderwać i musiałam go skończyć. A dziś już zaczęłam "Profesora Wilczura". Przedtem czytałam tylko "Karierę Nikodema Dyzmy", która bardzo mi sie podobała, ale zawsze odkładałam inne książki autora na potem. Dziękuję za przypomnienie o nim.

Ja również dołączam. Wczoraj zaczęłam czytać :)

Ja również się dołączam Nobliści

Z własnej woli, bo nic nie pamiętałam z czasów szkolnych. Niestety, rozczarowanie - ani fabuła, ani forma mnie nie urzekły. Dam jeszcze szansę wierszom dla dzieci Konopnickiej, bo te wierszowane fragmenty w "O krasnoludkach..." czytało się dobrze, są melodyjne, idealne do głośnego czytania.

Odnośnie 18, nie wiem, czy to nie ciężka artyleria ;) ale może pamiętasz, kto przestrzegał [... tu policja konkursowa wycięła tę przestrogę]. 4 też nie mam....

Dziękuję, wszystko jasne :)

To powiedz coś o tej 19, proszę :)

17 - w dusiołku mamusia opisuje 2 różne od siebie światy, a w tytule znajduje się ten rodzaj duchów, który nas tak nie przeraża (choć w dusiołku okazuje się, że być może niesłusznie). Nie czytałam, więc to na podstawie recencji ;)

To może coś odnośnie tytułu 22 - przed staniem się duchem trzeba je wydać. A tatusia znasz i czytałaś sporo, nie tylko tego dusiołka.

Dziękuję, chyba znalazłam straszydło z 21 :) Przynajmniej zgadza się z Twoimi wskazówkami.

Trzeci konkurs :) Wybaczam przeoczenie ;)

Udało mi się upolować ducha nr 22 - tatusia znasz, nawet z kilku dzieł tego samego gatunku. Choć sam autor debiutował zupełnie inną formą, a ponadto zajmował się tłumaczeniami. Dusiołki typu konkursowego tworzył pod pseudonimem.

Dziękuję, już mam! Nie wiem, dlaczego nie wpadłam na to od razu, czas sobie odświeżyć tę serię.

Mogę prosić coś więcej o tej A. i T.?

Wyborne zestawienie :) Część duchów zdaje się, że widziałam. Zapowiada się świetna zabawa w pogromców duchów. Czy będzie można liczyć na podpowiedzi czytałaś/nie czytałaś i znasz rodzica/nie znasz?

Czy jeszcze coś więcej o 11? Bo nic mi ta duża czarna nie mówi...

O, dziękuję za to mataczenie, znalazłam dusiołka :) Dodatkowa wskazówka - książka wydana niedawno, gatunek bardziej pasujący do poprzedniego konkursu, ale jak widać w przyszłości nie pozbędziemy się majtek ;)

Napisałam wyżej o 6, którą wreszcie trafiłam :)

Za drugim podejściem udało mi się wcisnąć w te majteczki numer 6 ;) Mamusia tego dusiołka ukrywa się pod pseudonimem, bo pewnie nie chce być tak rozpoznawalna jak jej tata i dziadek. [... tu policja konkursowa wycięła fragmencik] Dusiołek o tytule antroponimicznym...

6 jednak spudłowałam, choć byłam prawie pewna, że to to. Więc nie wiem, czy czytałaś...

Hm, zacznij od 1,3,5,6,15,16,22 - w tych majtkach już paradowałaś ;) Znasz tatusia 19 i mamusię 4.

28 - chcę się tam na pewno bardzo pić, a trudno znaleźć nawet cień. Ta akurat, to największa na Ziemi. Powiedz coś o 8, 11 i 25, proszę :)

Tak, lubisz, chociaż tego dusiołka nie masz w ocenionych.

A ja utrafiłam 24 - było ciężej, bo to przedstawiciel gatunku, za którym nie przepadam, a którego dużo było w poprzednim konkursie. Nie widzę w Twoich ocenach tatusia. W każdym razie, dusiołek z tytułu wydaje się opowiadać o przedstawicielu jednego z udomowionych (choć niektórzy mają wątpliwości) gatunków, który ma pewną niespotykaną umiejętność.

O 22 napisałam niżej, nie znasz dusiołka ani jego mamusi.

Przepraszam, zamotałam zamiast zamataczyć :) Dusiołek ma mamusię oczywiście, tylko narrator jest płci przeciwnej. I rozpoczyna pewien cykl.

Odnośnie 22 - w tym wieku o majtkach dopiero zaczyna się myśleć ;) a tu z perspektywy płci uznawanej za brzydszą. Nie znasz tatusia, ja również nie czytałam, ale fragmenty były czytane kilka lat temu w radio.

A podpowiedz mi jeszcze, czy czytałam te 1, 6 i 27 albo rodziców? 14 - nie znasz tatusia, ja zresztą też nie, a królowa Elżbieta nadała mu nawet tytuł szlachecki, co nie podobało się w kraju jego pochodzenia. Dusiołek nieco geograficzny. 15 - czytałaś, choć dusiołek i jego kontynuacja nie przypadły Ci do gustu. Dusiołek rozsławiony przez wizualizację. Babska literatura spoza naszego ogródka. 16 - klasyka z naszego podwórka, nisko przez C...

To znaczy o 27! Bo 22 mam :)

Można prosić coś o 1 i 22?

A ja ciągle nie mam. Czy to dlatego, że nie znam ani dusiołka, ani rodzica?

Trójeczka, jak już ktoś powiedział, to ciepła książka dla młodszych, którą czytałaś :) A mamusia z chłodniejszego kraju. Piątka - znasz tatusia, kilka jego pięknych książek doczekało się wizualizacji, dusiołka nie czytałaś, podobnie jak i ja, a tytuł kojarzy się nieco kulinarnie. Siódemka - znasz tatusia, dusiołka nie - choć ten poszukiwany jest najpopularniejszym dziełem tatusia.

To mój drugi konkurs, ale już się wciągnęłam w tę zabawę :) Póki co mam 2,3,4,5,7,12,13,14,15,16,17,18,19,21,22,​23,24,28, choć niepotwierdzone jeszcze. Co do reszty to potrzebne mataczenia, bo nie kojarzę ani dusiołków, ani rodziców. Wybór fragmentów świetny, samo ich czytanie było wspaniałą rozrywką!

Hmm... Rzeczywiście, może warto by było notować szczególne osiągnięcia książki tudzież nagrody, które otrzymała. A bycie lekturą szkolną, bądź co bądź, też swego rodzaju wyróżnienie, więc... Ja osobiście nie mam nic przeciwko :)