Komentarze użytkownika imarba

Podziękowania dla Biblionetkołaja 2019

Autor: imarba Dodany 12.12.2019 09:13

Dziękuję Mikołajowi, bo to chyba był on z , co prawda nazywał się Buka Zimowa za Niezbędnik Ateisty. Niezbędnik ateisty: Rozmowy Piotra Szumlewicza Cudnie, dziękuję, uwielbiam.

Zobacz całą dyskusję

Podziękowania dla Mikołaja 2018

Autor: imarba Dodany 21.12.2018 18:07

Bardzo serdecznie dziękuję Z Flavię de Luce z zatrutym ciasteczkiem nowe moje odkrycie, które z przyjemnością mimo przedświątecznego kołowrotu szaleństwa czytam po raz kolejny z zachwytem. Zgubiłam kopertę :( Nie wiem skąd było, choć w pewnym sensie wiem... SUPER dziękuję :)

Zobacz całą dyskusję

Sowo, dziękujemy

Autor: imarba Dodany 04.08.2018 20:21

Dziękuję Sowo, Męczyłaś się ze mną często, długo i namiętnie... Znam swoje ograniczenia. Szkoda, ale jakby co to wszystkiego dobrego, szkoda. Co robić?

Zobacz całą dyskusję

Nacjonalizm znaczy historię krwią niewinnych

Książka: Dziewczyny z Wołynia (Herbich Anna (Herbich-Zychowicz Anna))
Autor: imarba Dodany 23.07.2018 09:59

I to prawdziwy problem, bo i tak źle i tak niedobrze. Trzeba i pamiętać by przeciwdziałać i nie przesadzać z pamięcią, żeby nie być przyczyną agresji...

Zobacz całą dyskusję

Powieści, których akcja rozgrywa się na warszawskiej Pradze Północ

Autor: imarba Dodany 05.07.2018 18:33

Anna M. Brengos "Prażeńka" - książki nie czytałam, ale wiem, że jest własnie o warszawskiej Pradze i to podobno bardzo dobra książka.

Zobacz całą dyskusję

z okładki

Książka: Chwast (Banach Iwona)
Autor: imarba Dodany 04.06.2018 14:59

W Otwocku byłam ( raz czy dwa), ale raczej nie o to mi chodziło, to takie nazwisko, które się dobrze kojarzy, jest trochę elegantsze niż na przykład "Chucio", czy "Kusiak", jest trochę bardziej "pańskie", wygląda odrobinę na szlacheckie, choć nim nie jest.. To jakby nazwisko z klasy średniej z aspiracjami... Moja nazwiskowa "filozofia" jest skomplikowana :)

Zobacz całą dyskusję

„Poezje” Branwella Brontë w tłumaczeniu dot59

Autor: imarba Dodany 17.05.2018 20:59

OGROMNIE gratuluję! I podziwiam! Rozumieć poezję i jeszcze być w stanie ją tłumaczyć to wręcz nieosiągalna doskonałość! To wspaniałe! ( Pomijając autora - zachwyt) Z całego serca gratuluję! ( tego tłumaczowskiego serducha też i tym bardziej!)

Zobacz całą dyskusję

Gorzko o Kubie

Książka: Na Kubie nikt już nie czeka na śnieg (Gołuchowska Grażyna)
Autor: imarba Dodany 16.05.2018 14:32

To jest porządnie fabularyzowane bo pretekstem do opowieści o miejscach jest podróż sentymentalna, niemniej dyżo w niej reportażowego zacięcia i "prostoty".

Zobacz całą dyskusję

Bieg przez plotki

Książka: Baronówna: Na tropie Wandy Kronenberg - najgroźniejszej polskiej agentki (Wójcik Michał (ur. 1969))
Autor: imarba Dodany 26.04.2018 21:19

No bo "puchnie" byłoby mało eleganckie i strona bierna, a przecież biernie nic nie puchnie, tfu, spucha....

Zobacz całą dyskusję

Bieg przez plotki

Książka: Baronówna: Na tropie Wandy Kronenberg - najgroźniejszej polskiej agentki (Wójcik Michał (ur. 1969))
Autor: imarba Dodany 25.04.2018 14:49

Spuchanie schowków jest czynnością wielce przyjemną!

Zobacz całą dyskusję

Koza, Stefania czy grzyb?

Autor: imarba Dodany 26.03.2018 10:52

No tak, lata mijają a czytelnik zawsze taki sam... jakby!

Zobacz całą dyskusję

Autor dziecięcy par excellence?

Książka: Brzechwa nie dla dzieci (Urbanek Mariusz)
Autor: imarba Dodany 13.02.2018 18:08

No tak, ale szykują się do "mania" - oczywiście nie, a co do rodzenia? Płodzenia? Może sporządzania na świat... Musze nad tym popracować

Zobacz całą dyskusję

Dziennik pisany mocą

Książka: W zapachu włoskiej kuchni czyli Badante ze wzgórza czterech wiatrów (Lucia (właśc. Kleinert Lucyna))
Autor: imarba Dodany 31.01.2018 21:07

Ja zadziałałam bardziej aluzją językową niż literacką - ale dobrze wiedzieć! Te językowe odniesienia są czasami mniej świadome niż literackie. Przecież literacko to połączenie nie miałoby sensu. Językowo wydało mi się interesujące i nie przekłamane.

Zobacz całą dyskusję

Dziennik pisany mocą

Książka: W zapachu włoskiej kuchni czyli Badante ze wzgórza czterech wiatrów (Lucia (właśc. Kleinert Lucyna))
Autor: imarba Dodany 31.01.2018 08:22

Nie wiedziała! Wiem, że są dzienniki pisane nocą chyba Herlinga Grudzińskiego o ile mnie pamięć nie myli :(

Zobacz całą dyskusję

Zlot Ogólnopolski - JELENIA GÓRA-JAGNIĄTKÓW, 31.08-2.09.2018

Autor: imarba Dodany 25.01.2018 12:41

Oczywiście z Dagmarą, ja zawsze w dwóch osobach :) I zrobię wszytsko, żeby sie udało!

Zobacz całą dyskusję

Zlot Ogólnopolski - JELENIA GÓRA-JAGNIĄTKÓW, 31.08-2.09.2018

Autor: imarba Dodany 24.01.2018 21:12

Ja też planuję się pojawić na dwie trzy godzinki - bez nocowania :)Jeszcze zobaczę co i jak, może się uda.

Zobacz całą dyskusję

Klasyka, bo... z klasą

Książka: Premiery nie będzie (Sobieszczańska Małgorzata)
Autor: imarba Dodany 14.01.2018 16:11

Bez przekleństw, tak to raczej ładny i grzeczny język. Dużo o teatrze, ale bez przesady, chyba nawet "cholery" nie widziałam...

Zobacz całą dyskusję

Podziękowania dla Biblionetkołaja 2017

Autor: imarba Dodany 19.12.2017 15:50

Dziękuję Bilionetkołajowi o adresie: Biblionetkołaj Wędrowny, Skład Książek 1, Zapomniana Biblioteka. za książkę Pożeracz myśli - to coś o czym marzyłam :) Książka, którą czytałam lata temu, a nadal we mnie tkwi!

Zobacz całą dyskusję

Zielony ogród, czarny ogród

Książka: Czarny ogród (Szejnert Małgorzata)
Autor: imarba Dodany 15.12.2017 20:40

Czytałam te książkę kilka lat temu, do dziś żałuje, że nie mam jej na własność. Recenzja piękna!

Zobacz całą dyskusję

Jezioro zdrady

Książka: Zniknięcie (Eriksson Caroline)
Autor: imarba Dodany 30.10.2017 15:25

Dla mnie to jedna z ciekawszych książek ostatnich czasów, ale styl jest trochę dziwny ( dla mnie adekwatny), nie każdemu jednak się spodoba i niezręcznością wydaje się nadanie tej książce miana thrillera. To raczej mocna, okrutna powieść psychologiczna z podtekstem i przesłaniem.

Zobacz całą dyskusję

Jezioro zdrady

Książka: Zniknięcie (Eriksson Caroline)
Autor: imarba Dodany 30.10.2017 15:20

tak to prawda mam ukryte...

Zobacz całą dyskusję

Powrót nad Niemen

Książka: Nad Niemnem (Orzeszkowa Eliza)
Autor: imarba Dodany 28.06.2017 19:53

Ponieważ też idealizowałam,( i jakoś tak wyszło, że wyszłam) wiem o czym mówisz. Nam, miastowym wydaje się, że to jest od - do... a za chwilę oklaski. No i żniwa to jedno, a wyrzucanie gnoju to coś innego, zresztą to Marta mówiła... To jest ciężka praca, ale też INNA. Tak skrajnie inna, że w sumie ktos nie przyzwyczajony nie ogarnie... A do tego życie, choćby chore dziecko, a tu pole i tak trzeba obrobić i teraz co ważniejsze, dziecko czy pol...

Zobacz całą dyskusję

Powrót nad Niemen

Książka: Nad Niemnem (Orzeszkowa Eliza)
Autor: imarba Dodany 28.06.2017 19:43

Jestem jedna nielicznych w sumie osób kochających tę książkę ( a była moją lekturą), nawet własną matkę do niej przekonałam, ale wraz z coraz bardziej przytłaczającą mnie dorosłością ( tak to nazywam) zastanawiam się, czy Justyna nie zrobiłaby więcej dla Bohatyrowiczów, gdyby wyszła za tego "welinowego" człowieka. Czyli za Różyca. Wybacz "babskie" podejście...

Zobacz całą dyskusję

Cudna proza

Książka: Świat dla ciebie zrobiłem (Papużanka Zośka)
Autor: imarba Dodany 16.06.2017 21:05

Mnie zachwyciła "Szopką", choć "On" był inny i też moim zdaniem świetny, a te opowiadania są genialne, ale trochę z nimi jest tak, że zostawiają potężny niedosyt... Nie wiem, czy to będzie logiczne, ale przy każdym czułam się tak jakbym jadła ciastko i po chwili miałam wrażenie, że nie dojadłam, że gdzieś zgubiłam kawałek... To moim zdaniem pochwała, bo się szuka... Dla kogoś, kto lubi krótkie formy, a boi się Papużanki ( a jest czego sie bać, bo...

Zobacz całą dyskusję

Nie taka miłość

Książka: Tłumacząc Hannah (Wrobel Ronaldo)
Autor: imarba Dodany 07.06.2017 08:07

Sprawdziłam, oceniłam... Czy to nie jest jakoś utajnione?

Zobacz całą dyskusję

Nie taka miłość

Książka: Tłumacząc Hannah (Wrobel Ronaldo)
Autor: imarba Dodany 14.04.2017 21:03

Poprawię się - obiecuję!

Zobacz całą dyskusję

Patronat: „Rozmowy na trzech grabarzy i jedną śmierć” Tomasza Kowalskiego

Autor: imarba Dodany 29.03.2017 13:49

Własnie przeczytałam, i muszę powiedzieć, że jest świetna!

Zobacz całą dyskusję

Życie na oczach tłumów

Książka: Elżbieta II: O czym nie mówi królowa? (Rybarczyk Marek)
Autor: imarba Dodany 11.03.2017 17:27

Minął już prawie rok odkąd to przeczytałam, i niektóre fragmenty nadal we mnie siedzą, a to świadczy ( przynajmniej według mojej oceny tego jak ja odbieram książki) że warto. Nie cała, ale wiele fragmentów tak...

Zobacz całą dyskusję

Nic w sercu, wszystko w kieszeni...

Książka: Życie pasterza: Opowieść z Krainy Jezior (Rebanks James)
Autor: imarba Dodany 09.03.2017 17:13

dzięki i nawzajem :) dużo dobrego czytania. Ja własnie kończę Księgobójcę :)

Zobacz całą dyskusję

Nic w sercu, wszystko w kieszeni...

Książka: Życie pasterza: Opowieść z Krainy Jezior (Rebanks James)
Autor: imarba Dodany 07.03.2017 19:33

Podejrzewam, że możesz być zachwycona, ale boję się, że ktoś zasugeruje się moją opinią, kupi, a potem będzie zawiedziony. Moja własna mama zaczęła czytać tę opowieść i rzuciła w kąt, ponieważ bardzo ją szanuję ( mamę, nie opowieść) i znam jej oczytanie podchodziłam do tej książki z dystansem, a jednak NIE miała racji - matki czasami nie mają racji :) Od wczoraj czyta i twierdzi, że źle się nastawiła - nastawienie też ma znaczenie.

Zobacz całą dyskusję

Nic w sercu, wszystko w kieszeni...

Książka: Życie pasterza: Opowieść z Krainy Jezior (Rebanks James)
Autor: imarba Dodany 07.03.2017 10:28

To może być nie dla ciebie. Ja lubię taką narracje, kocham takie opisy, powolne "dzianie" się życia... Brak ( pozorny) akcji, nie każdy to lubi... Nic na siłę, choć ja jestem oczarowana.

Zobacz całą dyskusję

Nie taka miłość

Książka: Tłumacząc Hannah (Wrobel Ronaldo)
Autor: imarba Dodany 16.02.2017 17:04

Musiała, a i tak starałam się nic nie powiedzieć. To jedna z tych ksiązek, którą chciałoby się całą opowiedzieć w recenzji.

Zobacz całą dyskusję

Nie taka miłość

Książka: Tłumacząc Hannah (Wrobel Ronaldo)
Autor: imarba Dodany 15.02.2017 16:09

Podałam 6 jako Iwona i zapomniałam dodać jako imarba :)

Zobacz całą dyskusję

z okładki

Książka: Chwast (Banach Iwona)
Autor: imarba Dodany 25.11.2016 12:35

Zgadzam się, ale czasem człowiek się gubi we wszystkim, w dobrym, złym, śmiesznym także. Ja tak mam, dlatego bywam rozdarta.

Zobacz całą dyskusję

z okładki

Książka: Chwast (Banach Iwona)
Autor: imarba Dodany 24.11.2016 18:12

Szkoda, że odpowiadam dopiero po ośmiu latach :) ( nie zauważyłam tego wcześniej) Jednak chyba potrafię, a przynajmniej się staram. ( Sama tego nie wiedziałam), a teraz wychodzi, że śmieszne są głupie i mnie (akurat) nie wypada ... Czasami trudno pisać "dla ludzi" lepiej pisać po prostu DLA SIEBIE.

Zobacz całą dyskusję

Ciekawe pokolenie

Książka: Śmieszek: Cierpienia młodego youtubera (Stankiewicz Martin)
Autor: imarba Dodany 22.11.2016 21:27

I tak i nie, czasami problem gubi się w tym, że każdy myśli, że pewne sprawy są oczywiste :) I tak własnie jest. Dla każdej strony są. Ja czytając tę publikację ( bo jednak to nie powieść) zdałam sobie sprawę, że facet ciekawie opowiada o swoim postrzeganiu świata, które jest mocno inne od mojego, stąd moje zaciekawienie i w pewnym senie zaczarowanie opowieścią.

Zobacz całą dyskusję

Ciekawe pokolenie

Książka: Śmieszek: Cierpienia młodego youtubera (Stankiewicz Martin)
Autor: imarba Dodany 22.11.2016 13:07

Nie pisałam o akcji, bo jej nie ma to jest coś w rodzaju biografii. Autobiografii, czegoś pośredniego, ale napisanego bardzo ciekawie. Językowo wspaniała, szczególnie dla osób nieco starszych, mających problem z "młodszym językiem". Dla mnie to ciekawy "przewodnik" po pokoleniu.

Zobacz całą dyskusję

Literacka wiwisekcja świata

Książka: On (Papużanka Zośka)
Autor: imarba Dodany 03.04.2016 09:08

Problem chyba w podejściu. To nie jest powieść w sumie, taka "prawdziwa", to strumień myśli więc wymaga skupienia i może znużyć, jeżeli ktoś tego nie lubi, albo w danym momencie nie ma na coś takiego ochoty.

Zobacz całą dyskusję

Literacka wiwisekcja świata

Książka: On (Papużanka Zośka)
Autor: imarba Dodany 02.04.2016 10:25

Tak czytałam, ale szopka jest inna, i podobała mi się, ale przez to, że była taka niesamowicie dziwaczna.

Zobacz całą dyskusję

Martin Pistorius "Chłopiec Duch"

Autor: imarba Dodany 18.10.2015 14:48

Pamięci Lecha Zaciury

Autor: imarba Dodany 15.10.2015 09:07

Znałam Lecha internetowo, ale raczej dobrze, dużo się rozmawiało o pisaniu, o książkach, wiedziałam też o jego śmierci, była zaskakująca, bo on niewiele mówił o swoich chorobach. Niewiele - czytaj NIC. Nie wiedziałam natomiast o nazwie Biblionetki! Jest to ktoś o kim często myślę, to był fajny człowiek.

Zobacz całą dyskusję

Polecam Biblionetkę, bo... – wyniki konkursu

Autor: imarba Dodany 02.09.2015 12:02

Dziękuję wszystkim za głosy i nie martwcie się, nie wyginiemy, nasz gatunek przetrwa :)

Zobacz całą dyskusję

Internauci wybrali „100 książek, które trzeba przeczytać”

Autor: imarba Dodany 11.08.2015 20:27

Ja też śledziłam to głosowanie i widziałam kilka "mocnych" grup głosujących na niektóre pozycje, ale większość były to książki wydawnictw ze współfinansowaniem..

Zobacz całą dyskusję

Polecam Biblionetkę, bo... - konkurs wakacyjny

Autor: imarba Dodany 07.08.2015 14:13

Polecam Biblionetkę, bo na dzikich obrzeżach internetu, pośród dżungli stron i blogów, w otchłani sieci, istnieje tylko to jedno miejsce, gdzie zachowały się ostatnie egzemplarze gatunku „książkolub sapiens”. To miejsce zwane Biblionetką, to samotna wyspa na oceanie chaosu. Jest jedynym znanym miejscem występowania gatunku „książkolub sapiens”, który to gatunek jest bardzo wymagający i delikatny. Tutaj w swoim środowisku naturalnym może on ...

Zobacz całą dyskusję

Pieprzona nostalgia

Autor: imarba Dodany 25.05.2015 23:48

Ja lubię sprawiać, żeby inni się śmiali. Chyba ostatnio za dużo było polityki!

Zobacz całą dyskusję

Pieprzona nostalgia

Autor: imarba Dodany 25.05.2015 23:44

I będzie. To "maleństwo" nie dotyczy ducha, tylko ciała. To wspomnienie naszego spotkania :) To było niesamowite, kiedy cię zobaczyłam pierwsza myśl, "minutka", wiem dlaczego :)

Zobacz całą dyskusję

Pieprzona nostalgia

Autor: imarba Dodany 25.05.2015 23:41

ująć, tylko z czego? Przecież nic nie zostanie. Nawet słomę z butów wyniosą przedsiębiorcze myszy.

Zobacz całą dyskusję

Pieprzona nostalgia

Autor: imarba Dodany 25.05.2015 23:26

Dzięki maleństwo ( NIE OBRAŹ się) już jakoś lepiej. Trochę.I gorzej trochę. Jak to w życiu. Myślałam, że będę bardziej mobilna, ale jakoś nie wyszło, nic w tym złego. Wszystko w miarę dobrze. Moja mobilność nie jest specjalnie ważna. Są ważniejsze sprawy :)

Zobacz całą dyskusję

Pieprzona nostalgia

Autor: imarba Dodany 25.05.2015 22:58

Ja kocham te torciki - każdy jest inny ( nie torcik, człowiek)- dla mnie to był moment, kiedy wreszcie bez nadzoru męża miałam prawo do internetu. Wiem, ludzie myślą, że takie rzeczy to tylko w Chinach, ale nie, to była wolność, móc zapisać się do bnetki, założyć konto i zaglądać kiedy chcę. Nie spowiadać się z każdej literki, z uśmiechu, z zamyślenia. Myślałam wtedy, jak to będzie, kiedy zapomnę ten dzień, kiedy już wszystko mogłam, kiedy nikt m...

Zobacz całą dyskusję

Pieprzona nostalgia

Autor: imarba Dodany 25.05.2015 22:47

Bardzo dzięki, lejesz balsam na mą przerażoną duszę :)

Zobacz całą dyskusję

Pieprzona nostalgia

Autor: imarba Dodany 25.05.2015 22:42

Ja właśnie czytam Balsamiarkę, może nie jest to hit wszechświata, ale nieźle jedzie po tabu, i po wczorajszym dziś czytając pomyślałam, że teraz mogliby tego po prostu nie wydać...

Zobacz całą dyskusję

Pieprzona nostalgia

Autor: imarba Dodany 25.05.2015 22:16

Hmmm i tu będzie wredna aluzja polityczna. To też mnie trochę zabiło. To znaczy co? To coś? Ta kreacjo kreacja? Znów będzie indeks zakazanych? Książek, wypowiedzi, poglądów? Chciałabym po prostu zniknąć i obudzić się w kraju, w którym nikt nikomu nie zagląda do łóżka, do aktów wiary i bibliotek ( w tym wypadku za pozwoleniem)... Gdzie siermiężna baba nie recenzuje Mrożka, ale chyba właśnie... upss!

Zobacz całą dyskusję

Pieprzona nostalgia

Autor: imarba Dodany 25.05.2015 21:22

Czasami człowiek nie zdaje sobie sprawy z możliwości i narzeka na wszystko ( to akurat nie ja), ale dzisiejszy dzień zbiegł się z moją dziesiątą rocznicą rozwodu, czytaj: wolności! Odejścia, posiadania własnego domu ( mojego, nie wspólnego) i możliwości ( tu nie wymienię) ale i dostępu do komputera :) I wypraw do biblioteki :)

Zobacz całą dyskusję

Lista najbardziej przereklamowanych bestsellerów według Louriego

Autor: imarba Dodany 22.05.2015 18:56

Był moment, kiedy kochałam Coelho, trwało to krótko, ale jednak nie mogę się tego wypierać. Nie to, że teraz mnie odrzuca, ale chyba z niego wyrosłam. Masłowską lubię. Jest inna, i bardzo konsekwentna językowo, a to mnie fascynuje. Lema też lubię, choć jawi mi się jako zdecydowanie trudny, co do Wertera to jednak dla mnie zbyt "romantyczny" taki "rozmemłany" :(

Zobacz całą dyskusję

Wzruszająca historia sprzed 60 lat

Książka: Skrzydło anioła: Historia tajnego ośrodka dla koreańskich sierot (Krysowata Jolanta)
Autor: imarba Dodany 07.05.2015 21:47

A ja zastanawiam się co się z nimi stało. Ta Korea nawet nie zanotowała istnienia tych dzieciaków, a jeżeli to kiedy się ktoś o tym dowiemy? Teraz mieliby po jakieś 60 - 75 lat... To nie jest kwestia wygody, ale ilości niesprawiedliwości, które ( myślę o liczbie mnogiej) może pomieścić jeden mózg. Jedno serce. Cały czas dręczy mnie ten dzieciak, który dostał się na studia i usiłował dostać zapalenia płuc...

Zobacz całą dyskusję

Wzruszająca historia sprzed 60 lat

Książka: Skrzydło anioła: Historia tajnego ośrodka dla koreańskich sierot (Krysowata Jolanta)
Autor: imarba Dodany 07.05.2015 21:32

Możliwe, że ja też reaguję w ten sposób. Mieszkam o kilka kilometrów od tego miejsca. Nic nie wiedziałabym, gdyby nie jeden z moich uczniów ( zazwyczaj uczę dorosłych)opowiedział mi o tym, więc sięgnęłam po książkę i żałuję... naprawdę ŻAŁUJĘ, bo gdybym tego nie zrobiła wiedziałabym dużo mniej o okrucieństwie, losu, ludzi i historii

Zobacz całą dyskusję

Wzruszająca historia sprzed 60 lat

Książka: Skrzydło anioła: Historia tajnego ośrodka dla koreańskich sierot (Krysowata Jolanta)
Autor: imarba Dodany 07.05.2015 21:26

Filmu nie widziałam, mnie najbardziej poruszyła opowieść o tych "innych" dzieciakach... Sama historia tej małej Koreanki jest niczym wobec tragedii reszty... A już dzieciaki, które usiłowały się dostać do Polski przez bagna Korei, do Polski, której początkowo nienawidziły jest przerażająca. Atutem książki jest to, że jest li tylko reportażem. W żadnym razie nie beletryzowanym, ale to też sprawia, że jest bardziej straszna.

Zobacz całą dyskusję

Wzruszająca historia sprzed 60 lat

Książka: Skrzydło anioła: Historia tajnego ośrodka dla koreańskich sierot (Krysowata Jolanta)
Autor: imarba Dodany 07.05.2015 16:55

Bardzo poruszająca opowieść. Czytałam ją jakiś czas temu, a do teraz we mnie tkwi. Czysta żywa potworność losu. Czasami myślę o tych dzieciakach... Wcale tego nie chcę, ale autorka sprawiła, że inaczej się nie da.

Zobacz całą dyskusję

Partytura na słowiańską duszę

Książka: Zabijemy albo pokochamy: Opowieści z Rosji (Wojtacha Anna)
Autor: imarba Dodany 01.05.2015 12:34

Trudno się z Tobą nie zgodzić,( choć daleka byłabym od przyznania Ci całkowitej racji, ale to jest recenzja książki, a nie sytuacji politycznej. W recenzji chciałam oddać atmosferę tekstu.

Zobacz całą dyskusję

Polecanie

Autor: imarba Dodany 30.04.2015 09:52

Moja przeglądarka to lisek, ale mogę też wejść przez Chrome, komputer całkowicie mój, więc nie jest możliwe, żeby ktoś z niego już polecał, zresztą weszłam przez chrome i jest o.k.

Zobacz całą dyskusję

Wyniki konkursów na najlepszą recenzję styczeń - marzec 2015

Autor: imarba Dodany 15.04.2015 15:27

Ależ się cieszę! To pierwszy raz w mojej karierze :)

Zobacz całą dyskusję

Nie żyje Terry Pratchett

Autor: imarba Dodany 12.03.2015 18:33

Wiedziałam, że choruje, ale jakoś tak liczyłam na jeszcze kilka książek, na babcię, wiedźmy, Vimse'a, byłam zła, że traci czas na pisanie "długich coś tam", zamiast dopisywać świat Dysku, niewiele mi zostało do przeczytania, te co mam ponad dwadzieścia czytałam już po kilkanaście razy ( córka nie przejmie świata Dysku)... Smutno.

Zobacz całą dyskusję

Poznajcie się, siostry

Książka: Sześć córek (Kondej Małgorzata (Szyszko-Kondej Małgorzata))
Autor: imarba Dodany 19.01.2015 13:48

Przepiekana recenzja, książka do schowka!

Zobacz całą dyskusję

L. M. Montgomery, Błękitny Zamek

Autor: imarba Dodany 12.01.2015 22:05

Ja czytałam tę książkę ( raczej opowiadanie) w innym tłumaczeniu główna bohaterka miała na imię inaczej, Valancy - było genialne, to teraz polecam "Dzban ciotki Becky" tej samej autorki - naprawdę warto !!!

Zobacz całą dyskusję

Pod słońcem Sorrento

Książka: Zobaczyć Sorrento i umrzeć (Kwiatkowska Katarzyna (ur. 1976))
Autor: imarba Dodany 04.01.2015 20:05

Podziwiam, bo jest to wiedza z bardzo wielu dziedzin. O ile wiedzę historyczną przy wiedzy własnej w tej dziedzinie da się jakoś "złapać" to w tej powieści człowiek co krok ma chęć sięgać po większą, nie po to, żeby komuś zrobić "kuku", ale żeby dorównać! A to jest genialne!

Zobacz całą dyskusję

Pod słońcem Sorrento

Książka: Zobaczyć Sorrento i umrzeć (Kwiatkowska Katarzyna (ur. 1976))
Autor: imarba Dodany 04.01.2015 18:11

Ja właśnie czytam i jak zawsze u tej autorki podziwiam ogrom wiedzy, staranność, wszelkie drobne, doskonale dopracowane szczegóły. Ciekawi mnie jej wiedza, bo albo ma ogromną albo robi genialny research!

Zobacz całą dyskusję

Renifer Imarba ratuje święta.

Autor: imarba Dodany 29.12.2014 09:16

Dlatego nie wchodziłam w kwestię samych świąt, rodziny itd. Tylko we własną głupotę. Bo nie chodzi o to, aby dać się zmorze i uważać, że święta to tylko karp i sprzątanie... Po prostu śmiałam się sama z siebie, bo w poprzednich latach był zawsze świetnie, choć nigdy doskonale - w tym roku chciałam osiągnąć doskonałość i przedobrzyłam.

Zobacz całą dyskusję

Renifer Imarba ratuje święta.

Autor: imarba Dodany 28.12.2014 22:03

kocham gotować i naprawdę dobrze gotuję. TO BYŁ PECH! Nienawidzę sprzątać, ale czystość dla mnie jest ważna - czystość, a nie ład... ład mam tylko w komputerze,a czysto choćby w garach, bo nie w całej kuchni. Nie wyobrażam sobie jedzenia z choćby "odrobinę" brudnego "czegokolwiek" ... choć już ściany... no ze ścian się nie je.

Zobacz całą dyskusję

Renifer Imarba ratuje święta.

Autor: imarba Dodany 28.12.2014 18:34

Syrenko były jeszcze gorsze! W tekście byłam dla siebie "łaskawa"!

Zobacz całą dyskusję

Fragment do poczytania: „Splątany warkocz Bereniki”

Autor: imarba Dodany 21.12.2014 20:14

"Zza drzwi dochodził do niej jego podniesiony głos, chyba z kimś rozmawiał" rozumiem, że są sami to do kogo ma dochodzić głos i czyj? I trudno rozmawiać z samym sobą. I chyba z kimś rozmawiał... Odkrycie?

Zobacz całą dyskusję

Fragment do poczytania: „Splątany warkocz Bereniki”

Autor: imarba Dodany 21.12.2014 20:08

Odnalazła jego wzrok, ( w koszu na śmieci? Bo go zgubiła) trzymał ją na uwięzi oczami, ustami. Guantanamo, bo z oczu wychodziły więzy, z ust chyba też... skórzane, albo może łańcuchy, ale ja się nie znam. Bardzo przepraszam.

Zobacz całą dyskusję

Fragment do poczytania: „Splątany warkocz Bereniki”

Autor: imarba Dodany 21.12.2014 20:04

Też nie bardzo. Czy ktokolwiek ze sobą tak rozmawia? Piotr? Piotr! Piotr? - gdyby nawet sytuacja była logiczna, to jednak nie "Piotr, Piotrze, ale choćby Piotrek"

Zobacz całą dyskusję

Koza, Stefania czy grzyb?

Autor: imarba Dodany 18.12.2014 20:19

Od napisania tej czytatki minęło kilka lat, a ja nadal jestem kozą, ale... jakby to powiedzieć, jem, jem, jem, coraz więcej jem i coraz więcej wydalam... jakby to "kozie" jedzenie było coraz mniej konkretne. Wniosek? Ja się nie zmieniłam, pożywienie jednak chyba tak!

Zobacz całą dyskusję

Idę się wieszać!

Autor: imarba Dodany 09.12.2014 18:05

Nie chcę podgrzewać dyskusji, ale moja godność i moja dusza, czy robaczywa, czy też nie, nie powinna być tematem dyskusji, bo na forum biblionetki podobno o autorach się nie dyskutuje, a o ich tekstach. Po drugie nie wiem czy pani Banach ma konto na tym portalu, z tego co wiem, nie, więc pozostańmy przy imarbie, a tamtą panią zostawmy w spokoju, czy jej czegoś odmówiono, nie wiem, może tak się zdarzyć, ale nie sądzę, żeby z tego powodu miała się ...

Zobacz całą dyskusję

Non omnis moriar

Książka: Koniec jest moim początkiem (Terzani Tiziano)
Autor: imarba Dodany 18.09.2014 18:45

Wspaniała recenzja wspaniałej książki ze wszech miar wartej przeczytania. Uczy pokory, tolerancji, pokazuje świat z innego punktu widzenia i co ważne napisana jest naprawdę pięknie i ciekawie!

Zobacz całą dyskusję

Czy chcesz zostać oficjalnym recenzentem BiblioNETki?

Autor: imarba Dodany 07.08.2014 15:36

dziś jutro podeślę... Pisze się :)

Zobacz całą dyskusję

Wakacyjne quiziki czołgowe i inne - kolejna odsłona

Autor: imarba Dodany 18.07.2014 13:19

L56 Bakunowy faktor ?

Zobacz całą dyskusję

Urodziny BiblioNETkowe Ten użytkownik właśnie obchodzi swoje 8. urodziny BiblioNETkowe!

Autor: imarba Dodany 25.05.2014 19:37

Dziękuje :) Tak, masz rację czasu i pomysłów :) To coś czego zawsze trzeba, no i oczywiście książek :) Buziaczki!

Zobacz całą dyskusję

Urodziny BiblioNETkowe Ten użytkownik właśnie obchodzi swoje 8. urodziny BiblioNETkowe!

Autor: imarba Dodany 25.05.2014 19:36

Jestem cały czas, ale jakoś tak słabiej się odnajduję :)

Zobacz całą dyskusję

Ankieta- Księgarnie

Autor: imarba Dodany 05.05.2014 18:15

Ankieta

Autor: imarba Dodany 17.04.2014 20:55

1. Tak, tak często jak tylko coś się trafi. 2. Bardzo często. 3. Standardowe, bo nawet recenzja jest tekstem literackim, oczywiście oczekuję też osobistych podsumowań. 4. Wszystkie możliwe. 5. Lubię czytać wszelkie recenzje, bo mogę nagle (mam nadzieję) przekonać się do czegoś co uważam, że jest "nie dla mnie". 6. raczej najpierw książka potem film, ale i tak nie działa. 7. Interesują mnie biografie o ile są ciekawie napisanie, bo to też...

Zobacz całą dyskusję

Kto chętny na "Babunię" Frédérique Deghelt?

Autor: imarba Dodany 17.03.2014 18:05

Mam odesłać Babunię - dla mnie dławiąca książka, komu teraz?

Zobacz całą dyskusję

Ku przestrodze

Książka: Ofiarowana: Moje życie w sekcie scjentologów (Miscavige Hill Jenna)
Autor: imarba Dodany 11.02.2014 09:21

Jeremy Perkins dźgnął swoją matkę siedemdziesiąt siedem razy nożem ( nie pamiętam szczegółów) gdyż jawiła mu się diabłem. Początkowo też pracował na Rancho niestety słyszał głosy. Rodzice odmówili leczenia... Wstąpił do Sea Org, ale głosy słyszał nadal, potem zdiagnozowano u niego poważną chorobę psychiczną.

Zobacz całą dyskusję

Ku przestrodze

Książka: Ofiarowana: Moje życie w sekcie scjentologów (Miscavige Hill Jenna)
Autor: imarba Dodany 10.02.2014 18:18

Mnie zbulwersował fakt, że siedmioletnia dziewczynka była Oficerem Medycznym czyli czymś w rodzaju lekarza! Na dodatek w książce wspomniana jest osoba Jeremiego Perkinsa, który zamordował matkę, był chory psychicznie, ale scjentolodzy nie uznają leków, i leczenia tego typu chorób... Ci ludzie się znali... To potworne, ale książka wspaniała. Czytałam wypożyczoną z biblioteki, ale chcę kupić, żeby mieć na własność!

Zobacz całą dyskusję

List do Świętego Mikołaja.

Autor: imarba Dodany 12.12.2013 12:21

Jak miło, że o mnie myślisz mikołaju, ale ja ostatnio zrobociałam zupełnie... Może w przyszłym roku? Teraz wciąż tylko praca i praca, nie to żebym narzekała, ale czasu brak...

Zobacz całą dyskusję

Kyyyś.... Kyyyś...

Autor: imarba Dodany 25.10.2013 21:35

Tak! Dokładnie tak - film genialny bo we mnie został, książki nie pamiętam.

Zobacz całą dyskusję

Kyyyś.... Kyyyś...

Autor: imarba Dodany 25.10.2013 20:29

...ale czy w pewnym sensie tego już nie było? Ze sto lat temu widziałam film o paleniu książek, ludzie wówczas uczyli się książek na pamięć, jeden z palących je "strażaków" poznał dziewczynę i dzięki niej przeczytał KSIĄŻKĘ - nie pamiętam filmu, wiem, że na koniec "stał" się książką... Fakt, nie było wybuchu Fakt niczego więcej nie pamiętam. Film był nakręcony na podstawie książki, potem chyba (nie jestem całkowicie pewna) przeczytałam książkę, ...

Zobacz całą dyskusję

Po spotkaniu potargowym 21 września

Autor: imarba Dodany 25.09.2013 09:10

wyślij na adres :)Podam jak chcesz na PW ( ale nie wiem czy jest sens, może wkrótce będzie okazja do spotkania)

Zobacz całą dyskusję

Po spotkaniu potargowym 21 września

Autor: imarba Dodany 23.09.2013 20:57

Na wrocławskie jest blisko... pewnie, że chciałabym, ale czy jesteście tak szaleni jak Ślązacy? Oni są tam jakoś są inni, czułam się jak w domu... Nie wiem jak to napisać,ale w życiu nie spotkałam takich ludzi... oni umieją się bawić!

Zobacz całą dyskusję

Po spotkaniu potargowym 21 września

Autor: imarba Dodany 23.09.2013 20:44

Z imarbą to nie ma co przesadzać wiem, znam babę wykorzystała wydawnictwo do własnych niecnych celów, żeby tylko mogła przyjechać - ten magiczny Śląsk zawsze ją kusił no i po raz pierwszy została zaproszona ( przez wydawnictwo, innych zaproszeń miała wiele, ale jest okropnie nieśmiała - nawet gdyby ktoś w to nie uwierzył) - Biedna kobieta - ale z autorami zawsze tak jest ... trzeba im wybaczać są pokręceni :)

Zobacz całą dyskusję

Po spotkaniu potargowym 21 września

Autor: imarba Dodany 23.09.2013 15:23

Moje pierwsze spotkanie biblionetkowe... No cóż, najpierw z wrażenia nie spałam całą noc potem potem oszalałym wzrokiem szukałam Melikki i Marylka, usiłując rzucić się na szyję pewnej zupełnie mi obcej osobie. Odkryłam dzięki Marylkowi, że ktoś zamienił Katowice w wielkie kretowisko. Pomyliłam telefony do wydawnictwa w rezultacie czego za każdym razem telefon wybierał numer biednej ( no może nie całkiem) Marylek. Kiedy odnalazłam wreszcie ( ...

Zobacz całą dyskusję

21 września u Babuni?

Autor: imarba Dodany 18.09.2013 08:16

To nie chodzi o nie pasuje... To poważniejsza sprawa i może nie dać rady.

Zobacz całą dyskusję

21 września u Babuni?

Autor: imarba Dodany 17.09.2013 21:33

Nie wiem czy się niepotrzebnie nie wetnę, ale Jakozak może nie móc. Życiowe sprawy, sama wam powie jak będzie w stanie. Ja sławetna ( tfu, tfu, tfu wypluć imarba) od 13 do 13.30 na jakiejś scenie w spodku ( SPODKU?), od 13.30 do 14 w jakiejś kawiarni - nigdy nie byłam w Katowicach, nie wiem jak działają, będę okropnie zestresowana, niech ni ktoś powie czy w godzinę da się taksówką z dworca do spodka? Bo pociąg przyjedzie o 11.45, jak to działa ja...

Zobacz całą dyskusję

21 września u Babuni?

Autor: imarba Dodany 10.09.2013 16:07

Ja oszołomiana niekompetencją pani na dworcu i koniecznością podania wiadomości wydawnictwu mam podobno pociąg o 16.16 ;(

Zobacz całą dyskusję

21 września u Babuni?

Autor: imarba Dodany 05.09.2013 16:44

Nie wiem jeszcze bo zmiany są i muszę iść się dowiedzieć :)

Zobacz całą dyskusję

21 września u Babuni?

Autor: imarba Dodany 05.09.2013 13:34

jejku, mam nadzieję, że się spotkamy - nie chce być sławną imarbą buuuuuu.... chcę być imarbą! Co do czasu mam zajęte tylko od 13 - do 14 - reszta do pociągu totalnie wolna :)

Zobacz całą dyskusję
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: