Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Agent Pendergast w książkach Douglasa Prestona i Lincolna Childa - według mnie, zdecydowanie najlepsza seria.
No oczywiście Behemot z "Mistrza i Małgorzaty"!!! a dodatkowo Kłapouchy z "Kubusia Puchatka", Wiedźmin i ŚMIERĆ ze "Świata Dysku" - gość wymiata :)
hehehe... Nawiedzony czy Niesamowity... :) Nienackiego czy Niziurskiego... hehehe.... nie ma znaczenia! bardzo dziękuję! będę szukać! :* Jeszcze raz wielkie dzięki! :)
właśnie przeczytałam recenzję i napewno sięgnę po "Olbrzyma z Zamczyska" :) a Wam bardzo dziekuję za pomoc :) z pewnością przeczytam te książki!!! :)
Całkowicie zgadzam się ze stwierdzeniem "bez emocji". Zupełnie mi się książka nie podobała... Jakby autorka pisała "na odwal się"... Ledwo ją skończyłam...
W takim razie widzę, że mamy wspólnych ulubionych bohaterów. Ja też najbardziej lubię Rincewinda (i jego filozofię życiową, że wpadanie w panikę jest lekarstwem na wszystko :P) oraz Śmierć. To właśnie poprzez tą postać objawia się tak uwielbiany przeze mnie humor Pratchett'a. Jednak teraz króciutka przerwa na A. Christie! A później pewno znów wrócę do Świata Dysku. :)
bo napisałam Ci e-maila :)
No i tu zgadzam się z Tobą w pełni... Ja też uważam, że to jest świetny autor, ale faktycznie niektóre książki ma bardzo dobre, a niektóre słabsze. I nie ma tak, że jedna z jego książek jest po prostu rewelacyjna a druga beznadziejna, tylko one wszystkie razem się uzupełniają. Można powiedzieć, że w jego twórczości każdy znajdzie coś dla siebie i dla każdego będzie to inne jego dzieło, które będzie uważał za świetne.
"Kolor magii" i "Blask fantastyczny" moim zdaniem są naprawdę bardzo ciekawe. Natomiast teraz troszkę przejechałam się na "Równoumagicznieniu". Może po prostu oczekiwałam zbyt wiele?
W takim razie obiecuję, że wytłumaczę Ci to w styczniu (po wydaniu książki) ;-)
widzę, że Chimaira ma Królową Potępionych i Wampira Lestata. Bardzo chętnie wymienię się na: och! dużo by wymieniać! powiedz czego chcesz, a ja zobaczę czy to mam. Nie wiem jakie książki lubisz, ale mam nadzieję, że moje Cię zainteresują! :P
ja przeczytałam wszystkie 6 części po polsku, a na dodatek Czarę Ognia po angielsku. Moim zdaniem Polkowski zrobił kawał dobrej roboty w przetłumaczaniu cyklu HP. Dziwię się dlaczego w Anglii wywołuje ona takie zamieszanie... Ponieważ, wresja angielskojęzyczna jest wręcz marna. Słownictwo jest sztywne, wypowiedzi też nie są dużo lepszego. Polski tłumacz naprawdę zasłużył na pochwały. Natomiast co do 6 części HP... hmmm... Podobała mi się, a z...
Ja czytam zawsze jedną książkę. Wtedy czuje się jej klimat, utożsamia się z bohaterami. Jak się odrywam od jednej książki (bo muszę zapoznać się z jakąś lekturą) to później trudno mi znów wrócić do jej czytania. Ale wiadomo, że tak też czasem trzeba zrobić. Jak czytam jakieś tomisko, które co dopiero zaczęłam i dowiaduję się, że muszę przeczytać lekturę to tamtą książkę zupełnie odstawiam do czasu jak nie skończę lektury. Ale w większości nie mam...
King był pierwszym autorem horrorów, z którym miałam do czynienia... wpadła mi całkiem przez przypadek w ręce "Misery". Po przeczytaniu tej książki stwierdziłam, że muszę przeczytać wszystkie jego książki. Moim zdaniem ten autor pisze prawie wszystkie swoje książki podobnym stylem, a jednak zakończenie zawsze jest inne. To w nim uwielbiam. Nigdy w połowie powieści nie można być pewnym jak się ona skończy. I przy tym nigdy mnie jego ksią...
Ja tej książki jeszcze nie czytałam, ale jestem zdania, iż nie powinnaś rezygnować z przeczytania innych jego dzieł. Książki takie jak: "Misery", "Sklepik z marzeniami" czy "Gra Geralda" są naprawdę warte poświęcenia im chwili. Gorąco zachęcam!
ja dziękuję Bogu, że książki są moją pasją od urodzenia i w całym swoim życiu nie zmarnowałam ani jeden minuty w nieświadomości jaką przyjemność sprawia czytanie... czytam odkąd się nauczyłam... chyba mam to we krwi =) tylko cały czas boję się, że zabraknie mi życia na przeczytanie książek, które wcześniej sobie zaplanowałam... ciągle pojawia się nowa i nowa... dla mnie "książka jest jak ogród, który mogę schować do kieszeni..." i czyta...
mnie to wręcz irytuje... autor powinien pisać książkę dla czytelników, a nie dla kasy.... i przy tym liczyć czyste zyski... to jest okropne... !
zgadzam się z Tobą zupełnie... W gruncie rzeczy "Gra Geralda" stała się moją ulubioną książką napisaną przez Kinga... przy żadnej książce dotąd się tak nie bałam jak właśnie przy tym horrorze... :) zachęcam do przeczytania, bo naprawdę warto!
a ja się z Wami nie zgadzam! moim zdaniem druga część jest równie śmieszna jak pierwsza! ani przez sekundę nie przyszło mi na myśl, że książka mnie nudzi! ale szczerze mówiąc odnoszę wrażenie, że autorka wykorzystała już wyszstkie tematy o Bridget Jones... a słyszałam, że ma zamiar pisać trzecią część... hmm... to faktycznie może być nudne... bo o czym pisać? o zazdrości o faceta? było... o perypetiach samotnej kobiety? było... o przejściach z &q...
no to jest nas czwórka... mnie też rozczarował Kod... byłam przygotowana na naprawde dobrą książke jaka sie zapowiadała... ale dla mnie akcja tej książki toczy się za wolną... dopiero w połowie książki coś sie zaczyna dziać, ale to też nie jest to o co mi chodziło. Zawiodłam sie na tej książce i dużo wody upłynie zanim przeczytać jakąś następną książkę Browna.
zupełnie się z tym zgadzam... lekka książka na nudne popołudnia... szybko sie czyta i jest bardzo przyjemna
powinniśmy rozmawiać to o książce, a nie o opisie bądź recenzji! :) więc moim zdaniem jest to typowa książka czasów Sofoklesa... akcje da sie przewidzieć (gdyż jak sama nazwa wskazuje jest to tragedia) - jak tylko pojawia się wątek zbrodni wiemy, że główny bohater będzie winny... jednakże jest to książka, która czyta sie niezwykle szybko i łatwo... :) dołączam się do pozytywnej opinii... :)
hehe... masz całkowitą rację... jakby jej odjąć z 200 stron akcja stałaby się szybsza i bardziej interesująca!
mnie baaaaardzo nie podobała się ta książka... wieje z niej grozą, ale była po prostu nudna... ledwo skończyłam ja czytać... bardzo mi się nie podobała i wprost zawiodłam się na Kingu... to fakt iż jest ona straszna (tylko w paru momentach w dodatku), ale jest nuuuudna... i to bardzo... i dziwię się co Wam się tak w niej podoba... ;(((( ja sie zawiodłam...
masz rację ja tak samo! ale podobało mi się, że wąteq syriusza nie został dokładnie wyjaśniony i może on jeszcze powróci! mam taką nadzieję! pozdrawiam cmOk ;*
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)