Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Dla mnie takim bohaterem pozostanie chyba Hrabia Monte Christo i Kapitan Nemo...
Diabeł tasmański - Jolanty Knitter-Zakrzewskiej - całkowicie pochłaniająca lektura, nie mogłam się oderwać, polecam
Dzięki Twojej recenzji kupiłam tę książkę i muszę przyznać, że było warto, dziękuję:)
Pomimo ważnych treści książka jest napisana w bardzo przystępny sposób i jestem przekonana, że znajdziesz tam wiele ciekawych fragmentów, które zapadną Ci w pamięć, pozdrawiam
Z przyjemnością przeczytałam Twoją recenzję, dobrze oddaje znaczenie tej pozycji, książka ta niewątpliwie bardzo wzbogaca, poszerza wiedzę i pobudza do refleksji. Warto sięgnąć po wszystkie książki prof. Świderkówny, która w swoim stylu pisarskim potrafiła oddać rzetelną wiedzę, kulturę języka, wyważenie, spokojny sposób argumentacji i głębokie przemyślenia.
"Moja matka zmarła w chwili moich urodzin i dlatego przez całe życie nic nie oddzielało mnie od wieczności; zawsze wiał mi w plecy lodowaty, czarny wiatr. Nie mogłam wiedzieć od samego początku, że tak będzie (...)" - Jamaica Kincaid "Autobiografia Mojej Matki".
Kobieta rzeczywiście SAMA powinna planować swoje życie, środki antykoncepcyjne tego za nią nie zrobią.
Nie mam czasu biegać z petycjami, mam dużo ważniejsze sprawy na głowie, jak wychowanie dzieci i pracę zawodową. Inicjatywę obywatelską pozostawię bezdzietnym pannom, czy jak to teraz się określa "Kobietom niezależnym" :)
Środki antykoncepcyjne są po to, by kobiety "SAME planowały swoje życie" - to zdanie świadczy o tym, że o skutkach opisanych w ulotkach nie czytałaś i większość kobiet nie czyta, ktoś im tak wyprał mózg, że zażywając hormony albo dokonując aborcji uważają, że "SAME planują swoje życie". Gratuluję świadomości. Na razie feministki bardziej dbają o koncerny farmaceutyczne, niż o kobiety.
"Świat nura" Aleksandra Kościowa - klimat inny, niż w "Matrxie", ale przenikanie światów, jak najbardziej obecne - polecam.
Bardzo ciekawa recenzja, będę poszukiwać tej lektury.
Ruch feministyczny w Polsce ? jeśli jest to chyba w powijakach, zamiast uświadamiać kobiety, jakie są skutki połykania tabletek antykoncepcyjnych (zakrzepowe zapalenie żył, zawały serca, zatory, zaburzenia hormonalne prowadzące do otyłości) bez przerwy namawia się do nieograniczonego sięgania po tabletki, jakby kobieta była świnią hodowlaną, u której należy sztucznie programować "posiadanie potomstwa", ale koncerny farmaceutyczne z pewnością są w...
Zatem przed Tobą opowiadania o charakterystycznym dla Singera klimacie, równie ciekawym zbiorem opowiadań jest "Przyjaciel Kafki". Wątek autobiograficzny opisany w "Miłości i wygnaniu" pojawia się także w "Certyfikacie". Ja z kolei nie przeczytałam jeszcze m.in. "Szatana w goraju", także przede mną również czytelnicza uczta :) Jeśli chodzi o wymowę nazwiska, to zdecydowanie wymawiam "Z". Serdec...
Bardzo dobrze to określiłeś - Singer właśnie ocala od zapomnienia ten świat kultury żydowskiej, który istniał w Polsce tak długo przecież, a został bezpowrotnie zniszczony. Dalsze losy bohaterów "Dworu" zostały opisane w II tomie - "Spuścizna". "Sztukmistrz z Lublina" rzeczywiście jest również wyjątkowy, dużo lepszy np. od "Szumowin", chociaż o podobnej wymowie. Bardzo ciekawą lekturą, lapidarną a mimo to p...
Ależ udało Ci się doskonale oddać treść i sens powieści w jednej recenzji! Nie jest to łatwe zadanie przy powieściach Singera, a zwłaszcza tutaj. Właśnie skończyłam czytać "Niewolnika" i nadal jestem pod wielkim wpływem i wrażeniem tej powieści, mimo, że jest to kolejna powieść Singera, którą przeczytałam. Narszcie doczekałam się szlachetnego głównego bohatera, przy jednoczesnym bogactwie myśli teologicznych, które odnajdujemy w każdej ...
Bardzo dobra recenzja.
Bardzo się cieszę, że jest kolejny Czytelnik, który docenił tę biografię i postać Salome. Niedostrzeganie takiej powieści to prawdziwe marnotrastwo liteartury. Dobrze, że napisałaś szerzej o prawdziwych relacjach, jakie łączyły Nietzsche z Salome. Powinnam była użyć innego określenia, np. "jego niespełniona miłość, a wręcz obsesja". Dziękuję za Twój komentarz. Pozdrawiam :)
Z całą pewnością pobyt w "Sanatorium" pozostanie niezapomniany.
dziękuję :)
Już sama lektura Twojej recenzji niweluje melancholię :)
ciekawa recenzja.
trafnie napisałaś, że jednym z bohaterów jest malarstwo. Jest to świetnie skonstruowana skiążka i tak, jak piszesz - "wciąga i zaskakuje".
Znakomita recenzja i naprawdę godny polecenia pisarz, aż trudno zrozumieć, dlaczego tak mało znany. "Przez kraj ludzi, zwierząt i bogów" też koniecznie trzeba przeczytać.
a ja w takim razie sięgnę po "Traktat o łuskaniu fasoli" :)
mam nadzieję, że spodoba Ci się ta lektura. W moim odczuciu najlepiej została opisana matka narratora -bardzo prwadziwie, a przy tym z poczuciem humoru.
Dziękuję Librarianko, będę poszukiwać :)
piękna recenzja i powiedziałabym - ważna, bo podkreśla to, co jest najważniejsze dla człowieka.
niestety nie, napisz coś więcej o tym filmie, może uda mi się obejrzeć. Z ostatnio ogladanych bardzo polecam "Babel"i "Miasto gniewu".
Twoja recenzja świetnie obrazuje tę powieść!
brzmi bardzo ciekawie - na razie wędruje do schowka, mam nadzieję, że nie na długo:)
Oczywiście - do schowka - tej książki Mello jeszcze nie znam - dziękuję :)
bardzo trafnie oddałaś to, co przeżywa się oglądając ten obraz. Niezapomniany film i jeszcze ta melodia "Ostatniej niedzieli"...
Bardzo dobrze napisana puenta tej historii.
Świetnie napisana, bardzo ciekawa recenzja - przeczytałam z przyjemnością i rzecz jasna czuję się w pełni namówiona do przeczytania książki.
Librarianko, dziękuję - już się cieszę na lekturę tej książki :)
Najbardziej w powieściach tej autorki cenię sobie to, że potrafi w ciekawie skonstruowaną fabułę wpleść mnóstwo trafnych spostrzeżeń o ludziach, o życiu i w "Ślepym zabójcy" można własnie sporo takich mysli znaleźć. Polecam :)
Z przyjemnością przeczytałam Twoją refleksję, tym bardziej, że zetknęłam się z wieloma opiniami, które świadczą o niedocenaniu tej historii, z pozoru prostej, w rzeczywistości - metafory naszego życia. "Leć i zaryzykuj, jak każdy człowiek, ptak czy ryba."
Świetny dialog. Nie myślałam, że to może być tak ciekawa lektura. Mam nadzieję, że wkrótce ją przeczytam :)
Bardzo fajnie napisana recenzja :)
Jak zawsze - bardzo ciekawa recenzja. Bardzo sobie cenię Atwood, jej sposób pisania - prosty, trafiający w sedno, w prawdę o człowieku, a nie tylko papierową postać. Bardzo lubię jej "Wynurzenie", podobała mi się także "Zbójecka narzeczona", "Pani Wyrocznia" i "Kocie oko".
Wiele lat temu czytałam "Zielone miasto w słońcu" B.Wood i byłam pod urokiem tej powieści - polecam :)
To prawda, właściwie tylko Narnię można kupic bez problemu, a o tym, że Lewis pisał także dla dorosłych niewiele słychać. Tę książkę akurat pożyczyła mi koleżanka, a sama otrzymała ją w prezencie wiele lat temu...
Ludziki były kapitalne! (waza zresztą też), nie tak dawno czytałam Emila co wieczór na dobranoc swoim synkom i miałam przy tym tak samo wiele przyjemności, jak mali słuchacze. Polecam Wszystkim :)
Dziekuję za tę recenzję, właśnie skończyłam czytać dzieciom "Mikołajka" i "Koszmarnego Karolka", i rozglądałam się za nową lekturę :)
bardzo chętnie sięgnę po te opowiadania, dopiero dzięki Twojej recenzji dowiedziałam się, że Plath również opowiadania pozostawiła w swoim pisarskim dorobku.
Polecam "Sztukę i kłamstwa".
Ależ ty mądra, a ja myślałam, że dżinsy :)))))
Bardzo ładna, ciekawa recenzja - przeczytałam z przyjemnością :)
Bardzo polecam "Przez kraj ludzi, zwierząt i Bogów" - opowieść oparta na autentycznych przeżyciach autora - znakomita książka! Szkoda, że autor został tak zapomniany, dobrze, ze chociaż TV sobie o nim przypomniała.
Bardzo ciekawa recenzja, a te cytaty które zamieściłeś upewniają mnie jeszcze, że to powieść dla mnie.
Ludzie patrzą na ten sam krajobraz za oknem i widzą inne drzewa, czasem dopiero po latach dostrzegają coś jeszcze. Podczas pierwszej lektury "Wujaszka..." przejął mnie po prostu smutkiem...
Nie wiedziałam, że aż tyle :)
W pierwszej wersji nie było tego ostatniego akapitu, ale ten cytat tak bardzo mi się podobał, że zdecydowałam się jeszcze go dodać :)
Otóż to :)
Z przyjemnością przeczytałam jeszcze raz o "Dworze" Singera, tym bardziej, że tak bardzo podobała mi się ta powieść, że po jej lekturze, długo żadna książka nie mogła mnie tak pochłonąć.
Z przyjemnością przeczytałam Twoją receznję, z tym większą, że trochę inaczej, niż ja spojrzałeś na te opowiadania. Każde z nich odczytywałam, jako stan duszy, czy umysłu, kiedy następuje jakaś zmiana, coś bezpowrotnie się kończy, a jednak zostaje z nami - w pamięci - na długie lata, jak dojmująca nostalgia... Te opowiadania wywarły na mnie niezatarte wrażenia, budziły moje własne wpomnienia, ale jednak bardziej sobie cenię jej powieść "Pły...
Bardzo trafna refleksja, zawiera to, co najistotniejsze u Czechowa.
Twoja recenzja doskonale oddaje klimat powieści, a przy tym, nie zdradza właściwie nic z treści.
Przeczytałam recenzję z przyjemnością, mam nadzieję że przeczytam tę książkę.
Bardzo ciekawa recenzja; piękna wymowa książki...
Po takiej recenzji, chyba będzie to moja kolejna lektura :)
Singer jest moim ulubionym pisarzem, chętnie sięgnę po te opowiadania.
Bardzo ładna, ciepła recenzja - chętnie przeczytam :)
Gdyby nie Twoja recenzja ominęłaby mnie ciekawa lektura - dziękuję :)
Posypały się odpowiedzi, a sedno tkwi w samej recenzji - nie uzyskamy "zadowalającej odpowiedzi". Po prostu tacy są ludzie - słabi i wpływowi, konformistyczni i przekupni, albo zastraszeni. I nie możemy nikogo oceniać. Świetna, bardzo ciekawa recenzja!
Dziękuję za polecenie tej książki. Przeczytałam recenzje i tym bardziej mam ochotę po nią sięgnąć. Pozdrawiam :)
Ciekawie napisana recenzja, mimo uwag krytycznych zaryzykuję... Bardzo lubię powieści, w których przewija się życie wielu zupełnie róznych od siebie ludzi.
Jedna z najlepszych autobiografii!
Clyde z "Tragedii amerykańskiej" Dreisera, a ze współczesnej literatury polecam autentyczną postać Jeana-Clauda Romanda opisanego przez Emmanuela Carrere'a w książce "Przeciwnik".
Dziękuję za recenzję - chętnie siegnęłabym po tę ksiązkę...
Bardzo ciekawa recenzja i świetne cytaty :)
Do tej pory przeczytałam jedynie "Fototapetę" Michała Witkowskiego i po lekturze tej książki nabrałam przekonania, że jest on jednym z najbardziej interesujących polskich pisarzy współczesnych. Po przeczytaniu Twojej recenzji z pewnością sięgnę też po "Barbarę...".
Bardzo ciekawa recenzja i świetnie dobrane cytaty!
Piękna, wyjątkowo bogata recenzja, dzięki której cel mojej kolejnej wizyty w księgarni został sprecyzowany - dziękuję :)
Świetnie napisane - własnie taka jest ta książka! :)
Ciekawie napisałaś o tych dwóch autorkach, chętnie się przyjrzę im bliżej - dziękuję :)
Przeczytałam z zainteresowaniem i usmiechem - mam zamiar poznać tego pana :)
Z pewnością bardzo ciekawa książka, mam nadzieję, że przeczytam. Najbardziej wartościowe są właśnie tego typu lektury, uświadamiają, jak dalece historia, której uczylismy sie z podręczników, popada w uogólnienia, w przedstawienie wszystkiego w barwach biało - czarnych z pominięciem tych wszystkich szarości, rozterek, przemian wewnętrznych, z zapomnieniem o tylu ludziach, którzy przepadli w trybach wojny. Jakis czas temu czytałam zbiór opowiadań ...
Bardzo smutna historia i chyba jednak zbyt pesymistyczne spojrzenie na los człowieka. Czy ciężkie dzieciństwo skazuje nas na zyciową klęskę? - Nadwrażliwe jednostki pewnie - niestety- tak. Dzieciństwo, jak reflektor rzuca światło na cała naszą późniejszą drogę i albo daje nam jasne światło, dzieki któremu odkrywamy nowe barwy, i potrafimy się nimi cieszyć, albo rzuca mętny płomyk, które zaciemnia kontury, zmienia proporcje, a wtedy wszystko wydaj...
Właśnie z powodu reklamy kupiłam "Kod L.." i "Cień..." i już dziękuję za te batoniki. Nic więcej się za nimi nie kryje, tylko reklama.
Każdy tytuł można wypromować, a lawinowo rosnąca sprzedaż jest już wynikiem reklamy.
Nic innego, tylko marketing, reklama! "Kod Leonarda" - tania sensacja, ucieczki i pościgi jak w filmie klasy B i w dodatku napisany językiem delikatnie mówiąc potocznym, a "Cień wiatru" fabuła rodem z brazylijskiego tasiemca!
Jak zwykle świetnie napisana recenzja - przeczytałam z zainteresowaniem :)
Dziekuję za tą krótką, ale ciekawą recenzję - chętnie przeczytam.
To jedna z moich ulubionych powieści i uważam - jedna z najważniejszych historii. Współczesna opowieść o Kainie i Ablu. Najważniejszą postacią jest tutaj niewątpliwie Li, który przekazuje całą istotę tej opowieści, filozofię życia i sens naszej egzystencji.Cieszę się bardzo, że Ktoś wraca do tej powieści, bowiem niestety głośniejsze od niej stały się Kody Leonardów itp.
Ciekawa recenzja.
Brzmi bardzo ciekawie...
I oczywiście na wyżej wymienianym "Życie jest piękne" - tak bardzo, że już nigdy go nie chcę ogladać!
Na wielu, na wielu, ale najbardziej na "Szkoła dla łobuzów", "Spaleni słońcem", na polskim filmie "Jestem", a ostatnio na "Babel"...
Wyjątkowo ciekawy tekst, nie sposób przejść obok niego obojętnie. I to podsumowanie, świetne - trafne, prawdziwe, a jednak na co dzień zupełnie nieobecne w świadomości. Mam nadzieję, że przeczytam "Laches" - dziękuję za tę recenzję!
Celowo użyłam porównania z Cieniem Wiatru i Kodem Leonarda, ponieważ te powieści były dla mnie również wielkim rozczarowaniem, jedyna różnica pomiędzy nimi a "Filatelistą" polega na tym, że zostały świetnie wypromowane w kampanii reklamowej. Wszystkie te opowieści nie mają żadnych wartości - literackich, poznawczych, moralnych... po prostu czytadła. Wiem, że sie narażam Czytelnikom zachwycajacym się Kodem i Cieniem, ale naprawdę wierzci...
Chętnie bym przeczytała. Polacy byli właściwie dla Napoleona mięsem armatnim - z jego kampanii rosyjskiej z ponad 90 tysięcy Polaków ocalały 24 tys.
Ciekawa recenzja - bardzo chciałabym przeczytać tę książkę :)
Twoją recenzję czyta się lepiej od Pilcha, którego styl pisarski jest przeintelektualizowany (na dłuższą metę nie do zniesienia). Oczywiście jest to tylko moje subiektywne odczucie, którego nabrałam w trakcie lektury "Spisu cudzołożnic". Muszę wprawdzie przyznać, że dowcipny potrafi być bardzo - też uśmiechałam się pod nosem przy niektórych fragmentach, ale jednak - tylko - fragmentach...
Bardzo ciekawa recenzja! Przeczytałam z tym wiekszą uwagą, że nie nie słyszałam w ogóle o tej powieści Dostojewskiego - dziękuję :)
Bardzo ważna recenzja i książka rzecywiście godna polecenia; jest zjawiskiem powszechnym, że znamy mitologie grecką, a niewiele wiemy o wierzeniach Słowian. Do naszych czasów przetrwało miedzy innymi topienie marzanny, które ma swoje korzenie właśnie w wierze Słowian.
Bardzo chętni przeczytam - do schowka :)
Dziękuję :)
Mam podobne zdanie na temat tej powieści, nareszcie ktoś napisał to tak "prosto z mostu" :)
Po lekturze "Kilku nocy poza domem" więcej już po książki Piątka nie sięgnę, mimo, że recenzję przeczytałam z zainteresowaniem. Wymowa powieści była dobra, w dodatku autor niewątpliwie świetnie potrafi posługiwać się piórem, jednak wszystko, co opisuje jest tak przerysowane, że w pewnym momencie zaczyna przypominać bardziej koszmarny sen niż rzeczywistość.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)