Komentarze użytkownika finallyh

(s.p.o.i.l.e.r.) "Uśmiercenie jednego z bohaterów." Fajnie, ja jeszcze nie zacząłem czytać nawet.

Świetny początek ucięty przez admina. Dlaczegóż? Byłem ciekaw reszty, a nie zapowiadało się napastliwie i obraźliwie przeca.

Wando, myślę, że tu już nawet nie chodzi o własne przekonanie, jak o doświadczenie (tylko własne). Monroe napisał jeszcze dwie inne, równie niezwykłe książki. Z naszego podwórka, że tak powiem, można poczytać Darka Sugiera.

Nie, nie miałem na myśli, że przekonam się po śmierci :) I nie, nie opowiem ci/wam. Nijak nie daj się przekonać komukolwiek. Masz "swoje", działaj po swojemu. I gra.

Po kiego diabła czerpać informacje z książek o rzeczach, o których możesz czerpać z siebie. Świat astralny? Co to jest? Bujda? Projekcja umysłu? A dajcie wy mi wszyscy spokój. Przekonam się sam :)

Bylem zaskoczony jak wiele jest obrazow Corot`a w malych rozmiarach. Frywolne? ;)

Z chęcią dowiem się dlaczego ty, jak to ująłeś "...nie jestem miłośnikiem impresjonizmu"?

Moja przygoda właśnie zaczęła się od tych opowiadań. Dziś mam na półce ponad 20 książek Dick`a. Można polubić ;)

...no niezachecajace.

Przyznam, ze to 'jakby' troche mnie martwi. Obie ksiazki polecono mi jako wspaniale, moze "Cien..." potwierdzi ta opinie, moze nie. Choc przyznam, licze na wiele przyjemnosci plynacej z lektury. "Kraina..." moze jest ciekawa ksiazka, niestety nie dla mnie.

Perruchot Henri i jego biografie. Glownym daniem niewatpliwie jest 'Malarstwo bialego czlowieka'. Dla mnie rewelacja. Mozna z Łysiakiem nie zgadzac sie w wielu kwestiach (poza malarskich), natomiast jesli chodzi o MBC, kupilo mnie bez reszty. Absolutnie wspaniale napisane o wspanialych tworcach i ich dzielach. Z miloscia o milosci.

Z 'rozpedu' zakupilem 'Kraine chichow' i 'Cien wiatru'. Pierwsza przeczytalem (ocena 2) i az boje sie siegnac po druga, choc moze troche dystansu przyda sie po zbyt wielkich oczekiwaniach.

Uwielbiam filmy Allen`a ale za opowiadaniami zawartymi w tym zbiorze nie przepadam. Wyjatki nie maja tu nic do rzeczy. Zatem mozna go kochac w dwojaki sposob ;)

Wiec warto trzymac sie tego na co ma sie ochote ;)

"Piaseczniki" bardzo milo wspominam z Fantastyki i ciesza one w tym wyborze. Natomiast martwi mnie brak P.K.Dick`a. Czy mozna uzywac takiego przymiotnika jak w tytule i zapomniec o D.?

...i mieć! ;)

1. "Gdzie się podziało moje dzieciństwo" czytajac, zadawalem sobie pytanie, skad u licha ludzie ci pisza o mnie, nie znajac mnie? Po prawie 3 latach pracy i przygladaniu sie sobie, zrozumialem(!) pewna unifijkacje problemu, co pozwala uznac ksiazke ta, za swego rodzaju poradnik-informator, dzieki ktoremu cos sie ruszylo i wciaz nie ustaje. 2 i 3 wciaz czekaja ;)

No informacji o ksiazce nie przeczytalem w calosci, natomiast komentarz jcichonij`a juz tak. niestety.

Miło, że jest jakaś opinia czytelnika, aczkolwiek można było zamieścić na wstepie tejże, informację o spoilerze. Boli tym bardziej, że jest to zakończenie książki. Inaczej się już będzie czytać, a szkoda.