Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Dziękuję bardzo za wytknięcię błędów. Zgadzam się ze wszystkimi Twoimi poprawkami, za wyjątkiem ostatniej dotyczącej Tadeusza Borowskiego. Pozdrawiam
Książka ta składa się z trzech części z których każda od każdej różni się w zasadzie wszystkim. I bohaterami, i miejscem akcji, i fabułą i tematyką. Jedyne co te "części" łączy to osoba autora. Nie zgłaszałem tego jako błąd, gdyż we wszystkich katalogach na jakie trafiłem pozycja ta figuruję jako powieść, co mnie niesłychanie dziwi. Dlatego podjąłem ten temat na forum, by skonsultować moje spostrzeżenie z innymi osobami, które przeczytały tę pozy...
Czy ta książka to aby na pewno powieść? Na mój gust to zbiór opowiadań.
Każde Twoje słowo jest błędne: Piszesz, że w kapitaliźmie wąska grupa wyzyskiwaczy zbiera to co wypracuują inni. W komuniźmie ta grupa wyzyskiwaczy jest jeszcze mniejsza - są to przywódcy partyjni. To nieprawda, że Lenin przestrzegał przed dojściem Stalina do władzy. Czystki dokonane przez Stalina, były realizacją idei Lenina. W lipcu 1922 roku Lenin wprost powiedział Stalinowi, by podjął zdecydowane działania przeciwko eserowcom.. Cytuje: ...
Czy ty czytasz to co piszesz?? "Walkę o wyzwolenie człowieka z niewoli drugiego człowieka". Przecież to właśnie w systemie komunistycznym człowiek jest niewolnikiem drugiego człowieka. To w krajach socjalistycznych panuje cenzura, zakaz podróżowania i wyjazdu z kraju, niekiedy przymus pracy. A jeśli komunistyczny system komuś się nie podoba trafia się do łagru, czy więzienia. W kapitaliźmie możesz pisać i mówić co chcesz nawet krytykowac ust...
Nie rozumiem skąd w Tobie tyle nienawiści do kapitalizmu i Polski międzywojennej. Chciałem Ci tylko przypomnieć, że w Berezie Kartuskiej w okresie największego "sanacyjengo terroru" przetrzymywano 369 więźniów (rok 1936), gdy w tym samym czasie komunistycznym raju w ZSRR umierało zgłodu dwadzieścia milionów Rosjan i Ukraińców, a tysiace kończyło się łagrach. Faktem jest, że większość wieźniów Berezy to byli komuniści, ale zwróć uwagę, ż...
Dziękujemy!
Antologia jest to zbiór różnych utworów, nieważne czy autorzy ich są znani, czy też nie. Moim zdaniem "antologia" bardziej pasuje niż "autor anonimowy / nieznany / antologia". Pozdrawiam
Podzielam Twoje wątpliwości. Zastanawia mnie też to, czy słusznie jest w przypadku "Bibli" oznaczenie autora jako nieznany/anonimowy. Może słuszniejsze byłoby określenie - antologia. Przecież "Biblia" nie jest utworem jednolitym, ale zbiorem różnych tekstów i niektóre z nich mają przecież autorów znanych (np. ewangelie, psalmy, listy, apokalipsa). Pozdrawiam i dzięki, że rozpoczełaś dyskusję.
W baśniach braci Grimm też jest wiele scen, które można uznać za drastyczne, a mimo to były one i sa czytywane dzieciom. Podobnie jest z "baśniami z tysiąca i jednaj nocy", ludowymi baśniami rosyjskimi i innymi. Według mnie nie należy wmawiać dzieciom, że świat w którym żyją jest pozbawiony przemocy, bo to jest zakłamywanie rzeczywistości. Być może nie mam racji ale tak uważam.
"Opowieści okrągłęgo stołu" to była piękna książka. Równie piękna jest Twoja recenzja.
:) tak. Myślałem że w Biblionetce tworzy się odsyłacze tak samo jak Wikipedii. I zapaskudziłem stronę :(. Przepraszam.
[[Banasiowa]] Marii Konopnickiej
Pojawia się pytanie, które fragmenty Bibli uznac za rzeczy prawdziwe, a które tylko za nieprawdziwe opowieści autorów natchnionych. Czy opowieśc o Zmartwychstaniu Jezusa, która jest fundamentem naszej wiary chrześcijanskiej, nie zostanie kiedyś uznana za opowieśc natchnionego autora która "nie wydarzyła się naprawdę"?
Oczywiście masz rację, chcę jednak zaznaczyc, iż bohaterowie, wbrew tytułowi, nie ograniczją się w swoich polowaniach na wilki. Większą wartośc mają dla nich skóry zwierząt futerkowych (lisy, sobole). Nie robią tego dla ochrony swojego życia, albo mienia (bydła, trzody chlewnej), ani dla ochrony życia innych ludzi, ale wyłacznie dla zysku. Widząc jakieś zwierzę, jeszcze żywe, już przeliczają jego wartośc na pieniądze. Wkraczają oni w świat dz...
Julian Apostata nie zginął z przyczyn religijnych, ale poległ w bitwie z Persami. Na to iż zamordowali go chrześcijanie nie ma dowodów.
"Granica" i "Romans Teresy Hennert" Zofii Nałkowskiej "Przedwiośnie" Stefan Żeromski "Małżeństwo niedoskonałe" i "Rozwód niedoskonały" Krystyny Nepomuckiej "Dzikuska" i inne powieści Ireny Zarzyckiej "Kariera Nikodema Dyzmy", "Znachor" i inne powieści Tadeusza Dołęgi-Mostowicza "Szatan z siódmej klasy", "Panna z mokrą głową", "Szaleństwa ...
Nie rozumiem Twojego oburzenia. Po prostu wyraziłem swoją opinię, która wyrobiłem sobie na podstawie przeczytanych przeze mnie utworów. Być może świadczy to o tym, że "nie mam większego pojęcia o literaturze", ale może to też świadczyć że mam większe niż inni pojęcie (są różne opinie:-)) Zgadzam się, że był wzorem dla późniejszego pokolenia pozytywistów, np. Sienkiewicza. Ale nie zapominaj o tym, że Sienkiewicz wwzorował się także na...
Książka mi się oczywiście podobała. Jest ciekawie napisana i posiada ciekawą, wciągającą akcję. Ale nie zgadzam się z Twoim twierdzeniem, iż jej bohaterowie kochają zwierzęta. W tej książce od początku do końca tylko na nie polują. Nie czynią to po to by przeżyć, ale z czystej chęci zysku. Co chwilkę na kartach powieści natrafiałem na sceny, w których Wabi, Rod i Mukkoki przeliczają sobie ile zarobią w faktorii na sprzedaży skór upolowanych lis...
Podzielam Twoją opinię na temat tej książki.
Niesamowite... ;-)
Chyba nie tyle rozwinięcie, co fragment "Lalki" wydany odzielnie. Podobnie jak "Legenda o Janie i Cecyli" jest fragmentem "Nad Niemnem" Orzeszkowej, a "O Janku, co psom szył buty" fragmentem "Kordiana" Słowackiego.
A masz coś przeciwko fantazy? :-)
Dodam tylko, że choć książka w rzetelny i ciekawy sposób opisuje przebieg walk o Kołobrzeg, to jednak nie uwzględnia prawdziwej sytuacji narodu polskiego. Jest to zrozumiałe, skoro została wydana w czasach PRL-u przez Ministerstwo Obrony Narodowej. "Wyzwolenie" dokonane przez Armię Czerwoną i Ludowe Wojsko Polskie oznaczało tylko zmianę okupanta, a nie wolność. Braterstwo broni polsko-radzieckie także z dzisiejszego punktu widzenia ...
Rzeczywiście, istnieje duże podobieństow między utworem "Kozucha Kłamczucha" Porazińskiej a początkiem baśni braci Grimm "Stoliczku nakryj się". Ale poniewaz każdy z wyżej wymienionych twórców czerpał inspirację z twórczości ludowej, wiec może to świadczyć o tym, że kultura ludowa germańska i słowiańska miały albo wspólne źródło, albo wzajemnie się przenikały w większym stopniu niż się nam wydaje.
Ja zawsze lubiłem Sienkiewicza. Mała Trylogia na pewno nie dorównuje Wielkiej Trylogii, ale moim zdanien także zasługuje na zauważenie.
A gdzie zawartość tego zbiorku?
Zgadzam się z większa częścią Twojej wypowiedzi, ale nie sądze iz jest to lektura w zamiarze autorki przeznaczona dla dzieci. Moim zdaniem dzieci nie zrozumieja jej właściwie będzie dla nich zbyt nudna albo zbyt smutna. To raczej ksiązka przeznaczona dla osób dojrzałych, którzy potrafią dostrzec jej piękno.
Ja lubię Kraszewskiego ;-)
Ja najbardziej lubiłem "Krzyżaków" i "Ogniem i mieczm". Zgadzam się z Tobą w Twojej opinii na temat tego autora - zasługuje na uznanie, ale to nie znaczy że nie ma lepszych od niego. Moge zapytać, dlaczego nie oceniłaś jego utworów?
Ja znalazłem niedawno kartkę wielkanocną z życzeniami. Zastanawiam się czy powinienem ją odnieść na podany adres.
Zgadzam się z Tobą, że wykształcony człowiek powinien wiedzieć kto to jest Geothe. Ale chcę Cie uspokoić: Przeciętny Francuz nigdy nie czytał "Fausta", podobnie jak przeciętny Niemiec (ewentualnie streszczenie tej lektury, którego nie pamieta). Więc kompromitacja naszemu rodakowi nie grozi.
Tylko jak wtedy oceniać jeśli są różne opowiadania. Te w jednym zbiorze moga się podobać bardziej niż w drugim i nie mogą mieć wspoólnej oceny takiej samej. Wybacz, że może się troszkę czepiam, ale traktuje powaznie ocenianie.
Może powinnas dodać tę książkę. W nawiasie nazwę wydawnictwa.
"Ołowiany żołnierz" Andersena
Streściłem je, by ci którzy nie czytali opowiadania zrozumieli moją recenzje. Opowiadanie jest tak krótkie, że czyta się je szybko i nie czeka długo na zakończenie. Więc wydaje mi się że nie zepsułem nikomu przyjemności oczekiwania w napięciu na finał opowiadania. Niemniej jednak dziękuje za zwrócenie uwagi. Obiecuję poprawę :-). Pozdrawiam.
Ja także mam sentyment do książek z serii "Bitwy, kampanie, dowódcy". One to głównie sprawiły, że zainteresowałem się historią, podawały informację historyczne w sposób ciekawy i przystępny, ale akurat "Siemienowicz" wydaje mi się słabszym tomem. Pozdrawiam.
Dziękuję Ci za uzupełnienie mojej recenzji przez dodanie faktów z życia Iwaszkiewicza. Zgadzam się z Toba, że nawet jeśli nie popiera się jego działalności publicznej, to jednak trudno zakwestionować fakt, że był wybitnym pisarzem, a znaczna część jego utworów zachowała aktualność mimo zmian politycznych. Pozdrawiam!
:-)
Masz rację, ale opracowanie jak sama nazwa mówi to nie jest własny pomysł autora, ale wykorzystanie cudzych pomysłów, ewentualne poprawienie. Nie mozna więc podawać się za ich autora. Ja nie kwestionuję, że to ciężka praca literacka, ale to samo możesz powiedzieć o tłumaczach - oni tez wykonują pracę literacką, nierzadko upiększając pierwowzór, ale nie podpisują się jako autorzy.
Co innego napisać własną wersję (alternatywną satyryczną) utworu, a co innego przepisać go i podpisac swoim nazwiskiem. Czy uważasz, że Parandowski zinterpretował twórczo mit O Dedalu i Ikarze? Nie - on tylko przepisał zgodnie ze starożytną wersja podobnie jak inne mity i przełożył na język polski i opublikował w zbiorze "Mitologia". Nie zapomniał podpisac własnym nazwiskiem I gdzie tu twórcza orginalna interpretacja?
Psalmy Kochanowskiego uznałbym za wybitne tłumaczenie biblijnych psalmów. Podobnie jak "Giaur" Byrona w tłumaczeniu Mickiewicza tez rózni się od orginału i to znacznie. Mickiewicz przetłumaczył też "Rękawiczkę" z dopiskiem "z Schillera" (utwór znajduje się w zbiorze "ballady i romanse" Mickiewicza), czy to znaczy że to on, a nie Schilller jest autorem? Innego tłumaczenia tej ballady nie ma chyba w jęz...
Nie mam powodu, żeby się gniewać ;-). Szanuję poglądy innych i nie upieram się przy swoich jeśli zostanę przekonany że nie mam racji. W tym jednak przypadku, choć oczywiście zdaje sobie sprawę, iż w moich poglądach jestem tu osamotniony, w dalszym ciągu uważam, iż autor, który spisał dzieło nie będące jego pomysłem nie ma prawa nazywac się jego autorem - co najwyżej tym, który je zebrał i opracował. Nie kwestionuję, że bracia Grimm i im po...
i uwazasz że to w porządku, że ktoś podpisuje się pod cudzym dziełem. Mnie na przykład to się nie podoba.
To znaczy że jesli ja napiszę w świetny, w ciekawszy i bardziej uniwersalny sposób np. "Tristana i Izolde" to mogę nazwać się autorem tego dzieła?
Dziwi mnie Twój stosunek do tej powieści. Mnie ona niemal rzuciła na kolana. Ale o gustach się nie dyskutuje. Pozdrawiam!
Zastanawiam się tylko czy bracia Grimm mają prawo tytułować się autorami tych utworów. W końcu oni nie napisali ich, tylko zebrali i opracowywali te baśnie, legendy i podania germańskie.
"Pochodzimy od tej linii kobiet, które były lepsze od innych." Albo po prostu miały bardziej zaradnych facetów :-) Pozdrawiam!
"Horror" to inaczej "groza"
Nic dodać, nic ująć. Bardzo smutna wiadomość. *
Więc podsuwam pomysły: - Kwestia chłopska w Kosntytucji III Maja - Stosunek Tadeusza Kościuszki do chłopów (Uniwersał Połaniecki, Udział chłopow w postaniu, Wojciech Bartosz-Głowacki) - Kwestia chłopska w konstytucji księstwa warszawskiego - Stosunek władz powstańczych (1830 i 1864 r) do kwesti chłopskiej - Powstanie Krakowskie i Rabacja galicyjska 1846 (jakub Szela) - Udział chlopów w rewolucji 1905 r. Mam andzieje że wiesz juz czego ...
Dodam od siebie, dla każdego kogo to interesuje, że "Dębica: Zarys dziejów miasta i regionu" to praca zbiorowa pod redakcją Józefa Buszki i Feliksa Kiryka.
Mnie podobała się tylko "Akademia....". Pozostałe części są znacznie gorsze.
A co to jest "literatura specjalistyczna"? Co mam przez to rozumieć?
Mnie też nie wszystkie jego utwory się podobają. Styl literacki Żeromskiego jest bardzo nużący i sprawia on i z człowiek męczy sie czytając. Jednak tematyka jego utworów jest moim zdanie naprawdę uniwersalna i wartościowa. Powtarzają się w jego dziełach trzy tematyki - sprawy ojczyzny, krzywda ludzka (cierpienie) i piękno przyrody. Ale jak mówił S. King - nie ma znaczenia temat utworu jeśli utwór jest nudny. Są jednak dwa utwory Żeromskiego kt...
A co Ci sie najbardziej w nim nie podoba, jeśli mogę zapytać? Tematyka jego utworów, czy może forma?
Nie uważam że wtym przypadku zycie ludzkie jest aż tak zagrożone by trzeba było w tej minucie rąbac las i budować drogę - to propaganda szerzona przez urzędników i polityków, którzy pokazali, że polska przyroda znaczy dla nich tyle co przedwyborcze obietnice. Mieszkańcom Augustowa radzę żeby uważali przechodząc przez jezdnie oraz by patrzyli w lewo i prawo - wtedy nikt nie zginie. Dolina Rospudy nie jest wyłacznie ich własnością. To dobro wsz...
Dziekuję za informację. Wybacz że nie zauważyłem jej wcześniej. To potwierdza jednak teze, że ekolodzy robili co mogli, a przykuwanie sie do drzew to akt desperacji, bo tylko to pozostało.
Wybacz, ale z tego co wiem ekolodzy usiłowali od dwóch lat przedstawić swoje alternatywne rozwiązania i dyskutować o problemie. Problem w tym iż nikt z nimi nie chciał rozmawaiać. Ja nie dostrzegam winy ekologów.
Ci internauci krytykujący ekologów to zapewne kumple Szyszki - tak zwanego ministra środowiska, albo on sam. Udają teraz na forum typowych przedstawicieli społeczeństwa oburzonych na zielonych. On jeden ma powód, ale mieszkańcy augustowa powinni być im wdzięczni. Ja całym sercem i duszą popieram ekologów i ich walkę o dolinę.
Rzeczywiście zakończenie utworu robi wrażenie. Sienkiewicz byłby mistrzem literatury fantastyki i grozy gdyby zdecydował się podejmować ten temat. Jego nowele "We mgle" i "Sen" sa mało znane ale bardzo dobre. Są z pogranicza fantastyki.
Moge zapytać dlaczego tylko na 4? Jakie dostrzegasz wady w tych fraszkach? Ja nie czytałem Piórek, jednak podejrzewam że nie mogą wiele się różnić od Supełków. Pozdrawiam (Oczywiście 4 to też niezła ocena :-))
Dziękuję :-)
Wydaje mi się ze tak. Oprócz tego przyszło mi na myśl, że można wykorzystac literature mŁodzieżową Książki Alfreda Szklarskiego, Zbigniewa Nienackiego, Krystyny Siesickiej, Adama Bahdaja
- "Anielka", "Grzechy dzieciństwa", "Omyłka", "przygoda Stasia" B. Prusa -"Janko Muzykant", "Jamioł", "W pustyni i w puszczy" Sienkiewicza
Uwielbiałem w dzieciństwię te baśń. Znakomite studium zbiorowego samo-oszukiwania się i wspaniała satyra na ludzką głupotę.
Wydaje mi się, że zbyt surowo oceniasz tę powieść. Ja mam do niej pewien sentyment. Zgadzam się, że ogromną większość powieści Kraszewskiego (napisał ich koło sześćset) trudno uznać za udane, zgadzam się także iż cykl Dzieje Polski nie reprezentuje zbyt wysokiego poziomu. Niemnej uważam, iż "Lubonie", obok "Starej Baśni" to jedna z bardziej udanych powieści tego cyklu. Oczywiście z tych które czytałem. Jest wciągająca, ciekawa...
"Balladyna" Słowackiego "Król Olch" Geothego "Nieboska komedia" Krasińskiego "Mnich. Romans grozy" Lewisa "Smętarz dla zwierzaków" Kinga "Lśnienie" Kinga opowiadania Grabińskiego "Boska Komedia" Dantego
- Nałkowska Zofia - podobno była nimfomanką
To prawda! Na dodatek jest w polskich miastach wiele ulic Konrada Wallenroda. Moim zdaniem ulice powinny nosić przybierać nazwy od ludzi załużonych. Tymczasem autentyczny Konrad Wallentrod był przecież wrogiem Polski.
Chciałem Cie o coś zapytać. Przeczytałem niedawno tę nowele, ale nie znalazłem w niej wzmianki o problemie nierówności społecznej, czy jak sie wyraziłaś: "kolosalnych różnicach między burżuazją a proletariatem". Książka ta to relacja matka - syn. Niewiele, moim zdaniem, jest w niej także informacji o tym "jak ludzie kiedyś żyli". Dlatego dziwi mnie, że dostrzegłaś w tej noweli rzeczy których w niej nie ma. Jesli jednak są p...
"Władca pierścieni", "Lew, czarownica i stara szafa", "Czterej pancerni i pies"(w końcu walczą ze złym wrogiem, mimo że utwór zafałszowuje prawdę historyczną), "Stary człowiek i morze" (walka z własną słabością), utwory o panu Samochodziku (walczy on tam z przestepcami i złymi ludźmi). Jak przypomni mi się coś jeszcze to napiszę. Chciałem zapytać, dlaczego wybrałeś Medaliony? Przeciez nie ma tam nic o r...
Ja chyba też uczyłem się na pamięć, ale chyba nie cały wiersz, tylko fragment.
Czy Twój uroczy uśmiech oznacza aprobatę dla powyższego tekstu, czy wprost przeciwnie?
:-) to prawda
Ryś, orangutan, płetwal błękitny, koala, mniszka śródziemnomorska, diugoń, marmozeta lwia, markur, uszak brunatny, kondor kalifornijski, wilk workowaty, ocelot, kot tygrysi, orzeł cesarski, żuraw krzykliwy, ibis grzywiasty, łabędź trębacz, kulig eskimoski, mewa pręgodzioba, czapla biała, dzięcioł wielkodzioby, żółw błotny, graellsia isabellae, jesiotr. Dodam od siebie że wilk workowaty został już oficjalnie uznany za zwierzę wymarłe. Rysia z k...
"Porwany za młodu" Stevensona
"Mistrz i Małgorzata" "Zbrodnia i kara" "Mnich. Romans grozy" Lewisa
Chciałem tylko zauważyć, że tytuły "Co diablica zarwie..." i "Jeszcze z onegdajszego ostatek" to nie są tytuły opowiadań, ale tytuły dwóch części na które składa się opowiadanie "Fraszka diabeł" Ossolińskiego zamieszczone wyżej. Po drugie tytuły "Małe przygody" i "Przygody mniejsze" to także nie są odrębne opowiadania, ale części na jakie składa się "Paliwoda" Sztyrmera zamieszczone wyż...
Dołączam się do życzeń!
Cieszę się, że moją skromną recenzję umieściłem w szufladzie, bo na pewno nie jest tak dobra, by konkurować z Twoją prawdziwie imponującą recenzją. Szczególnie podobały mi się ostatnie zdania - te o uniwersaliśmie tego opowiadania. Wielokrotnie zdarzały się na polskich drogach cieżkie wypadki samochodowe, których rane ofiary mogłyby przeżyć gdyby nie obojętność przechodniów, którzy nie chcieli interweniować i jechali dalej, mimo że im nic nie zag...
Tylko "Srebrna gwiazda" i "Trzej studenci" nie znajduje się w tym zbiorze - patrz zawartość zbioru. Wymienione przez Ciebie opowiadania znajdują się w zbiorku "Przygody Sherlocka Holmesa" Wydawnictwo "Nasza Księgarnia", Warszawa 1998
Jeśli Ci ludzie nie dostrzegli tego co dostrzegł narrator, to istotnie trudno ich winić. Ja zrozumniałem opowiadanie w ten sposób iż oni widzieli, ale patrzyli na to obojętnie. Zagadzam się, że nie mogli nic zrobić. Pisarz nie potępia ich za brak reakcji, tylko za to, że obojętnie wrócili do swoich zajęć, a ta tragedia nie wywarła na nich żadnego wrażenia. Potępia ich znieczulice.
Ja także mam taką nadzieję, że jeszcze się "spotkamy":-). Co do Miłosza, to cenię go bardziej jako eseistę niż poetę. Tematyka wiersza Campo di Fiori jest piękna, ale wiersz piękny nie jest. Według mnie oczywiście. Pozdrawiam.
"Obejrzałem się dookoła szukając jeszcze u kogoś zrozumienia, współczucia dla tego, co się tutaj zdarzyło. Przecież młodzieniec z książką zginął.(...)Znikinięcie tego człowieka nie znaczyło nic dla nikogo" - w ten sposób wyraził się Iwaszkiewicz i te słowa wyrażaja moim zdaniem potępienie, albo przynajmniej rozczarowanie co do postawy tych osób. Przyznaję, że autor nie wyraża tego dosłownie, ale takie odniosłem wrażenie czytając te słow...
Czy apel o pisanie listów dotyczy też e-maili i SMS-ów?
Dodam jeszcze od siebie dla każdego, komu będzie to potrzebne, że wyboru tekstów poetyckich dokonali Anna Rajca i Jerzy Polanicki.
Cieszę się, że mogłem pomóc :-)
Powieść miała, moim zdaniem pewne wady. Główną wadą był nieco archaiczny styl, często zbyt melodramatyczny. Widać to szczególnie w rozmowach głównego bohatera z żoną (Amine), jak również z matką. Nie podobała mi się też pewna tendencja narratora, który zbyt często zwraca się bezpośrednio do czytelnika (m.in. rozdzał IV i VIII). Pisarze w tym okresie często tak robili, ale nigdy mi sie to nie podobało. Ogólnie zauważyłem, że sceny dziejące się n...
"Lubonie" Kraszewskiego
Ja popieram. Według mojej skromnej opinii jest to najlepsza powieść tego typu. Mnie przynajmniej powaliła na kolana (wiem ze śmiesznie to brzmi). Choć powstała pod koniec XVIII wieku wydawała mi się bardziej współczesna niz np. "Frankenstein", czy utwory Poe. Jeśli chodzi o opowiadania to pewne cechy lit. gotyckiej mają utwory Stefana Grabińskiego.
"Żale Matki Bożej pod krzyżem"("Lament świętokrzyski") - wiersz średniowieczny ukazujący obraz matki płaczącej nad zwłokami syna.
Ten wiersz opowiada o straconym pokoleniu. Pokoleniu lat przełomu XX i XXI wieku.
Przychodzi mi na myśl trylogia Karola Bunscha: "Olimpias", "Parmenion" i "Aleksander". Akcja tych powieści toczy się w czasach Filipa II i Aleksandra Macedońskiego głownie w Grecji i Macedonii. Przychodzą mi tez na myśl rzymskie powieści Ewy Nowackiej "Heliogabal wnuk Mezy" oraz "Kommodus i Marcja". Niestety nie czytałem ich. Jest tez powieść "Antyczni bracia" Władysława Strumskieg...
Mówisz że płód do pewnego momentu nie jest człowiekiem, a od pewnego momentu jest (jeżeli dobrze zrozumiałem). Czy to można tak precyzyjnie ustalić w który miejscu przebiega ta granica? a jesli ta granica jest rózna dla róznych płodów? W końcu czasem niektóre dzieci dorastają szybciej niz inne. Pomyłka w tej kwestii moze kosztować kogoś życie. Solidarność wywalczyła między innymi wolność słowa. Dzieki temu można publicznie dyskutować o swoich ...
Nie było chyba nigdy w historii ludzkości ustroju, w którym wszystkim było dobrze, albo wszystkim źle. Zawsze trafiali się zadawoleni lub nie.
"Jeżeli ktos domaga się jakiegoś zakazu, to musi uzasadnić, w jakie to jego dobro godzi". Ale tak samo Ci demonstranci którzy we Francji protestują przeciw wojnie w Iraku lub Czeczeni powinni uzasadnić w jaki ICH dobro to godzi. Pewnie nie byłoby uzasadnienia poza tym, że gina tam niewinni ludzie których los nie jest im obojętny. Tak samo jak w klinikach aborcyjnych gina niewinni ludzie, którzy wg mnie nie są ani płodami ani rzodkie...
Cudza wygoda i egoizm nie powinny mnie obchodzić i nie obchodzą. Jednak życie ludzkie jest moim zdaniem najwyższa wartością i to że ktoś jest mordowany powinno obchodzić każdego. Kraje które wymieniłaś jako cywilizowane są krajami bogatymi, ale poziom intelektualny ich mieszkańców nie jest wyższy niz poziom Polaków. Być może bogactwo jest dla Ciebie kryterium, którym mierzy sie poziom cywilizacji. To że one uchwaliły złe prawo nie jest argumen...
Ale ten płód ma głowę, dwie ręce i nogi. Odczuwa ból, emocje (potrafi się usmiechnąć). Jest całkowicie podobny do człowieka. I gdyby się urodził byłby człowiekiem. Niszczenie go przy użyciu szczypiec, rozwieraczy i innych sprzętów go jest zabójstwem. A nazywanie dziecka płodem jest manipulacją mająca na celu usprawiedliwienie, albo trywializowanie zbrodni popełnionej dla włsnej wygody i egoizmu.
Było wiecej wolności ale za te wolność nienarodzone dzieci płaciły życiem. To kwestia przekonań i opcji.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)