Komentarze użytkownika flopsy

Pozwolę sobie dołożyć dwa swoje przekłady: TRZEJ KRÓLOWIE Znów idą: na kraniec świata, U nagiego zarania zimy. Przez ile zim już tak było, Oglądaliśmy ten sam znak, co ukazywał się, gdy mijali Miasta igrające wzdłuż drogi, ich złoto Wygrawerowane na pustyni, a jednak byliśmy spokojni, wszak To Mędrcy, przyszli ujrzeć o zwykłej godzinie. Nic się nie zmieniło: dachy, stajenka Płonąca w ciemności, wszystko, co chcieli zobaczyć. [Th...

Pasowałyby również książki z serii Na F/Aktach

Pozwolę sobie się wtrącić, bo dziwnym trafem ja również jestem świeżo po lekturze Listów... i oceniam je równie wysoko co Nutinka. Fabuła jest prosta. Ubogi młody wieśniak chiński Tan Suang U pod osłoną nocy opuszcza rodzinną wioskę, zostawiając matce tylko krótki liścik, i statkiem dostaje się do Bangkoku, gdzie osiada i rozpoczyna nowe życie. Dzięki pomocy poznanego w czasie rejsu starszego Chińczyka od początku wiedzie mu się nieźle. Z czasem ...

To możliwe. Moja znakomita Żona uświadomiła mi właśnie, że kiedyś te same okładki zdobiły wydania/dodruki różne. Moje wydanie (niestety nie sprawdzę, które, bo jestem świeżo po przeprowadzce i większość książek śpi jeszcze w kartonach) to oblongus. Okładka oblepiona jest (nie sposób tego inaczej określić) przezroczystą folią, która się po latach odkleja.

Zgłaszamy się, na razie w liczbie od dwóch do czterech. Damy Ci znać, Asiu, jak tylko będziemy pewni, w jakim składzie przyjedziemy.

Krótki fotoreportaż znajdziecie tu: https://www.flickr.com/photos/139953249@​N08/albums/72157707787316384. Przy okazji: na zdjęciu z tramwaju jesteśmy TYLKO my. Aż się chce zaprosić do zabawy: rozpoznaj dziewiątkę Biblionetkowiczów :-) Zbiorówki można pobrać stąd: https://drive.google.com/open?id=1lFEt1a​wEZzNjZ8b6D24wtcdem596TLmZ.

Tak, Kasiu, tak! My również dojechaliśmy szczęśliwie i o czasie, a potem zmorzył nas sen :-) Dziękujemy Ci za organizację. Kochani, dziękuję Wam za spotkanie. Można przy Was naładować emocjonalne akumulatory na długie pół roku, dobrze, swobodnie się poczuć, powspominać (o, jak dobrze, że tych wspólnych wspomnień coraz więcej!), zobaczyć znane a długo niewidziane twarze i poznać nowe. Naprawdę odpocząć. Uśmiać się do łez. Czasem się wzruszyć i ...

Zgłaszamy się we dwójkę: Nutinka i ja.

Alicjo, zdjęcia smakowite, podpisy również. Nie ukrywam, że najbardziej mi się podoba fotka „48 i wypić” :-) Piękne dzięki!

Dotarliśmy do domu w tę środę wieczorem, nieziemsko zmęczeni. Dlatego zdjęcia dopiero dziś. Album z Dixita znajdziecie tu: https://www.flickr.com/photos/139953249@​N08/albums/72157699775827881. Zbiorówki sprzed pensjonatu są tuatj: https://drive.google.com/open?id=1BGukcW​gKTGYmiC8uhVss-brUKBBLaQCf, a PW z namiarami na zdjęcia indywidualne będę wysyłał, mam nadzieję, jeszcze dziś. Po raz kolejny było wspaniale. Znów nie mogę się do...

Louri, już nie musisz schodzić do piwnicy :-) To wydanie ma 196 stron.

Z przyjemnością wypełniłem.

Toruń: Tomasz Szlendak - Leven: Opowieść o toruńskim kupcu, krwawych zbrodniach, śpiewających żabach i czupurnej piekareczce Małgorzata Musierowicz - Tygrys i Róża

Drodzy, bardzo Wam wszystkim dziękuję za to, jak było na zlocie. Szczególnie: — Warwiemu — za uświadomienie dziecka. Człowiek się męczy, wymyśla jakieś kwiatki, ptaszki, a okazuje się, że wystarczy, żeby latorośl zagrała w Dixita w odpowiedniej drużynie :-) — Cirilli — za wiatr igrający we włosach — Marylkowi, Syrence, Alicji i Agnieszce — za to, że mogliśmy dojechać i wrócić komfortowo i w dodatku w supertowarzystwie — Czajce, Panterce,...

Polecam książki Hervé’a Thisa: Kuchnia i nauka oraz Odkrycia kulinarne. W fantastyczny sposób łączą iście balzakowską fascynację dobrym jedzeniem z bardzo wnikliwą analizą tego, co pod względem fizycznym i chemicznym dzieje się w garnku czy piekarniku. Thisem się zaczytuję od lat, choć sam nie gotuję. Słyszałem też dobre opinie o książkach Jarosława Dumanowskiego, który na UMK w Toruniu wskrzesza staropolskie tradycje kulinarne — nie tylko o nich...

Nasza trójka też na dłużej :-)

Zgłaszamy się w trójkę: Nutinka, Aguti i ja.

To był mój pierwszy zlot, ale na pewno nie ostatni. Bardzo Wam wszystkim dziękuję za to, że było tak, że już nie można się doczekać, kiedy się znowu spotkamy. A szczególnie chylę czoła przed Syrenką :-) Zdjęcia ze zlotu są tu: https://www.flickr.com/photos/139953249@​N08/albums/72157672356385030 i tu: https://www.flickr.com/photos/139953249@​N08/albums/72157672465555662

Może „Pensjonat na Strandvägen” Jerzego Edigeya? „Współczesność” wprawdzie już nieco zwietrzała, bo książkę wydano w 1969 roku, ale intryga ciekawa.

Ostatnio przeczytałem „Czeskie sny” Pavela Kosatíka. To książka o stosunku Czechów do innych narodów — w ujęciu historycznym. Z pewnością mogę polecić rozdziały o ich stosunku do Niemców, Rosjan i Słowaków, natomiast to, co Kosatík napisał o relacjach czesko-polskich, jest na tle całej książki miejscami nudnawe i wymuszone (nic dziwnego, rozdział został napisany na prośbę wydawcy polskiego; moim zdaniem lepiej byłoby wydać u nas książkę bez tego ...

Strona 56 wydania oryginalnego (ISBN 0-618-68000-4): „Pope John Paul II created more saints than all his predecessors of the past several centuries put together, and he had a special affinity with the Virgin Mary. His polytheistic hankerings were dramatically demonstrated in 1981 when he suffered an assassination attempt in Rome, and attributed his survival to intervention by Our Lady of Fatima: ‘A maternal hand guided the bullet.’ One cannot he...

Ten film nakręcono na podstawie sztuki Reginalda Rose’a „Twelve Angry Men”. O ile wiem, nie przetłumaczono jej jednak na język polski.

Dobraczyński w „Najeźdźcach” pisze między innymi o takiej miłości.

Powieści Arthura Haileya: Auto gang, Bankierzy, Hotel, Port lotniczy, Przeciążenie.

Zerknij tutaj: http://ponton.org.pl/pl/strona/poradnik-​dla-mlodziezy-jak-dojrzewac-i-nie-zwario​wac

To cytat z tłumaczenia Macieja Słomczyńskiego pod tytułem „Przygody Alicji w Krainie Czarów”. Egzemplarz, który mam, wydało Wydawnictwo Dolnośląskie we Wrocławiu w 1990 roku (to wydanie III poprawione). Cytat znajduje się w nim na stronach 60–61.

Mnie się najbardziej podobają „Białe noce” Dostojewskiego. Z późniejszych: „Wędrówki dyletantów” Okudżawy.

Polecam „Linię czasu” Michaela Crichtona.

Polecam książkę Phyllis McGinley „Podpatrując świętych”. Święci (i nie tylko, bo rozdział „Bohaterowie bez aureoli” jest poświęcony tym, których na ołtarze nie wyniesiono) są w niej przedstawieni wprost wzruszająco. To nie biografia, raczej wyraz sympatii autorki do świętych. Doskonale mi się ją czytało.

Ostatnio wydano ponoć niestandardowy i niezły przewodnik po Toruniu autorstwa Katarzyny Kluczwajd i Andrzeja Skowrońskiego: http://ksiegarniasztuki.pl/torun-jest---​-jaki--wizja-miast-a-zlezy-od-ciebie,p12​924,l1.html.

Jest dobrze wpisany, ale błędny. Najprawdopodobniej pomylił się wydawca, a polskie katalogi tę pomyłkę powieliły. Tytuł oryginału rzeczywiście brzmi „Point of Impact”. Por. http://catalog.loc.gov/cgi-bin/Pwebrecon​.cgi?DB=local&Search_Arg=stephen+hunter+​shooter&Search_Code=GKEY^*&CNT=100&hist=​1&type=quick, http://lccn.loc.gov/2008635358. Katalog LoC nie notuje książki Huntera „Shooter”.

Polecam książkę „Aniołowie dnia powszedniego” Michala Viewegha.

W „Imieninach”, już na pierwszej stronie. W sobotę, 14 lutego 1998. Pytały Tygrys i Róża.

Polecam książki Bolesława Orłowskiego i Zbigniewa Przyrowskiego: Księga wynalazków i Księga odkryć. Nie są wprawdzie najnowsze, ale ciekawie napisane.

Z KaRo wynika, że to ten sam Andrzej Polkowski, który przetłumaczył książki o Harrym Potterze.

Duża część akcji „Tygrysa i Róży” Małgorzaty Musierowicz dzieje się w Toruniu.

Uniwersalny słownik języka polskiego mówi: „aliści — spójnik przyłączający zdanie lub inne wyrażenie o treści niezgodnej z tym, co można wnioskować na podstawie zdania poprzedzającego; a jednak, mimo to”.

Najlepiej zacząć od katalogów bibliotek polskich (np. www.nukat.edu.pl). Można tez skorzystać z bazy Index Translationum.

To z kolei przywodzi na myśl inną scenę, z opowiadania Arthura Conan Doyle’a „Zabójstwo przy moście”, w której Neil Gibson mówi (mając na myśli funty szterlingi, a nie zgnębione inflacją marki): „Pieniądze nie grają roli. Może pan nimi palić w piecu, jeżeli w blasku tego ognia prawda stanie się widoczna”. Jeden z moich ulubionych cytatów :-)

Chodzi o opowiadanie „Niszczyciele” (The Destructors) ze zbioru „23 opowiadania”.

Ten motyw występuje również w sztuce Zsolta Zeldunga „Przedostatnie kuszenie Billa Drummonda”, wystawianej ostatnio na deskach Teatru im. W. Horzycy w Toruniu. Rzecz dotyczy spalenia miliona funtów przez tytułowego bohatera. W aneksie do toruńskiej inscenizacji odbywa się palenie pieniędzy, którymi widzowie zapłacili za wstęp (aneks jest biletowany osobno).

> Czy algorytm przeliczania sumy kontrolnej dla SBN jest taki sam jak dla ISBN-10? Oryginalny algorytm Fostera (http://www.informaticsdevelopmentinstit​ute.net/isbn.html) jest tożsamy z algorytmem przeliczania sumy kontrolnej ISBN-10 o tyle, że wagi są naliczane w podobny sposób, tj. 9 dla 1. cyfry, 8 dla 2. itd. - od 9, nie od 10, jak w przypadku ISBN-10, który zawiera o jedną cyfrę więcej.

Ze spisu treści opublikowanego w Czytelni Onetu wynika, że Notes of the reality of the Self jako Zapiski o rzeczywistości jaźni przełożyła Julia Hartwig, a jako Notatki na temat realności - Renata Gorczyńska.

Witam. Tytuł książki to „Czy musisz śnić”. Napisał ją Zdzisław Umiński.