Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Zaciekawiłaś mnie tą recenzją, dzięki.
Drogie Panie, dziękuję za pozytywne komentarze. :)
Świetny tekst. Refleksje i przemyślenia suną szybko w głowie po przeczytaniu tej książki. Wiem, bo sam tak miałem. A emocji nie da się wyeliminować...
Tak się niestety już dzieje. Wystarczy przeczytać tabliczkę przed wjazdem do miasta - "Miasto monitorowane". Wszystko oczywiście w ramach bezpieczeństwa publicznego i społecznej akceptacji tego typu praktyk. Książkę z chęcią przeczytam. Dzięki.
Żeby to było takie proste. Bo nad pojęciem wolności można by debatować w nieskończoność. Poczytna kwestia. Niestety, książki jeszcze nie czytałem więc nie wiem czy autor poruszył kwestię dobrowolnego zrzekania się wolności. To bardzo modne w ostatnim czasie (zrzekanie się).
To naprawdę straszne. Nawet na Biblionetce PiS ma swoich agentów...
Tak, tak znamy waszą retorykę i propagandę. Wiemy, że człowiek tak naprawdę nigdy nie wylądował na Księżycu, a cała otaczająca nas rzeczywistość to jeden, wielki spisek...
Leszek Kołakowski - "Czy Pan Bóg jest szczęśliwy i inne pytania".
Ee, tam. Przesadzasz.
Jak by nie było, Schindler uratował życie setkom osób. Zastanawianie się nad tym, czy kierowały nim pobudki altruistyczne, czy też egoistyczne jest, moim zdaniem, bez sensu. Co to kogo obchodzi jakim był człowiekiem? Ważne jest to, czego dokonał.
Postacie jak zwykle papierowe?!
Klipu raczej ;)
Ja aż do znudzenia słucham ostatnio: The White Stripes - The Denial Twist, Junior Jack - Thrill Me - dlaczego nie ma tego clipu na YouTube!?!
Z chęcią sięgnę po tę książkę.
Zawsze chciał uchodzić za inteligenta, w młodości uczestniczył w studenckich przedstawieniach amatorskich, choć uczył się zaledwie w szkole przemysłowej. Anatolij Rybakow - "Dzieci Arbatu"
Tak, Fiedler wiele razy wspomina na kartach książki o swoich poprzednich podróżach, w szczególności zaś o wyprawie w dorzecze Amazonki.
Panterka z ostrymi pazurkami, które rozszarpią nawet najdrobniejszy błąd :D Oczywiście masz rację!!
Dziękuje Olga :) A co to są te fulmary??
yyy przepraszam, że odbiegam od głównego nurtu tego wątku - ale pytanko do Edwarda mam. Ciekawi mnie bardzo jakie zjawiska można nazwać pozaświadomościowymi? Skoro wszystko co istnieje jest częścią świadomości, wnioskuje (nie mam pewności czy słusznie), że zjawiska pozaświadomościowe nie istnieją. Ciekawy to temat do dyskusji, bo na przykład niektóre figury geometryczne czy liczby nie istniały dopóki człowiek sam ich nie wymyślił i co z tym fante...
Ciekawe spostrzeżenie dotyczące oczu. Muszę przeczytać, zaintrygowało mnie to :D
Pseudofilozoficzne brednie
Dla mnie bohaterem jest Oscar Schindler.
Myślę, że wspierając gospodarkę jakiegokolwiek kraju, wspiera się równocześnie (przynajmniej w pewnym stopniu) naród zamieszkujący państwo z którego pochodzi dany produkt. Poza tym nie przeceniałbym znaczenia daktyli na tle globalnych problemów społecznych :)
Nie wierzę, że zakończenie było dla Ciebie oczywiste na długo przed końcem książki ;)
Buddenbrooków można interpretowac na wiele różnych sposobów, wszystko oczywiście zależy od czytającego. Zwróc uwagę, że w dzisiejszych czasach, wśród współczesnej "magnaterii", wśród elit, również istnieje wiele konwenansów, norm i tak dalej, które nie funkcjonują wśród większości przeciętnych ludzi. Otwartośc na innych, zabawa, spontaniczne wyrażanie uczuc to domena szarych obywateli a nie wytwornych "wyższych sfer" - z oficj...
Oglądałem "Wydanie drugie poprawione" ale tylko ze względu na sposób prowadzenia dyskusji przez Kłosińskiego. Irytowała mnie Kazimiera Szczuka, która w niemal każdej omawianej książce doszukiwała się wątków feministycznych. Mimo to żałuję, że program nadawany jest tak późno.
Oczywiście moim zadaniem nie było dowiedzenie, że książka ta jest beznadziejna i niegodna uwagi. To czy komuś się podoba czy nie to po prostu rzecz gustu. Chciałem tylko zaznaczyc, że w moim mniemaniu powieśc nie jest dziełem wybitnym, rewelacyjnym - ale raczej przeciętnym. Jeżeli chodzi o przytoczony przeze mnie fragment, to wydał mi się on troszkę infantylny i nie miałem zamiaru łączyc go w jakikolwiek sposób z główną fabułą. Pozdrawiam!
Polecam Ci "Pięknych dwudziestoletnich" Marka Hłasko. Autor dużo uwagi poświęca tam okresowi stalinizmu w Polsce - poza tym powieśc utrzymana jest w konwencji "Kalendarza i klepsydry". Jeżeli chodzi o samego Konwickiego, to opisana przeze mnie książka była pierwszą pozycją tego autora, którą udało mi się na razie przeczytac, dlatego też nie jestem w stanie wskazac Ci innej jego powieści, która mogłaby Cię zainteresowac. No, a...
Dziękuję. Cieszę się, że moja recenzja ma wpływ na popularyzację tej książki. Pozdrawiam :)
Uważam, że głównym wątkiem (absolutnie nie jedynym) powieści jest intryga na dworze królewskim, bo gdyby nie ona, to małżeństwo hrabiego Leicestera z Amelią Robsart nie byłoby tajemnicą, a co za tym idzie zabrakłoby kolejnych intryg knutych przez Varneya a historia pięknej Amelii prawdopodobnie nie skończyłaby się tak tragicznie, poza tym Tressilian w obliczu legalnego i jawnego związku zaniechałby prób ściągnięcia żony hrabiego do domu jej ojca....
Myślę, że było to badanie zlecone CBOS-owi przez jakiś socjologiczny ośrodek badawczy (o ile mi wiadomo, to właśnie oni zajmują się takimi sprawami). Druga sprawa to środowisko w jakim badanie zostało przeprowadzone - w tekście była mowa o "grupie reprezentatywnej", czyli pozwalającej na wiarygodne generalizowanie uzyskanych wyników wobec całej badanej populacji.
http://pl.youtube.com/watch?v=TaXqU7hVVhI Ambient - odmiana muzyki klubowej
Poświęconych Rougon-Macquartom; w cudzysłowiu oczywiście :)
Nie wiem jak jest z komedią ludzką Balzaca, ale Zola starał się w tych kilkudziesięciu tomach poświęconych Rougon-Macquartom przedstawic obraz rodziny jako takiej - XIX-wiecznej rodziny i jej kondycji w tamtym okresie. Z tego względu powieści Zoli traktowane są często jako ważny dokument historyczny dotyczący tamtej epoki.
Ciekawa i zachęcająca recenzja. Mimo wielu krytycznych głosów na temat najnowszej pisarskiej "działalności" Kinga, ja wciąż uważałem go za wybitnego twórcę (mimo pewnych zaległości względem "świeższych" pozycji). Twoja recenzja utwierdziła mnie tylko w przekonaniu, że jego pisarski talent bynajmniej nie rozpłynął się w powietrzu i wciąż ma się dobrze.
A ja dziękuje za podsunięcie mi - jak mniemam - świetnej książki Milana Kundery. Nigdy o niej nie słyszałem, więc mam zamiar nadrobic zaległości :]
1. Lista Schindlera 2. Król szulerów 3. Germinal
Tak, dokładnie - czwarta władza ma dezinformacyjny wpływ na każdego z nas. Dobrze, że w intelektualnej opozycji stoją tacy ludzie jak Umberto Eco.
Mam zamiar niedługo sięgnąć po "Czarodziejską górę". Trudna do przełknięcia? Uwielbiam takie książki :)
"Dom na krańcu świata" - Cunningham Michael.
"Pi" - świetny film i swietna muzyka.
Ja bym się przespał z jakąś pisarką pikantnych romansideł. Pamiętajcie, najważniejsza jest wyobraźnia :D
Lubię takie książki. Największych ich plusem jest właśnie "powleczony patyną nostalgii" klimat, który nadaje książce i opowiedzianej historii "sepiowego kolorytu starych pocztówek" - nie ujął bym tego lepiej:) A książkę koniecznie muszę przeczytać.
"Euro Trip" - zdecydowanie jeden z najgorszych filmów jakie kiedykolwiek widziałem. Aha, jeszcze "dzieci kukurydzy IV" - lipa na maxa.
Muszę przyznać, że ta rezenzja, to również praca zespołu redakcyjnego, który poprawił niektóre rażące w oczy błędy, będące moją zasługą (jak mogłem ich nie zauważyć!? :D). Ale co tam, wiekszość jest moja, więc - dziękuję :)
Twoja czytatka utwierdziła mnie, w kielkującym już od pewnego czasu w mojej głowie, przekonaniu, że większość piszących i czytających osób generalnie jest do siebie podobna. Chodzi mi o podejście do życia, określanie własnej osoby, zainteresowania i pasje. Chyba napiszę o tym pracę magisterską :) "Literatura jako element socjalizacyjny"
Ja jednak jestem optymistą i zamieszcze tutaj parę cytatów: (Pytanie:) „U podstaw Pańskiej krytyki panujących stosunków leży pewna koncepcja filozoficzna. Wychodzi Pan od „zmienności poznania religijnego”. Proszę wyjaśnić w kilku słowach, jak Pan to rozumie.” (Sorusz: ) „Ze objawienie, Koran, jest całkowicie boskiej natury – ale nie to, co duchowieństwo dodało przez wieki w swoich interpretacjach.” (...
Na szczęście Chomeini już odszedł, a Teheran, jak i cały Iran (pod względem społecznym), powoli kieruje się w stronę zachodniej moralności.
Jeszcze nie oglądałem, ale mam zamiar nadrobic zaległości.
A co w tym złego, że istnieją książki-schowki czy atrapy książek? Dlaczego książki nie mogą znależc się w domu jako ozdoby, czy cokolwiek innego? Według mnie to żadna profanacja, tylko świadectwo ciągłej popularności tej formy przekazu, co powinno cieszyc wszystkich biblionetkowiczów.
"Uzależnienie od innych czynników" nie przeszkadza w walce o siebie. Nie przeszkadza w uzewnętrznianiu swego egoizmu i tępieniu konformizmu. Naginam czas, naginam los i naginam świat w imię własnej korzyści. Pędze ku władzy i ideologicznemu uzależnieniu od siebie bliskich czy dalszych mi osób. Wyrastam ponad nich i staję się nadczłowiekiem. Narzucam swą wolę innym a oni mnie za to kochają. To jest wizja ponadprzeciętnej biografii zwolen...
Mimo wszystko polecam Ci "Mroczną Wieżę", choćby z tego względu, że różni się ona trochę od dotychczasowej konwencji pisarskiej Kinga. Pozdrawiam.
Dzięki na pewno się zastosuje <lol> pozdro!
Do Michotki - Michotka jestem osobnikiem płci męskiej :)
Rzeczywiście, można pośmiać się z niektórych starych zwrotów socjalistycznej dialektyki ;) Jednak drażniło mnie przeinaczanie faktów i afirmowanie pewnych poglądów, które umarły śmiercią naturalną już jakiś czas temu. Z weselszych fragmentów: "Przy akompaniamencie pianina i skrzypiec Kłuciński wspólnie z aktywistką młodzieżową nauczycielką Janiną Ertner recytowali strofy przepojone tragizmem lecz napawające nadzieją." "- Bandyta...
Bardzo ciekawe i inteligentne spojrzenia na "Kod Leonarda da Vinci". Nie zmienia to jednak faktu, że wciąż uważam ją za przeciętną książkę. Pozdro.
Masz rację, Max Weber jest wielki a jego teorie na temat społeczeństwa wydają się być uniwersalne. Co ciekawe, był wielkim zwolennikiem kapitalizmu, przez wielu uważanego za zły i niesprawiedliwy system....
Nie zgadzam się z Tobą co do kwestii kiczowatej fabuły i nijakiego stylu książki pt."Roland" i umiejętności pisarskich Kinga, który podobno prezentuje poziom dwunastoletniego, przeciętnego dzieciaka. Otóż dla mnie te dwieście pięćdziesiąt stron opływało w wartką akcję, nie nudziłem się nawet przez moment i nie uważam, że jest to pozycja "banalna". Poza tym jak możesz uważać Rewolwerowca za "szlachetnego z założenia" ...
Książka to czysta rozrywka, ale również sposób na oderwanie się od rzeczywistości. Czasami zdarza się lektura która, jest jak wrota do innego świata, wciąga mnie tak, że czuje iż przeżycia bohaterów książki są moimi przeżyciami......właśnie to sprawia że sięgam po książki.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)