Komentarze użytkownika noreczka

I w sumie się z Tobą zgadzam.:) Gdybym teraz wyrażała opinię o Biblii, podeszłabym do tego dużo bardziej osobiście. Mówiłabym o wszystkim tylko i wyłącznie w subiektywnych odczuciach.

Oczywiście, że przeczytałam więcej książek tego autora.:) Po prostu do BiblioNetki wprowadzam oceny książek, które właśnie skończyłam czytać. Bardzo rzadko wracam do tych, które czytałam "jakiś czas temu", bo boję się, że nie będę ich wystarczająco pamiętać i "skrzywdzę" je swoją oceną...chyba, że jakaś książka pozostawiła we mnie tak silne wrażenie, jak "Komu bije dzwon"...wtedy nawet po jakimś czasie wiem, co jej w...

Cyprian, Gracjan, Kornelia, Wirginia, Pamela (u mnie w mieście jest jedna :) ), Amanda, Samanta, Kevin, Frankhilda, Nicola...coraz czesciej spotyka sie u nas imiona zagraniczne...dla mnie brzmia one w Polsce troche dziwnie :)...niektorzy z moich wyzej wymienionych znajomych nie sa zbyt zadowoleni z imienia :) ...i wcale im sie nie dziwie

Dziwne by było gdybym zauważyła inną budowę tej powieści. Myślę, że konstrukcja książki od dnia jej powstania pozostanie zawsze taka sama i raczej na ten temat nic odkrywczego się nie napisze. W tej recenzji są 4, góra 5 zdań zapożyczonych skąd indziej. Reszta jest moja. Nawet fragment o podziale na 3 części zawiera MOJE słowa i MOJĄ opinię, więc nie wiem czy tak do końca to NIE JEST MOJA recenzja. Co do zarzutu, że robię to dla punktów, to ni...

To ja jestem chyba jakaś inna, bo ja chciałam :-)

Przepraszam, że moja opinia doszła tyle razy, ale komputer mi się przyciął. Przepraszam!