Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Mnie inspirują urocze przekleństwa znalezione w książkach, np. "cholibka", "na brodę Merlina!" czy "galopujące gargulce!". Niektóre z nich na stałe weszły do mojego repertuaru :)
Dzięki, "Basen" brzmi obiecująco!
Dziękuję!
Większość Europejczyków na słowo "Indianin" wyobraża sobie postać rodem z westernów, palącą fajkę pokoju przed swoim tipi w towarzystwie współplemieńców o fantazyjnie długich imionach. Tymczasem, prawdę mówiąc, nie wiemy o nich nic. Dopiero na studiach miałam okazję zgłębić ich historię i uderzyło mnie, jak bardzo ich skrzywdziliśmy. Mówiąc "my" mam na myśli białego człowieka, który od zarania dziejów uzurpował sobie prawo do zarządzania losami r...
,,Można wyleczyć się tylko z tego, co tak naprawdę nie miało znaczenia, natomiast prawdziwa miłość jest nieuleczalna." Éric-Emmanuel Schmitt
Istota Świąt Mróz szczypie w uszy, w ciemności gwiazdka mruga, lecz w sercu ciepło.
Po dłuższych przemyśleniach doszłam do wniosku, ze skoro tylko jedna książka mogłaby przetrwać apokalipsę… to czemu nie miałaby to być „Złodziejka książek” opowiadająca właśnie o sile słowa pisanego? Tak jak główna bohaterka, Liesel, wyciągnęła ukradkiem jeden z tomów ze stosu przeznaczonego do spalenia, tak i ja wykorzystałabym szansę, by uratować przed zapomnieniem właśnie jej historię. Historię o miłości, sile, życiu i śmierci, a przede wszy...
Odkąd pamiętam, gotowanie stanowiło dla mnie obiekt fascynacji. Już w dzieciństwie jawiło mi się jako wielka tajemnica, umiejętność zarezerwowana tylko dla najwyższych autorytetów - mamy, dziadka czy przedszkolnych kucharek. Najwięcej wspomnień wiąże się z grubym, zniszczonym zeszytem w szkocką kratę, w którym moja mama gromadziła przepisy od czasów studenckich. Był pełen wycinków z gazet oraz własnoręcznie spisanych receptur. Najbardziej lubiłam...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)