Komentarze użytkownika CzPW

Jedzą, piją, sake walą

Książka: Boso, ale w ostrogach (Grzesiuk Stanisław)
Autor: CzPW Dodany 05.08.2019 22:22

Naprawdę tyle (TYLKO) zauważyłeś w tej książce? Za słabe okulary, słaba percepcja? Żal.

Zobacz całą dyskusję

Negatywne zaskoczenie

Książka: Nomów księga wyjścia (Pratchett Terry)
Autor: CzPW Dodany 23.06.2019 08:11

Książka nie jest skierowana do młodego (niekoniecznie wiekiem) czytelnika, o czym świadczy powyższa recenzja. Książki Pratchetta są skierowane do ludzi inteligentnych, oczytanych, posiadających sporą wiedzę i obycie z fizyką, matematyką i naukami przyrodniczymi w ogóle.

Zobacz całą dyskusję

Ciekawy pomysł, ale....

Książka: Oczarowanie (Card Orson Scott)
Autor: CzPW Dodany 21.05.2018 17:19

Dopóki będziesz oceniała jakość książki według tego, jak bardzo Cię zaskoczy, dopóty z książek korzystać będziesz mało. Ot, taka pop-rozrywka. Życzę żeby udało Ci się wyrobić taką wrażliwość, która pozwoli zauważyć Ci, że ta książka to dzieło. Spróbuj choćby trochę wolniej czytać opisy rozterek moralnych bohaterów. Albo ich odczuć np. w zetknięciu z nieznanym sobie światem.

Zobacz całą dyskusję

O tym, co pod powiekami

Książka: Pory roku (Czchartiszwili Grigorij (pseud. Akunin Boris (Akunin Borys), Borisowa Anna, Brusnikin Anatolij))
Autor: CzPW Dodany 26.04.2018 19:26

Bez postaci Chińczyka powieść ta byłaby dużo uboższa. Może wielokrotnie. Książka dla mnie genialna. Za szybko się skończyła. Po każdej przerwie wracałem do lektury z namaszczeniem. Jeszcze nie zdążyłem rozejrzeć się za kontynuacją. Chociaż ciężko mi sobie wyobrazić, że można napisać coś, co na kolejnych 400 stronach będzie na tym poziomie.

Zobacz całą dyskusję

17.07.2011 "Pod jednym dachem, pod jednym niebem" i nie tylko...

Autor: CzPW Dodany 12.10.2017 18:46

Tak, zdumiewające są nasze uprzedzenia... Fleszarowa i romansidła. Fleszarowej przeczytałem chyba wszystko a romansideł nie czytam. Dlaczego była/jest tak niedoceniana? Może dlatego, że nie kadziła żadnej władzy? Ma swój pogląd na wojnę, władzę, ustrój, życie,... Pokazuje świat z perspektywy inteligentnej kobiety analizującej wnętrze bohatera w wielu aspektach. Pokazuje wątpliwości, rozterki moralne, wybory - często trudne. Mimo tego jej książk...

Zobacz całą dyskusję

bez tytułu

Książka: Zagubieni chłopcy (Card Orson Scott)
Autor: CzPW Dodany 06.02.2016 15:01

Wytrwałość i cierpliwość to użyteczne cnoty. Ja na Twoim miejscu skończyłbym tę książkę żeby choćby nie mieć poczucia zmarnowanego czasu :). Zakończenie zrekompensuje Ci mękę, którą już przeżyłaś. Prawie na pewno o tej męce zapomnisz. Ta książka jest WIELKA ale ta wielkość pojawia się na ostatnich stronach. Życzę powodzenia w walce z własnymi słabościami :).

Zobacz całą dyskusję

Coś ciekawego

Książka: Zagubieni chłopcy (Card Orson Scott)
Autor: CzPW Dodany 06.02.2016 14:53

"sf" zdecydowanie zastąpiłbym "fantasy". A "Całkiem normalne życie głównego bohatera" - hm, to jest całkiem normalne życie mormona. A całkiem normalne życie mormona to chyba dużo więcej (jest WIĘKSZE") niż całkiem normalne życie przeciętnego polskiego katolika. Wypełnianie wielkich zadań na rzecz społeczności, w której żyje, czyni jego życie bardzo wartościowym.

Zobacz całą dyskusję

Znakomita

Książka: Zagubieni chłopcy (Card Orson Scott)
Autor: CzPW Dodany 06.02.2016 14:43

Ta recenzja jest, jak książka, której dotyczy. Ostatnie zdanie, jak ostatnie strony książki. Gratuluję. Podpisuję się.

Zobacz całą dyskusję

bdb

Książka: Brudne czyny (Hłasko Marek)
Autor: CzPW Dodany 13.05.2015 21:16

Sam miałem ochotę to napisać. Myślę, że są reżyserzy (Almodóvar, Weir,...), którzy dali by radę robiąc z tej książki film utrzymać bardzo wysoki poziom. Bo książka jest genialnym scenariuszem na bardzo dobry film.

Zobacz całą dyskusję

z okładki

Książka: Zatoka śpiewających traw (Fleszarowa-Muskat Stanisława)
Autor: CzPW Dodany 01.03.2015 16:13

I ten wątek szypra Cejki, prostego człowieka, który poświęcił ostatnie 20 lat życia na wymierzenie sprawiedliwości Niemcowi, który zabił mu w czasie wojny żonę i dzieci. Gdyby tacy byli ludzie (prawie wszyscy), nie potrzebowalibyśmy prawników. Byłby raj na ziemi :).

Zobacz całą dyskusję

Klasyka zawodzi?...

Książka: Czarnoksiężnik z Archipelagu (Le Guin Ursula K. (Le Guin Ursula Kroeber))
Autor: CzPW Dodany 15.09.2014 21:38

Chciałem napisać, że ci współczuję ale w porę się opamiętałem. Zdolność niewgłębiania się w jakieś moralne czy inne dylematy sprawi, że będziesz bardziej beztroska i, co najważniejsze, zdrowsza. Zazdroszczę ci tego.

Zobacz całą dyskusję

Prawie nie science fiction

Książka: Cień olbrzyma (Card Orson Scott)
Autor: CzPW Dodany 18.08.2014 15:53

Dla mnie za dużo polityki, strategii, wojny, wojska. Nie cierpię tych zagadnień i dlatego najmniej lubię tę książkę spośród cardowskich, w których pojawia się imię Ender.

Zobacz całą dyskusję

Czego legendom robić nie wolno

Książka: W przededniu (Card Orson Scott, Johnston Aaron)
Autor: CzPW Dodany 21.07.2014 13:14

Myślę, że łatwo można pokusić się o rozstrzygnięcie, które fragmenty pisał który autor. Życie górników, ich konflikt z korporacją czyli wszystko, co zawiera dylematy moralne, słowa o wielkości człowieka, odpowiedzialności to dziecko Carda. A te przypominające Ludlumów, Forsightów, macLeanów itp.fragmenciki o szkoleniu wojskowym jakichś terminatorów to wypociny Johnsona. Te dwa wątki książki słabo przystają do siebie a drugi z nich wyraźnie obniż...

Zobacz całą dyskusję

Piwnica, winda, zsyp

Książka: Domofon (Miłoszewski Zygmunt)
Autor: CzPW Dodany 30.06.2014 17:11

Gdyby nie Warszawa, nie Bródno, Olecko i inne polskości, powiedziałbym: Steven King. A gdybym miał zgadywać, czy Miłoszewski uwielbia Kinga, to powiedziałbym zdecydowanie: tak. A jakbym miał zgadywać, kto jest mistrzem, mentorem, nauczycielem Miłoszewskiego, to powiedziałbym: King. Mimo, że od nastu lat nie czytam Kinga (nie cierpię, gdy ktoś lub coś mnie dołuje), to tę książkę doczytałem do końca. Bardzo nie żałuję.

Zobacz całą dyskusję

Zygmunt Miłoszewski - „Uwikłanie”

Książka: Uwikłanie (Miłoszewski Zygmunt)
Autor: CzPW Dodany 26.06.2014 09:21

Wiadomo, że na ogół film nie dorównuje książce. Ja jednak najpierw trafiłem na film i ponieważ zaintrygował mnie, dowiedziałem się w napisach końcowych o książce. W tej kolejności zadziałało bardzo dobrze.

Zobacz całą dyskusję

Ofiara terapii

Książka: Uwikłanie (Miłoszewski Zygmunt)
Autor: CzPW Dodany 26.06.2014 09:13

Komentarz do fragmentu: "Zygmunt Miłoszewski kupił mnie tym pomysłem". Teoria (terapia) ustawień to nie pomysł Miłoszewskiego ale Berta Hellingera, o czym często informuje książka. Muszę przyznać, że dla mnie też mało wiarygodna - musiałbym to zobaczyć. Nie jesteśmy jedynymi wątpiącymi - patrz Kontrowersje na stronie http://pl.wikipedia.org/wiki/Bert_Hellin​ger .

Zobacz całą dyskusję

"Muzyka duszy"

Książka: Muzyka duszy (Pratchett Terry)
Autor: CzPW Dodany 23.06.2014 10:50

Autor prezentuje też swoją ocenę muzyki rockowej czy wręcz świata rocka. Cenzurka ciekawa, napisana ciętym językiem i ze swadą chociaż ja akurat mam do tej muzyki inny stosunek. Tłumacz oczywiście wniósł dużo od siebie choćby w tytułach utworów rockowych. Mianowicie wywołał polskie (!): "Dziwny jest ten dysk" ("Dziwny jest ten świat" Niemena), "Taniec pingwina na ..." (nie zapamiętałem całego tytułu z książki ale to przecież "Taniec pingwina na ...

Zobacz całą dyskusję

"Muzyka duszy"

Książka: Muzyka duszy (Pratchett Terry)
Autor: CzPW Dodany 23.06.2014 10:33

To chyba cecha wszystkich (prawie?) książek Pratchetta. Na początku fajerwerki, 12 błyskotliwych zdań na 10 a potem wszystko siada. Muzykę duszy męczyłem, przerwałem potem chyba na miesiąc. Wróciłem i z przyjemnością skończyłem. Klucz tkwi w tym, że to wbrew pozorom niełatwa lektura. Nie da się jej migiem połknąć, nie da się po niej szybko prześlizgnąć. Przy próbach takiego podejścia szybko traci się wątek. Do tej lektury trzeba mieć wypoczęty ...

Zobacz całą dyskusję

Jedyna światłość w sierpniu to Lena...

Książka: Światłość w sierpniu (Faulkner William)
Autor: CzPW Dodany 21.06.2014 13:28

Przy drugim czytaniu wszystko układa się w głowie lepiej, staje się bardziej zrozumiałe, pojawiają się "nowe" fakty - coś, czego nie zauważyliśmy wcześniej. Po trzecim jest jeszcze lepiej, itd. Dla mnie to ogromna zaleta książki. Bo wszystko, co jest "easy" jest nic niewarte. Faulknerowski język kojarzy mi się z miodem a może ambrozją. Chciałoby mi się czytać i czytać, choćby pisał nie wiadomo o czym.

Zobacz całą dyskusję

Czytajcie Fleszarową

Książka: Pozwólcie nam krzyczeć (Fleszarowa-Muskat Stanisława)
Autor: CzPW Dodany 21.06.2014 13:09

Myślałem napisać recenzję tej książki, bo mnie też urzekła, ale nie muszę, bo zrobiłaś to Ty. I bardzo dobrze się stało, bo ja nie umiałbym zrobić tego tak pięknie. Idealnie wypunktowałaś (wcześniej przy czytaniu wyłowiłaś) bogactwo zalet książki, wielkość autorki. Całym sercem dołączam się do krzyku: czytajcie Fleszarową. [Nieśmiało dodam, że czytając książki Pani Stanisławy mam wrażenie, że czytała i lubiła Faulknera].

Zobacz całą dyskusję

Ansset, następca Endera

Książka: Mistrz Pieśni (Card Orson Scott)
Autor: CzPW Dodany 21.06.2014 11:08

Zszokowałaś mnie stwierdzeniem: "Oczarowana "Grą Endera", lecz zrażona jej nieudolną kontynuacją". NIEUDOLNĄ KONTYNUACJĄ !!!!!!! Toć "Mówca umarłych" to jedna z najpiękniejszych książek o człowieku, o miłości, o cierpieniu, ... Jeśli się ją rozumie. No chyba, że od książki oczekuje się tylko akcji, szokujących nowinek i innych efektów specjalnych. " niestety, autor ma wyraźne problemy z zakończeniami. W pewnym momencie opowiadanie przestaje być...

Zobacz całą dyskusję
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: