Komentarze użytkownika lawina

Zielona Mila - od płaczu, az się zanosiłam. Oskar i pani Róża - b. wzruszająca. My best friend's girl - nie znam tytułu polskiego, czytałam w oryginale. Powala na kolana.

ja klikam codzinnie i jestem z siebie dumna =]

"Romeo zjawi się potem" i "Westchnienia jak morskie huragany" czytałam i całkiem pozytywne wrażenia, aczkolwiek zycie jest mniej barwne, tak mysle =/

Jakub - 's@motnosc w sieci' =(

Marta - 17, niedługo rocznikiem 18, chodzę do 2 kl LO w Kutnie, a na studia wybieram się na UJ - stosunki międzynarodowe =) pozdrawiam =)

dla mnie przysmakiem jest np dobre spagetti <polska wersja pisowni =D>

ja wiem, ze to łatwo powiedziec, ale ja głownie mialam na mysli wieksza aktywnosc na forum, ja czasem wchodze i nie mam co napisac, bo juz kazdy temat wyczerpalam ze swojej strony, a przeciez tak ciekawy serwis jak biblionetka powinien byc wciaz zywy !!

ja moze nie identyfikuje sie z bohaterem ale czesto wyobrazam sobie siebie obok niego i co by wtedy było, jaka byłaby moja rola. Czasem załuje ze ksiazki to tylko ksiązki...

mama moja patrzyła i urzeczona, bo on podobno 57 lat juz ma, a wymiata jak to powiedziala =p

adam z 'nigdy w zyciu' =P

ile sie da,nie ?? =)

a co sądzice na temat popularności imienia Laura?

zabieg celowy =PPP

hehe, no to brzmi o wiele lepiej =D wiec niech na tym zostanie =P my sie byle czym nie zadowolimy =))

ja czytam wiecej latem bo wakacje wiec nie mam zmartwien typu klasowki etc a poza czytaniem interesuje sie sportem - snowboard i siatkowka a jako 'tylko kibic' piłka nozna =) poza tym za niedlugo zamierzam zająć się nowym hobby - gra na skrzypcach =)) Mam nadzieje ze dam rade =)

hehto widze ze naleze do mneijszosci bez konkretnego gustu =PPP

ja mam niedlugo - 1 wrzesnia urodziny i dzis byla u mnie przyjaciolka i pytala sie co chce na urodziny, a ja powiedzialam oczywiscie ze ksiazke a ona te same argumenty, ze nie chce zeby to był prezent na jeden raz =/

zawsze jak siedze na necie, to mam na pasku zadan okienko z biblionetka, i jak mam chwile czasu to siedze wlasnie tu =))

mimo ze jestem dziewczyną to bardzo lubie piłkę nożna i wczorajszy mecz oczywiście obowiązkowo oglądałam, i na koniec to az łzy w oczach miałam jak zobaczyłam Majdana leżacego na murawie, i reszte piłkarzy, takich smutnych i bezradnych, ale widocznie LM nie jest nam pisana

a jakie jest zdrobnienie od Vanessa ??

kutno =)))

harry jak harry ale Kod leonarda to jest dopiero cos =D pozdRawiam

heh, mało kto dotrwał do końca z tą książką, wiec się nie ma co martwić

marzanna zielińska <w skrocie mazi> - pracuje w faktach <tvn> wspaniała osoba =)))

mnie 'Sierotka marysia' i 'zanim zasniesz' obie w połowie przerwałam =/

dzieki =)

Zdarzyło się - mojego autorstwa =D Krople słów jak sztylety wbijające się w me ciało, Stos niedomówień, na którym płonie moja dusza, Drobiny dawnych dźwięków wpływające do mych uszu Niczym twój słodki głos szepczący namiętnie kilogramy kłamstw Kiedyś ja wiedziałam, czułam, pragnęłam Kiedyś rozumiałam, czekałam, wierzyłam Dziś - tak odległe, a tak bliskie, Dziś to nie wczoraj, Dziś - sama bolesna prawda, którą Ty stworzyłeś Byliśmy t...

ja czytam 30 stron zawsze, potem albo brne dalej albo mowie 'zegnaj'

ja w tym roku dostałam ksiazke o Nefretete - nie jst zle =) pozdRawiam

ja szukałam książek, i trafiłam na ta stronę i b.b.b.b sie ciesze - lipiec tego roku =)

dzieki, ja wiesz chce tylko tak nauczyc sie dla siebie, zadnym wielkim wirtuozem byc nie zamierzam, zreszta juz za pozno , podchodze do tego jako do fajnej przygody, hobby, czyms co moge udoskonalac przez całe zycie

ja mysle ze najlepiej byłoby gdyby w kazdej bibliotece stała puszka i wrzucamy ' co łaska' i kiedy chcemy , tyle

a co powiecie na Liliozę ?? ==> tak mam od bierzmowania =)

ja tez bym chetnie do grona przystąpiła =) kto mi moze podarowac zaproszenie ? emilly@vp.pl

1 wrzesnia - <niedługo> - skoncze 17 =))

ja mieszkam w małym miasteczku wiec czarna rozpacz mnie ogarnia kiedy wchodze do mojej biblioteki, ale za to w miescie w którym sie ucze jest jedna całkiem fajna, z której korzystam =)

mi sie podobał tytuł nadany przez Grocholę - 'Serce na temblaku'

ja lubie czytac kiedy wiem ze nic mi nie bedzie przeszkadzac, rozpraszac etc, ale potrafie czytac wszedzie,procz samochodu i autobusu bo mi sie robi niedobrze =D

kiedys, owszem, ale wyrosłam z tego, mam w domu miliony zakładek najrózniejszych, bo te ciagle gubie, ale wlaśnie nimi sie posługuje =)

szczerze to po lekturze ' nad brzegiem rzeki Piedry...' mialam podobne do ciebie odczucia, ale siegnij po inne ksiazki, chociazby ostatni 'Zahir' czy '11 minut' pozdrawiam

coz, ksiaze polkrwi to prawdopodobnie dobrze znana nam postac stawiam na pewnego wyrozniajacego sie wsrod innych nauczyciela...