Komentarze użytkownika Krym

Rozmieszczenie klawiszy funkcyjnych wogóle mi nie przeszkadza. Natomiast kształt myszki jest ważny. Teraz dla wygody robią różne cuda - wyprofilowane myszki o asymetrycznym kstałcie, ze specjalną szczeliną na kciuk. Ale w zasadzie klikanie jest tak proste, że nie ma problemu jeśli trzeba to robić prawą ręką. Przynajmniej rozwijamy sobie lewą półkulę mózgową :)

W zasadzie bycie leworęcznym nie jest bardzo uciążliwe. Niemniej jednak czasem używanie typowych sprzętów może być problemem. Choćby nożyczki - najczęściej są z ostrzem po jednej stronie i mogę z nimi cuda wyprawiać a i tak np. materiału nie przetnę. Dokładnie to samo jest ze skrobaczkami do ziemniaków. Większość po prostu jest nie do użytku. Inny problem stanowią przyrządy piśmiennicze. Nie jestem w stanie pisać piórem bo wszystko co napisz...

Wcześniej zapisywałam, ale odkąd odkryłam BiblioNETkę już tego nie robię.

Bardzo lubię chodzić do teatru. Niestety ze względu na ceny nie bywam tam często :( Zaledwie kilka razy w roku i to głównie wtedy,gdy wygram bilety.

O tak! Zeszyty lektur- pamiętam, pamiętam :) W zamierzchłej podstawówce prowadziłam. A pani pod koniec roku skrupulatnie zbierała i sprawdzała. W moim zeszycie na pierwszej stronie zawsze były opisy książek - całkiem podobne do Twoich, a na drugiej rysunki dotyczące lektury. Szkoda że przy przeprowadzce gdzieś zaginęły :-/ Powspominałoby się...

[*]

A może znany (i pewnie znienawidzony przez większość) Obrzydłówek?

Ja również jestem zachwycona trylogią Pullmana. Wszystkie trzy tomy są równie interesujące i naprawdę wciągają. Zadziwiające światy i postaci wykreowane przez autora świadczą o ogromnej wyobźraźni. Myślę jednak, że książki w porównaniu do serii Rowling przeznaczone są dla starszych czytelników. Nie tylko ze względu na trudniejsze słownictwo i bardziej techniczne opisy, ale przede wszystkim na to co określiłaś jako "dziwne i jakże ciekawe w...

A ja taką zimę lubię. Jak już Zima to przez duże Z. Taka prawdziwa mroźna i puchata. Nic tylko się ciepło ubrać i...na spacer! Uwielbiam zimowe krajobrazy i skrzypienie śniegu pod stopami. Mam tylko nadzieję, że taka pogoda utrzyma się do ferii bo na razie przed sesją mało czasu na spacery :-(

Niedziela,Kraków: -18 na termometrze,ale słońca niestety nie wiedać. :-( Poczekamy- zobaczymy.

Niedziela,Kraków: -18 na termometrze,ale słońca niestety nie wiedać. :-( Poczekamy- zobaczymy.

Termometr na DH Jubilat wskazuje 0 stopni Celsjusza :) Ale w dzień było kilka stopni cieplej.

Hmmm...Czyżby jakaś nowa wersja "Dekameronu"? W mojej książce jest 7 kobiet i 3 mężczyzn. ;)

Szczerze powiedziawszy to ja też się cieszę, że już po świętach. Rodzinne imprezy są bardzo męczące i myślę, że każdy ten czas wolałby wykorzystać inaczej. Na szczęście w Krakowie nie wszystko było zamknięte: można się było wybrać do kina lub do jednej z nielicznych otwartych kawiarni. Poza tym sam spacer po zimowym mieście sprawia przyjemność :)

Trochę o użytkownikach można przeczytać na prywatnych stronach w biblioNETce. Chociaż wielu takich informacji nie wprowadziło... Ja mam 20 lat i studiuję biologię i geologię,a więc podobnie jak ty. :)

No cóż - mój nick nawiązuje do moich zainteresowań. Alcedo to łacińska nazwa zimorodka. :)

A eśli o tasiemcu mowa: Kolega wywołany do odpowiedzi miał opisać odcinki kręgosłupa człowieka. Podchodzi do tablicy, na której był prowizoryczny rysunek i mówi: "Rozumiem, że to jest rysunek pomocniczy" i zaczyna opisywać. Na to nauczycielka: "To rysunek tasiemca z poprzedniej lekcji". :-)

Istnieje strona slangu młodzieżowego (dotyczy głównie środowiska hip-hopowców). Nie jest wolna od wulgaryzmów, ale jeśli ktoś chce poczytać, podaję link: http://www.slang.elo.pl/

RMF Classic to moje ulubione! Uwielbiam muzykę filmową - a to jedyne radio, które taką muzykę nadaje. Bardzo ciekawe są też niedzielne audycje. No i oczywiście sympatyczni inteligentni prowadzący - nie do porównania z komercyjnymi stacjami przeznaczonymi dla młodych ludzi. A kiedy mam ochotę posłuchać czegoś szybszego - włączam Radiostację, choć muszę przyznać, że odkąd kilka lat temu zmienił się właściciel i ekipa radia - robię to coraz rzadz...

Biorąc pod uwagę ogół czytelników - wcale nie tak wielu korzysta z elektroncznych źródeł. Oczywiście, liczba tak zwiększyła się ostatnimi czasy, ale wciąż nie jest imponująca. I myślę, że tak zostanie. I to z wielu powodów. Po pierwsze - przyzwyczajenie i ta cała otoczka, która towarzyszy czytaniu książek. Ksiągarnie, biblioteki - miejsca, gdzie można książki dotknąć, powąchać, pogłaskać. Miesca o szczególnej atmosferze, z której niejeden czyteln...

Ja właśnie przymierzam się do zrobienia prawa jazdy :D Bardzo lubię zabytkowe samochody. Ale nabardziej chciałabym mieć stary model Mini Morisa.

Sam to możesz zrobić: Wejdź na stronę Moja BiblioNETka i w opcji "Podpis" zmień nazwę. Potem kliknij "zatwierdź zmiany" i już!

Zawsze czytam opis na okładce (o ile jest jakiś opis) lub notę wydawcy. Bardzo lubię jak jest również krótka informacja o autorze. Przyznam, że intryguje mnie, jeśli na okładce jest jakiś rysunek lub zdjęcie, bo zastanawiam się jaki ma związek z treścią książki. Niestety często można spotkać okładki brzydkie, w żadnym wypadku nie zachęcające do czytania...:/ A co do wąchania - bardzo lubię zapach książek. Nie tylko tych nowych, część książek z...

Obchodzę urodziny razem z : - Janem Kasprowiczem - Gustawem Flaubertem - Juliuszem Kossakiem - Edvardem Munchem :D

Podobnie jak większość trafiłam tutaj szukając recenzji książki prze Google. A było to hmmm... chyba w kwietniu.

Ja mam 20...

Polecam książkę "Koń Pana Boga" Wilhelma Dichtera. To oparta na wątkach autobiograficznych opowieść żydowskiego dziecka. Powieść nie jest tak drastyczna jak inne wymienione wyżej książki i czyta się ją bardzo dobrze.

Ja też z Krakowa :)

Osobiście bardzo lubię exlibrisy. Sama oznaczam książki w ten sposób. Nie jestm plastykiem więc mój exlibris nie jest wyszukany. To fragment średniowiecznej ryciny tematycznie dopasowanej do moich zainteresowań. Myślę, że ładny ekslibris jest ozdobą książki. No i wiele mówi o jej właścicielu.

Również polecam bibliotekę na ul. Rajskiej. Co najważniejsze - nie trzeba być zameldowanym w Krakowie, żeby móc wypożyczać książki bez kaucji. W wypożyczalni ogólnej - niestety mimo,że księgozbiór jest naprawdę bogaty - najczęściej nie ma książek na półce (zwłaszcza nowośći) dlatego najlepiej odwiedzać bibliotekę dosyć często. Równie doba jest wypożyczalnia młodzieżowa: tutaj częściej można spotkać nowości. Niestety obowiązuje ograniczenie w...