Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Nie wiem, czy to ze względu na wersję elektroniczną, ale dla mnie największym rozczarowaniem była niespójność dialogów i sytuacji, błędy logiczne, czasem nawet proste błędy językowe, jak przekręcony związek frazeologiczny. Faktycznie, książka słaba - a mogło być tak pięknie!
Podbijam temat. Co prawda pozycje podmiotu wybrane mam, ale bardzo proszę o pomoc przy opracowaniach: - "Makbet" W. Shakespear - tu wybrałam "Szekspira Współczesnego" J. Kota - "Mistrz i małgorzata" M. Bułhakow- polonistka poleca mi Drawicza (?) - "Jaś i małgosia" braci Grimm - S.O.S.! chodzi mi o ujęcie postaci Baby Jagi - "Wrota" M. Wójtowicz - czy mógłby ktoś polecić jakąś recenzję? Z góry bardzo dziękuję za wszelką pomoc...
Ten temat wypłynął mi na poziom oczu już któryś raz i tak sobie myślę: a co, jeśli okoliczności rzeczywiście ograniczają możliwość czytania? (Blokować, nie blokują, bo nikt mi oczu nie wydłubał, a i tak pozostają audiobooki;)) Chodzi mi głównie o moją sytuację: Kocham książki. Są ze mną od zawsze, czytać nauczyłam się sama, zajmują naprawdę dużo miejsca (również przestrzeni;)) w moim życiu. Z pewnością sama siebie nazwałabym bibliofilem. Ale... ...
I jak tu nie wziąć udziału w konkursie na ten sam temat, co prezentacja maturalna?;)
Wygląd książki ma bardzo duże znaczenie z prostego względu - lubimy mieć rzeczy ładne. Bardzo często na jakąś książkę zwracamy uwagę pierwszy raz poprzez okładkę. Również format tekstu (czcionka, rozmieszczenie na stronie) dużo zmienia. Chociażby - bardzo ciężko mi osobiście się czyta książki wydawnictwa runa, właśnie poprzez 'nadźganie literek' na stronie. A Fabryka Słów nie do końca nabija czytelników w butelkę: ich książki często są grubsze n...
Roberta Cialdiniego Wywieranie wpływu na ludzi: Teoria i praktyka i Erica Berne'a W co grają ludzie: Psychologia stosunków międzyludzkich mogę polecić...
raczej 34. ja odjęłam 2, ty dodałaś...;)
1. Tomek Wilmowski (cykl "Przygody Tomka" Szklarski) 30 2. Wilhelm z Baskerville ("Imię róży" - Umberto Eco) 46 3. Daimon Frey ("Siewca Wiatru" - Maja Lidia Kossakowska) 50 4. Jacek Soplica - ksiądz Robak ("Pan Tadeusz" - Adam Mickiewicz)KILL 32 5. Małgorzata ("Mistrz i Małgorzata" - Michaił Bułhakow) 12 6. Dorian Gray ("Portret Doriana Graya" - Oskar Wilde) 12 7. Winnetou ("Winnetou" - Karl May) 6 8. Yennefer (Saga "Wiedźmin" - Andrzej Sa...
Kawę z mlekiem. Jak nazywała się przyjaciółka panny Marple?
Lit. dziecięca: 1. W małych księgarniach, bo właściciel raczej wie, co sprzedaje i w bibliotekach dla dzieci. 2. Na to, czy znam, na podstawie fragmentu, na oprawę graficzną i opinie o niej 3. Księgarnie. Ale supermarkety pozwolą sprzedać więcej egzemplarzy 4. Nie, ale jeśli zauważę, ma pozytywny 5. Plakaty (billboardy) i poczta pantoflowa 6. Bardzo dobry pomysł, jak najbardziej za. Pozostałe: 1. Duże księgarnie, internet 2. Prawie nig...
A ja "Zmierzch" potraktowałam jako rozbudowany na 4 części harlekin. Nawet nie próbowałam wymagać od niego przynajmniej PORZĄDNEGO wątku miłosnego. W pewnym momencie stwierdziłam, że jako komedia w stylu "Whose Line is it Anyway?" tylko nie będąca parodią, też jest niezgorsza. I tylko, tylko dlatego, że system może mi polecić podobne czytadła (przy których ludzie nie będą się na mnie dziwnie patrzeć w metrze, że ogłupiam się harlekinem) ta ksi...
Ambitnie: "Nad Niemnem"... Ale wciąż zezuję w stronę Miasto kości;)
Hm... Moja kuzynka przerabia Tomka jako lekturę w szkole (5 klasa), ale przyznaję, że sama do Szklarskiego nigdy nie zajrzałam...
To może lekturowo: "Antygona" Sofoklesa
i z książkami?
A "Nowy dom" chyba najlepszy z całości...;)
No... To może nie jest do końca powieść kryminalna... Ale zgadza się: detektyw wybitny! :) Lachusie77 sprawdź: Pratchett Terry.
W książkach Olgi Gromyko główna bohaterka jest ruda. I w wiedźminie w dalszych częściach była ruda dziewczyna, tylko nie jestem w stanie sobie przypomnieć, jak się nazywała...
I chwała Ci za to!:)
A ten walec to fajny był, miło mięśnie rozgrzał i ukrwienie mózgu się poprawiło... Nic tylko wymyślić nowe koncepcje naukowe! :) Chyba znałaś mojego pana od fizyki: kwestia "Uważaj, bo przejedzie po tobie walec życia" w mojej szkole to już klasyka:)
Zgadzam się - wiedza ogólna jest fajna:) Nota bene: ciała i siły to Newton i dynamika, termodynamika to ciepło:)
Ja, prosty ścisłowiec i jednocześnie humanistka, śmiem twierdzić, że to lekkie bzdury. Ale ja się nie znam - jestem przecież odmóżdżona.
U mnie słabiutko: Pachnidło (6) - Mi się podobało. Nawet bardzo. Pegaz (3) - Książka mało znana, ale i tak niewarto. Plewy na wietrze (4) - Aż zadziwiające jak ta książka mnie zmęczyła. Za fabułę 6, za niemożność przebrnięcia przez nią 2. W sumie 4. Podglądanie wszechświata (5) - Ja bym to nazwała "fajnym czytadełkiem naukowym" Powrót z gwiazd (5) - Niezłe. Aż chce się więcej. Wiadomo, Lem. Sekretny dziennik Adriana Mole'a lat 1...
6. Może "Buszujący w zbożu"?
"Śmierć Achillesa" Akunina... Mam nadzieję, że dobre
"Wywieranie wpływu na ludzi" R. B. Cialdini
No a ja się w tym miesiącu nie popisałam: tylko "Król Edyp". Na więcej się nie zapowiada w tym miesiącu. Męczę wszakże już od miesiąca "Plewy na wietrze i mam cichą nadzieję, że domęczę do końca roku szkolnego...
Dziękuję!
Dzięki wielkie:)
Wiesz, jakbym ja się przejmowała, że ktoś wie więcej ode mnie, to już dawno koła warszawskiego metra byłyby o nutę czerwieńsze. Na tym właśnie polega urok - możesz dowiedzieć się więcej od osób, które wiedzą. A ty czasem wiesz więcej od nich. I wszystko się kręci. A propos kompleksów: Ja jeszcze nie rozgryzłam (mimo trzech lat w tym serwisie) w jaki sposób można tak bardzo udzielać się na forum, że jest się zauważalnym. Uważam, że skoro nie je...
Oj nie, jeśli nie są pełnoletni...
Mój sierpień przebiegł różnie: Bromba i filozofia (Wojtyszko Maciej) [Ocena: 6] Bromba i psychologia (Wojtyszko Maciej) [Ocena: 6] Detektyw Monk i strajk policji (Goldberg Lee) [Ocena: 4] Eryk (Pratchett Terry) [Ocena: 6 ] Moralność pani Dulskiej (Zapolska Gabriela (właśc. Korwin-Piotrowska Maria Gabriela)) [Ocena: 4] Nazywam się Charlotte Simmons (Wolfe Tom) [Ocena: 6] O bibliotece (Eco Umberto) [Ocena: 5] Opowiadania o miłości, szaleń...
No jasne! Końcowe tomy Sagi o Wiedźminie.
No to witam siostrę w zainteresowaniach:) Polecam Ci Pilipiuka (trylogię o Kuzynkach i kilka opowiadań). Poza tym, oczywista, Anne Rice i "Wampirze kroniki" (cały cykl). Jest jeszcze Laurell Kaye Hamilton w cyklu o Anicie Blake. Wampir występuje także w "Załatwiaczce" Mileny Wójtowicz oraz w książkach Olgi Gromyko. Jeszcze Pratchett (co prawda w niektórych tylko), a szczególnie "Carpe Jugulum" i "Piąty elefan...
Charakterystyka z "Kamieni..." z prostego powodu: "Syzyfowe..." były omawiane na początku roku, więc nie za dobrze pamiętałam nazwisko głównego bohatera. :)
Mogę się podpisać. Może nie jest to książka według mnie wybitna, ale zdecydowanie lepsza w odbiorze niż takie "Kamienie na szaniec". Chodzi o to, że żeby docenić tę książkę należy wiedzieć, co się czyta, do jakiego nurtu w literaturze polskiej "należy" i kiedy powstała. Bo od takiego Marcina Borowicza nie można oczekiwać tekstu pod tytułem "Siema Radek, znów się na tobie belfry uwiesiły?". I to sobie uświadomić t...
Pomyślałam kiedyś, że zakładanie na to osobnego zeszytu byłoby przesadą, ale: 1. Jest BiblioNETka 2. Książki wraz z oceną zapisuję w kalendarzu. (Po pierwsze - przydaje się on wtedy do czegoś konkretnego, po drugie - dokładnie wiem ile książek przeczytałam w miesiącu, jakie to były książki itp...)
Z racji końca wakacji Zakochany duch Carrolla.
Z tych bardziej dla dzieci, ale również dla młodzieży to mi się kojarzy najbardziej Nauczycieli torturuje się w sali 104 i Duch kapitana Grimstona. Kojarzą mi się dalej inne książki z tej serii, ale pewna być nie mogę...
Ekhem, ekhem. Z tego, co wiem, różnorodność ortograficzna w naszym języku wynika z tego, że dawno, ale nie aż tak dawno temu dźwięki "ch" i "h", "ż" i "rz" różniły się od siebie. Co więcej istnieją jeszcze tacy ludzie, którzy w naturalny sposób potrafią wymówić tę różnicę. Chociażby z tego powodu taka reforma oznaczałaby upadek naszej kultury, przynajmniej z mojego punktu widzenia. P. S. Nie jeste...
Przed chwilą był "Mackbeth", "Hamlet" i "Jak wam się podoba", teraz "Poskromienie złośnicy", a zaraz będą "Dwaj panowie z Werony"
Z fantastyki to Allah 2.0, islam jest tam tłem dla całej fabuły...
Szekspir, Szkspir i wciąż Szekspir. Chyba tylko ja jestem na tyle dziwna, żeby czytać klasyków w wakacje...
Zacznijmy od tego, że to lektura obowiązkowa...
Tu muszę przyznać, że wywiad jest świetny. Ale jeszcze lepsze są późniejsze "Wampir Lestat" i "Królowa potępionych". Na ich podstawie został nakręcony również bardzo dobry film "Królowa potępionych", ale odległość między fabułami jest porządna i pełna mgły po drodze.
A jak dostać COSIA? I czy nadaję się na kandydatkę?
1. Do klasyki zaliczam to, co zostało klasyką publicznie obwołane. 2. Myślę, że Terry Pratchett się tu wpasuje (chyba ze względu na oglądane aktualnie ekranizacje), ale znam wielu innych, równie Wielkich... ;) 3. Zawód: Wiedźma: Tom 2 4. Myślę, że fantasy, ale lubię każdą książkę, w której są odwołania do mitologii... 5. Aktualnie brak. Albo - w innych kryteriach - tyle, że nie warto wyliczać. 6. a, b i c - choć bardzo duże zbiory pokładają ...
Przepraszam, to nie do tego komentarza, tylko do pierwszego(listy tytułów)...
Jeśli można wtrącić... "Poniedziałki są czerwone" to nie książka o narkomanii, ale o lekkiej chorobie psychicznej - synestezji - którą można w skrócie opisać jako "pomieszanie zmysłów".
Na razie napomknę o Milenie Wójtowicz (Podatek Załatwiaczka). Uważam, że te pomysły są całkowicie nowe i niebanalne. Za chwilę się zastanowię i podpowiem więcej. A tak jak teraz myślę, to jeszcze Gromyko Olga
Dziękuję!:)
Trzy Wiedźmy czytałam... I chyba przeczytam raz jeszcze... A cóż, i tak uważam, że szesnaście lat to mimo wszystko piękny wiek. A po piosenkę się zgłoszę jeszcze! Kiedyś!
Ups, szesnaście, ale ponad wiek dojrzała... ;)
Dziękuję - będę publikować częściej. Dotąd tego nie robiłam za często, ale zmusiła mnie do tego polonistka, która stwierdziła, że "szóstki na koniec gimnazjum mi nie postawi, póki teksty opublikowane nie będą. Amen." Ale komplement tak miły, że aż się zarumieniłam:)
A czy ja bym mogła prosić?;)
A czy ja mogę dojść do klubu? -Ternięta nieuleczalnie, solidnie i ze wszystkimi skutkami ubocznymi;) -Fanka: HEX-a, Myślaka Stibbonsa, wszelkich ANTROPOMORFICZNYCH PERSONIFIKACJI, Bagażu, Lorda Vetinariego i Susan Sto Helit... I wiedźm, oczywiście
P. S. Zapomniałam jeszcze dopisać sytuację prawie, że identyczną co do przypadku 1. Annviny...
Popieram całym sercem. RAZ jeden zamówiłam książki ze sklepu na terenie Warszawy (tam gdzie mieszkam - sic!) i czekam, czekam, czekam... W e-mailu wszystko gra. Paczki nie ma. Awizo również. Po trzech tygodniach zdecydowałam się pójść na pocztę: -No proszę pani, my za panią załatwiać spraw nie będziemy. Ma pani awizo? Jak to pani nie dostała, ja tu mam kopię przecież! (podejrzewam, że był to oryginał) Już mieliśmy tą paczkę wyrzucić, wi...
Od tego roku szkolnego moim hasłem naczelnym jest: "Nie będziesz chodzić do biblioteki bez konkretnego celu, albowiem czasu wolnego w trzeciej gimnazjalnej jest mało i nie wolno go sobie uszczuplać w sposób drastyczny!" A plan przed wyjściem do biblioteki wygląda tak: a. Znaleźć ważny powód (no przecież muszę zobaczyć czy "kiedyś" będę mogła znaleźć tę a tę książkę!) b. Przejrzeć schowek i polecanki c. Wyjść z d...
Mi się bardzo podobają książki wydane przez "Fabrykę słów". Poza tym lubię obrazy "w tle" na okładkach książek Terry'ego Pratchetta (Prószyński i S-ka). Myślę, że "Mysza" (wydanie jest jedno, ale nie przypomne sobie dalszych danych za Chiny) też jest fajna...
Trzymając książkę z "Trylogii mrocznego elfa" podchodzi do mnie koleżanka: -Hej! Jak ci idzie książka? -Która? -No... Przecież ją trzymasz... "Trylogia różowej maselniczki"...
Ja się zabieram za Zbójecki gościniec Brzezińskiej...
Tak już od paru dni śledzę ten temat... I przychodzi mi namyśl: 1. Co ich interesuje ile masz lat? Przecież możesz mieć 18, tylko młodo wyglądać. Jestem dokładnie w twoim wieku, książki różne wypożyczam bez problemu, tylko raz, jak coś wypożyczałam to mnie pani zagadała, dlaczego takim "dark fantasy" się interesuję... 2. Jeśli już z nimi rozmawiasz, to moiżesz sobie chyba pozwolić na "niewinne kłamstwo" - przecież masz 1...
Alicja: Tom I (Piekara Jacek (pseud. Craft Jack de)) Ocena: 5 - książka pobudzająca wyobraźnie, poprawna językowo i logistycznie, a jednak z jakąś mgiełką i nieczystością co do treści. Jednakże jest to pozycja warta zauważenia. Dzienny patrol (Łukianienko Siergiej & Wasiljew Władimir) Ocena: 5 - Na równi z Nocnym Patrolem. Naprawdę dobre, ale nie ma 6zato, że pan Łukianienko lubi się pozbywać bohaterów, którzy są atutami książki. Galeria zł...
Hmmm.... To chyba będzie ogromny modlitewnik kościelny z XVII lub XVIII wieku... Nie pamiętam. A skąd mam w domu takie cacko, to nie wiem...
Ups... Głupstwo palnęłam... Miało być Europy, nie świata... No to pewnie Edith Piaf
A ja będę oryginalna (lub nie) i zaproponuję "Smells like teen spirit" Nirvany - ja się osobiście nie spotkałam z człowiekiem (pewnie z e względu na mój wiek), który by jej nie rozpoznał. Może jeszcze the doors? Albo Rolling Stone? A z muzyki klasycznej stawiałabym na sonatę księżycową. W sumie utwory dwa, wykonawców czterech, ale nic mi innego do łebka nie przychodzi...
Znam, lubię, ale drygu na głębsze zapoznanie się z utworami jeszcze nie miałam...
Kamelot znam i nawet lubie: szczególnie "March of Mephisto" i "The haunting"...
Rozyna z "Golema" Gustava Meyrinka była ruda...
Tak, jest taka książka, nawet ją widziałam na własne oczy, ale w jakiej cenie była, to nie powiem, bo nie wiem:)
F. W. Kres - Galeria złamanych piór "Ja wiem, że w sieci buszują kretyni, którym trzeba puszczać śmiech z taśmy lub graficznie zaznaczać dowcip :) Ale czy nie jest przesadą używanie emotikonów w liście do faceta, który ma ocenić nadesłany tekst literacki?" A w sumie zabawne, bo na ten wątek trafiłam, kiedy byłam na 123 stronie...
Styczeń: Wielka niewiadoma - 4 Szokujące wyznanie - 4 Stary człowiek i morze - 5 Poczet dziwów miejskich - 6 Samotny - 6 Grecki książę - 4 Autostopem przez Galaktykę - 5 Opowieści z Wilżyńskiej Doliny - 6 Nocny patrol - 5 (tylko 5 za Antona, aż 5 za Siemiana i Julę) Sabat czarownic - 4 Mitologia Celtów - 5 Zaczarowane życie - 5 Kamienie na szaniec - 3
Też się pod tym podpisuję - moja biblioteka jest równie rewelacyjna.
Ja nie zamawiałam, ale się przekonałam, że u mnie biblioteki to ósmy cud świata. Głównie dlatego, że jak nie ma w tej, to będzie w tamtej (mieszkam w dużej metropolii), przez co mogę znaleźć praktycznie każdą książkę. A co do harlequinów to mi zalecono poczytanie na poprawę nastroju, ale na to żeby można było wypożyczyć w bibliotece jeszcze się nie natknęłam (a szukałam). Do kupowania przez internet jeszcze się przymierzam powoli i systemat...
Ja zwykle po prostu nie mogę się otrząsnąć. Jeszcze parę minut po ostatniej stronie "żyję" w świecie książki. A żal czuję czasem i owszem, ale właśnie dlatego staram się czytać tasiemce... Co trochę go neutralizuje, ale tylko trochę. A co do drugiej kwestii (przepraszam, że się wtrącam do pytania nie zadanego mi, ale muszę!) TAK! Nie jesteś jedyna! A już się bałam, że ze mną jest coś nie tak jak trzeba...
Świetne! Zdobyłaś fankę:) TROLL zza kulis: Ta okropna farsa jest dyskryminacją i zamiechem na moje życie! Jak możecie obrażać mój światopogląd! Moje postępowanie jest słuszne! I tylko moje! <tzw. śmiech czarnego charakteru> Ja tu jeshchem wrudzem! Ach, przepraszam. Wymskło się było. Uniżenie proszę o wybaczenie. Wszak ja gramatykę polską mam za świętość, a znaki diakrytyczne (? nowe słowo, ale przyswoi się zaraz, więc jakby co to prze...
Oj nazbierało się tego... (Ale z racji młodego wieku czuję się w swoich oczach po części bezwstydnie usprawiedliwiona) 1. Dostojewski, szczególnie "Zbrodnia i kara" - tak mnie nęci, tak mnie kręci, że chyba dotknę nawet w tym roku... 2. "Klub Pickwicka" Dickensa, na temat której to książki obejrzałam kiedyś program na Discovery - do dziś mi chodzi po głowie i przestać nie raczy 3. Seria "Wielkie powieści XIX wiek...
W grudniu przeczytane: "Piąty elefant" - 6 "ABC dobrych manier" - 4 "Jesteś tylko diabłem" - 6 "Anioł, nie dziewczyna" - 4 "Jak wytrzymać ze sobą nawzajem" - 4 "Oświadczyny pod choinką" - 3 "Zauroczenie" - 6 "Córka hycla" - 6 "Piaskowa dziewczynka" - 3 "Prawdziwy klejnot" - 4 "Dzień zakochanych" - 3 "Lekcja uczuć" ...
No w sumie to się zgadzam. Nie znoszę utartych konwencji. Jednak chwała Bogu pod niebiosa za, np., taką Milenę Wójtowicz, która potrafiła wydobyć coś nowego z tego gatunku - zaprawdę polecam, albowiem jest to godne przeczytania. Nawet sprawiła, że system "Adoptowany bohater ratuje świat" (tak, podkreślam adoptowany, bo przecież nie miałby w sobie tego uroku, nie?) nie rzuca się tak w oczy a nawet zaskakuje i bawi - mam tu na myśli "...
Co do schematu to trochę przesadziłam, bo połączyłam dwa w jedno, ale w sumie dużej różnicy to nie robi. I przyznaję się do błędu: nie uściśliłam iż schemat ten pojawia się częściej w opowiadaniach niż w całych powieściach - np. w zbiorze opowiadań "Czerwona gorączka", albo w antologii "Niech żyje Polska: Hura!" (wydaje mi się, że w obu zacnych częściach, jednakże przez drugą przedarłam się, przez jedyne 10 stron), dokładniej ...
Czy jeżeli wyrażę całym moim jestestwem poparcie szlachetnej inicjatywy "Potter - Nie!", to czy będzie to bezczelne? I proszę mi nie "kadzić" rzeczy pod tytułem... Nie lubisz to nie wchodź... Skoro i tak nie przeczytasz, to po co ci się wypowiadać? Tak się składa, że mnie to osobiście dotyczy, jako że Mój jest fanem i zmusza mnie do czytania - cudem uniknęłam "Księcia Półkrwii" (jednak chyba nie na długo)... Ja ni...
To było rzeczywiście straszne. Ja do dziś mam traumę po "Chłopcach z placu broni" - przez Nemeczka płakałam ze dwa dni. A tak w ogóle to najbardziej mnie wkurzają takie chol... zakończenia typu zagłada, KLĘSKA, Ś M I E E E E E R Ć!!! Jak na moją drobną równowagę psychiczną to trochę kiepskie. Leczenie się z depresji, bo u Mastertona ostatni człowiek w Ameryce zachorował i osieroci córeczkę, która zaraz umrze, a plany leku są obok ...
A ja (żeby było oryginalnie w stosunku do poprzednich wypowiedzi) mam stosik na biurku i czytam jedną i tylko jedną książkę naraz. Po prostu lubię się skupić na książce, zastanowić się nad nią, przejrzeć tok rozumowania autora/ki, zauważyć jakieś błędy natury logistycznej, fabularnej lub literówkowej:)... Nie wyobrażam sobie czytania kilku książek naraz - kiedyś spróbowałam i efekt był taki, że musiałam obie czytać jeszcze raz, bo nie zapamiętała...
A i nawzajem:)
Ślę najgorętsze podziękowania... I perfidnie podłączam się do życzeń:):):):):):):):)
Mam absurdalnie podobny problem - ja sobie poradziłam układając stosik z 10 książek, w którym są pomieszane moje, pożyczone... Bo jeśli mam z biblioteki 3 książki wypożyczone na miesiąc, to czy nie mogę przed nimi przeczytać jednej, króciutkiej, MOJEJ, która mi zajmie 2 dni? Problem polega też na tym, że o ile ja książek nie kupuję aż tak często, to dostaję je namiętnie w prezentach lub dziedziczę całe regały...
Och... Zabolało! Mam nadzieją, że optymizm pomoże...
U mnie zadziwiająco sprawnie: "Pocałunek ciemności" - 6 "Dziady: część II, IV i I" - 6, 5, 4 "Mroczny taniec" - 2 (nie lubię niezdecydowanych kobiet mających dziwne poglądy ODRADZAM wielkimi literami) "Czerwona gorączka" - 5 (oprawa graficzna cudowna, ale gdyby było mniej wojskowo byłoby 6) "Ostatni kontynent" - 6 (Waltzing matilda... nanana:) "Siłaczka" - 2 (dlaczego Zeromski ni...
Dzięki Wielkie:)
Ja właśnie przeczytałam "Zamek duchów" (7 tom) - najwcześniejszy jaki udało mi się zdobyć... Ktoś mi wcześniej polecał tę sagę, jednak odrobinę się zawiodłam - romans i praktycznie zero magii oprócz wspomnień o kimśtam. W pewnym momencie zrobił się minikryminał - to było zabawne, ale jakby takie blade pseudonaśladownictwo np. Agathy Christie (bo wątpie, aby autorka znała naszego polskiego Joe Alexa). Jednak w recenzji przeczytałam, że n...
Jeszcze mam pytanie: Czy w tym roku (2008), tradycją poprzednich lat, zorganizowany zostanie Konwekt Wędrowyczowski w Wojsławicach? Mam tylko pytanie kiedy - dowiedziałam się o nim w tym roku, dzień po zakończeniu... Też chcę tam być! And just one more shoot (Nie mogę powiedzieć, czy ostatni...): Woli Pan fantasy, czy sf?
Witam, przyszło mi na myśl jeszcze takie pytanie: Czy wśród młodych debiutujących, lub prawie debiutujących (tzn. ok. 3 już książki) widzi pan szansę rozwoju polskiej fantastyki? A więc na kogo by pan "stawiał"? - Inaczej: Które książki młodych polskich autorów fantastycznych najbardziej Pana przekonują?
Witam Pana, jestem pana gorącą fanką i zapilipiukowywuję wszystkich w otoczeniu (w sumie ma już pan pokaźną grupkę fanów). Moją ulubioną postacią jest Monika Stiepankovic, a więc: 1)Czy pseudowampirzyca ma jakiś pierwowzór? I skąd pomysł na takie przekształcenie mitu o wampirach? - Dzięki panu rozkwitła moja miłość do wampiryzmu 2) Nie mogłam się domyślić skąd "Jakub Wędrowycz". Wreszcie trafiłam: w epoce PRL-u przechwycony bimber...
Zdecydowanie chciałabym być istotą magiczną... Myślę, że idealnie byłoby stać się Moniką Stiepankowic (pseudowampirzycą odporną na światło słoneczne i pijącą krew koni) z cyklu o Kuzynkach Pilipiuka. Miłe mojemu sercu są też Anita Blake (pogromczyni wampirów) i Merry Gentry alias Meredith, Księżniczka Ciała i Krwi - postacie wykreowane przez genialną panią Laurell K. Hamilton.
Poirot i miss Marple - Agatha Christie jest niepokonana...
Zaręczam, w trzeciej gimnazjum jest gorzej. Znacznie. A co do tematu... Ja osobiście bardzo bym chciała zostać pisarką... I kiedyś tforzyłam (proszę mnie nie poprawiać!), ale chyba na razie się nie nadaję - szkoła i brak inwencji. A jeśli chodzi o ten kącik to świetny pomysł:)
Bawiłam się w to... mniej niż 5 minut. Mam ważniejsze rzeczy na głowie - np. czytanie książek:):):):)
Całkowicie się zgadzam...
Zadziwiająco znajome zjawisko... isn't it?
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)