Komentarze użytkownika mika_p

O, ja też się załapałam, i też jestem zdumiona, jak wysoko zaszłam. Gratuluję i dziękuję :)

Prawie, "Małe Licho i babskie sprawki", nie będziemy się bawić w strzelanie do kolejnych tomów :) Polecam gorąco "Siłę niższą", to naprawdę rewelacyjna książka. "Dożywocie" jest świetne, ale przy "Sile..." jest jak Pałac Kultury przy Burdż Khalifa. Flossię Naren też odgadłeś

No jak nie, jak tak? Kisiel jest w sam raz

Stanowczo za mało książek rodzica 3 znasz :) Wysycenie książek realizmem, od najbardziej do najmniej, to 1-3-2, przy czym w katalogu BN nie znajdziesz 3 w kategorii z fantastyką. Autorka 1 urodziła się o 50 lat wcześniej niż pozostałe dwie

Jeśli myślisz to, co ja myślę, że ty myślisz, to cofnij się o tom lub dwa. W cyklu jest jeszcze inna bohaterka, o której napisano niemalże tak, jak o dusiołkowej A., i poświęcona jej książka istotnie ma tytuł kalendarzowy, natomiast ten opis jest w tomie wcześniejszym, który następuje bezpośrednio po tomie z A.

Znasz rodzica całkiem nie z tej strony, z której jest powszechnie znany. Patrzeć tu i teraz (w sensie w chwili, z której pochodzi fragment) należy nad morze, ale właściwie wszystko dzieje się w dużym mieście.

Ach, to był czołg! Mamucie, dobrze wytypowałam język, tylko zmogła mnie maleńka czcionka w sekcji z ocenami i po prostu przeoczyłam właściwy tytuł. Dobrze, że was mam :*

Ja bym chciała dowiedzieć się czegoś o dusiołku nr 1. Wiem, o co chodzi, wytypowałam sobie możliwy tytuł książki, są takie w BN, ale nie masz ich w ocenach! wytypowałam język i też nie trafiłam.

1. dobrze :) 2,3 - mam ocenione, ty nie, ale znasz rodzica 3, za mało!

Melduję się. Rozpoznałam tylko książki dla dzieci i 27 i właśnie wysłałam, więc może jednak nie rozpoznałam

Ze współczesnych - wszystko fantastyka: Baśniobór Sekrety nieśmiertelnego Nicholasa Flamela Chciałam ci polecić jeszcze naszych: Felix, Net i Nika tu jest i urban fantasy, i trochę horroru, i twarde SF, ale i sporo szkoły, ale widzę, że znasz. A skoro polubiłeś Janeczkę i Pawełka, to pewnie i dziewczyny przypadną ci do gustu: Tereska i Okrętka To już nie fantastyka

O rany, rzeczywiście! A ja się zastanawiałam, czy to L.M. Montgomery, czy może K.Makuszyński! Bardzo, bardzo wam dziękuję :)

Rodzic 11 pojawia się w jednym z odcinków serialu "Detektyw Murdoch"

A, czyli Dot już wygrała i bijemy się o srebrny medal :)

Niestety, to już wszystko z tej porcji, dziękuję

Znakomicie! :)

Brawo!

Nie, za daleko w łańcuchu logistycznym.

Tak :) Galena to ruda ołowiu, a boksyt - ruda aluminium

Brawo! A ja siedziałam i myślałam, czy - i jak - delikatnie podkreślić, że to ma być PÓŁ władcy :) W M6 istotnie w tytule są świnki

Nie, ale idziesz w bardzo dobrym kierunku :)

Cieszę się, że fajnie :) M1 - tak M3 - tak M4 - tak M7 - tak M9 - tak M6 - nie, jedno słowo w tytule się zgadza M8 - nie, tatuś ma też w herbie dewizę "Przyszłość moja jest w jelitach" Zostało M2 z pełnomocnikiem i M5 z biznesmenem :)

Porcja na początek sierpnia :) M1. Przed karnymi. Jedna z mamuś jest nocnym ssakiem M2. Ostateczny pełnomocnik. Tatuś jak pół wielkiego władcy starożytności M3. Harmonogram zadań wydziału kryminalnego. Tatuś jak imperium sułtana M4. Zadanie Noego. Uciąwszy tatusiowi najmniejszą grecką literę, otrzymamy niemieckiego pana M5. Biznes zawdzięcza Janowi III. Tatuś nie tak ognissty jak przeglądarka M6. Trzecia zbudowała dom z kamienia. Jak tej ...

Dziękuję :) Liczę na więcej dobrych lat w BiblioNetce

Dzię-ku-je-my!

O, jak miło! Cieszę się z wyniku losowania :) Wszystkiego najlepszego z okazji Biblionetourodzin

Tak, teraz, jak wiadomo czym jest 14, to i Twoja podpowiedź, Mamucie, staje się jasna :) Najgorsze, że ja tę 14 odgadłam po bliźniętach (które wszak bliźniętami nie były) i po Kwincie, w przelocie będąc w domu; miałam napisać do Dot po powrocie i wieczorem zapomniałam. Dwa punkty mniej :( Zaskoczona jestem trzecią Agathą Christie. Dwie rozpoznałam, jedną po znajomej scenie, w drugiej po prostu zobaczylam Pannę Marple. I tu chciałabym apelowa...

A zdradzisz coś o 14? Brzmi mi bardzo znajomo, ale nic mi nie świta

O rodzicach, nie o książkach? Rodzic 11 napisał tak z półtora metra bieżącego książek (mam chyba wszystkie, to mogę oszacować), część w towarzystwie innych autorów, większość to powieści, ale jest i kilka popularnonaukowych, eseje, opowiadania. Na zdjęciach był w kapeluszu. Z rodzicem 16 od kilku pokoleń zapoznajemy się, kiedy jesteśmy młodziutkie albo i młodsze. Części bohaterek towarzyszymy od ich dzieciństwa, niektóre pojawiają się jako...

Mam 3, 9, 11, 13, 16 i 21. Wymienię na wszystko pozostałe :)

Tak myślałam, że masz :) Dziękuję

Pawle, a może masz statystyki, ile osób odgadło który fragment?

Gratulacje, Mamucie! Fajny był ten konkurs, stanowczo musimy kiedyś powtórzyć tę formułę

23 i jego rodzeństwo było wydawane w niewielkich kwadratowych tomikach w twardej oprawie

A którą chcesz mieć najbardziej? :) Pomożemy!

A 17 masz? Rodzic 28 napisał książkę o takich bohaterach, jak w 17, tyle że dziejącą się w latach 90-tych XX wieku. Oraz kilka, gdzie bohaterowie wyglądaliby całkiem podobnie, gdyby nie to, że są niebiescy. Ale to żadna z nich :)

To ja tylko dodam, że 17 nie mam w ocenach (28 mam), więc to może być _wszystko_ :)

Fajny pomysł, kontrkonkursy zawsze cieszyły się powodzeniem :)

Mam nadzieję, że pisząc o pójściu na łatwiznę, masz na myśli czytelnika, a nie autora! Który - wszak - musiał najpierw podróż odbyć, żeby potem ją opisać, w odróżnieniu od autora fikcji, który opisuje lodowe pola i upalne pustynie siedząc w zaciszu własnego pokoju. Mogę jeszcze coś dorzucić? Przejrzałam swoje oceny i oprócz kilku dość oczywistych podróży* jest jeszcze jeden motyw - podróże w czasie/po światach równoległych. Na przykład Feli...

Ach, i jeszcze książki dla dzieci! Z tego co pamiętam, o podróży jest O chłopcu, który szukał domu Doktor Dolittle i jego przyjaciele też podróżują (Zielona Kanarzyca, na przykład). Tu sam tytuł mówi, że książka pasuje: Cudowna podróż Kroniki Narnijskie: Podróż "Wędrowca do Świtu" i Srebrne krzesło Gerda i Kaj: Królowa Śniegu I jeszcze ta, gdzie podróż Atreju jest drogą Bastiana do Fantazjany: Nie kończąca się historia

Jeśli nie muszą to być powieści, to bezapelacyjnie Okrążmy świat raz jeszcze: Przygód część pierwsza Okrążmy świat raz jeszcze: Przygód część druga Oczywiście, Boczne drogi :) Ale przede wszystkim przychodzą mi na myśl XIX-wieczne powieści przygodowe, Dziki Zachód i inne takie, tak ogólnie, bo tytułem żadnym nie rzucę tak od ręki. I piraci. Nada się na pewno W 80 dni dookoła świata i pewnie wiele innych Verne'a. Sporo literatury młod...

Mogę ci, Mamucie, powiedzieć, dlaczego ja nie rozpoznałam, choć mi brzmiało znajomo. Czytałam Whartona w wieku późnonastoletnim, jak wszyscy wkoło, pasował mi, brałam z biblioteki wszystko po kolei, nawet nie czytając opisów na okładce. "W księżycową jasną noc" było okropnym rozczarowaniem, po szkole miałam absolutny przesyt literatury wojennej i świadomie po książkę o wojnie bym nie sięgnęła. Przeczytałam po łebkach, bo wtedy jeszcze czytałam do...

Oczywiście :)

O krok dalej

Oczywiście :) A która książka?

Ach, ziemniaki! :) 4. Obejrzał żywność w worku. Znalazł bochenek chleba rozmiaru i ciężaru kuli armatniej oraz trochę jarzyn. Ale przynajmniej były to rozpoznawalne jarzyny. Trafił się nawet ziemniak. R. uniósł go i obejrzał na tle zachodzącego słońca. Jadał już w wielu krainach (...), a czasem udawało mu się skończyć cały posiłek, zanim musiał uciekać. I zawsze czegoś potrawom brakowało. Pewnie, ludzie potrafili dokonać wspaniałych rzeczy...

O, Mamucie, jesteś wielki! Szkoda, że tak późno przypomniałam sobie o konkursie, ale i tak było fajnie :)

W zapale dłubania nawet nie narzekałam tradycyjnie, że konkurs jest trudny. Gratuluję zwyciężczyniom! Za rok biegniemy, tak? To przy okazji, czy Urodzeni biegacze: Tajemnicze plemię Tarahumara, bieganie naturalne i wyścig, jakiego świat nie widział już byli w którymś konkursie, czy po prostu mam atak prekognicji? Mam bardzo realistyczne wspomnienie/wizję, jak piszę o ten tytuł w konkursowym emailu... ale w skrzynce nie mogę znaleźć :)

Jak muszę, to przyznaję :) Na szczęście w przyszłym tygodniu jest długi weekend, to będzie czas na tropienie.

Bo trudny konkurs zrobiłeś, i niszowy. Zaraz przeczytam jeszcze raz* fragmenty i napiszę. Jak jest tak mało uczestników, to mam szansę na podium! * czytałam w poniedziałek, ale potem strona przestała działać...

Dziękuję, trudne było

Ja już jestem za stara na konkurs odbywający się tylko w dni powszednie :( Ale za to uzupełniam sobie schowek :) Gratulacje dla Wwwojtusia, imponujący wynik!

No i się zgadza, te banalnie łatwe mam w komplecie :) Chciałabym się za to dowiedzieć czegoś o tajemniczej 7, trudnej 8, zaawansowanej 9 i 15 i równie tajemniczej 16. Albo gdzieś już spotkałam tych magów, albo wszyscy są do siebie podobni i mi się mylą - kapelusz, broda, szata, magia.

Lekarstwo w odpowiedniej dawce też jest trucizną. Melduję się w konkursie czyli.

Proponuję przyjrzeć się twórczości Janusza Meissnera. Z tego co kojarzę, "Żądło Genowefy" i "L jak Lucy" są właśnie o lotnictwie, ale że czytałam to ze 30 lat temu - głowy nie dam. Patrząc po tytułach, coś tam może być jeszcze. Meissner Janusz (pseud. Porucznik Herbert)

To już? Myślałam, że do jutra i miałam na spokojnie zastanowić się nad podpowiedziami :) Dziękuję, było miło

I ja dziękuję :)

_nika_ mi napisała, że znam rodzica 8 - ale nie zidentyfikowałam

Byłam przekonana, że piknik zawsze jest na świeżym powietrzu, a okazuje się, że nie...

Dzięki, zgadłam prawie wszystko, co mogłam

Nie ma problemu, wzięłam poprawkę na święta i wcale się nie stresowałam.

Niedźwiedziu! Jesteś? Odpisujesz?

Pierwszy - słowik Zaczął tak: "Halo! O, halo lo lo lo lo!" :)

Och! "Panie z Cranford" wygrzebałam jesienią w marketowym koszu za 9,99 (któryś poprzedni konkurs mnie namówił), ale jeszcze nie miałam nastroju na tę lekturę, a trzeba było ;)

Jak ja mam ci pomóc, jak nie lubisz tego gatunku? Może tak: Istnieje pisarz, o którego książkach masz dobre zdanie, a ja nie. W tytule jednej z jego powieści jest znak czasów. Kojarzy się z tytułem dusiołka

Rodzic 20 budzi we mnie mieszane uczucia. Była piękna książka. Po iluś tam latach zorientowałam się, że tamta historia nie była zamknięta, że pojawiły się kolejne opowieści. Ale na końcu się okazało, że nie ma zakończenia. Przebolałam. Po kilku kolejnych latach pojawiły się plotki, że będzie kolejna opowieść. I tak czekam i czekam i jestem zła, bo nic się nie dzieje. A konkursowy dusiołek to coś z zupełnie innej bajki. Wbrew pozorom, to nie je...

Numerem 15 jestem zainteresowana, podobno znam rodzica, ale wśród kilkorga wytypowanych nie trafiłam na nikogo, kogo można by podejrzewać o autorstwo dusiołka, więc chętnie przyjmę ślady/tropy/aluzje/czołgi. W tatusia 3 trafiłam i czuję się usatysfakcjonowana, w dzieci musiałabym strzelać alfabetycznie albo jakoś inaczej, w każdym razie kolejno w każde, aż trafię :)

A może się wymienimy dusiołkami? Mam 2, 11, 12, 16, 17, 20, 21, 25, 26.

Oooo, Marżinie ze świeczkami, jak miło widzieć nick konkursowy! To ja będę Mika_Płomyk

"I oto sztuka wydała świecę" - że zacytuję jednego z konkursowych autorów.

To może zbiorowo odpowiem. "Smok i jerzy" nie pasuje, ale nie jestem mu przeciwna. Już kiedyś tu na nią trafiłam - ale nie ma jej w mojej bibliotece :( Mam w schowku na wszelki wypadek. Katarem i magią chyba kiedyś czytałam - a jak nie powieść, to opowiadanie w antologii, bo brzmi znajomo. Resztę powoli posprawdzam. Ojczyzna - jest w bibliotece i to nawet w filii, w której bywam, dodaję :) A po co organizm się domaga? Przede wszy...

Z zaszczytnego, II od końca miejsca, ja również dziękuję :)

Zastanawiam się nad Moje ptaki, zwierzaki i krewni - ja trafiłam na tę książkę w wątku typu "polećcie książkę-pocieszacz, taka na smutna jesień, pod kocyk, z herbatką" na forum dla dorosłych i rzeczywiście spełnia kryteria. W sąsiednim wątku jest BUKBUKowa lista lektur alternatywnych i tę właśnie polecają dla klas 4-6 A może przygodówki, ale z takich bezpieczniejszych? Podróż za jeden uśmiech Dzika Mrówka i tam-tamy

Na niewielkiej wyspie

Na wyspie

Trudne było :) Dziękujemy. I gratulacje dla Monikar80. Tym większe, że nie kojarzę nicka z poprzednich konkursów - piękny debiut

Gdybym wiedziała cokolwiek o którejś z tych trzech, to niewątpliwie ta podpowiedź byłaby cenna ;) Pokolenie liczymy jako 25 lat? (tak pytam na wypadek, gdyby coś mnie olśniło)

A szukając 30 - jeszcze dalej, na koniec świata. W przestrzeni, bo w czasie, to zależy jak spojrzeć.

Też prawda :)

Teraz jest łatwiej, nie trzeba sobie przypominać, wystarczy wejść na odpowiednią* stronę, pobrać plik z męskimi imionami, ustawić filtrowanie na kończące się na A - i gotowe. No, prawie, bo jeszcze trzeba wybrać polskie imiona, na stronie są podane imiona nadane dzieciom w Polsce. Okazuje się na przykład, że przez ostatnich 20 lat przybyło kilkanaście tysięcy chłopczyków, niektórzy są już dorośli, których imię zazwyczaj uważane jest za zdrobnie...

Dziękuję :)

Buczkowskiego już sobie wypożyczyłam z biblioteki, zdążyłam przed zamknięciem :) Dziękuję za konkurs

Och! Podstępnie przejąłeś moje ostatnie miejsce!Zgaduj dalej, może coś ci podpowiedzieć?

A może ktoś coś o 13? Może ja tę Elkę i Agnieszkę poznałam w dawnych przedbiblionetkowych czasach?

Peter Grant jest policjantem i magiem. Księżyc nad Soho to II tomem cyklu i osnuty jest wokół jazzu; kluczowym standardem jest Body and Soul. Tropienie na youtubie innych utworów - których tytuły są tytułami rozdziałów - było świetną zabawą. Więcej szczegółów w dyskusji pod książką.

Kojarzy mi się, i mam już potwierdzoną mamusię :) Dzięki

Możliwe, że faktycznie znam 12, dowiem się jutro wieczorem :) A ktoś coś o 19?

To tak jak ja z 11, 15 i 17 :) Podobno znam 12, a najbardziej mnie intryguje 19, która brzmi bardzo bardzo znajomo, a w ocenach nie znam nawet rodzica.

To dobrze, że zakochany, bo już zaczynałam w myślach szukać istot z oczami na czubku głowy albo z wyjątkowo długimi i giętkimi szyjami ;)

Czy to w ogóle technicznie, żeby - płynąc stylem grzbietowym - odchylić głowę do tyłu tak, by widzieć dno?

To jeszcze dla porządku fragment nr 2: Zawód: Wiedźma: Tom 2

Gratulacje, Mamucie :) Rozpoznałam wszystko, co mogłam. Dziękuję, Aniu

Oni są wszędzie tacy sami ;) 2. - No dobrze, dzieci marnotrawne, otwierać notatki. Nowy temat. Tablica zamrugała i pojawił się na niej rządek ponumerowanych formuł. Uzbrojony w biały wąski promień, który wyślizgnął się z jego palca wskazującego, Almit zaczął jasno i systematycznie wyrzucać z siebie potoki wyjaśnień. Wykład sprowadzał się do zaklęcia, za pomocą którego można było zmienić przeciwnika w kamień, o ile miało się przy sobie ząb b...

Podobno powinnam coś wiedzieć o 14...

Hm... właściwie nie wiem, jak podpowiedzieć 22, bo książki nie czytałam, rozpoznałam rodzica po stylu, a i dusiołek znajomy.

Mam 1, 4, 12, 17, 20, 22, 25

To może za jakiś czas zrobimy wymianę studentów, bo kilkoro wysłałam :)

Teraz doczytałam w sąsiednim wątku, że szukasz urban fantasy pisanego przez kobiety, z wątkiem kryminalnym i silną bohaterką - to jeszcze podrzucę ci kilka książek, które powinny pasować, ale na love story nie licz: Nomen Omen Szamanka od umarlaków Po odjęciu warunku płci autora można by jeszcze spojrzeć na to: Kuzynki Ciekawe bohaterki drugoplanowe są też tu: Rzeki Londynu i tu: Przenośne drzwi Po odjęciu jeszcze warunku urban fa...

Gatunkizm nie mój :) "Rasizm na Dysku nie stanowił problemu, ponieważ – przy wszystkich trollach, krasnoludach i innych – gatunkizm był o wiele ciekawszy. Biali i czarni żyli w doskonalej zgodzie i wspólnie prześladowali zielonych." T.Pratchett, "Wyprawa czarownic"

Sabinę jak najbardziej można określić mianem dziewczyny, wszelkie wątpliwości w tej kwestii to gatunkizm! Tylko czy jest tam odpowiednia zawartość wątków romantycznych? To może jeszcze Oda: Szaławiła Oczy uroczne I zapomniałam, że u Mistrza oprócz starych wiedźm, nieletnich czarownic i lady Sybill są jeszcze dwie silne i niezależne, wchodzące w uczuciowe relacje kobiety: Adora Bella Dearheart: Piekło pocztowe Świat finansjery i S...