Komentarze użytkownika SC10n

Już mi jeden z użytkowników własnie podpowiadał w prywatnej wiadomosci żeby do Azalana zagaić, pisałem do niego na adres mailowy który miał podany ale póki co bez odzewu. No nic, trzeba bedzie sprawdzać cyklicznie allegro :) Nie spodziewałem się że może po prostu braknąć książki takiego autora. ps. Za 100 zł nie sprzedasz? Pomyśl ile fajnych nowych książek byś sobie za to kupił. Ze dwie!

Sama teoria i opis ksiazki mi sie podobał ale mniej wiecej koło 20% kiedy pojawiło się "nie chce spoilowac ale wiadomo", zniechęciłem się bo liczyłem bardziej na survival a nie na horror. Na pewno warsztat pisarza jest bardzo dobry i nie mam uwag pod tym względem, po prostu spodziewalem sie innej książki.

Odpowiadam po wielu latach ale "Droga" utkwiła mi długo w pamięci. Ekranizacja moim zdaniem pomimo pominięcia paru wątków też oddała bardzo dobrze ten klimat. Dzieki za rekomendacje, osobiście uważam że każdy powinien przeczytać "Drogę". PS. Dla mnie szokiem było że autorem jest ta sama osoba która odpowiadała za "To nie jest kraj dla starych ludzi". Książki nie czytałem ale film był niesamowity. (Według mnie).

Wiem że dawno po latach odpowiadam ale czytałem Marsjanina później i podobał mi sie, jedna z fajniejszych książek jakie czytałem. :)

Przy piątym tomie miałem już pełne deja vu, nie mówie że źle się czytało bo książka w/g mnie jest dobra ale autor już dawno przekroczył poziom "inspiracji"...

Powieść fantasy ze wskazaniem na trochę starszą młodzież.

Bytom nocą.

Dziękuje wszystkim za odpowiedzi. Zabieram się do czytania. :)

Pozwolę sobie podpiąć się pod recenzję :) Po Drodze Królów i Mistbornie człowiek ma spore oczekiwania co do kolejnych książek. Stalowe Serce nie jest zła ale na pewno to najsłabsza pozycja Sandersona jaką czytałem. Zdaje sobie sprawę że nie da się pisać za każdym razem czegoś tak dopracowanego jak Archiwym Burzowego Światła ale jednak niedosyt pozostaje. Ciężko również ukryć fakt że pomysł na książkę przypomina wydawane u nas teraz Dziki...

Czytam właśnie "Starość aksolotla" - Jacka Dukaja, wprawdzie jestem w połowie dopiero ale rzuć sobie okiem. Starość aksolotla

Bardzo dobra recenzja, całkowicie pokrywa się również z moimi odczuciami. Nie można odmówić bohaterom wykreowanymi w książce pewnej głębi ale ich motywacje są delikatnie mówiąc niewystarczające a powody zmiany frontów pozostawiają w głowie coś w rodzaju "no ale po co". (Nie za każdym razem ale jednak pod koniec częściej). Ja bym od siebie dorzucił jeszcze niepotrzebne "sceny łóżkowe" których w zasadzie jest na tyle mało że zupełnie mogłoby ic...

Od siebie tylko dodam że jeżeli dla kogoś Szklany Dom jest "przepełniony naukowym bełkotem" to nie ma co się brać za Accelerando. Które po prostu aż kipi od takiego słownictwa i ciężko tam znaleźć coś innego. Gdybym miał stopniować poziom "zbełkocenia" komuś kto chce się w te tematy wdrożyć to powinien właśnie zacząć od Szklanego Domu, następnie Ślepowidzenie/Echopraksja Petera Wattsa które jeszcze da się czytać, a następnie Accelerando Stross...

Ja zaryzykowałem, kupiłem i żałuję. Recenzja trafia w samo sedno. Gdyby wyciąć z książki wszystkie kontrowersyjne (na siłę) treści to zostałoby średnio ciekawe fabularnie fantasy które nic nie wnosi do gatunku. Tak naprawdę nie ma tu nic co by usprawiedliwiało wydanie 35 zł na tą książkę. (Tym bardziej że polski przekład z wydawnictwa ISA ma trochę rażących literówek). Wypadałoby też "podziękować" Morganowi za dosadne homoseksualne sceny...

Znalazłem. ZNALAZŁEM! Wspomnij Phlebasa Banks Iain M. Wspomnij Phlebasa

W opisie książki powinni dodać że autor ma jakąś obsesję na temat menstruacyjnych dojrzewających dziewczynek, bo ilość podtekstów w książce i fiksacje "jeszczeniekobiet" na temat seksu momentami zajmują więcej miejsca niż demony o których ponoć miała być książka. Ksiązka o zagładzie ludzkości gdzie 1/3 jest poświęcona jakieś wypaczonej wizji miasteczek, gdzie każdy się pieprzy z każdym i przypomina bardziej średniowieczną wieś niż postapokali...

Tzn za ile? :o)

Wprawdzie to bardzo stary komentarz ale zdecydowanie się z nim nie zgadzam. Właśnie zakończyłem lekturę - nie wiem skąd autorka wzięła opisy "ekskrementów" i "womitycznych" ingrediencji skoro najbardziej brutalnym opisem jest fakt że jakaś postać dostaje cios mieczem i z rany tryska krew. Już Wiedźmin pod względem opisów jest bardziej brutalny. Postacie są wystarczająco wyraziste (jak na pierwszy tom z całego cyklu) a twierdzenie że świat jest kl...

Podpisuje się pod tym komentarzem obiema mackami. Zdecydowanie lepiej Grę Endera zakończyć na Grze Endera.

Po bardzo dobrej trylogii "Takeshi Kovacs", "Trzynastka" jest jednym wielkim rozczarowaniem. Nie mam nic do samej strony technicznej, jak zwykle mamy tu dużo obszernych opisów świata w którym żyją bohaterowie, miałem mniejsze problemy z "zadomowieniem" się niż na przykład podczas lektury Modyfikowanego Węgla, ale miałka fabuła, praktyczny brak błyskotliwych zwrotów akcji i koszmarnie wolne tempo powodują że nie mógłbym jej z czystym sercem poleci...

Według mnie po całkiem dobrym "Nekroskopie" i zdecydowanie lepszych "Wampirach", "Źródło" jest ostatnią naprawdę dobrą częścią całej sagi. "Mowa Umarłych" a następnie najgorsza (moim zdaniem) część cyklu "Roznosiciel" to zdecydowany krok wstecz w stosunku do poprzednich książek. Wprawdzie trylogia "Świat Wampirów" próbuje z pozytywnym rezultatem zrekompensować poprzednie wpadki, są to już jednak odgrzewane kotlety i trzeba mieć to na uwadze. N...

Gre Endera fajnie się czytało ale bez szału, Mówcę Umarłych przemęczyłem, na pozostałe części cyklu nie mam ochoty. Nie rozumiem fenomenu tej książki. Może zwyczajnie jestem za głupi.