Komentarze użytkownika wronaczerwona

właśnie dotarła! :) czyli od dzisiejszego wieczoru będzie w czytaniu ;)

czy mogłabym jeszcze raz ustawić się w kolejce? przepraszam za zamieszanie ale tak mi się w życiu zamotało, że o świecie zapomniałam... biblionetkowym także... wróciwszy o drugą szansę proszę ;)

no to staję na końcu :) Kolejka: 1. Wiridiana 2. melania35 3. wronaczerwona

... jeśli mogłabym być szczera, to miałabym ochotę zaapelować; proszę przestać mydlić sobie oczy literaturą! Te androny, banialuki... Czytanie powieści to zajęcie dla samotnych kobiet, choć i tak szydełkowanie i hafty są bardziej użyteczne. Pisanie powieści to nic więcej jak zwracanie się do populacji próżnujących kobiet... i jeszcze: ...czy to nie Paul Valery, szanowany intelektualista, odmawiał napisania jakiegokolwiek tekstu zaczynającego...

Statystyki biblionetkowe (a o nich piszemy) są jednymi z najprostszych jakie sobie można wyobrazić i o niebo prostsze niż "fajka Foucault" Otwarte pytanie: czy potrafimy je czytać lub jak kto woli co chcemy z nich wyczytać - innymi słowy: nawet z rzetelnych statystyk możemy wyprowadzić księżycowe wnioski... a tak na marginesie: "kłamstwo odpowiadającego to tylko jeden z x czynników, i to mniej istotny, o ile ankieta jest anonimowa" - powie...

Mogą... jedynie wtedy, gdy my odpowiadamy na pytania niezgodnie z rzeczywistością i stanem faktycznym! ;)

kłamać to: 1. «świadomie mówić nieprawdę» 2. daw. «nie być w zgodzie z czymś» statystka to: 1. «nauka zajmująca się analizowaniem i liczbowym opisem zjawisk masowych» 2. «zbiory informacji liczbowych dotyczących jakichś zjawisk» tyle sjp.pwn.pl statystyka nie jest wyrocznią mówiąca prawdę, całą prawdę i tylko prawdę, jest jednym z wielu opisów rzeczywistości {czym się różni opis/obraz od rzeczywistości można sobie poczytać tu: To nie jest...

No i po co wlazłam w ten wątek? Przyjdzie mi przeczytać IR jeszcze raz, bo pamiętam, że ciekawy był właśnie... początek, a potem to już tylko taki sobie kryminał, w którym trup ścieli się gęsto choć nie zawsze z sensem ;) (żartuję, ale tylko troszkę)

POPamiętane świetny tytuł, intrygująca okładka, dobre wydawnictwo, ale... tego się nie da czytać! I nie chodzi o treść, ale o czcionkę (jej: małość, krój, interlinie itd. itp.) - dawno nie miałam w ręku takiego edytorskiego gniota. Czy ja to zmęczę?

Też tak mam, a jak uda mi się jakoś wejść i zalogować to "chodzi" baaardzo wolno i co jakiś czas informuje mnie o błędzie wczytywania strony (albo coś koło tego) i przekroczeniu limitu czasu.

Z Harrym P. od lat nam nie po drodze. I nie ważne czytam czy słucham - w chwili gdy upomina się o niego Hogwart... czar pryska, urok diabli biorą i "jakoś nie znajduję czasu" żeby dokończyć. A próbowałam różnych sposobów na przekonanie się do HP: poszłam do kina, oglądałam w TV - chyba trzy części, ale nie zdziwię się gdyby się okazało, że trzy razy tę samą ;) Jakieś dwa lata temu pożyczyłam audio - najwyższa pora oddać... ale głupio takie nieo...

w ramach eksperymentu:Dobra nowina i Dom nad rozlewiskiem a żeby nie oszaleć: Król Bólu no i Harry z którym utknęłam na drugiej płycie...

Julia Fryne Hetera no i nadal morduję Harrego albo on mnie...

Pora deszczów Grzeczne dziewczynki kończą z nadwagą: Nie musisz być zawsze miła i... gruba! no i trzecie podejście do Harry Potter i kamień filozoficzny tym razem się uda... w końcu... do trzech razy sztuka ;)

chodzi o Bargielską http://www.wysokieobcasy.pl/​wysokie-obcasy/1,96856,9755443,Nie_myc_s​ie__nie_jesc__Czytac_.html

Księga wierszy polskich XIX wieku nie jest tajemnicą za czyim podszeptem ;) weszłam w posiadanie własnych egzemplarzy, więc będę sobie czytać i czytać i czytać biogramy i przypisy - absolutne mistrzostwo, bywają ciekawsze od samych wierszy ;)

Ja w kwestii formalnej. Czy nie dałoby się zrobić zakładek trochę mniejszych? Nie w każdej książce mieszczą się całe, co przy "korzystaniu" w niczym nie przeszkadza, ale przy "zostawianiu" a i owszem. Np. zrobić je "z długości" a nie tak jak teraz "z szerokości" i wtedy na stronie wyszłoby ich osiem. I może jeszcze uproszczenie dla leni, czyli w jednym pliku dwie strony. Jedna z wzorem podstawowym i jedna z konkursowymi, wtedy przy ustawieniu ...

Pierwszy raz ładnych parę lat temu... via podaj.net? ale nim się zadomowiłam życie zajęło się mną tak intensywnie, że... zapomniałam ;( Przypomniałam sobie miesiąc? dwa miesiące temu? i na wszelki wypadek założyłam konto, żeby... nie zapomnieć ;) Czuję się jak odkrywaca/zdobywca nowego terytorium myślący sobie: oho! to jest mój kawałek internetu ;) Na razie się zadomawiam, próbuję ogarnąć "logikę" tego miejsca, żeby poruszać się w nim bez uszc...

Od chwili gdy postanowiłam założyć konto myślę nad subiektywnością oceniania: Nad oceną książek, które obiektywnie nie są złe, a może nawet bardzo dobre, ale zwyczajnie do mnie nie mówią. Nad oceną książek, których nigdy nie doczytam nie dlatego, że słabe albo że do mnie nie mówią, ale dlatego, że zamknęłam czytelniczo jakiś temat. Nad oceną książek, które literacko są marniutkie ale mają moc zmiany myślenia o świecie, o sobie, o innych. Nad o...