Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Czy książka pt PRL Żony i kochanki władzy wydana w 2022 przez Wydawnictwo Harde jest tą samą pozycją która widnieje w katalogu ??? Książka zawiera informacje że jest to wydanie II poprawione i z opisu w biblionetce również wychodziło by na to że to ta sama książka pod lekko zmienionym tytułem.
opcja na dole "dodaj nowy temat ..." Kurde nigdy się nad tym nie zastanawiałem ...
Jakoś tak mam że jak wiem że wychodzi cykl, dość rozciągnięty w czasie to czekam aż ukarze się całość. I tak potrafią stać na półce i czekać na swoją kolej. A podobno Pilipiuk w tej kwestii nie powiedział jeszcze ostatniego słowa :)
Miało być zrobiłem :) Durny słownik w telefonie ...
Zrobiła tak samo :) A drugą książkę podarowałem siostrze :) Teraz czekam na coś nowego od Zafona... Pozdrawiam
Popieram cały sobą!!! Strona stała się mało czytelna i męcząca ... Poza tym dorzućcie proszę "widok listy"bez okładek itp - to było naprawdę dużo bardziej przydatne niż obecne przewijanie pustych okładek. Kolor czerwony w opcji pozycji przeczytanych - totalny nie wypał :(
Szlag mnie trafia bo szczerze mówić (pisząc) nie mogę się w ogóle połapać w nowej wersji :( Jest cholernie nieczytelne,człowiek nie wie czego szuka itp. Czytelność była podstawą serwisu a teraz nie jestem w stanie odszukać tego co mnie interesuje. wyświetl cyklami ??? Ocenione ??? itp itd Nie wiem co przyświecało zmianą i szanuję wkład pracy w nową wersje ale zdecydowanie poprzednia wersja (niebieska, nie wiem kogo naszło na ko...
Z całą pewnością przydała by się lista ocenionych książek wg poprzedniej wersji. Była zdecydowanie czytelniejsza. I widać duże podobieństwo do portalu lubimy czytać - nie wiem czy to dobrze bo mnie akurat biblionetka w poprzedniej odsłonie pasowała ... Nowa sporo traci na czytelności :(
OK. Dzięki za podpowiedź. Pozdrawiam
Znalazłem egzemplarz w Empiku (przypadkowo) i już wiem co i jak... Nadmiar wydań szkodzi i komplikuje ...
OK. Dzięki za podpowiedzi :) Muszę posiedzieć w necie i poczytać ...
Super :) O to chodziło. Faktycznie szkoda że nie wszystkie tytuły się ukazały :( Ale i tak prezent był nie spodziewany więc nie mam na co narzekać. Dzięki :)
Dzięki za wiadomość :) Faktycznie znowu jest. Ale przez ostatnie 3-4 tygodnie nie było jej w zasobach google play. Super - bo nie zawsze mam czas i ochotę odpalać kompa. Pozdrawiam.
Jej komiksy o Kleksie - klasyka przez duże K. Wielka strata dla wszystkich fanów....
Co się dzieje z aplikacją ??? Zniknęła z Google Play:(
Ok.Dzięki za wyjaśnienia. Pozdrawiam.
Pytałem na FB ale odpowiedzi brak ... :( Co się stało z apką Biblionetki ??? Zmieniałem telefon po awarii i nie mogę znaleźć apki w zasobach google play ??? Ktoś coś ???
OK. Ale to tylko kwestia wielkości druku czy zmiany w tekście ???
Tak jak obiecałem ... Co prawda ze sporym spóźnieniem uzupełniłem domową kolekcje o "I nie było już nikogo" z serii GW. Krótko mówiąc czyta się świetnie :) Wciąga i intryguje tak więc w planach kolejne pozycje (mam nadzieję że w szybszym tempie:) Uprzejmie proszę o "polecanki" Pozdrawiam
Okazało się że tak w ogóle to posiadam konto na gildii ... Wielkie dzięki za pomoc. Przy okazji wzbogaciłem się o kolejnego Gaimana ... Pozdrawiam
Też się kiedyś na tym zastanawiałem. Opcja była by bardzo ciekawa ... Może kiedyś ...
OK. Dzięki za podpowiedź :) Postaram się poszukać i dam znać jak wrażenia :)
Wstyd powiedzieć ale mimo seryjnego czytania kryminałów i uwielbienia dla Sherlocka Holmesa nie przeczytałem ani jednej powieści Agathy Christie :( Zawsze sobie powtarzam że w końcu po którąś sięgnę itd.
Jakiś czas temu sprawdziłem że na około 1800 tytułów osobistego księgozbioru (tak mniej więcej - a pewnie więcej bo wiemy czego nadal nie skatalogowałem) przeczytałem około 500 (mam nadzieję :)) Tak więc zostaję około 1300 dzielone na około 50 rocznie (uśredniając) czyli czytania na 26 lat nie uzupełniając niczego przez ćwierć wieku :( Realne ??? Opcja 3-4 sprawia że wmawiam sobie że panuję nad sytuacją :) I nic nie zmienia że dziś jedna z Bi...
Ja zawsze czytam najpierw pożyczone bo mi się wtedy wydaje że jak już skończę to nie będę musiał ich gdzieś upychać na półki :P Ale nie wiele to daje - bo potem mam wyrzuty że moje własne leżą i leżą ...
Ha :) No dobra te 3-4 książki to tak na "już" gdybym miał podać wszystkie tytuły ... tak patrząc na nocną szafkę to leży równe 10 + 11 czytana, i kilka (naście) wrzuconych z powrotem na półkę żeby się nie dobijać ;) w tym takie co na swoją kolej czekają już kilka ... lat :( niestety bo zawsze wpadnie coś nowego ...
A dziś "Duży" właśnie kończy 4 lata :) Jestem więc 4 lata starszy i jakieś +,- 200 książek do przodu :)
Ha ! Ale jak człowiek głupi to głupi :P Nawet nie zwróciłem uwagi że udało mi się chyba po raz pierwszy zrealizować plan "52" (może dlatego że wydawało mi się że rok ma 56 tygodni ???) No dobra ale jestem humanistą, a nie matematykiem :) Ale powód do dumy z realizacji planu jest :) Miałem nadzieję że uda mi się rok temu ale w pewnym momencie zabrałem się za nadrabianie zaległości z prasie (tygodniki, miesięczniki itp) i chyba z 2 miesiące książki...
Hm... w 2015 to 44 książki i 6 albumów komiksowych - więc w 2016 jest postęp :)
Polecam książkę w ogóle na temat Kaukazu - Kaukaz: Niech świat rozbrzmiewa naszą chwałą - naprawdę warto.
Nie czytałem i jestem jednym z zaskoczonych Jej twórczością. Tzn. czytałem dwa fragmenty powieści na łamach pracy i chyba dwa wywiady z autorką. Ale mam w planach w końcu zabrać się za Jej książki - z resztą jako historykowi wydają się niezwykle interesującym pomysłem.
Dzięki za odpowiedź. Wychodzi na to że jeśli chodzi o cykl o Profesorku Nerwosolku (a o to mi przede wszystkim chodziło) mam wszystko z najważniejszych ogólnie dostępnych publikacji. Czyli: Skąd się bierze woda sodowa i nie tylko (tom: 1) Podróż smokiem Diplodokiem (Baranowski Tadeusz (tom: 4) Przepraszam, remanent (tom: 5) Ewentualnie pozostaje poszukać Antresolka profesorka Nerwosolka [MAW](tom: 2-3) (Zastanawiam się czy to coś nowego, c...
Wersja angielska jest bogatsza i pozwala zapoznać się z postacią i dorobkiem autora - nawet jako ktoś jest z angielskiego nierozgarnięty tak jak ja :)
W związku z "Mockiem i zapowiadanymi kolejnymi częściami będziemy mogli więcej dowiedzieć się o życiu fikcyjnej (ale jakże) fascynującej postaci :)
W myśl zasady "przeczytaj a się przekonasz ... " Jak na razie dodałem do schowka na przyszłość :)
Post jak widzę stary, ale nie tak jak komiksy Christy :) U mnie miks stare wymieszane z nowym i nie wiem do prawdy do których mam większy sentyment ;) A ze Świata Młodych chyba najbardziej utkwiły mi paski z serii o Tytusie. Pozdrawiam.
Będę oczekiwał ;D
Tak jak pisałem powyżej - trzeba przebrnąć przez pierwszy tom a potem już powinno "wciągnąć" Pozdrawiam.
Chyba najbezpieczniej będzie stwierdzić że tak pół na pół. Powinno się spodobać. Myślę że bliżej dorosłego czytelnika. Nie mam za bardzo porównania w stosunku do młodszego odbiorcy bo raczej tego typu pozycji nie czytam. Ale naprawdę warto przebrnąć przez 5 sporych objętościowo tomów.
Jakby co daj znać :)
Zazdroszczę znajomości niemieckiego :) Ha :) Liczę na to że w końcu I część cyklu zostanie przetłumaczona ... Pozdrawiam :)
Niestety Wydawnictwo Solaris odpowiadając na mojego meila nie planuję wydawać kolejnych książek McDevitta :( A szkoda bo to znaczy że jak na razie obie ukazujące się na polskim rynku serie pozostaną bez zakończenia czy chociażby kontynuacji ... Seria Boża maszyneria (The Engines of God) 1. Boża maszyneria (The Engines of God, 1995) wydawnictwo Pruszyński i ska. 2. Boża klepsydra (Deepsix, 2001) wydawnictwo Solaris 3. Chindi (2002) wy...
I się człowiek pochwalił ... :P Przepraszam za zwłokę w odpowiedziach ale październik upłynął mi pod znakiem: "Kto do cholery przywlókł to dziadostwo z przedszkola !!! ??? - czyli chorowanie na całego ... :() Stan i wiek dzieci się zgadza (prawie 3 latek i ponad roczny "latek") ale z czytania na spacerach nici... Co najwyżej udało mi się przez jakiś czas słuchać Wołoszańskiego ale podczas spacerów wieczorem z psem. Poza tym, faktycznie...
Hmmm ... jak widać w Polsce nic nie może być proste i logiczne ... Ciekawe tylko czy jest jakaś szansa na ukazanie się tomów 4,5,6,7 ??? Przepraszam za tak późny odzew, ale dopiero udało mi się usiąść po wakacjach do uporządkowania lipcowych nabytków do biblioteki :) Pozdrawiam
Nowe nie zawsze znaczy lepsze ...
To źle świadczy o gustach użytkowników :) A na poważnie: od czego zacząć ?
Hmmm ... oceny jego książek raczej nie powalają na kolanach (jeśli wierzyć gustom biblionetkowiczów)
W sumie to ani horror ani thriller ... ciężko sklasyfikować :) Ale naprawdę warto !
Przypominały mi się jeszcze dwa tytuły które nieodłącznie kojarzą mi się z okresem powiedzmy "młodości" :) Wracający tryumfalnie "Mikołajek" - którego wszystkie części (poza jedną) czytałem synowi "do brzucha" :) i oczywiście "Kubuś Puchatek" - książka którą czytałem milion razy i posiadany egzemplarz jest jedną z najbardziej "wysłużonych" książek jakie mam w domu. Oczywiście nie Puchatek w wersji Disney i spółka ... Tylko oryginalny w tłumacz...
Złoto Gór Czarnych już w domowej biblioteczce :) (Niestety ta sama wada którą pamiętam z przed lat - rozklejające się kartki ...) A co do Okonia - dzięki za przypomnienie - jak się uporam ze Szklrarskim poszukam trylogii o Tecumsehu :) Co co Dumasa jak najbardziej (mam takie bardzo, ale to bardzo stare wydanie "Hrabiego Monte Christo" - na oko ponad 100 letnie - nie udało mi się ustalić nigdy ile ma lat) no i oczywiście nieśmiertelni "Trzej ..." ...
Kurde... liczyłem na kolejne tomy Wrońskiego ... buu buu buu ...
Szczerze mówiąc w ogóle nie pamiętam o czym to było :) Aż wstyd ... Wiktora Zawady nie czytałem - muszę pogrzebać i zobaczyć o czym to jest. A dzieci to chłopcy :) Chociaż do samodzielnego czytania jeszcze bardzo daleko. No chyba że tata będzie dzielnie czytał "o Indianach" ...
Kurde ;) czytałem "Kubę znad Morza Emskiego (taka gruba zielona :P ) ale chyba nigdy jej nie skończyłem. Przypomniałem sobie jeszcze kilka innych tytułów ale jestem po całodziennym skręcaniu szafek w pokoju dla dzieciaków i ledwo zipie :) Więc może o nich jutro ...
Wielkie dzięki :) Oprócz tego mam jeszcze dwa czy trzy inne tytułu, ale teraz przynajmniej wiem czego szukać w tej wersji. Pozdrawiam serdecznie :)
Hmmm ... Jak uporam się z Grimusem zabiorę się za Czarodziejkę :) Ale przyznaję że fragmenty u Rushdiego potrafią wzbudzić niesmak.
Niestety po sprawdzeniu wszystkich trzech Empików w moim mieście - Księcia Parnasu brak :( Tak więc nadal nie przeczytany ... Pozdrawiam serdeczne i miłej lektury :)
Ha :) I tak się jakoś złożyło - że gdy człowiek poradził sobie jakoś z organizacją czasu - tak by mimo przeciwności losu :) znaleźć czas na "małe co nieco" w postaci kilku - kilkudziesięciu stron raz na jakiś czas, a Mały Człowiek odkrywając uroki samodzielnego chodzenia poznaje granice - NIE DOTYKANIA !!! - taty książek :P - to niebawem (bo cóż znaczy kilka miesięcy) cała zabawa zacznie się od nowa :) P.S. - wyszło w praktyce że jednak trzeba ...
Właśnie skończyłem wczoraj w nocy czytać - a muszę przyznać że zabierałem się do niej tak coś około roku :) - i w/w recenzja książki pokrywa się z moimi odczuciami w 99% :) Czyta się fajnie - napięcie i mnogość wątków robi wrażenie - ale faktycznie końcówka "lekko" odstaje od całości - co na szczęście nie psuje efektu przeczytania całości :) Pozdrawiam.
Jak najbardziej - chociaż (nie zdradzając zakończenia ;) - końcówka i pomysł powstania kopuły trochę mnie rozczarował ... ale nie zmienia to mojej oceny całości :)
Jak najbardziej warto :) Wołoszański piszę niezwykle plastycznie i "lekko" ale w pozytywnym znaczeniu. I tak jak wyżej - zawsze można w trakcie czytania szukać czegoś bardziej szczegółowego :) Pozdrawiam i miłej lektury.
Tego się można po Piekarze domyślać :) Zastanawiam się czy po prostu może kończy cykl "Ja, Inkwizytor ..." i wróci do "Płomień i krzyż ..." albo kontynuacje cyklu "Sługa Boży" itd ... ,a nie znalazłem nigdzie sensownej wypowiedzi autora :( I zastanawia mnie kiedy On miał czas napisać już dwa tomy Szubienicznika :P ???
Żeby nie zakładać nowego tematu zadam pytanie tutaj - czy ukazujący się niebawem 4 tom z cyklu "Ja, Inkwizytor - Głód i pragnienie" jest ostatnim z tej serii ??? Nie chodzi mi o koniec cyklu o Mordimerze tylko o "Ja, Inkwizytor"?
ha :) Musze wypróbować bo "następca Tronu" śpi na spacerach więc można by jakoś tą godzinę łażenia zagospodarować :D
wiem :) ale "młode taty" też się nie obijają :P
Ha :) 100 stron w ciągu ostatnich dwóch dni ... ależ mam zabójcze tempo czytania ... Pozdrawiam wszystkich Młodych Rodziców - Ojców w szczególności :)
Szkoda ... bo bez sensu jest kupować drugi raz tą samą książkę dla kilku dodatkowych stron ... Trzeba będzie posiedzieć w Empiku :D Dzięki za informacje :)
W końcu udało mi się jakość dojść do ładu i przeczytać jakąś książkę :) Tak więc mały sukces :)
:) I już ... :D Teraz najważniejszą lekturą jest widok mojego syna :) Nie ma nic piękniejszego jak jego ziewanie po przebudzeniu :)
Dzięki wielkie :) O Pod kopułą słyszałem już niezłe opinie ale jeszcze nie czytałem. A co sądzisz o Bastionie ? Widziałem że to również niezła "cegła".
Trochę to dziwne (akurat w przypadku komiksów) ale dzięki za odpowiedź. Przekopywanie się przez FAQ to mordęga ;)
Wielkie dzięki :) Co za szybka reakcja !!! Pozdrawiam :)
Ha :) Ciężko będzie ... mam dziwny zwyczaj czytania kilku książek naraz :) Teraz staram się trochę przewietrzyć półki z książkami i przeczytać te które mogę później sprzedać :) Biografia Mao, "Sztejer" Roberta Foryśia, "Dallas 63" Kinga i stos komiksów ze świata Gwiezdnych Wojen (bo z tego się nie wyrasta :D )
Powiedzmy że "odpowiedni" :)
Ha :) Jak na razie sto pracy i "prikaz" od żony ...musisz TO przeczytać :) I całkiem fajny poradnik wydawnictwa Rebis :) Pozdrawiam również :)
Musze przyznać że po skończeniu książki zadałem sobie te same pytanie - czemu służyło napisanie tej historii ??? Zastanawiające ...
Skryba w tytule ma znaczenie dwuznaczne - chodzi o alter ego autora i o autora słuchowisk :) Poza tym po przeczytaniu Jak ryba w wodzie - rozdziały o związku z "Ciotką Julią" wcale nie są słabsze :)Jak najbardziej warto przeczytać.
Właśnie kończę czytać Marzenie Celta. Jest to moja pierwsza książka Llosy więc nie mam porównania z innymi jego utworami. Ale zdecydowanie na tak ! W sumie to fakt przyznania Nobla i audycja w radiowej Trójce zaowocowały zakupem Marzenie Celta, Raju tuż za rogiem i święta Kozła. A w domowej biblioteczce znalazło się jeszcze miejsce dla Miasta i Psów. Więc będzie co czytać :)
Może ewentualnie wydawnictwo Rebis albo Runy :) Wydali np jako pierwsi Alicje - Piekary :) Ale zdecydowanie Fabryka Słów "odwala kawal dobrej roboty" jeśli chodzi o promowanie fantastyki.
Wiem - widziałem odnośniki :) Ja mam stare wydanie chyba z 63 wyd. Iskry - ale czyta się świetnie ...
ha :) Dorzuć do tego Arkady Fiedlera - wszelkie tytuły :) Oprócz tego wpadły mi kiedyś w ręce książki Olgierda Budrewicza - polecam !!! Aha ! i ostatnimi czasy pełne zaskoczenie - Zielone Piekło :)
Zacząłem od Pięknych dwudziestoletnich (wpadła mi w ręce przypadkiem) i jak do tej pory pożarłem już: Bazę Sokołowską, opowiadania z cyklu Pierwszy krok w chmurach, Cmentarze (dla mnie jak na razie najlepsze) Ósmy dzień tygodnia i zacząłem dziś Palcie ryż każdego dnia. Lektury mają niesamowity klimat !!!
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)