prymitywizm - użytkownik BiblioNETki

Zdecydowanie nie zgadzam się z pierwszym zdaniem. Wydaje mi się, że to nigdy nie miały być książki a "jedynie" recenzje.

Pewnie i trzeba, ale i koncypowanie się przydaje :) Staram się to jako kategorie kryminalne właśnie jakoś posortować, a nie inspiracje - Dicens jest niezłym tropem, tak mi się nie korazyło, ale jak się zastanowić jak ulał. Tylko właśnie jak to ubrać w szufladkownictwo? Dekorator jako makabreska może być całkiem sensowny. Pięknie dziękuję za ten pomysł. Nefrytowego nie mam przy sobie - biblioteki własność. Może byłbyś tak miły i przypomniał...

Stellan Skarsgaard pasuje mi do tej roli jak ulał, z wielką łatwością jestem w stanie go sobie wyobrazić jako przyczajonego psychopatę. Co do Craiga, to racja z tym chłodem, mi się to kojarzy ze Skandynawią, ale rzeczywiście, nie widziałam go w roli człowieka budzącego zaufanie i to trudno sobie wyobrazić. No ale nie ma co oceniać dnia...