Najnowsze czytatki
Brak czytatek do wyświetlenia
Najnowsze wypowiedzi na forum
Nie wiem, czy królowa, bo za wiele fantastyki nie czytałem, prawdę mówiąc, czytałem jej bardzo niewiele. Po przylgnięciu do tolkienowskiego typu fantasy było mi jednak nieco trudniej przyswoić sobie „Ziemiomorze” Le Guin. Jej powieści nie mają szerokiej panoramy i są mniej plastyczne w moim odczuciu, przez co rozumiem koncentrację na jednej postaci, pewną mglistość spowijającą to, co składa się na świat przedstawiony, niewielką interakcję między ...
Przeczyt... tzn. odsłuchałem jednego audiobooka w swoim życiu – to był „Wierny Rusłan” Władimowa. Nie powiem, źle się nie słuchało, ale odnoszę wrażenie, że tradycyjne czytanie lepiej służy bardziej, powiedzmy, refleksyjnej lekturze. Audiobooka można sobie wprawdzie zatrzymać, ale to nie to samo, litery, zmaterializowane na stronie, krzyczą bowiem do czytelnika, zwracają na siebie uwagę, nie dają o sobie tak łatwo zapomnieć. No i chyba lepiej tak...
O, i to jest to. Nażarci bezpośrednimi wizualizacjami, które koniec końców pozbawiają introspektywnych wycieczek, szukamy czegoś o emocjach obdzieranej ze skóry i szatkowanej ofiary, a to są w stanie zaoferować przede wszystkim książki. Delicje. I jak gustownie.
A czy zmijen znalazł już informacje, co morderca czuje, jak planuje morderstwo, o czym wtedy myśli i dlaczego, itd. Czy to, jakimś dziwnym trafem, nie wymagało już pieczołowitej kweren...
Pokaż wszystkie »
Najnowsze recenzje
Od wydania pierwszej powieści z Uniwersum "Metra 2033" minęło już 13 lat. Przez ten czas eksploatacja wątków apokaliptycznych i postapokaliptycznych, tak w filmach, jak i książkach, nabrała tempa. To nie dziwi — po dekadzie uśpienia, Pax Americana i mrzonek o końcu historii przyszedł 11 września i Historia przez duże "H" znowu wkroczyła na arenę dziejów, ciągnąc za sobą całe spektrum zjawisk o wymiarze globalnym. Rosyjski pisarz Dmitrij Głuchowski był jednym z pierwszych, którzy spróbowali dać w...
Tytuł powieści — „Świat Jonesa” — której poświęcony jest ten krótki tekst można by bez uszczerbku dla prawdy zastąpić podobnie brzmiącym: „Świat Dicka”, znajdziemy w niej bowiem wątki, co prawda w postaci larwalnej, znane z całej twórczości Amerykanina. Autor dzieła „Czy androidy śnią o elektrycznych owcach?” (rzeszom ludzi znanego z filmowej adaptacji pt. „Blade Runner”) nie był utopistą, jak wielu jego kolegów fantastów z przeszłości. Dick pisał w czasach, kiedy pytanie o przyszłość musiało bu...
Zanim wziąłem do rąk „Mądrość krwi” Flannery O'Connor, dowiedziałem się, że była katoliczką z południa — a właściwie Południa — Stanów Zjednoczonych i że wiara miała niebagatelny wpływ na jej twórczość. Skończyłem właśnie schizofreniczne, męczące „Po tamtej stronie” Alfreda Kubina, dlatego tak zaanonsowane pisarstwo Amerykanki dawało mi nadzieję na tymczasowe poskładanie wszystkiego do kupy bez konieczności intensywnego używania mózgu. Wiadomo, twórczość religijna — więc ciosana obuchem, łopatą ...
Pokaż wszystkie »
-
książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
-
do książki dodano opisy lub recenzje
-
książka dostępna w naszej księgarni
-
książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
-
książka znajduje się w Twoim schowku