O sobie:
Anna Kańtoch - urodzona 28 grudnia 1976 pisarka fantasy, z wykształcenia arabistka, mieszka w Katowicach. Debiutowała w kwietniu 2004 opowiadaniem „Diabeł na wieży” opublikowanym w czasopiśmie „Science Fiction”. Jej debiutem książkowym była wydana w tym samym roku wydana przez Fabrykę Słów powieść „Miasto w zieleni i błękicie”.
Jest laureatką wielu liczących się nagród. W 2009 roku otrzymała Nagrodę im. Janusza A. Zajdla za opublikowane w 2008 r. opowiadanie „Światy Dantego”. W 2010 r. została uhonorowana tą nagrodą za powieść „Przedksiężycowi”, a w 2011 r. za opowiadanie „Duchy w maszynach”.
Na Euroconie 2007 otrzymała nagrodę Europejskiego Stowarzyszenia Science Fiction (ESFS) dla najbardziej obiecującego młodego twórcy - Encouragement Award.
Bibliografia
Miasto w zieleni i błękicie (Fabryka Słów, 2004)
Diabeł na wieży ( Fabryka Słów, 2005, zbiór opowiadań )
Zabawki diabła ( Fabryka Słów, 2006, zbiór opowiadań )
13 anioł ( Fabryka Słów, 2007 )
Przedksiężycowi, tom 1 (Fabryka Słów, 2009; Powergraph, 2013)
Czarne (Powergraph, 2012)
Przedksiężycowi, tom 2 ( Powergraph, 2013 )
Przedksiężycowi, tom 3 ( Powergraph, planowany na trzeci kwartał 2013 )
----------------------------------------------
Informacje zaczerpnięte z bloga autor który można znaleźć pod adresem http://zabawki-anneke.blogspot.com/
O mnie
Urodziłam się 28 grudnia 1976, z wykształcenia jestem arabistką, mieszkam w Katowicach. W 2003 podjęłam jedną z najważniejszych i najlepszych decyzji w życiu, czyli zapisałam się do Śląskiego Klubu Fantastyki - od tej pory jestem związana z fandomem na dobre i złe. Stan posiadanych kotów: dwa, w porywach do sześciu.
Zainteresowania
Piszę prawie od dziesięciu lat. Moje pierwsze opowiadanie powstało pod wpływem „Kącika Złamanych Piór” Feliksa W. Kresa jeszcze w czasach, gdy wychodził Feniks. Potem był konkurs Nowej Fantastyki, przy okazji którego narodził się cykl o Domenicu Jordanie. Zaczynałam od połączenia fantasy i kryminału, jednak ostatnie książki, czyli „Przedksiężycowi” oraz „Czarne”, to już coś trochę innego - „Przedksiężycowym” bliżej chyba do przygodowej fantasy z elementami SF, a „Czarne”, cóż... „Czarne” jest nietypowe i trudno ustalić, do jakiego gatunku właściwie należy - choć elementy zagadki i tam są. :)
Ulubione książki
Z czasów dzieciństwa została mi miłość do powieści detektywistycznych, lubię też dobrą nastrojową grozę oraz wszystko, co w mniejszym bądź większym stopniu podpada pod kategorię „dziwne”.
Wypowiedzi na forum BiblioNETki (30)