Dwojra - użytkownik BiblioNETki

Ja akurat właśnie na kurs szybkiego czytania się nie skusiłam, ale za to poszłam na kurs szybkiego zapamiętywania. Zawsze miałam dobrą pamięć, ale teraz - dzięki tej szkole - zapamiętuję np. po trzykrotnym przeczytaniu numery kont bankowych, wystarczy mi dwa razy usłyszeć numer telefonu, by go zapamiętać, wrócić wieczorem do domu i wklepać do telefonu. Ponadto nauczyłam się metod zapamiętywania słówek z języków obcych (nieoceniona pomoc przed oli...

A mnie ostatnio namawiano na kurs szybkiego czytania. Obiecywano, że przeczytam taki dajmy na to Potop w dwa dni i to bez uszczerbku dla szkoły, zajęć pozalekcyjnych, zdrowia, snu i wyżywienia. Dla mnie to brzmi jak czary, ale może nie takie to głupie? :)

Jako pierwszogrudniowe "dziecko" Biblionetki, uważam tę akcję niemal jako moje przeznaczenie i dostrzegam pewien symbolizm, że akurat tego dnia natchnęło mnie na dołączenie do tej społeczności :) Uwielbiam kryminały. Połknęłam ich już sporo i z najwyższą przyjemnością połknę kolejne w ramach "jesienno-zimowych wieczorów...". Moje pierwsze wyniki podam 31 grudnia (o ile nic mnie do tego czasu nie zabije - z kryminałami nigdy nic nie wiadomo ;]) ...