Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Brak czytatek do wyświetlenia
Ja czytałam kilka/kilkanaście mając 13-15 lat. Powód prosty: należałam wtedy do biblioteki dla dzieci i to były jedyne dozwolone romanse (bez "opisów", no a jesli dodac do tego, ze kocham ksiązki historyczne ... musiałam sie skusić. Zachwycona tez nie byłam ksiązki liczace niewiele ponad sto stron, małego formatu i zawsze jedno i to samo: On: - brunet, blondyn lub rudy - kolor oczu do wyboru - hrabia, książę, markiz - po przejściach, hulaka...
Jest ich tak wiele, że właściwie trudno wybrać.......... Najpierw oczywiście zakochałam się w Ani bez pamięci:) potem dochodziły kolejne Jana, Emilka.... Wszystkie wzruszały, wszystkim gorąco kibicowałam, nad losami wielu uroniłam niejedną łzę. Jednak dzisiaj, kiedy od kilku lat nie jestem już nastolatką najczęściej wracam do "Pani na Srebrnym Gaju" i dorosłej już Pat Gardiner.
Tak, tak. Kojarzyłam imię bohaterki - Annalice. Wielkie dzięki:)))
Brak recenzji do wyświetlenia
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 20.02.2024 14:30
„Dziennik pocieszenia” zaczęłam czytać akurat, będąc dość mocno przybita niemożnością pocieszenia przyjaciółki, w której rodzinie wydarzyło się coś ba (...)
Dodany: 12.02.2024 15:54
Autor: koczowniczka
„Kornik” Layli Martinez okazał się, ku mojemu zdumieniu, rasową powieścią grozy. Jest tu niewyjaśniona zagadka, bo w okolicy doszło do kilku zaginięć (...)
Dodany: 12.02.2024 12:54
Autor: Bloom
Są dwie prawdy, mówi Mackiewicz we wstępie do "Kontry": obiektywna i propagandowa. Obie istnieją równolegle, płyną jakby dwiema nurtami w jednej rzece (...)
Dodany: 10.02.2024 19:14
Autor: Uleczkaa38
Typ recenzji: Oficjalna PWN Recenzent: Urszula Janiszyn Mądra opowieść o życiu to taka, która uczy nas czegoś, a jednocześnie zapewnia wielkie e (...)
Dodany: 30.01.2024 10:49
Autor: fugare
Jazz, stosując duże uproszczenie, zanim jeszcze przybrał formę bluesa, swingu czy ragtime’a i na długo przed pojawieniem się w Nowym Orleanie zespołów (...)